Po maczu w Ple widać, że w Stali-Pergo musi coś "gruchnąć".
Musi się coś wydarzyć, albo na dobre, albo na złe. Taki marazm nie może dalej trwać. Gadanie, że nie ma pieniędzy nikogo nie przekonuje. W pile nie płacą od początku sezonu, a Stali przyłożyli jak chcieli. Sprawa ma głębsze podłoże. Z takim nastawieniem do sprawy zawodnicy z Gorzowa nie wygrają nawet z drużyną II-ligową. Pierwszą sprawą byłoby się trzeba rozmówić z panem Chomskim. Jeśli trener nie ma recepty na tą sytuację (potrafi mówić tylko o kasie), to znaczy że jego czas w tym klubie się skończył. Brak pomysłu i autorytetu wśród zawodników (bo nie potrafi ich zmotywować), a do tego jeszcze trzymanie się jakiś układów w klubie powinno eliminować trenera. Nie twierdzę, żę pan Chomski jest złym trenerem, ale w Gorzowie trzeba nowej krwi. Drugie wyjście to jest Lider drużyny, ale Stal na takiego nie stać i nie ma o czym mówić. Sprawa Screena jest pisana patykiem po wodzie. Taki dobry zawodnik mógłby wlać świeżej krwi i pociągnąc za sobą resztę grupy. Po trzecie to pogodzić się ze spadkiem, a takowy mógłby być bardzo odświeżający, tylko zależy jak się do takiej sytuacji podejdzie. Nie tragizować tylko przyjąć sytuację z podniesionym czołem. Największą tragedią dla klubu byłaby jego likwidacja, a to już jest poza Gorzowem. Jest biednie, ale jest. Nic nie jest wieczne i Gorzów musi przetrwać czas kryzysu, budując nowy zespół na miarę przyszłych lat. Mecze w pierwszej lidze też są bardzo pasjonujące. Wystarczy popatrzec piękną wyrównaną walkę o ekstraligę. Więcej tam emocji niż w czołówce e-ligi. Na koniec kilka słów do Stilonka. Chłopie nie przejmuj się tak zaistniałą sytuacją. Nie przejmują się nią zawodnicy ( widać to w postawie na torze), a jest to przede wszystkim ich biznes. Panom z Zielonej Góry proponuje w tej chwili przyznać rację i notować ich wszystkie buńczuczne wypowiedzi. Za rok po rundzie zasadniczej w e-lidze (na pewno Falubaz tam będzie), wszystkie te teksty będziesz mógł im oddać (oczywiście zmieniając tylko nazwę obrażanego klubu). Gwarantuję Ci, że tak będzie. Ekstraliga to nie jedynka, o czym ŻkŻ już się przekonywał, ale mają słabą pamięć.