-
22-07-2002, 09:49
#1
"Prywatny folwark Marka Karwana" - co o tym sądzicie?
Ostatnio Mirek Kowalik powiedział o APATORZE, że jest to "prywatny folwark prezesa Karwana".
Może i jest, ale przecież KArwan, jako 47. najbogatszy Polak wkłada w ten klub mnóstwo pieniędzy i może oczekiwać takich a nie innych decyzji wewnątrzklubowych. Nie wydaje mi się, by mieszał do tego stopnia, że to ON zepsuł awans do peirwszej czwórki, a i takie głosy się przewijały.
Pamiętajcie, ze gdyby nie Karwan, nie byłoby DMP. Nie byłoby w składzie Bajerskiego, Rickardssona (były zapewne Peter Karlsson, albo inny Stefan Andersson), Sawiny.
Gdyby nie Karwan Apator mógłby skończyć tak jak GKM Grudziądz.
pozdrawiam, zapraszam do dyskusji
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum