Taka sprawa przychodzi mi na myśl. Czy nie uwazacie ze Apator bylby silniejszy bez....RICKARDSSONA ??
Mozna bylo tak ustawic sklad przed sezonem :
1. T.Bajerski
2. R.Kosciecha
3. M.Kowalik
4. R.Sawina
5. W.Jagus
6. M.Jagus
7. A.Miedzinski

W obwodzie pozostałby :
Chrzanowski, P.Kłos, Puszakowski i ew. obcokrajowiec(!!)

Wydaje mi sie ze ten sklad bylby silniejszy od tego z Rickardssonem - to by byla jazda jak Apator zdobywalby medal bez obcokrajowcow i tylko ze swoimi wychowankami.
W drużynie napewno nie byłoby kłutni, walki o miejsca, a panowała by przyjemna atmosfera. W takim składzie zdobyć mistrzostwo, to by była satysfakcja ;)

Pozostawiam to do analizy działaczom Apatora, no i ...wam ;)

Podobne wątki: