Za odejście Kubery możecie też podziękować łysemu knurowi, który mało się nie zesrał z powodu IMŚJ tego cherlaka i kaleki Lidseya.
Za odejście Kubery możecie też podziękować łysemu knurowi, który mało się nie zesrał z powodu IMŚJ tego cherlaka i kaleki Lidseya.
Odejścia wychowanków ostatnio stały się tak powszechne że już to jakiś nie grzeje za bardzo. Gdyby nie social media to odejście Kubery, Smyka czy teraz Piotrka w porównaniu do lat 90 czy wcześniejszych to mały pikuś. Odejście Krzystyniaka, Świata to były wydarzenia bardzo grube. Co się działo u nas jak był temat Jankesa i Mikolajczaka w Bydgoszczy z tego co pamiętam jako młody gowniarz to były wycieczki pod dom Jankesa i głównie kibice zablokowali ten transfer. Późniejsze podbieranie Okonia, Dobruckiego czy Hampela przez Pile też miały swoją Historię. Grubo było też jak Skóra odchodził do Częstochowy. Fajna akcja była z Okoniem i ten banknot co krążyły po raczkującym internecie. Teraz za dużo tych zmian klubów ale takie czasy, taki rynek, czy lepszy ciężko stwierdzić??
Jeśli Piter ma odejść, to oprócz Smyka dodatkowo za Bellego widziałbym kogoś z dwójki "Jesteś Bykiem"-Zengi, Kenio. Fajnie byłoby zobaczyć kogoś, kto już w przeszłości jeździł z Bykiem na klacie. Zengi gryzie tor jak szalony, a Kenio jak spasuje się na starcie, to na dystansie jest nie do złapania. Pytanie na ile finanse pozwalają.
Jezus Maria. Zen, Kenio.... Jak już to rasmus Jensen q nienzdarte płyty
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
SzymonMakowski (26-07-2022)
A niby dlaczego Unia miałaby odpuścić? Bo Lublin chciał za darmo? Lublin taki biedny?
Mógł startować ,wystarczyłoby aby Lublin wypłacił co się Unii należało.
No ale woleli wziąć za darmo, więc się Kubera rozbeczał w internecie jaka mu się krzywda dzieje.
Dość żałosna historia.
Donpedini (26-07-2022)
O Cię Panie!! Kenio, Zengi? Co takiego? Mówisz poważnie?
Chcesz zawodnika z którego Grudziądz zrezygnował, bo był za słaby?
Zengi pokazuje w IMP jak odjechała mu stawka.
Jak mamy się w takie coś bawić to niech lepiej Keynan jeździ cały sezon
A z takich kandydatów realnych i lepszych od Bellego:
1). Rasmus Jensen
2). Fredrik Jakobsen
Z nastawieniem na Jensena. Działać nie zastanawiać się.
Żadne „odgrzewane kotlety”.
Wszyscy maja za uszami, Unia i sam Domin.
Są tam kwasy i to spore, nie ma opcji powrotu Kubery w długiej przyszłości. Chyba,ze KSM coś nawywija, ale według mnie mało prawdopodobne.
Pomyliłeś Krawczyka z Pocztą.
Dokładnie , jeśli będzie Bartek , i już nikogo sensownego nie wyciągniemy to ja bym podziękował Bellego , i wstawił Rewa objedzie się idealnie na kolejny sezon
Spadek nam nie grozi i liczę na spory postęp młodzieży , będzie im na pewno łatwiej oczywiście oby bez kontuzji.
Damian już zaczyna zapominać o kontuzji i widać że jazda i wyniki lepsze
Za rok konkurencja wśród młodzieży młodsza , dawać Hubertowi i Damianowi po 4 starty i jestem pewien że gorzej jak w tym sezonie nie pojedziemy bo Rew nie jest zły a Smyku w Lesznie pojedzie dobrze .
Ale myślę że ktoś się skusi i przyjdzie do Leszna za Pitera , co by nie mówić nie zła kasa zostanie w klubie na kontrakt Piotra.
Ten cały Rasmus Jensen to dopiero będzie niewypał. Drugi strzał jak Bellego. Koleś nic wielkiego do tej pory nie pokazywał. Ten sezon wcale też nie ma jakiś hiper rewelacyjny. Strasznie ma toporna sylwetkę j styl jazdy. Wygrał te IM Danii i się z niego robi jakiegos kozaka. Kolejny co się torów będzie uczyl i całej ekstraligi. Dla mnie transfer bez sensu by to byl. Już wolę żeby Bellego został i Rew pod 8.
Tylko tu trzeba menagera z jajami co zmiany potrafi robić. Niestety przychylam się do głosów że Baron w Lesznie się już wypalił i w tej chwili nie daje nic tej drużynie gdzie moc zawodników nie jest aż tak wielka j trzeba trochę pogłówkować jak im pomóc i wycisnąć maksa.
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Hm jeden z redaktorów Canal Plus twierdzi, że Jack u was ugadany. Jeśli tak go odpuszczamy, to albo powrót Artioma i Emila jest pewny, albo podejmujemy ogromne ryzyko.
SzymonMakowski (26-07-2022)
Dla mnie dziwne by było gdyby Jack mając sporo opcji do wyboru zdecydował się podpisać w Toruniu bez gwarancji startów z opcją że jak wraca Emil to on robi papa... Przecież to bez sensu. Potem może mieć gorzej znaleźć klub jak skaldy będą pozamykane. Wiadomo kontuzje czy słaba postawa mogą mu raz dwa załatwić dobry kontrakt ale niepewność jest duża. Pozatym nagle może się zacząć wymyślanie z kasą za wypożyczenie i różnie to bywa. Doyle też niby miał wolną rękę bo w koncepcji Torunia się nie łapał a jednak Termos chciał kasę za niego...
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Maksym Drabik pójdzie tam gdzie dostanie najwięcej. Podobno zmienił się nie do poznania i jego mechanicy są sami zaskoczeni, że będzie patrzył tylko na kwotę na kontrakcie, mimo że wcześniej nie było to dla niego priorytetem. Także chyba Leszno na straconej pozycji
Smyk to raczej już tylko formalność. Pozostaje nam podobno bliski związania się z nami Jack Holder lub targowanie się z Motorem o Lindgrena. Choć ciemno to widzę mieć 3 zawodników pod 40
Tak analizując na spokojnie. Postawcie się na miejscu Jacka i oceńcie jak sprawa wygląda i co byście czuli na jego miejscu.
Jesteś w stanie się dogadać w miejscu w którym jeździsz od lat, fajna kasa itd - super. Tylko jesteś traktowany jako „koło ratunkowe” dla klubu. Zawodnicy podpisują kontrakty , dogadują się już teraz , aby mieć spokojne głowy na zimę , a nie zamartwiać się czy jednak na wiosnę mnie wypożyczą do jakiegoś klubu czy zostanę?
Pamiętajcie akcje u nas z Jarkiem, gdzie trwała batalia, bo nasi koniecznie chcieli go wypożyczyć do Rybnika tylko i wyłącznie. No właśnie.
Dla każdego z zawodników ważna jest kasa wiadoma sprawa, ale tez każdy z nich ma swoje ego i nikt z nas nie chciałby być w takiej sytuacji jakiej Jack może być zostając w Toruniu.
Mając z tylu głowy, ze jeden czy drugi klub daje Ci gwarancje startów , podobną kasę , nowy bodziec który może chłopaka wyciągać z tegorocznego marazmu.
Akcje typu „ lojalność i przywiązanie do barw” - nie dziś. Rezygnowali z Chrisa, my z Kubery itd. Takie czasy.
Sentyment to lepsze słowo w takiej sytuacji i po prostu bardziej adekwatne.
Unia jest w o tyle uprzywilejowanej sytuacji, że mamy tych AUS u siebie , a oni uwielbiają jako nacja trzymać się razem. Kasa po Piotrze jest tez wiec problemu w aspekcie finansowym nie przewiduje.
Dalej nie wyobrażam sobie Jacka poza Toruniem, ale jest chłopak w słabej sytuacji w Toruniu. Może poczuć się potrzebny dopiero na wiosnę, a co jak jednak wrócą RUS i co wtedy. To skomplikowana akcja, a jak przecież będzie zgoda na start Emila to od razu o Jacku zapomną.
Nie zastanawiać się tylko napierać i atakować, opcji na rynku mało. Z tego co się słyszy Jack może mieć opcje takie realne to:
Leszno
Beniaminek
Lublin (ale raczej tutaj inne priorytety)
Częstochowa (tylko tu bardziej patrzą na Drabika)
Wiec opcji jakoś full tez chłopak nie ma, a Unia nie będzie tez czekać. Później może zostać tylko beniaminek, albo czekanie na dobre wieści na wiosnę w Toruniu.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 27-07-2022 o 00:32
Częstochowa z Madsenem i MM nie jest opcja dla Holdera.
Realnie patrząc gdyby wszystko to co podają a pro po giełdy się miało sprawdzić to Holder ma w opcji:
Toruń i nie wiadomą co z Emilem
Leszno
Lublin
Beniaminek
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
No i teraz zobacz. Podpisując w Toruniu dalej nie wie co z nim będzie. Jak się okaże, że Emil wróci jest skazany na beniaminka - dalej win dla Apatora , bo nie wzmacnia „groźnej” drużyny. Raczej tutaj każdy żużlowiec w tej sytuacji wybiera odejście jak ma opcje i jeszcze karty w swojej ręce. U nas była jasna i klarowna sytuacja przykładowo z Kurtzem i Jaimonem.
Tutaj jest inaczej.
Ja wiem, że tam nasi się kręcą koło Jacka, ale w zeszłym roku tez przez chwile próbowali. Z jednej strony widzę go zostajacego w Toruniu, a z drugiej facet jest w dupie i ma wyjście albo pomyśleć o sobie, albo o klubie.
Troszkę podobna sytuacja jak z Jasonem. Kręcił się PR od lat, aż nagle los się uśmiechnął , tutaj ponownie los w postaci tej nieprzejrzystej sytuacji może nam sprzyjać. Jak do tego dodamy akcje z Piotrem i wpisy na TT tworzy się to w jedną całość.
Rusiecki nie jest głupi by cisnąć tak z Piotrem, nie mając planu B. Dla mnie to nie jest robienie sobie jaj pod publiczkę , a Piter wiedząc o zainteresowaniu Smykiem i Jackiem robi to co robi.
Te akcje i robienie sobie jaj z dziennikarzy już grali. Piotr gdyby było wszystko w miarę neutralnych stosunkach , okej olałby kibiców, ale nie wyjeżdżał przed 15 biegiem do domu. To już jest znak,ze jest grubo.
Wiec sytuacja z J. Holderem spada nam z nieba.
P.S
O managerze pisaliśmy.
Gajewski fajna opcja, ale tu kolega mi przypomniał o Bajerskim. Tez ogarnięty od strony taktycznej, a może coś pokombinować dodatkowo z torem i może coś zaskoczyć w końcu. Gorzej z tym torem nie będzie, a Bajer akurat według mnie jest osobą która może ruszyć ten temat w dobrym kierunku. No i łatwy do wyjęcia powinien być. Dobre stosunki mamy z Poznaniem.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 27-07-2022 o 01:32
Czyli Smyk wraca i do tego rozważany j.Holder? Ja bym jeszcze popytal co z Maksymem. Ciężki to orzech do zgryzienia i ustawienia ale potencjał jest. Pewnie do Czewy go chcą ale czy Max chce wracać do Czewy to jest pytanie.
Dla mnie Maksym nie, moim zdaniem to droższy interes to raz i dwa w cale nie pewniejszy.
Mamy AUS i kolejny się przyda. Wystarczy popatrzeć na współpracę Jasona i Jaimona. Sam jestem ciekawy jak w SON-ie pojedzie Jason z Jackiem?
Nie no że trzeci do brydża by miał łatwiej to argument niepodważalny. Czy Jack finansowo tańszy będzie? Czy ja wiem, w Toruniu lubią paść więc apetyt będzie nie mały. Potencjał na tą chwilę porównywalny całej trójki Holder, Drabson, Piter. Drabik ma przed sobą wiele lat i że ma talent to już udowodnił. Problem w tym że trzeba z nim jak z jajkiem bo widać że jest sztywny chłopak, cała ta afera odcisnęła znak i to nie mały jak widać Łatwiej by było chyba Piotra zmusić do współpracy z kimś ogarniętym w parkingu nad sprzętem. Holder też bardzo nierówny w tym roku i teraz pytanie czy to głównie nie sprzęt w jego przypadku.
Wybory za dużego już nie ma niby. Zakładając że z Piter odchodzi to Holder najlepiej tu pasuje. Ale tu jest jeszcze Apator w grze. Zostaje teoretycznie Drabson i Fredka. Przy tak ubogim rynku nie rozmawiać z nimi to błąd. Trzeba trzymać rękę na pulsie A przynajmniej znać ich ofertę i swój budżet.
Pitera już w Lesznie nie ma
I jakoś mi z tego powodu w ogóle nie jest smutno.
Z tego co zasłyszałem na 100% WRO
A ja uważam, że wyrzucanie Piotra jest błędem z uwagi na mizerię na rynku wśród polskich seniorów. Chyba, że sam zainteresowany nie jest zainteresowany jazdą z naszym plastronem. Mimo wszystko jakoś to wszystko dziwne...Dudek w Toruniu, Piter we Wrocławiu, Zmarzlik w Lublinie...
Piotr na pewno zostanie jak by mu dali z 1mln za podpis
Nie jest wart takiej kasy więc nara....
Unię nie stać na tak drogiego zawodnika , w dodatku nieadekwatne zarobki do poziomu który prezentuje , do tego nie zbyt lubiany przez kolegów na torze (nikt z nim nie chce jeździć) . Olewa kibiców .
Męczymy się strasznie w tym roku z Piotrem.
Naprawdę już dosyć.
Piter siedział sobie w Unii jak w ciepłym qrwi - dołku, jako wychowanek miał względy. Może właśnie te względy spowodowały że nie miał do końca profesjonalnego podejścia, do tego trudny charakter. W innym klubie jeżeli się nie ogarnie, to go odstawią, cierpliwość szybciej się skończy. Być może wpłynie to na niego mobilizująco, oby się pozbierał bo talent ma, tylko miota się jak w pułapce. Mnie jego jazda a w zasadzie walka z wiatrakami przestała już denerwować, ale zaczęła męczyć , nie dało się tego oglądać, słuchać itp. Mimo wszystko szkoda że nie potrafił stać się profesjonalistą w swoim macierzystym klubie. Zobaczymy co będzie dalej, czy się pozbiera , czy tez pójdzie drogą brata. Może potrzebuje bata nad sobą.
"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani” – Mark Twain
Słuchaj kolego. Z Piotra nie rezygnują dlatego, że jeździ słabo czy jest za drogi na to co prezentuje. Problem jest poważniejszy.
Piotr niestety, ale olewa swojego pracodawcę totalnie. Nie odbiera do dziś telefonów z klubu, buntuje się i robi wszystko po swojemu nie zważając na to co mówią mu osoby które sterują tym klubem. Tak było w Gorzowie gdzie miał iść podziękować kibicom, a sam odwalił szopkę pakując się i odjeżdżając podczas trwających zawodów.
Klub jest ważniejszy czy zawodnik? Piotrowi się przewróciło w głowie i bardzo dobrze, że pokazano mu drzwi. Dogadany jest z Wrocławiem i postawa Piotra na torze ze Spartą tez daje do myślenia,ze jest wolny to ok, ale w 3 biegach przeszkodził swoim kolegom. Dlatego jeździ z juniorem jak najwiecej, nie robiąc innym krzywdy.
Jeździ i zarabia to co wyjeździe i tyle, żaden z seniorów nie chce z nim jeździć. To tez prawda.
Piotr opuszcza Leszno za swoje podejście do klubu, nieprofesjonalne, ma zawodowy kontrakt,a zachowuje się przeciwnie.
Niestety to się odbije tez w PO. Tzn może odbić. Będzie chciał zdobywać pkt by zarabiać, ale Piotra już nie ma w Lesznie. Dwumecz każdy byle nie ze Spartą z która jest dogadany.
SzymonMakowski (27-07-2022)