Zamieszczone przez
Mariusz
Cyrkuśniku, wytłumacz wszystkim w takim razie, czemu Kepa zrezygnował z angażu Dudka jak spadł FZG, czyli od 22 sierpnia ?
Jeszcze raz, abyś zrozumiał i załapał o co w tym cyrku chodzi. Kepa chciał wymienić u siebie w składzie 2 kolarzy, Buczka co było przesądzone już w zasadzie w połowie sezonu, bo miał już na jego miejsce Drabika zaklepanego. Oraz JHJ, za którego Kepa chciał Zimnego, a jeśli nie da rady Zimnego to chociaż Dudka. W czerwcu, po sławetnym obiedzie ze Zmarzlikami, definitywnie odmówił Kepie Zimny. Więc Kepa złapał kontakt z Dudkiem. A ten mu grzecznie odmówił bo wiedizał, że będzie w Toruniu. I dalej się możemy tylko domyślać, że Kępa czekał do ostatniej kolejki RZ, aby zobaczyć kto spadnie. Spadł FZG, i tu nie wykluczam, ze po meczu GKM-Włókniarz, Kępa złapał za fona i dzwonił do Dudka aby ponowić ofertę. Choć zaznaczam, że tego nie wiem. Ale to by tłumaczyło dlaczego dopiero 24 sierpnia ogłosił, że JHJ zostaje w Motorze. Bo po prostu nie udało mu się w miejsce JHJ zakontraktować lepszego grajka.
Natomiast, gdyby było tak jak ty twierdzisz, że to Dudek dzwonił do Kępy i szukał roboty po 22 sierpnia dopiero, to wytłumacz nam czemu Kepa miałby go nie zakontraktować ? Przecież miał jeszcze wolne miejsce w składzie, skoro JHJ ogłosił dopiero 24 sierpnia. Przecież zostałby królem polowania, i znacznie podniósłby potencjał Motoru. Bo wymiana Buczka i JHJ, na Drabika i Dudka, byłaby na duży plus. I pod względem sportowym i pod względem marketingowym. No i jeszcze zaoszczędziłby sporo kasy z różnicy pomiędzy Zimnym a Dudkiem. Więc co takiego nastąpiło, że go nie zatrudnił, skoro Dudek według ciebie sam się narzucał ? Umiesz to logicznie wytłumaczyć ?
A ty cymbalisto nam wmawiasz, że po 22 sierpnia, Dudek dzwonił do Kepy po robotę. Gdyby tak było, to Kepa nie wypuściłby takiej okazji z rąk. Bo dzisiejszych czasach, krajowy zawodnik na poziomie Zimnego, Dudka, Janowskiego, to rarytas wśród prezesów. Taka okazja pojawia się rzadko albo w ogóle. A ty nam tu próbujesz wciskać kity, ze Kepa pogonił Dudka bo wolał JHJ.
Przecież wyraźnie jest napisane, ze to jest info z "piekarni". Czyli warte tyle co twoje pyerdolenie. Przez dłuższy czas większość ludzi w ZG dała się nabrać na te faramzony, że jak FZG nie spadnie, to Dudi zostaje. Ja również się nabrałem.