Kiedy Nicki zrobił ostatnio 13+3, jakoś nie pamiętam z tego sezonu. Forma Dzika ostatnio leciała na dół, dlaczego miałoby być inaczej? Owszem, występ a'la Miedziak mógł się zdarzyć, ale to tylko dywagacje. Dzik słabł w miarę mijającego sezonu, to jest fakt i trudno z tym dyskutować.Zamieszczone przez Goros
Niewątpliwie Dzik>Smoła, ale 42 pkt z Dzikiem to SF, raczej kilka pkt więcej i wynik sumaryczny pod 40pkt i nic więcej. Raczej 37-39pkt po stronie Falubazu, tyle. A to nieco mało na wygraną w dwumeczu, przy kontuzji podstawowego zawodnika. Takie są realia.
O Protasie już od dawna piszę, jeśli mamy walczyć o coś więcej niż sam udział w PO, to Pepe to mocno utrudnia. Pepe często bierze udział w jakichś historiach, unicestwiających korzystny wynik w wyścigach z jego udziałem, szczególnie w ważnych meczach, lub na styku. Gdy Falubazowi gładko idzie, Pepe jakiegoś dziwnego spokoju doznaje i jedzie jak oczekujemy. Jeśli nie, to wywiezie kolegę z pary, a to obali przeciwnika, a to sam się obali, a to zostanie w kopnej ścieżce itd. Niby nie ma dla niego alternatywy, ale w gorących meczach jest destruktorem.
Do tego przewałkowany w te i z powrotem temat juniorów. Z Pepe i juniorami na poziomie 1-2 pkt w ważnych meczach, nie mamy szans na DMP, to oczywiste dla wszystkich logicznie myślących kibiców. Dokonanie jednej zmiany w drużynie, nawet np. Dzik<->A Łaguta, mamy żadne szanse na DMP.
Dlatego nie ekscytuję się ostatnim gorącym tematem zmiany Dzika, bo to nic nie zmienia. Czy za niego będzie Hampel, czy Zengota, czy Sajfutdinov, to żadna różnica-trzecie, czwarte, czy szóste miejsce nie rzuci mnie na kolana.
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
