A co było w Lesznie, kiedy Świniak z 1,5-kową zbojkotowali sadzenie ziemniaków, a Dworakowski krzyczał na trybunach, iż to skandal żeby przez jednego zawodnika odwoływać mecz? Ten sam cyrk, tylko role się odmieniły.
Jeszcze tylko Zmarzlik w pucharze MACEC, a resztę zawodników przesunąć do sekcji gimnastycznej i możemy zacząć trzepać chorągwiami jak husaria pod Kłuszynem.