kiedys to sie spiewalo "czy wygrywasz, czy nie..."
kiedys to sie spiewalo "czy wygrywasz, czy nie..."
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
No to w piątek kluczowy dla nas mecz. Gorzów bez Pająka, a my bez Frątczaka???
Lublin wyjazd i Częstochowa dom powinny być wygrane no ale może okazać się, że rzutem na taśmę się jednak obronimy.
Może za wcześnie na takie marzenia ale gdyby udało nam się obronić Ekstraligę kosztem Lublina mój wymarzony skład na 2020 to:
9.Doyle
10.Nizgorski
11.Hampel
12.Iversen / J.Holder
13.G.Łaguta
14.W.Lampart
15.IKS
16.Lambert
Toruń 5 spotkań - 0 punktów, ładnie to wygląda xD
No ale najgorsze mecze macie za sobą. Lublin macie z dużą szansą na bonus. Jeszcze 5 spotkań u siebie, w tym GKM, Lublin i Stal. Liczę, że conajmniej 10 punktów po RZ powinno być. A to jest nadzieją na utrzymanie. Oklep w Lublinie mógłby tej nadziei was pozbawić.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
podziwiam Twoje marzenia. Mnie IKS i Grigorij "Pazdrawljaju familiu iz Władywostoka" Łaguta nawiedzają w koszmarach sennych. Litości, zapomniałeś już jak idiota się cieszył po tym jak wywalano go spod taśmy za przekroczenie 2 minut itp.
Ostatnio edytowane przez rotapa ; 27-05-2019 o 10:14
Wolisz dalej Chrisa? Raczej trudno będzie kogokolwiek innego wyciągnąć.
Peter Kildemand (27-05-2019)
wolę, bo problem tkwi w tym, że mamy katastrofalnych zawodników krajowych tak na seniorce, jak i wśród młodzieży. Myślę, że zawodnik pokroju PP, Dudka, czy Koldiego zrobiłby różnicę i do tego Chris jako doparowy. Starszy Holder jako prowadzący to według mnie temat zamknięty, no chyba że ligę niżej. Ale jak wiemy ... nigdy nie spadnie, Apator nigdy nie spadnie!
I pomyśleć, że Walasek gdyby został u nas, byłby teraz krajowym liderem...........
Peter Kildemand (27-05-2019), stone_gossard (27-05-2019), wokie (27-05-2019)
Czyli potwierdziłeś moją tezę bo żaden z nich nie jest do wyjęcia więc jasne jest, że drużyna potrzebuje liderów zagranicznych. Jedyną iskierką nadziei jest ten Wiktor Lampart(tak jak Drabik we Wrocku). Stworzyć mu tu warunki i ściągnąć za wszelką cenę bo na dobrego wychowanka możemy jeszcze chwilkę poczekać.
Ciekawe czy będzie Lemon i czy ogarnie tor .
przez Termosa na pewno nie jest do wyjęcia, tu zgoda. Natomiast liczę na zmianę właściciela kubu i wtedy zobaczymy. Sportem jednak głownie żądzą pieniądze. Z Wiktorem jest ten kłopot że jest w pakiecie z bratem. No chyba że coś się zmieni. Poza tym mam wątpliwość czy przenosiny młodego chłopaka kilkaset kilometrów dalej wyjdą mu na dobre. Było już kilka spektakularnych przykładów ostrych zjazdów. Chociaż złośliwi zaraz napiszą, że każdy kto przychodzi do Torunia ma zjazd, więc to w sumie wkalkulowane ryzyko.
Na pewno Wiktor byłby sporą wartością dodaną patrząc na to co mogą nam zaoferować nasi szkółkowicze z IKS-em na czele.
IKS 2 0 1* 0 0 0 2 2 0 0 0 2 0 0 0 0 Chłop 20 lat
Bogdanowicz 1 w 0 1 0 0 0 0 0 0 1 0 0 0 Chłop 21 lat
Jonsson też teraz był na ławie (tylko naiwni wierzą w kontuzję) i kwasu nie ma
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Bo wczoraj wymęczyli jeszcze 2 punkty, jest Trajektorju i orgazm trwa. Przyjdzie jedna, druga tromba i zacznie się polowanie na czarownice tak samo jak wszędzie.
Swoje pewnie zarobił więc po co ma się rzucać.. wszakże przed sezonem głośno było o tym, że Lublin biedny nie jest.
Mnie trochę dziwi uparta nadzieja szefostwa klubu, na lepszą jazdę Holty. Przecież to zwykły statysta, bez żadnych nadziei na lepsze jutro. Może szefostwo liczy na jego jakieś 12pkt. w Czewie i końcowe zwycięstwo? Nie potrafię sobie wytłumaczyć jego nazwiska w składzie.
Co prawda Kościuch jeździ podobnie, ale w jego przypadku, z czasem może coś powalczyłby? Może to nie Michelsen czy Miesiąc, ale przy regularnej jeździe może byłoby 5-6 pkt/mecz, w rundzie rewanżowej. Przecież obaj prezentują podobny poziom na razie, ale Holta jest beznadziejny, żadnych perspektyw. A jeszcze ta sylwetka Holty, jazda na trasie, aż zęby bolą.
Macie trójkę, która ostatnio jedzie spodziewany poziom, CHolder, J Holder, Doyle, brakuje lepszej jazdy PUKa. Jeśli on będzie jechał jak ostatnio, pewnie spadniecie, a jak wróci szybko na swój oczekiwany poziom, 10-13/mecz, macie duże szanse obronić się. To kluczowy zawodnik. No i jeszcze wywaliłbym tego Holtę, ani punktów, ani startów, ani walki, tylko zasłużone nazwisko i nic więcej.
Co do Holty - tak jak piszecie - nie da się na niego patrzeć. A jeszcze wszędzie słychać że jest nieobjeżdżony i brak mu jazdy. Wczoraj oglądałem mecz z byłym żużlokiem Apatora i jak widział Holtę w drugim biegu to powiedział że to nie brak objeżdżenia tylko brak kondycji! Przecież po 3 okrążeniu ledwo się trzymał na motorze.
Skoro brak objeżdżenia - to dlaczego nigdzie nie jeździ??? Treningi to nie zawody, więc tego nie liczę, a i tak nie wiem ile na treningach jeździ.
Piszecie o Kościuchu że byłby lepszy, macie pewnie rację, tylko gdzie to sprawdzić albo porównać go do Holty skoro on też nigdzie nie jeździ - chyba że się mylę?
Nie wiem jak Ci panowie wyglądają na treningach, ale chyba Holta musi być szybszy od Kościucha, skoro dostaje szanse??? - w tym meczu wiem, że Kościucha odsunęli od składu, ale poprzednie?
Ciekawe do dalej z Klopem
Peter Kildemand (27-05-2019)
Te audyty to przecież pic na wodę fotomontaż, umów sponsorskich nie obejmują. U kangurów widać, że żrą tor, nawet Cholder mimo paraliżu wyjazdowego coś tam szarpie. Ciekawe jaki byłby dorobek punktowy PUK'a, gdyby wystawili go jako doparowego, a nie z juniorami, bo na razie dupy nie urywa, a i tak jest dużo lepszy niż jazda. Pożywiom uwidim, Iversen jak na razie jedyny zawodnik, który jedzie poniżej oczekiwań i możliwości, bo na wiecej punktów Holty, Kościucha i juniorów mogli liczyć tylko najbardziej oderwani od rzeczywistości optymiści. Jack jest młody i jego forma ma prawo być zmienna, poza tym widać, że on potrzebuje tylko mocnej fury lub kogoś w parkingu, kto mu wszystko poustawia jak należy. PUK musi się ogarnąć, albo lepiej jego trzeba ogarnąć, bo jak Doyle zjedzie z formą może zrobic się ciepło.
Holta jest drewniany na ostatnim okrążeniu łuk bierze na trzy razy ale jakieś punkty wozi, Kościuch miał mało szans
ale jak na razie to pkt wygląda to gorzej niż u Holty.
Bardzo bym chciał się mylić ale ja osobiście nie wierzę w pkt Kościucha.
To jesteśmy ustawieni już i na przyszły rok a już się bałem że chłopaki sobie statystykę popsują
Iversen musi sie wziac za siebie,bo bez niego nie obronimy SE.
Podobnie Holta.
Moze wyjde na naiwniaka,ale trzeci bieg Holty w niedzielnym meczu byl dobry.
Nie bral lukow na 3 razy,nie kladl sie na kierownicy a przede wszystkim byl szybki.
Nie wiem czy sie spasowal czy moze tor zrobil sie latwiejszy ale wygladalo to obiecujaco.
On nam na MA moze jakies punkty przywozic,choc poki co tylko po dobrym starcie.
Kosciucha nasi powinni dosprzetowic,jak Jacka.
Obawiam sie jednak,ze od tej pory Jack bedzie juz zawsze jechal od pierwszego biegu
a Kosciuch ze swoimi startami i mulem pod tylkiem,bedzie ogladal plecy Holty na kazdym treningu,co
przelozy sie na ogladanie meczu z parkingu.
O wypozyczeniu raczej nie ma mowy,bo w razie kontuzji jestesmy w czarnej d...e.
Sam Kosciuch powinien zabiegac o angaz w kazdej lidze gdzie tylko by sie zmiescil
i udowodnic wynikami,ze warto na niego postawic.
Nawet nie wiem czy Norbert ma gdzie podpisany kontrakt oprocz Torunia.
Jesli nie,to niech jego menago zacznie dzialac,bo sezon ucieka a i nasi powinni wykorzystac
jakies znajomosci w Danii,Szwecji,Niemczech czy Czechach i wpychac tam chlopaka.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-05-2019 o 13:33
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
ma kontrakt w Rosji.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/82...erta-kosciucha
kingpin (27-05-2019)
W kontekście Kościucha podobała mi się wypowiedź Jamroga:
"Zawodnik z numeru ósmego straszy. To nie jest komfortowa sytuacja. Kościuch wiedział, na co się pisze. Ja też. Wierzę w siebie. W to, że poradzę sobie ze swoją rolą".
Osobiście nie cenię Holty, jego jazda jaka jest każdy widzi, ale ma ogromną przewagę nad Kościuchem - robi punkty. Mało, bo mało, lecz pokonuje rywali. Kościuch przegrywa na domowym torze z juniorami przeciwnika.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
W sześciu meczach jechał w '20 biegach. Jakoś nie chce mi wyjść po 5 na mecz.
Poza tym chyba dwa czy trzy razy zdarzyło żyło mu się przywieźć 0 w pierwszym starcie ale Milik na zmianę z Czogunowem i Fricke jechali padakę, potem kontuzja Maćka, to i szans dostawał więcej.
Potrafił też przywieźc 5-1.
Kosciuch szans miał mniej, ale żadnej nie wykorzystał przegrywając nawet z Gruchalski na MA.
Norbert łatwo nie miał, ale to też nie tak, że jazda zasłużył na coś więcej niż inni.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-05-2019 o 15:49
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wiecej zarobi choćby z 80 proc. na L4 niż z punktówki.
Mecz w Lublinie był bardzo obiecujący. Gdyby nie ta kuriozalna jak dla mnie ZZ to wygralibyście z nimi nawet po takiej padace Ivera. Młody Holder zrobił wynik.
Oglądam dziś nasz mecz na trzeźwo i w lepszej rozdzielczości.
Zadziwia mnie jazda Kapcia Sobczyńskiego to jakaś masakra.
Jak macie możliwość zobaczcie bieg 7 tam ewidentnie w połowie prostej zamyka manetkę z gazem.
Ręka nie odkręca gazu na prostej na maxa. To jest gaz tak aby jechać , czyżby bał się większej prędkości na na długim torze?
Na łuku wystawiona noga jak szkolniak a nie zawodnik ułożony.
To już ten poliglota ma dużo bardziej agresywną sylwetkę na motorze
Z IKSem jest cos nie halo i dostal od klubu kilka dni wolnego.
W najblizszym, piatkowym meczu druzyne poprowadzi ponownie trio Lemon-Kruzynski-Zabik a ze slow Prezesowej wynika, iz dni Fratczaka sa juz (tzn w Toruniu)policzone.
Takze dzieki Jacek za poswiecenie i spelnienia sukcesow w nowej dziedzinie, bo ta ewidentnie nie jest Tobie pisana.
Było nie było piątkowy mecz jest meczem must win. Porażka sprawi, że będziemy pewni spadku.
Nie wiem... może teraz jeszcze zaangażować H.Nielsena do odbudowy PUKa i walkę o play offy można rozpocząć ?
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Wygrana to jedno, ale tutaj równie ważny jest bonus. Toruń przepieprzy pewnie wszystkie wyjazdy, 4 bonusy też już poszły się je...ć. Chcąc się utrzymać trzeba wygrać wszystkie pozostałe mecze u siebie + zgarnąć 3 bonusy (Grudziądz, Gorzów, Lublin). Strata jakiekolwiek punktu skutkuje tym że utrzymanie będzie zależało od wyników innych spotkań (i wpadek innych drużyn). Nie mniej uważam że w piątek pierwsze punkty powinny wpaść na konto Torunia.
Holta - 0,833 pkt/bieg
Kościuch - 0,875 pkt/bieg