Chuy z ciebie a nie jasnowidz. Od lipca Zen, Dudek, Pepe, są oblegani ofertami z lublina, Grudziądza, KST, Czewy czy Wrocka. Nie tylko oni zresztą, prezesi dostali dosłownie sraczki aby zdobyć jakiegoś w miarę ogarniętego krajowca. I jak dla mnie to Zen gdzieś jest dogadany, a Golińskiemu rzucił kwotę taką, że albo ją dostanie, albo odejdzie i powie, że klub go nie chciał.