Ten sklad mimo braku juniorow ma duzy potencjal taktyczny, wiec mozna to rozegrac na wiele sposobow. Czekanie na sparingi jest dla dziadkow.
Ten sklad mimo braku juniorow ma duzy potencjal taktyczny, wiec mozna to rozegrac na wiele sposobow. Czekanie na sparingi jest dla dziadkow.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
A wiadomo juz czy nasi zawodnicy odbeda jakies kolejne jazdy w tym i przyszlym tygodniu?
Zestawienie fajne, tylko że na nasz wybitny sztab szkoleniowo/menedżerski raczej nie podoła. Za dużo kreślenia w programie by było.
Poczekajmy jeszcze, zobaczymy jak się chłopaki zaprezentują w sparingach i wtedy się zobaczy.
Natomiast zgadzam się z tym, że Nikodem powinien prowadzić parę. Dziku sprawdza się najlepiej wtedy gdy jest liderem, gdy się na niego stawia i on czuje na sobie ciężar odpowiedzialności. Gdy ma być doparowym czy tam jednym z wielu to z dzika robi się zwykły knur.
Może jeszcze warto rozważyć pomysł z daniem go do juniora chociaż Protas pewnie nie będzie zachwycony.
numer 5.6. zyli MJJ z juniorem
to porażka od ręki.
Peter Kildemand (13-03-2019)
lub najlepszy sposob do wycisniecia maxa z MJJ plus dwie mega mocne pary seniorskie. zalezy jak na to spojrzec.
A co ma górowanie kogokolwiek nad kimkolwiek do faktu potencjalu taktycznego? Z reguly ten tworza juniorzy, no chyba ze widzisz Tondera wskakujacego na swoj 4 bieg za ktoregos z seniorow..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
MJJ zapracował sobie na zaufanie poprzednim sezonem. Tak jak pisałem wcześniej - dla niego to rok próby: podoła jako lider z prawdziwego zdarzenia czy na zawsze będzie doparowym.
Coś koło niedzieli mają jezdzić, no chyba że pogoda pozwoli na wcześniejsze jazdy.
Patrząc w pogodę to najbliższy termin, jaki prawdopodobnie będzie możliwy to niedziela lub poniedziałek. Ale być może ta pogoda się zmieni i szybciej będziemy wołać chłopaków na W69. Jest to nam bardzo potrzebne, żeby jeździć u siebie - powiedział na antenie Radia Zielona Góra kierownik drużyny, Tomasz Walczak.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Peter Kildemand (14-03-2019)
Jak pogoda dopisze, to w niedziele o 12 kolejny trening.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
https://l.facebook.com/l.php?u=https...Sd4OYSE5Fd6bJ4
Chcemy czy nie, to jest częścią naszej historii i i od tego nie uciekniemy
Gościnnie dziś na W69 trenował Paweł Hlib.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Jeśli tak, to może podpisze w Falubazie?
Peter Kildemand (17-03-2019)
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Peter Kildemand (17-03-2019)
Paweł Hlib na dzisiejszym treningu http://www.sport.zgora.pl/foto/pictu..._show&id=32473
No wiadomo, ze moze nie byc latwo, ale powinni sobie poradzic.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Sila Falubazu jest przereklamowana i juz w pierwszej kolejce zostanie to udowodnione.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Na fb Falubaz wrzucił jakieś zdjecia stadionu robione z góry dronem. Dokładnie można tam przeanalizować nasz owal. Nie jest oczywiście regularny jak od cyrkla i linijki ale zbyt mało szpiczasty na łukach moim zdaniem. Mogliby pomyslec, zeby przed nastepnym sezonem zrobić bardziej "kanciaste" krawezniki i aby łamanie sie w luku było bardziej utrudnione.
A skąd pewność, że taka geometria, bardziej by nie przypadła do gustu gościom niż miejscowym ? A w ogóle to chyba za dużo przywiązujemy wagi do geometrii toru, sugerując, ze w tym czy innym przypadku, byłoby lepiej. Skąd ta pewność ? W tym sporcie trzeba po prostu zapyerdalać. Jak ktoś ma formę i sprzęt odpowiedni, to zapyerdala na każdym torze. Przykładem niech będą tory jednodniowe na SGP. Ci cio sa w czubie cyklu, zapyerdalają niezależnie od toru po którym jadą. I żadna geometria im nie straszna.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Tak Mariusz masz rację, jak się ma najlepszych zawodnikow to mozna miec najbardziej standardowy tor i nie ma problemu. Majac pake mistrzow to nie ma co sie martwic torem.
Problem natomiast pojawia sie jak przychodzi sezon gdzie nie ma sie samych asow w skladzie a trzeba wygrywac mecze i sie utrzymac w lidze.
Dzieki odpowiedniemu atutowi w postaci toru nawet majac srednich zawodnikow mozna wygrywac z teoretycznie lepszymi u siebie. Serio musze Ci to tlumaczyc?
Spojrz co w Tarnowie potrafil robic taki Mroczka, ile zyskuje Wozniak na torze w Gorzowie, jak zyskuje GKM w Grudziadzu itd.
Przeciez gdyby nie specyficzny tor to w Tarnowie mieliby pewnie o polowe sukcesow mniej w historii. To, ze w zeszlym sezonie do konca byli w grze o utrzymanie to tez zasluga ich twierdzy gdzie nawet miejscowy przecietniak zyskuje i stac go na wygranie z kazdym. Inna sprawa, ze frajersko troche przegrali to utrzymanie bo jakby mieli lepszego trenera to dzis byliby zamiast nas w Ekstralidze. Ale to temat na inny watek...
U nas za przebudowa toru delikatna (wstraczy kraweznik) przemawiaja dwa argumenty:
- potrzebujemy w slabszych okresach wiekszego atutu wlasnego toru
- byloby to z korzyscia dla widowiska bo ostatnimi czasami nasz tor byl uwazany za jeden z najnudniejszych.
Aha, i nie zgodze sie z Toba, ze jak ktos jest dobry i zapieprza to mu nic nie przeszkodzi. Wiele razy nasz tor gdzie liczyl sie tylko start i nie bylo szans na wyprzedzanie pokazal, ze jakis Mroczka, Rolnicki itp. wystrzelil spod tasmy a potem jadac w miare poprawnie byl nie do objechania chocby np. przez szalejacego Protasa bo po prostu nie bylo ku temu warunkow na torze.
Potem mamy przypadkowe wyniki biegow i emocje do I luku bo nastepnie jest jazda gesiego. I choc mamy mistrza walki na dystansie jak Kapitana to jest on bezbronny na tym torze i musi tolerowac jakiegos ogorka przed soba, ktoremu akurat wyszedl dobrze start i dojazd do luku.
Eneasz, to wszystko zgoda. Ale to co piszesz jest bardziej zasługą rodzaju i przygotowania nawierzchni, niż geometrii toru. Przecież Protas nie mógł się rozbujać, nie dlatego, że łuki były mniej kwadratowe ale dlatego, że zewnętrzna nie niosła. To samo w Tarnowie, tam nikomu geometria toru nie sprawia problemów, jedyny problem to dopasowanie silników do nawierzchni toru. Podobnie jest z torem w Gorzowie. Przypomnij sobie jak tam zapyerdalał taki Pepe jak nawierzchnię przygotowywał np. Czernicki. Przecież tam w Gorzowie, nawet taki Walas, który często łuki pokonuje na dwa/trzy razy, wykręcił komplet (chyba w barwach Czewy), jak nawierzchnia była zrobiona pod niego. Dlatego śmiem twierdzić, ze to nie geometria toru powoduje, że ma się atut własnego toru, a bardziej rodzaj i stan nawierzchni.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
dillinger (18-03-2019)
Zgadzam się. Przebudowa toru nic nie pomoże, lub niewiele.
Ostatnio nasz tor jest jakby próbą kompromisu, by zadowolić i startowców i walczaków, ale tak się nie da, kompromis nie jest możliwy. Czasami zdarza się że można pooglądać walkę na dystansie, ale najczęściej to wygrana na pierwszym łuku, oznacza wygraną w wyścigu. Czy to celowe zabiegi, czy brak umiejętności przygotowania toru, powtarzalności by tor był do walki?
Też mam wrażenie, że to nie geometria a nawierzchnia o tym decyduje.
Pytanie tylko na czym klubowi bardziej by zależało: na widowiskowości, czy na skuteczności.
W Gorzowie za Golloba mieli widowiska, ale nie było sukcesów, potem zmienili nawierzchnię tor stał się nudny, ale oni zaczęli zdobywać medale.
Z tego co kojarzę to przez te wszystkie lata geometrii tam nie zmieniali.
U nas wystarczyłoby robić tor do ścigania po całej szerokości (łatwo powiedzieć ) i wydaje mi się, że nasi byliby z tego zadowoleni.
Największe emocje na W69 , od lat robi rynno-koleinka przy krawężniku na pierwszym łuku . Tylko dzięki niej mieliśmy kilka pięknych akcji , zmiany wyniku oraz parę karetek .
TYLKO FALUBAZ
W ogóle mnie nie zdziwi remis w tym meczu. Myszowaci pewni siebie. To dobrze dla aniolkow
Oj tam oj tam, człowieku cały rok dostawaliśmy wpyerdol to teraz sobie musimy odreagować nie
Jeśli Kościuch wygra jakiś start to zjem swój szalik.
Tak popyerdolonych meczy to się nie zapomina. Słońce, deszcz, śnieg, wilki jakieś, daj panie spokój, to nie był żużel tylko jakaś loteria.
Peter Kildemand (18-03-2019)
PK lubię Twoje poczucie humoru. Ja nie mówię, że Kościuch nie jest profesjonalistą. Nie deprecjonuję też jego umiejętności. Uważam, że są one jednak zbyt małe na E-ligę, a w tym wieku trudno liczyć na jakiś gwałtowny rozwój w sporcie.
I obym się mylił, bo bardzo lubię niespodzianki. W sensie wyniku Kościucha, bo Toruń w Zielonej Górze przegra.
Peter Kildemand (18-03-2019)