Wypadałoby takowy temat założyć, bo do półfinałowej rywalizacji pozostały niecała 2 tygodnie.

Bez względu na ostateczne rozstrzygnięcie sytuacji z Griszą (+2 dodatkowe punkty w tabeli dla Stali, które pozwolą im wyprzedzić Spartę), to pierwszy mecz odbędzie się i tak we Wrocławiu, ze względu na fakt iż 10 września Olimpijski jest zajęty. Sytuacja na plus dla Sparty, bo od wieki wieków uważam, że lepiej bronić czegoś wcześniej wywalczonego - zdecydowanie większą presją odczuwa wtedy goniący wynik.

Mecze w fazie zasadniczej to rollercoster, we Wrocławiu przed ostatnimi 3 biegami Sparta prowadziła 40-31, Gorzów jechał od początku zawodów bez KK (choć warto przypomnieć, że Sparta się wtedy przeliczyła i niepotrzebnie zrobiła ZZ za Milika, zamiast wystawić Woźniaka), by przegrać ostatecznie 44-45. Rewanż to dość wyrównane spotkanie, z tym że to Sparta odskoczyła w biegach nominowanych i odniosła ostatecznie kontrolowane zwycięstwo. Przywiezienie Zmarzlika na jego torze dwa razy na 5-1 - tego nie pamiętają najstarsi górale.

Dla mnie delikatnym faworytem jest Sparta, głównie z powodu urazu Puka i faktu że pierwsze spotkanie zostanie rozegrane na Olimpijskim. Do pierwszego spotkania jest jeszcze trochę czasu, więc jest chwila by poukładać sprawy związane ze sprzętem. Oczywiście nie odbieram szans Stali, której atuty w chwili obecnej widzę w bardzo dobrej formie wszystkich seniorów. Dlatego nie zdziwi mnie awans żadnej z drużyn i nie zdziwi mnie żadne rozstrzygnięcie, od dwóch minimalnych wygranych jednej, czy drugiej ekipy zaczynając, na sporej różnicy punktowej w dwumeczu kończąc.

Dla przypomnienia rozkład jazdy w tej parze:
03.09.2017 roku (niedziela) o godz. 16:30 - Sparta Wrocław - Stal Gorzów
10.09.2017 roku (niedziela) o godz. 19:00 - Stal Gorzów - Sparta Wrocław