W SGP Gorzów i tak pojedzie Hampel.
To pasuje wszystkim.
W SGP Gorzów i tak pojedzie Hampel.
To pasuje wszystkim.
No i prosze, radosci z sukcesu Szymona i uznania dla Jego pracowitosci starczylo na 20 godzin
Rozwiazanie jest proste. Hampel z dzikusem na Gorzow, a Szymon na Torun, bo blizej domu. Trybuny na Motoarenie sama Tuchola zapelni bez problemu, wiec i gospodarz nie bedzie mogl narzekac.
Do tej pory się nie wpierdzielali (z jednym wyjątkiem) i niech tak zostanie. Zorganizuj bańkę PLN i wtedy będziesz mógł kozaczyć.
Jeśli w GP Toruń nie pojedzie Adrian albo Paweł z pewnością część kibiców odpuści sobie zawody. Czy zastąpią ich inni kibice? Wątpliwe. PZM wyrówna straty klubowi? Na pewno nie.
Negocjacje z BSI prowadziło miasto a nie PZM i tyle z nominacji Witkowskiego.
Ostatnio edytowane przez kowjanko ; 03-07-2017 o 21:07
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Nie no ludzie, te GP sa na kilkunastotysiecznych stadionach. Zaden problem zapelnic SGP Gorzow czy Torun.
Gorzow i tak bedzie full bez wzgledu na wszystko bo Zmarzlik, bo Dudek.
Jakby Torun dal Szymkowi DK to co, Bydgoszcz sie nie zjedzie?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Nie wyszłoby na jedno. Prawem gospodarza powinno być zaproponowanie dzikusa z oczywistych względów.
Kto płaci - ten decyduje . Chyba normalne.
Ja też sądzę że trybuny i tak się zapełnią. Tak serio to i tak sądzę że na Gorzów pewnie DK dostanie Pawlicki a na Toruń Miedziak, no ale nie ma w tym nic złego/dziwnego.
BKS Polonia Bydgoszcz
Niby dlaczego MA ma się zapełnić bydgoszczanami a nie torunianami, skoro za tą zabawę płacą torunianie?
Zorganizuj sobie GP w Tarnowie i zaproś rzeszowian dając DK Lampartowi.
Rozumialbym dylemat gdyby Toruń nie miał odpowiedniego kandydata, ale ma i to całkiem niedawnego zwycięzcę jednej z rund.,bedacego w dodatku w niezłej formie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Powiedzmy sobie jasno, że żadna DK nie zapełnia trybun i z punktu widzenia frekwencji jest kompletnie marginalne, kto z tą DK wystąpi. SGP to walka o mistrzostwo świata, medale, miejsca, a start dzikiej karty to taka dodatkowa ciekawostka, gdzieś na samym dnie tej piramidy. Dlatego o wiele bardziej niż kryterium lokalne, trafia do mnie kryterium sportowe oparte na jasnych zasadach (nagroda za IMP, tak jak ma to miejsce w Cardiff).
Jeśli ludzie przyjdą dla Miedziaka, to potwierdzałoby niestety teorię śp. nieodżałowanego Pawła, o tym, że ludzie chodzą na żużel, żeby oglądać upadki. Ale akurat z tą teorią Pawła się nie zgadzam, choć na pewno dotyczy to jakiegoś niewielkiego % widzów.
Płacą ci, którzy kupią bilet. Jak już j_rules wyjaśnił. A czy na rundach GP to jest taka wielce toruńska publiczność, to mam wątpliwości.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Jak organizuję imprezę , to zapraszam jej uczestników . Normalniej chyba nie da się wytłumaczyć.
A czy ta dzika karta dla miejscowego naprawdę tak uwiera ?
Nie jesli ma jakis sportowy sens. A czy nie wolno zadawac pewnych pytań? Chyba po to jest ta spolecznosc na tym forum.
PS. Kingpin, jakbym organizowal GP w Tarnowie to nie bardzo mam pomysl komu bym mogl dac DK z Tarnowa by to mialo sens.
Raczej siegnalbym dalej, niekoniecznie na Rzeszow.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Miedziak? DZIKA karta?
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0, 0, 2, 3, 2, 3,
No przecież wymieniamy poglądy , a możemy mieć różne spojrzenie na tą samą sprawę.
A oprócz sportowego argumentu jest jeszcze finansowy , więc gospodarz imprezy niech sam rozstrzygnie , który argument
jest mu bliższy. Tak sądzę.
Ale ktoś to organizuje chyba i płaci niemałe pieniażki , więc niech ta decyzja do niego należy.
Cykl GP organizuje FIM. To nie jest prywatny Puchar Prezesa.
Jak pisałem, wg mnie w ogóle te karty mają marginalne przełożenie na frekwencję. Inna sprawa, że jeśli są ludzie, którzy idą na GP z powodu startu z DK lokalnego zawodnika, to naprawdę, na takim elitarnym forum, powinni być oni obiektem obowiązkowej pogardy.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 03-07-2017 o 22:15
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Rozi22 (03-07-2017), pakosik (04-07-2017), sparta_mistrz (03-07-2017)
Cykl może i FIM organizuje , ale poszczególne jego rundy mają swoich gospodarzy , którzy płacą za to zresztą niemałe pieniążki
i niech część decyzji do nich należy . Ja nie mam nic przeciw temu.
FIM się nie wtrąca, kasuje działkę i ma to gdzieś. Warunki negocjuje BSI z miastem. Czy klown Witkowski dokłada do imprezy choć złotówkę? To dlaczego chcecie aby miał wpływ na obsadę DK? Niech mistrz Polski dostaje kartę na Narodowym, tego nikt nie będzie podważał.
Toruń też nie dokłada, a zarabia. Gdyby tak było inaczej, to by tych zawodów nie było w tym, czy innym mieście. Płaci za licencję (dzieli zyski) po to, by móc zarobić. To jest impreza międzynarodowa, a nie podwórkowa dla lokalnych kibiców.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Zarabia pewnie klub z Torunia , a samo miasto Toruń to co niby zarabia ?
wokie (03-07-2017)
No, ale to by trzeba bylo kalendarz zmienic. Bo inaczej DK na narodowy dostanie mistrz z poprzedniego sezonu (aktualny, ale to juz nie to samo co z biezacego roku)
Ja tylko niesmialo prosze o argumenty, bo skoro juz dyskutujemy, to chcialbym wiedziec jaki interes ma ten gospodarz dajac ta karte swojakowi.
Chyba tylko kupienie glosow.
Wielkiego problemu z tego nie robie, ale strasznie mnie boli kontrargument, ze gospodarz wydal kase to sobie moze zaprosic zawodnika wg wlasnego interesu, nawet jesli sportowo to bedzie bez sensu.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Argumentem pewnie jest , iż gospodarz turnieju sam zdecyduje kogo zaprosić , by zawody uatrakcyjnić lub po prostu więcej zarobić.
Albo jedno i drugie zarazem.
Za prawa do organizacji płaci pewnie miasto , a lwią część z biletów kasuje pewnie klub o ile się nie mylę.
Żeby zarobić musi zrobic coś więcej niż wykupic licencje.To chyba oczywiste czy może za trudne?
GP już dawno temu przestało być samograjem przyciągającym sponsorów i kibiców. Każdy organizator wykupujac licencje ponosi pewne ryzyko i choćby z tego względu powinien mieć decydujący głos w sprawie DK. Skoro stwierdzi, że DK dla X będzie dla niego bardziej opłacalna niż dla Y, nic nikomu do tego a zysk nie bierze się tylko z biletów jak tu ktoś sprytnie sugeruje a z ciężkiej pracy organizatorów którzy aby takowy uzyskać muszą przyciągnąć sponsorów. Z samych biletow koszta licencji i organizacji imprezy się nie zbilansuja.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 03-07-2017 o 22:57
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Czy ja wiem, czy przestało... Może to toruńskie, ale to wynika z wielu czynników, przede wszystkim spowszednienia.
Naprawdę nie sądzę, by ta karta jakkolwiek rzutowała na frekwencję. Dlatego wolałbym, aby decydowały czynniki sportowe. Owszem, przy równorzędnych kandydaturach, kryterium lokalne może być decydujące. Ale ładować w tym roku do GP Pawła czy Adriana, to uważam za lekkie przegięcie.
Ja bym dał Woźniaka w Gorzowie i Hampela w Toruniu i tyle.
Chyba, że liczysz na Walaska
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Istotniejsze , czy klub z Gorzowa postawi na Wożniaka , a klub z Torunia na Hampela.
Osobiście wątpię , chyba , że wiązałoby się to z planami transferowymi , a więc czy przyniesie jakąkolwiek korzyść.
Jak cię słucham Rysiek, to tak se myślę, że może w ogóle wywalić Doyla, Taia, Dudka, Magica i Emila i np. w Toruniu władować Miedzińskiego, Przedpełskiego, Walaska, Kaczmarka i Sobczyńskiego? W końcu ktoś za to płaci, no nie?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ale organizator w sensie państwo, a nie miasto
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Kto jest organizatorem GP w Toruniu?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Krzysiu dostanie na Gorzów a Hampel na Toruń chociaż bardziej z nich wszystkich zasłużył Protasiewicz. Za postawę w ostatnich sezonach.
Tu nie chodzi o ten , czy inny klub , ani o tego czy innego zawodnika . Chodzi o to , czy gospodarzowi przysługuje prawo proponowania zawodnika
jako DK. ja uważam , że tak , inni mogą mieć inne zdanie i dobrze , bo jakbyśmy mieli zawsze jednakowe stanowiska we wszystkich sprawach to
byłoby trochę kijowo. Fajnie , że możemy tu trochę czasu zostawić , czasem mocniej się pospierać , grunt to zbyt mocno nie przeginać.
Na dziś to ja wysiadam , miłego kolegom.
Nie odpowiedziałeś na pytanie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No organizatorem jest FIM, to już pisałem wyżej. Turniej o GP Polski, to DK "powinna" przysługiwać Polakowi (choć nie musi) i tyle.
Czy jak turnieje były w Bydgoszczy, albo Wrocławiu to jeździli cały czas miejscowi? Chyba nie bardzo.
Albo np. w Malilla, ładują Ljunga ?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dlaczego na sile probujesz zrobic ze mnie idiote?
Wbrew temu co piszesz,ten co wykupil licencje jest organizatorem turnieju i to na niego splywaja gromy lub pochwaly,w zaleznosci od tego jak przebiegla runda.
Tak samo ten podmiot wyklada pieniadze, ponosi ryzyko ( nie FIM czy PZM-ot ) i musi sie starac aby turniej przyniosl zyski a nie straty,o czym juz wspomnialem.
No ale skoro organizatorem jest FIM,skad te wszystkie żale a nawet pozwy sadowe za pierwsze GP na Narodowym w kierunku PZM-otu i Witkowskiego?
Skad tyle zolci wylanej w strone niewinnych z PZM-otu?
Dlaczego te pozwy nie byly odrzucone ze wzgledu na zlego "adresata"?
Jestes pewny,ze na GP w Malilli licencje wykupuje miasto lub Dakarna a nie szwedzka federacja?
Przeciez oczywistym jest,ze jak sie nie ma swojego,miejscowego kandydata na DK,lub w cyklu jedzie juz przedstawiciel organizatora,siega sie po kogos innego,ale w tym wypadku tez ten kto placi za licencje
wskazuje kandydata.Przy tym nikt sie nie upiera przy Miedzinskim czy Pawle.Chodzi o sama zasade.Jesli oni nie bede prezentowac odpowiedniego poziomu,niech Hampela czy Szymona wskaze organizator.Tyle.
Tak bylo np. w Bydgoszczy,ktora miala juz swojego przedstawiciela w GP,wiec
wskazali na Miedzina,aby przycianac sasiadow.Nikt im Adriana nie narzucal.
Raz sie zdarzylo,ze pacynka Witkowski swinskim targiem za Hampela zabral Toruniowi prawo wskazania DK i juz przyjmujesz to za norme.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 04-07-2017 o 06:28
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jakoś na wyspach nie ma problemu by DK dać za zdobycie krajowego tytułu.
U nas oczywiście jest problem, bo każdy patrzy tylko na własny czubek nosa, a sprawa jest prosta - IMP i IMPJ dostaje z przydziału DK na kolejny turniej GP który będzie rozegrany. Biorąc pod uwagę, że IMP były w tym roku dwa tygodnie wcześniej, Woźniak powinien dostać DK na Gorzów, a zdobywca MIMP na Toruń. I wilk syty i owca cała.
Co do GP w Warszawie temat jest bardziej złożony, bo turniej rozgrywany jest w zasadzie na początku sezonu, więc tutaj można by w nagrodę dać DK zawodnikowi z najlepszą średnią po 3 kolejkach. W sumie na Warszawę przydział w tym roku dokładnie taki był.
Buszmen (04-07-2017)
Oczywisicie,ze nie ma problemu,bo tam organizatorem jest federacja.
To ona ponosi koszty i organizuje turniej.
Przeciez nikt nie chce odebrac Witkowskiemu prawa do decydowania o DK na GP na
Narodowym,skoro to on jest organizatorem tego wydarzenia.
Na moje wskazanie na IMP jako DK na Narodowym byloby calkiem sensowne.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 04-07-2017 o 08:46
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wiesz to może być uzależnione od tego kto płaci za prawa do organizacji turnieju GP.
Jeśli w Toruniu czy Gorzowie płacą miasta, a organizacja zajmują się kluby to w porządku jest to, że to one mają decydujące zdanie co do obsady nr. 16.
Prawa do organizacji turnieju GP na Narodowym zakupił PZM, więc tu jak najbardziej rzekomo bezstronny związek powinien kartę przyznać IMP ( o ile nie jest stałym członkiem cyklu). Sądzę, że tak to działa właśnie w Cardiff.
Chętnie zobaczyłbym Szymka podczas GP w Toruniu, tym bardziej, że na ostatnich zawodach na MA więcej było chyba widzów z Bydgoszczy i województwa niż z samego Torunia.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Czekałem na to ostatnie zdanie, Semen
Ciężki spór toczą kibice z Torunia o zawodnika, którego oglądają dwukrotnie w miesiącu i do kupy podczas tych dwóch razów nie zapełniają stadionu na maxa, mimo że ten wcale nie taki wielki.
Ale dla zasady trzeba poklepać, że Przedpełski albo Miedziński w pierwszym rozdaniu, bo inaczej to policzek dla miasta i tychże kibiców. To pewnie też będzie sprzyjało późniejszym żalom zawodnika o nieklepanie po plecach.
Oczywiście jak duża grupa kibiców z jednego miasta organizowała dla siebie sektor podczas innego GP, to był ból dupy, bo przecież nie oni są jedyni na tym świecie
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.