Ja z innej beczki. To, ze wsrod zwyczajnych kibicow przed derbami jest napinka i zlosliwosci (do czego sam sie przyznaje
) to jest element naszej lubuskiej wojenki i w sumie cos co nadaje swoistego kolorytu tym meczom.
Nie rozumiem jednak dlaczego klub z Gorzowa nic nie robi z ta patologia znad wjazdu do parku maszyn, a takze z "vipami" z balkonu od strony sektora Falubazu.
Jak mozna pluc w strone zuzlowca, ktory wygral wyskig? Skadkolwiek by on byl. My mozemy sie powyzywac ale ci faceci narazaja swoje zdrowie dla sportu, ktory kochamy i oczywiscie dla pieniedzy. Szanujmy ich i moze klub gorzowski w koncu cos zrobi z tym kompromitujacym zjawiskiem.
Vipy to osobna sprawa. Bycie w tym miejscu stadionu do czegos chyba zobowiazuje. Do najwazniejsi goscie i reprezentanci Waszego ubu. A tu od lat fucki i wyzwiska w strone sektora Falubazu, szal radosci i obrazliwe gesty po kontrowersyjnych decyzjach na korzysc Stali. W tym roku rowniez pewna rubensowska lilija po kilku lykach wisniowki chciala dac upust swojej frustracji, wystawiajac przy tym laurke klubowi z Gorzowa. Zebrala przy tym porcje malo wyszukanych "komplementow", ale coz sama tego chciala i pewnie to lubi.
Druga zas na prosbe kibicow pokazala malo apetyczna czesc swojej klatki piersiowej nie wzbudzajac przy tym euforii widowni, zdegustowanej wrazeniami estetycznymi. Ot "vipy" na poziomie.
Dla jasnosci, nie mowie tu o zwyklych sektorach, bo tam obie strony maja swoje za uszami mysle, ze tu nikt do nikogo nie ma pretensji.