Tak, nie był. Gdyby był, jak twierdzisz, jego kość byłaby cała. Porozmawiaj w szkole z Panią od pszyry, Pani Ci wytłumaczy, jak bezsensu pier*dolisz.
Na tym polega subtelna różnica - gdyby Doyle'a z Miedzińskim zamienić w tym samym wypadku miejscami, "Wasz" punkt widzenia byłby zupełnie inny. Miedziński byłby wtedy bandytą, któremu wyrywa motocykl na prostej.
Miedzińskiemu można przypisać wine w każdej możliwej sytuacji, nawet tak absurdalnej jak tak, bo środowisko, po kilku brzydkich akcjach, jak np tej z Gorzowa na Sundstroemie, znalazło sobie kozła ofiarnego.
https://www.youtube.com/watch?v=Ub0PIRcToHE&t=241s - Zobaczcie jeszcze raz od 5:55
Dryła -"..ale Thorsel w ogóle tutaj zatrzymał się i właściwie..."
Jabłoński - "nie nie nie, to jest ewidentne wjechanie, to dla mnie jest bandytyzm..."
Czyli Dryła próbował być obiektywny, ale hejt Mirusia w Adriana okazał się silniejszy...
-----------------------------------------------------------
Hezbollahowi zadedykuje na koniec jeszcze jedna definicja.
Fanatyzm (łac. fanaticus, dosł. „zagorzały”, „szalony”) – postawa oraz zjawisko społeczne polegające na silnej wierze w słuszność jakichś poglądów politycznych, religijnych lub społecznych występujące w połączeniu ze skrajną nietolerancją wobec przedstawicieli odmiennych poglądów.