Za 6 godzin pierwszy trening w Melbourne Rozpoczynamy kolejny sezon F1 Roberta niestety nie ma wśród startujących (miejmy nadzieję, choć szanse są niemal równe zeru, że jednak może np za dwa lata?) ale sezon może w końcu będzie ciekawy. Mam nadzieję że problemy Red Bulli trochę jeszcze potrwają (chamskie to ale ja się cieszę) i Szanowny pan Vettelek nabierze trochę tolerancji dla pozostałych kierowców, a szczególnie "ogórków" (jak ich nazwał) z końca stawki. Nosy nowe, niektóre śmieszne ( Ferrari mi przypomina Jar Jar Binksa czy jak mu tam było z Gwiezdnych Wojen). Czy Mercedesy podtrzymają super formę ? Czy Williams jest taki mocny jak pokazywał? Czy Pirelli w końcu będzie dostarczać dobre opony? No to lecimy!!!!!!! Typera nie ma na ten sezon, ale mam nadzieję ze na moim wpisie się nie skończy w sezonie 2014.