W poniedzialek w Ostrowie odbylo sie walne zabranie, ktore mialo zadecydowac o losach zuzla w Ostrowie. Niestety nic nowego nie wnioslo, oprocz kolejnych klotni dzialaczy(dzialaczy?? chyba pseudo). Wszyscy maja do siebie pretensje, a nikt nie mysli o przyszlosc. To jest jakas paranoja. Dlug siega 600000 zl. A jedyna deklaracja finansowa padla ze strony Pawła Rajskiego, naczelnika Wydziału Usług Społecznych Urzędu Miejskiego w Ostrowie. W imieniu prezydenta zadeklarował pomoc w wysokości prawie 50.000 złotych. Przez pięć godzin zebrani członkowie klubu byli świadkami żenującego festiwalu pomówień i kłótni...
Chcialbym tylko dodac, ze to co teraz dzieje sie w polskim zuzlu niczego dobrego nie wrozy. Jezeli polski swiatek speedway'a sie nie zjednoczy, nastapi powolny, ale jednak wielki koniec. No chyba, ze kogos beda satysfakcjonowaly rozgrywki podobne do tych w rosji, 4 czy 5 zespolow...:(

Pozdrawiam
/jAZDA99