nie sądzę. to z lekką ironią pisałem. to jest po prostu żużel i upadki zawsze będą. to ideologię dorabiali Cegielskie i inne że przy nowych tłumikach więcej kontuzji...
dockm (31-05-2015)
Wirtuoz postawił diagnozę:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/52...-nieudacznikow
Temu panu dawno ktoś powinien przestać polewać.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Niezle Pawlickich podsumowal.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
giphy.gif
Jasiu wyjdź ...
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
No, ale to tez nie jest tak, ze w niektorych sprawach nie ma racji.
ogolny trend idzie w storne bezpieczenstwa i jest to zrozumiale, jednak faktycznie 70% (powiedzmy na oko bo sie zaraz kto doczepi) zuzlowcow wychowywanych przez szkolki to ogolnie rzecz ujmujac cieniasy. Egzamin licencyjny powinien byc chyba jednak bardziej wymagajacy..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
J-rules,co to ma do rzeczy?
Przeciez kontuzji na ogol ulegaja zawodnicy z umiejetnosciami i ambicjami.
Slabeusze przewaznie jada w bezpiecznej odleglosci i co najwyzej sami sobie moga zrobic krzywde.
Pawliccy,Emil,Miedziak,Walasek,Hampel,Przedpelski i kilku innych ktorzy w tym roku zaznali smaku kontuzji to
chlopacy utytulowani, ktorzy maja predyspozycje i okreslone umiejetnosci.
Skad wziely sie ich kontuzje? Walczyli z nieopierzonymi juniorami?
Krzystyniak wrzucil wszystkich do jednego wora a przeciez sam jezdzil na zuzlu wiec wie,ze
upadki i wiazace sie z tym kontuzje bardzo czesto sa niezalezne od umiejetnosci.
Chetnie bym zobaczyl jak radzi sobie w pojedynkach z Grisza czy Dzikiem.
Podejrzewam,ze na siodelku mialby dosc miekko.
On sie pewnie zatrzymal na etapie zuzla z lat 70-80 tych.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 09-06-2015 o 21:09
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie napisalem, ze ma 100% racji. Ale zgadzam sie z faktem, ze odjechanie plynnego kolka w okreslonym czasie (niezbyt wymagajacym na latwym torze) to slaby egzamin.
Nie musisz mi tlumaczyc tego, ze najczesciej to kozaki sa bardziej narazeni na kontuzje. Ja napisalem abstrahujac od tego - po prostu mamy fabryki zuzlowcow, z ktorych w wiekszosci nie bedzie nawet 2-ligowcow.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
100% nie napisales,ale cos o 70.
Dlatego moge sie z Toba zgodzic jedynie w 30.
Tak na powaznie,to jak bys chcial aby wygladal taki egzamin?
Jada przeciez w 4 spod tasmy.
Co innego mozna wymyslic?
Nie prowadze statystyk,ale w roznej masci turniejach zaplecza kadry nie ma az tak duzo upadkow i kontuzji.
Przynajmniej tak mi sie wydaje.Z tym,ze jak juz sa,pewnie wynikaja wlasnie z braku umiejetnosci.
Ale to naturalna kolej rzeczy.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 09-06-2015 o 21:31
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Szczerze nie mam pojecia, nie zastanawialem sie nad tym i chyba poprzestane tylko na suchej krytyce. To troche trudne dla nas, bo zaden z nas zuzlowcem nie jest.
Gdyby chodzilo o egzamin na prawo jazdy kategorii b to mam szereg pomyslow, ktore poprawilyby bezpieczenstwo na drodze, a tak to musze po buracku tylko ponarzekac.
Jedyne co mi chodzi po glowie to by egzamin byl bardziej wymagajacy, moze dluzszy, trudniejszy, moze dwudniowy, na dwoch roznych nawierzchniach itd.
Jestem w stanie sobie wyobrazic mysli takiego mlodziaka, ktory zdal przeciez licencje na gladkim torze, po czym jedzie do Leszna i pierwsa mysl to: "ku%wa tego nie bylo na egzaminie.."
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Krzystyniak irytuje mnie swoim ględzeniem podczas transmisji.
Przyznać jednak muszę, ze ma dużo racji mówiąc, że wielu współczesnych żużlowców ma ogromne braki techniczne lub po prostu słabo panuje nad motocyklem. Taka niestety jest prawda, często wynikająca z braku selekcji. Jeździ ten którego stać, a nie ten który umie jeździć.
Tak to obecnie najczęściej niestety wygląda.
Egaminy w tej chwili to kompletna fikcja. Powinno się je zlikwidować lub zaostrzyć kryteria (z powodu małego dopływu żużlowego narybku ta opcja według mnie nie ma racji bytu).
Ostatnio edytowane przez Semen ; 09-06-2015 o 22:08
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Skoro egzaminy teraz to fikcja,jak wygladaly dawniej?
Przeciez w tej materii chyba nic sie nie zmienilo.
Masz okreslony czas w ktorym musisz sie zmiescic i tyle.
Nie pamietam ile on wynosi.Jest jakis przelicznik ktory biorac pod uwage
chyba rekord danego toru okresla adeptom czas w ktorym musza sie zmiescic.
Jesli wczesniej z takiego egzaminu obronna reka wychodzili zuzlowcy a teraz popierdolki,
to raczej nie jest wina egzaminu a szkolenia.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Zasadnicza różnica polega na tym, że przed laty trudniej było przejść selekcję w klubie niż zdać sam egzamin.
Mówiąc wprost trzeba było najpierw pokazać, że jest się lepszym od kilkudziesięciu kolegów ze szkółki, żeby w ogóle do egzaminu być zgłoszonym.
W dzisiejszych czasach, te egzaminy to strata czasu i pieniędzy.
Każdy powinien móc wykupić licencję (dajmy na to krajową), a potem udowodnić na torze, ze do tego sportu nadaje się.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
w Lesznie w tym roku do Jankesa zgłosiło się 11 adeptów , po 2 treningach nastąpiła selekcja(zostało 5 młodych) ... Widać Jankes prowadzi cały czas selekcje i byle co do szkółki się nie dostanie.
To przykre że inne kluby biorą wszystko...
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
W innych klubach jakby chetnych brakowalo... Ale powoli minitory zaczynaja funkcjonowac, moze cos z tego bedzie. Taka mam nadzieje.
Troche nie ten temat, wiec nie zaglebiajmy sie moze w to.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Tu mi się nasuwa przykład Torunia, który co roku wystawia do licencji gromadę młodych, a potem większość z nich nawet nie dane jest pojawić się w jakichkolwiek zawodach. Z kolei takie Leszno - Smektała, Kubera, teraz znowu szaleje Kaczmarek.
Też mam nadzieję, że minitory trochę nauczą żużlowków chociaż poprawnej jazdy.
Z drugiej strony w innych krajach nie ma egzaminów na licencję. Taką po prostu wykupujesz. Jeśli Twoje umiejętności są duże to trenerzy sami Cię wystawiają do zawodów czy zapraszają na imprezy. Jeśli jesteś słaby, to nikt o Ciebie zabiegać nie będzie.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Cieniasem to był Krzystyniak, który w realiach dzisiejszej siły ligi, bujałby się gdzieś pomiędzy liderem w II lidze, a drugą linią w I lidze.
Co do Jawy, to podoba mi się, że oprócz nie gorszych rezultatów od reszty jadącej na GM-ach, mam dobrą trakcję. Nie upadam nawet wtedy, gdy tor jest wymagający - opowiada Przeglądowi Sportowemu Niemiec, Martin Smolinski.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
12360086_1633511506900738_5751356642665699461_n.jpg
Nowy tłumik z homologacją na 2016 od firmy Remus. Ciekawe ilu zawodników będzie używać w nowym sezonie, bo cena na tą chwilę w Austrii o 200 euro większa od Poldem'a i prawie 120 euro od KING'a.
ale tłumik