Oglądając którąś to już z kolei relacje z ligowych meczów , które komentuje Tomasz Lorek , nie mogę wyjść z "podziwu" , jak można w taki sposób kaleczyć nazwiska i imiona żużlowców.
Wczorajszy mecz Marma-Atlas , nasz Tomi Lori na Rafała Dobruckiego mówi Rafael Dobruki :) Normalnie wysiadłem ze śmiechu , oczywiście wszyscy żużlowcy o imieniu Grzegorz potocznie nazywani są Gregami itp. itd.
Skąd u Tomiego Loriego takie takie teksty ? po co z angielszczać poskie nazwiska , przecież czasami tego nie da się słuchać. Dodam tylko jeszcze że lubię Tomasza Lorka :))
jeżeli pamiętacie jakieś jego teksty to wpisujcie...