Do załozenia tego tematu skłoniły mnie ostatnie medialne wzajemne oskarzenia na lini Skupien - PZN. Od dłuzszego czasu zastanawiałem sie, dlaczego Skupnia nie widzimy w zawodach PS. Nie do konca trafiały do mnie "fachowe" opinie o jego słabej formie. Widac jak na dłoni ze PZN z Kuttinem na czele obrali sobie zawodnika do odstrzału. Nie twierdze ze Skupien zasłuzył na słowa pochwały za swoje typowo pijackie czyny na zgrupowaniu kadry, ale dlaczego taki sam los nie spotkał naszego "miścia" Mateusza "browarmena" Rutkowskiego ? Zwłaszcza ze w jego wypadku te alkoholowe wpadki zdarzaja sie bardzo czesto, z tego co Skupien mowi nawet podczas ostatnich MP w Szczyrku. Jak w takim razie Kuttin&Kruczek mogli powołac do kadry tego moczymorde ? I jak nasz duet trenerski wraz z dyrekcja PZN moze za takie "zdarzenia" pietnowac jednego zawodnika, najprawdopodobniej skoczka ktory na sumieniu ma niewiele w porownaniu do niektorych naszych kadrowiczow? Zle sie dzieje w polskich skokach, myslałem ze Kuttin zaprowadzi w naszej reprezentacji austryjacki porzadek, ale jak widac wcale sie na to nie zanosi.
Zapraszm do dyskusji.