Tygodnik nie lubi Kaczmarka, w Lublinie Go nie lubią, w Gorzowie chyba też. No i ja Go nie lubie. Coś chyba pan K. nie budzi powszechnej sympatii. Ale ja Go słabo znam. Może przy bliższym poznaniu to równiacha.
Jasne:P

Ja go "poznalem" jako kolesia,
ktory rozgaduje pierdoly uslyszane
Bog wie od kogo...

Jest to czlowiek, ktory nie lubi
sie przyznawac to swoich bledow
i z tego co wizdialem to tego nie praktykuje... - przyznawania do bledow...

Tak, wiec cala ta sprawa mnie w ogole nie dziwi...