Atrakcje wczorajszych zawodów Stuart Robson Testimonial w Coventry widzane okiem świadka (za brytyjskim forum):

Just returned from Robbo's testimonial after a great day. Good racing and a good band/party etc afterwards. It's just a shame that the day was ruined by the disgrace that was Ryan Fisher and Josh Larsen.

After a few too many beers, well alot too many, Fisher preceeded to throw up in the bar. He was asked to leave by the security guards but it didn't end there. He and his friends somehow got back in and Larsen and Fisher dropped their trousers in full view of the fans, including kids. This resulted in them being thrown out of the stadium for a second time but this time one of Fisher's drunk friends preceeded to crash Ryan's hired van into the track shop. Ryan's girlfriend was then allegedly assulted by one of the security staff at Brandon, which didn't go down too well either.
[...]

Czyli mniej więcej:

bohaterami opowieści są Ryan Fisher i Josh Larsen. Po zawodach wspomniani panowie uszlachetnili swoją krew napojem chmielowym. W znacznych ilościach. Kiedy organizm Ryana Fishera jako pierwszy się zbuntował i zaczął delikatnie zwracać piwko drogą którą przyszło -a działo się to w lokalu na terenie stadionu- Fisher został poproszony o opuszczenie lokalu przez ochronę. Z opowieści wynika iż amerykanie lokal opuścili, lecz po chwili znaleźli się w nim z powrotem (byli ze znajomymi) po czym... spuścili portki i pokazali co tam mają zgromadzonym w lokalu fanom, w tym dzieciom. Po raz drugi zostali wyrzuceni (tym razem poza stadion) i po raz kolejny na tym się nie skończyło. Tego fragmentu nie rozumiem dobrze:

but this time one of Fisher's drunk friends preceeded to crash Ryan's hired van into the track shop.

ale wynika z tego, że jeden z pijanych kumpli Fishera wsiadł do jego wynajętego vana i chyba nim sobie troche poużywał. Dodatkowo zdaje się, że dziewczyna Fishera trochę podskakiwała i również jej się od ochrony oberwało.


Reasumując, gdyby ktoś pytał dlaczego USA nie startuje w tym roku w Drużynowym Pucharze Świata: USA pije piwo i ściąga gacie :)

A bardziej poważnie: amerykański luz chyba za bardzo im się udzielił.

Podobne wątki: