w gorzowskiej Stali jeździł ongiś Benedykt Dąbrowski

w CSRS jeździł Jiri Stancl, teraz startuje... George Stancl jr :)

młodszy brat PePe - Grzegorz Protasiewicz jeździł w barwach wrocławskich

w Tarnowie jeździli Tanasiowie

w Cz-wie Miturscy, Jurczyńscy, Puczyńscy

w Lesznie i Gnieźnie jeździł Wojciech kaczmarek brat sedziego Jerzego Kaczmarka :)

pionierami sportu żuzlowego w Zielonej Górze byli w 1946 roku bracia Kucnerowiczowie

nie wiem, czy ktoś wymienia zielonogórskich braci Jasinowskich i trzeciego z braci Krzystyniaków - Józefa (najstarszy z braci tylko "szkółkował", a do licencji nie przystąpił bo... nie poszedł do stomatologa leczyć ząbków! dla trenera Sochackiego to wystarczyło i adept szurał z klubu aż się kurzyło)

podobno w szkółce z Andrzejem Huszczą trenowali bracia Lipińscy, o niebo lepsi od "Tomka", Aleksandra Janasa i Jurka Marcinkowskiego, ale... zabawili się w żuzlowców i poszli sobie z klubu zanim nadszedł czas egzaminu na licencję "Ż"...

w latach 1946-48 Henryk a później w latach 1961-66 Jan Szurkowscy czarowali zielongórska publikę... Czy to też byli bracia...?

W Rybniku chyba jeździło dwóch braci Steuer'ów

itd. itd.

:):):)