Źle się dzieje w państwie Szweckim , kolejny zawodnik traci zdrowie. Przecież trzeba coś z tym zrobić. Ja proponuję przeprowadzić ponowne analizy licencji obiektów.
Oto cytat za speedway.info.pl :
Fatalnie zakończył się dla popularnego "Boba" ostatni występ w lidze szwedzkiej. Zawodnik reprezentujący w Polsce barwy Jasola Rzeszów już w pierwszym wyścigu meczu pomiędzy Kaparną i Valsarną zaliczył upadek doznając złamania obojczyka.

Dołączył więc Czech do kontuzjowanych Piotra Winiarza oraz Mariana Micała osłabiając tym samym bardzo wyraźnie drużynę z nad Wisłoka, którą w niedziele czeka niezwykle trudny wyjazdowy pojedynek w Gorzowie, gdzie w obecnej sytuacji kadrowej rzeszowianie są praktycznie skazani na niepowodzenie. Cóż, nie pozostaje w takim wypadku nic innego jak życzyć całej trójce szybkiego powrotu do zdrowia i żywić nadzieję, że limit pecha został już w tym sezonie w obozie Jasola definitywnie wyczerpany!