Przed sezonem wielu pukało sie w czoło gdy dowiedzieli sie ze TŻ Sipma Lublin zakontraktowało Darka Sledzia. A jak sie okazuje Darek na torach pierwszoligowych spisuje sie wysmienicie.

O dziwo zawodnik, ktory przez rok nie siedzial na motycklu juz po kilku treningach w Lesznie byl w swietnej formie. Na pierwszym treningu w Lublinie wszyscy przecierali oczy ze zdumienia patrzac na jazde Rybki.
A najfajniejsze jest to, że przed każdym meczem kibice drużyny z ktora Lublin ma jechac odsylaja go na emeryture....
w meczu z RKM. w pierwszym starcie po dlugiej przerwie pokonał Nickiego Pedersena. Jedynym spotkaniem w ktorym zawiodł (jak i cala druzyna) byl mecz w Tarnowie...ale coz, slabsze dni kazdy moze miec...

Z niepokojem oczekiwalem na wyniki 1/4 IMP z Krakowa. To był prawdziwy sprawdzian formy. Ale jak sie okazalo Sledz zajął 3 miejsce wygrywając rywalizacje z Jagusiem, Walaskiem, Kolodziejem czy Pietrzykiem.

Jak dla mnie Sledz to objawienie tegorocznego sezonu:)