Unia Leszno kompletuje skład na nowy sezon. W poniedziałek kontrakt podpisał Damian Baliński. Dzień później dołączyli do niego Jacek Rempała oraz dwaj najlepsi w ubiegłym roku juniorzy na świecie Krzysztof Kasprzak i Lukas Dryml. Utalentowany Czech został tym samym drugim obok Leigha Adamsa obcokrajowcem w drużynie wicemistrzów Polski.

Wyjątkowo długo przyszło tym razem czekać kibicom na pierwsze transferowe ruchy w klubie z ulicy Strzeleckiej. Jeszcze w starym roku docierały stamtąd tylko złe wiadomości. Najpierw z leszczyńską drużyną pożegnał się Sebastian Ułamek, a niebawem – co było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem – w jego ślady poszedł Rafał Okoniewski. Decyzję tego drugiego fani ,,czarnego sportu'' w Lesznie przyjęli z ogromnym niesmakiem. Od razu też zaczęto się zastanawiać nad dalszymi losami srebrnych medalistów DMP. Zapanowały – czemu trudno się dziwić – dość minorowe, wręcz pesymistyczne nastroje. Stratę Ułamka i Okoniewskiego oceniono jako ogromne osłabienie zespołu i potężną lukę, którą ciężko będzie zapełnić. W tym trudnym momencie na wysokości zadania – nie po raz pierwszy zresztą – stanęła firma Agromix Rojęczyn, a także pozostali zawodnicy Unii, co wyraźnie podkreślił Rufin Sokołowski.