„Grudziądz powstaje z kolan” – tak najwierniejsi kibice sportu motorowego nad Wisłą komentowali wczoraj spotkanie grupy sponsorów z Prezydentem Miasta. Po wielu tygodniach od złożenia wniosku o likwidację GKM-u do tego samego sądu wpłynął wniosek o utworzenie GTŻ, czyli Grudziądzkiego Towarzystwa Żużlowego.

W tej chwili grupa założycielska liczy 17 osób (wymagane 15), jednak nadal trwają rozmowy, aby zainteresować, jak najwięcej potencjalnych sponsorów. Założycielami nie są zapaleńcy porywający się z motyką na słońce, lecz osoby, które wcześniej były związane z GKM-em. Zbigniew Fiałkowski był w latach 1998-1999 roku Rzecznikiem Prasowym GKM-u, a od maja 2001 roku do końca ówczesnego sezonu pełnił funkcje Rzecznika Rady Sponsorów. Sponsorzy Jan Grabiński, Janusz Ponikowski, Andrzej Zielke od lat wspierali grudziądzki żużel.

Jak zapewnia Bożesław Tafelski (Prezydent Grudziądza) nowe stowarzyszenie, podobnie jak GKM, otrzyma w dzierżawę stadion na nie gorszych warunkach od upadłego klubu oraz korzystniejszą dotację finansową. Ambicją nowego ośrodka żużlowego w Polsce jest awans do pierwszej ligi oraz czysta, otwarta polityka finansowa.

Nowemu zespołowi życzymy realizacji upragnionych celów i mamy nadzieję, że praca członków nie skończy się podobnie, jak w 1999 roku, kiedy po spadku GKM-u do I ligi wybuchł konflikt na linii prezes Sierakowski – pan Fiałkowski, który w dużej mierze przyczynił się do likwidacji 25-letniego klubu.