Nooooo ,ale oficjalnie w GP po raz pierwszy sie zaprezentuje na cytrynie:)
Nooooo ,ale oficjalnie w GP po raz pierwszy sie zaprezentuje na cytrynie:)
Ta jesli chodzi o GP to pierwszy raz!!! Ciekawie jak sie spisze na tym odkurzaczu:):)
Sfrustrowany Hamill!
Amerykanin przystąpi do jutrzejszego turnieju mając nadzieję i modląc się o... uśmiech fortuny szczęścia, która w tegorocznym sezonie zesłała na niego plagę defektów.
Kapitan „Pszczół” z Coventry nie może uporać się z kłopotami sprzętowymi, choć jego mechanik Craig Cummings nosi szczęśliwą monetę podarowaną mu przez przyjaciela Hamilla, Bobby Schwartza.
W Hamar Hamill zaprezentuje się niezwykle efektownie – w nowym kevlarze, z logo nowego sponsora, na niebiesko-żółtych motocyklach – i wierzy, że podobnie zaprezentuje się w hali zwanej „Łodzią Vikingów”. „Wszystko zależy od tego, czy sprzęt mnie nie zawiedzie. Jak dotąd nie mam powodów do bycia optymistą. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś podobnego w całej mojej karierze. Nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje z moimi silnikami w tym sezonie – stwierdził mocno sfrustrowany Hamill – Z moimi silnikami dzieją się dziwne rzeczy, wręcz niewytłumaczalne. Craig Cummings wkłada w pracę wiele serca, ale jest równie sfrustrowany brakiem efektów jak i ja. Cummings dodaje: „To jest tak jakby ktoś nakłuwał szpilkami lalkę voodoo z wizerunkiem Billy’ego prokurując jego pecha. Żużlem zajmuje się bardzo długo, ale coś takiego widzę pierwszy raz. Z reguły mamy 2-3 awarie w sezonie, a teraz 2-3 w jednym tygodniu!”. „Monetę zostawiliśmy na wszelki wypadek w naszym warsztacie w Tipton. Mamy nadzieję, że najgorsze mamy już za sobą. ” – dodał Hamill.
Ciekawy artykul:) Moze Hamill sciemnia tak jak Rickardsson. Przyjdzie GP to obaj zaczna szalec;) Jedno co mnie cieszy to to ze nie ma defektow jezdzac dla Zielonki:):)
W GP bedzie sie dzialo do konca sezonu ja mysle ze w koncu Tomek Gollob pokaze ze stac go na Mistrza Swiata 2002 r
Oświeżam wątek Minęło już ponad 10 lat, więc może teraz macie jakieś swoje typy? Troszkę moda na kombinezony się zmieniła...
Ja nie zapomne do dzis jak na przelomie wiekow Protas smigal w blekitno-buialym kewlarze z rozowymi paskami zebry/tygrysa od spodu rekawow i na plecach. Jeszcze w Bydgoszczy to bylo.
O sprzęt żużlowców to by można kilka podprowadzających zapytać