Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 91 do 128 z 128

Wątek: Sven Hannawald zakonczył kariere!

  1. Powrót do góry    #91
    Super Snajper FTSL
    Dołączył
    02-09-2001
    Postów
    2,900
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Hannawald mówi do siebie

    Hannawald spokojnie przygotowuje się do konkursu w Ga-Pa. Wcześniej jednak o tych przygotowaniach opowiedział dziennikarzom.

    ”Czy to Turniej Czterech Skoczni, czy zwykłe zawody Pucharu Świata, mój dzień zawsze wygląda tak samo. Pobudka o siódmej, na śniadanie muesli i bułki. Nie, nie z bananem. Z jajkiem. Potem idę pobiegać albo pograć w piłkę. W myślach oddaję jednak już ten najważniejszy skok. O 11, gdy już ruszam na skocznię, koncentruję się już w pełni na zawodach. (...) Na drodze mógłby mi stanąć Michael Schumacher, a ja bym go nie rozpoznał” – powiedział Hannawald.

    Hannawald opowiada, że już na szczycie skoczni przed założeniem nart mocno je przytula. Czuje wtedy energię płynącą przez ciało.

    Czuję się wtedy jak gladiator powietrza, a narty to moje miecze. Już na belce szepczę do siebie: 'Mach einen guten Sprung, Hanni' (oddaj dobry skok, Hanni), co możecie odczytać z ruchu moich ust w telewizji. Potem przemyka mi jeszcze przez głowę prośba: 'tylko mnie nie zawiedźcie, moje narty' i... włączam autopilota. Koncentruję się tylko na punkcie, z którego chcę się odbić. A gdy lecę, niczego nie widzę, niczego nie słyszę. Za to już po wybiciu wiem, gdzie wyląduję. Dopiero wtedy jak lawina dociera do mnie, że są tu w ogóle kibice, a ja mogę zacząć się cieszyć” – stwierdził najlepszy niemiecki skoczek.

    Hannawald zaczyna mowic sam do siebie... moze to pamiatka po zawodach w Harrachovie gdy dostal sniezkami po glowce... nie wiedzialem ze az tak mocno oberwal. Az boje sie pomyslec o czym swiadczy takie namietne przytulanie nart.
    Biedny Hanni...


  2. Powrót do góry    #92
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-09-2002
    Postów
    518
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wydaje mi się, że Niemcy są po prostu sprytniejsi od naszych. I nie chodzi mi tutaj tylko o skoczków, a właśnie byc może bardziej o działaczy, trenerów. Bo tak to jest, że ich taktyka już drugi sezon z rzędu przynosi efekty. Jasne, że ani Hannawald ani Schmitt nie zdobyli w ostatnich dwu latach PŚ, bo zrobił to Małysz, ale Małyszowi po prostu w poprzednich 2 sezonach odpoczynek od startu w PŚ nie był wcale potrzebny. A teraz jest zupełnie inaczej.
    W poprzednich sezonach kiedy tylko któraś niemiecka gwiazda skoczyła troszke gorzej to zaraz Hess zostawiał go w kraju i trening, trening. I to zawsze dawało efekty- pucharu Hannawald nie zdobył, ale prestiżowy turniej 4 skoczni w pieknym stylu wygrał, na olimpiadzie gdyby nie jednorazowy wybryk Ammana i niefortunny upadek miałby Hanni 2 złota, bo nie ukrywajmy, że wtedy to chyba na nie niestyty zasługiwał, co nie podobało mi się za bardzo.
    Może czas pomyśleć troche panie Tajner i inni i potrenować trochę z Adamem, a kto wie forma może jeszcze wrócić. Na zdobycie PŚ na pewno nie jest jeszcze za późno, o czym przekonuje nas dobitnie w ostatnim czasie właśnie znowu Hannawald.

  3. Powrót do góry    #93
    Użytkownik
    Dołączył
    04-05-2002
    Postów
    154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja tam zbytnio nie lubię Hannawalda, ale szanuje go za to, że potrafi przygotować sie i to skutecznie(zwycięstwo na tym turniejku 4 skoczni) do tych imprez na których mu zależy.
    Ale tak ogólnie to niezbyt go lubię...

  4. Powrót do góry    #94
    Użytkownik
    Dołączył
    04-05-2002
    Postów
    154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A jeśli chciecie wiedzieć, to uważam tworzenie takich tematów za totalny idiotyzm... Czy lubicie Hanniego? Zaraz się zacznie: Czy lubicie Schmitta, Czy lubicie Ahonena? itd. itp. Toż zaraz będzie takich tematów ze 100 i każdy o tej samej treści: Czy lubicie...
    Ech... to może zacznę zrywać kwiatki... lubie, nie lubie, nienawidze, kocham, cenię...
    Jejku, opanujcie się!!!

  5. Powrót do góry    #95
    Użytkownik
    Dołączył
    25-01-2002
    Postów
    311
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Wątek- rzeka

    Według mnie wątek o Hannim jest jak rzeka...
    I będzie się ciągnął jeszcze jakiś czas..
    Tak sie zaczęłam nad tym (a właściwie nad nim:P) zastanawiać podczas ostatniego konkursu...
    I takie oto myśli i wnioski nasunęły mi sie do mojej
    główki:
    Po pierwsze: Po chorobie psychicznej (żeby nie było pytań dla nie uświadomionych: anoreksja to choroba przedewszystkim głowy...) napewno zostaje jakiś uraz....
    Może z tąd ta nieokrzesana, dzika radość po skoku, może on jest jakiś zakompleksiony i jak wygra to myśli, że dla tekiego gorszego faceta to niesamowity dar niebios czy cos w tym stylu....

    Po drugie: Coś jednak musi w tym być, że Polscy kibice (moze nie tylko) aż tak go nie lubią... W sezonie 2000/2001 kiedy to Schmitt był rywalem Adama, nie było do niego jakiejś ogólno-polskiej (jak to sie pisze?:P)antypati..

    Po trzecie (to już wniosek śmieszny, nasuniety przed chwilą:P): Sciskanie TFU! przytulanie nart.... W grze "Hospital" jest taka choroba
    złamane serce może Hanni też na to cierpi?:P

  6. Powrót do góry    #96
    Użytkownik
    Dołączył
    12-10-2002
    Postów
    58
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Hmmm...

    Ludzie przeciez wy go nie lubicie.Pomyslcie se czy bys cie go lubili gdyby skakal po 130 m.Ja go lubie za to ze jest otwarty dla mediów i mozna duzo sie o nim dowiedziec.

  7. Powrót do góry    #97
    Użytkownik
    Dołączył
    04-05-2002
    Postów
    154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja robię teraz małą poprawkę poprzedniego wpisu:
    NIE CIERPIĘ HANNAWALDA!!!
    i pomyśleć, ze ostatnio nawet byłam skłonna go polubić... ech...
    Strasznie mnie irytują jego gesty i te cholernie głupie miny, które robi do kamer(dzisiejszy konkurs). Ponadto sam jego wygląd jest, moim zdaniem, odpychający.

  8. Powrót do góry    #98
    Super Snajper FTSL
    Dołączył
    02-09-2001
    Postów
    2,900
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Hannawald: Potłukłem pupę

    Sven Hannawald niespodziewanie zajął 12. miejsce w konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Ga-Pa. O jego odległej pozycji zaważył przede wszystkim upadek podczas drugiego skoku.

    „Zeskok skoczni był dość twardy i śliski. Oddałem dobry skok i chciałem starannie wylądować telemarkiem. Nie udało się, ale niewiele mi się stało. Potłukłem pupę i boli mnie trochę noga. Do przekroczenia granicy, za którą można upaść, zabrakło mi niewiele, może dwa metry, choć zawzięcie o to walczyłem” – powiedział Hannawald.
    Wszystko wskazuje na to ze Hannawald ze zbyt mała czułością wypiescil swoje narty przed skokiem, efekt tego moglismy zobaczyc :D

  9. Powrót do góry    #99
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Po drugie: Coś jednak musi w tym być, że Polscy kibice (moze nie tylko) aż tak go nie lubią... W sezonie 2000/2001 kiedy to Schmitt był rywalem Adama, nie było do niego jakiejś ogólno-polskiej (jak to sie pisze?:P)antypati..
    No to chyba slabo ogladalas ten Sezon
    Widzialem w Tv jak Polscy Kibice wywieszali napisy w stylu "Schmitt ty Parowko" itp.

  10. Powrót do góry    #100
    Użytkownik
    Dołączył
    24-10-2002
    Postów
    52
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W sumie to nic do niego nie mam,wkurza mnie tylko jego durny sposób okazywania radasci.

  11. Powrót do góry    #101
    Początkujący
    Dołączył
    24-12-2002
    Postów
    5
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Co do Svena to.....

    uwazam ze zasluzyl na miano najlepszego sportowca niemieckiego.Nie ma o czym mowic jest poprostu najlepszy!Jego sukcesy nie trwaly krotka chwilke ale od kilku sezonow dobrze skacze.Malyszowi dobry okres juz minol i nie ma co sie oszukiwac musi jeszcze duzo potrenowac zeby znow zaczol odnosic sukcesy!On niestety zwala wszystko na wiatr,tylko jakos nie chce mi sie w to wierzyc ze tylko mu przeszkadzaja te podmuchy wiatru.Dwa sezony temu mimo wiatru przeskakiwal skocznie a teraz sie niestety wypalil.No coz zostalo nam czekanie na sukcesy Bachledy lub Pochwaly:)))

  12. Powrót do góry    #102
    Użytkownik
    Dołączył
    02-08-2002
    Postów
    125
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    hmm....zmieniłam zdanie !

    Zmienuiłam zdanie co do Hanniego ! Nawet go teraz polubiłam chociaż i tak moim IDOLEM jest ADAŚ

  13. Powrót do góry    #103
    Użytkownik
    Dołączył
    10-01-2003
    Postów
    335
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    JA NIE LUBIE HANIEGO PONIEWAZ JEST ON ZBYT AROGANCKI!!!I PO KAZDYM SKOKU CIESZY SIE JAK MAŁE DZIECKO!!!!!!!!!HISTERYK!![b]

  14. Powrót do góry    #104
    Użytkownik
    Dołączył
    22-09-2002
    Postów
    413
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja Hannawalda kiedyś lubiłam ale już nie lubię i nigdy nie polubię. Tak jak pozostałych Niemców.

  15. Powrót do góry    #105
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-03-2002
    Postów
    1,203
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Sven Hannawald wreszcie ma dziewczynę!

    Niemiecka prasa pasjonuje się nową przyjaciółką Svena Hannawalda.

    Według "Bilda" 25-letnia, wysoka (181 cm) Suska "dodaje Svenowi skrzydeł". W dodatku też zajmuje się lataniem - jest stewardesą.

    Wcześniej przez kilkanaście miesięcy w Niemczech trwała kampania "szukamy dziewczyny dla Svena". Dziennikarze i kibice nie mogli bowiem zaakceptować sytuacji, w której najpopularniejszy sportowiec Niemiec nie ma dziewczyny. Mimo, że zawsze otacza go wianuszek fanek...

  16. Powrót do góry    #106
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    1,117
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pewnie za to co napisze zaraz poleci na mnie fala krytyki, ale co szczerość się liczy...

    Nie lubie Hannawalda, a nawet nie cierpie, zresztą jak narodu niemieckiego, wyjątkiem wśród skoczków, jest Martin Schmitt, którego cenię i szanuję. Moim zdaniem jemu się wydaje jak i reszcie Szwabów, że sa panami świata, ale niestety te przekonania za czasów hitlera dawno są przestarzałe. Jego gesty to mnie dobijają, żygać mi się chce mówiąc szczerze jak je widze, już wole przełaczyć na inny kanał jak mam patrzyc na to, może ktoś mi zarzucić, że boli mnie, że wygrywa z Adamem nie prawda, bo rozumie radość, ale w normalnym stylu. Mówiąc szczerze, gdy wywrócił się w bodajże Ga-Pa cieszyłem się bardzo z tego...

    Jedyny skoczek do którego czuje antypatie...
    Biegasz? Uprawiasz sport? Ukryta zawartość jest dla Ciebie!

  17. Powrót do góry    #107
    Użytkownik
    Dołączył
    02-02-2003
    Postów
    341
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sven Hannawald jest najlepszym skoczkiem na świecie i nic tego nie zmieni.

  18. Powrót do góry    #108
    Początkujący
    Dołączył
    25-01-2003
    Postów
    3
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A ja tam nic do Hanniego nie mam, nawet go lubie, cenie go za sukcesy bo jest naprawde swiatowej klasy skoczkiem:))

  19. Powrót do góry    #109
    Użytkownik
    Dołączył
    09-11-2002
    Postów
    130
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    [b]lubie Hanawalda za odwagę a nie lubie bo za daleko skaka !!!!!!;);););););)

  20. Powrót do góry    #110
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    Ja myśle, że czas wykopać ten wątek bo od kilku miesięcy pojawiają się różne informacje dotyczące Svena i powiedziałbym nawet, że jak na byłego "mistrza" są to informacje wręcz miażdżące. Jedna z nich (za Onetem):

    Hannawald się stoczył

    Nic go nie cieszy. Cierpliwości, by czymkolwiek się zająć, wystarcza mu na 20 minut. Odeszła od niego narzeczona Suska, która nie mogła wytrzymać ciągłej huśtawki nastrojów i zniechęcenia. "Hanni" się skończył.

    Hannawalda przez ostatnie miesiące częściej można było spotkać w klinice zdrowia psychicznego w Schwarzwaldzie niż na obiektach sportowych. Podejrzewany początkowo o anoreksję, czyli wstręt do jedzenia, Sven leczy się z syndromu wypalenia.

    - To choroba, która pojawia się u ludzi, którzy przez długi czas poddawani są stresowi związanemu z wykonywanym zajęciem, muszą rywalizować, codziennie udowadniać, że są najlepsi - mówi "Super Expressowi" jedna z warszawskich psychoterapeutek. - Dziwię się tylko, że niemiecki sztab szkoleniowy nie zauważył objawów choroby. Przecież ten człowiek, nawet gdy wygrywał, był wrakiem. Te jego eksplozje radości po udanym skoku, sam sposób poruszania się, znamionowały, że jest cały spięty, a emocje nie znajdują ujścia - dodaje.

    W tej chwili "Hanni", który dzięki kontraktom reklamowym zarobił miliony euro, rzadko wychodzi z domu w Hinterzarten. Z obrzydzeniem patrzy na pobliską skocznię. Podobnie jak na jedzenie. Osiągnięcie wagi 68 kg, niezbędnej by skakać, jest czymś nieosiągalnym.

    Więcej w "SuperExpressie"



    Już wiele się pisało o tym, że póki co Sven nie wróci na skocznie a raczej będzie się leczył. Niedawno przeczytałem krótki wywiad z Martinem Schmitem który stwierdził, że problem Svena zaczął się od tego, że nie mógł on przyjąć do siebie, że forma jaką miał przez pewien okres może przyjść tylko raz w życiu i więcej się nie powtórzyć i jest to normalne. I tak sobie wysnułem teorię według której jedną z głównych przyczyn problemów Svena jest... Adam Małysz :D Otóż Sven trafił ze swoją formą akurat w takim okresie kiedy również życiową formę złapał Adam (na dodatek Adam miał formę na miarę wpisania się w historię jako jeden z najlepszych skoczków). Wygrał z nim co prawda w Turnieju Czterech Skoczni (wtedy chyba miał swój szczyt) i kiedy sezon właściwie znakomicie mu się układał przyszły zawody bodajże w Willingen, zawody zepsute przez wiatr co było powodem nieudanego startu Svena w tych zawodach. Ale nikt się nie przejął właśnie ze względu na wiatr który dyktował warunki. Potem przerwa i Mistrzostwa na które Sven jechał jako lider klasyfikacji generalnej i chyba największy faworyt. I wiadomo co się stało...

    Wszyscy widzieliśmy jak cieszył się Sven po wygranych zawodach, jakby całe życie od tego jednego skoku zależało. Pewnie siedziała w nim cała masa oczekiwań względem siebie a ponieważ nie spełniły się one (nie zdobył PŚ ani MŚ) to zaczął się dołek.

    Jeśli do tego dołożymy to co powiedział Schmit to Sven pewnie sam sobie kładł do głowy, że rewelacyjną formę jednak można mieć przez dłuższy czas i pewnie szlag go trafiał, że Adamowi udawało się tak wiele a on miał ledwie "5 minut" dla siebie.

    W każdym razie jeśli Sven jest teraz w takim stanie to ja się nie zdziwię jak pewnego dnia po prostu palnie sobie w łeb (kariera padła, dziewczyna poszła w cholerę, sam jest chory i wygląda pewnie jak więzień z Oświęcimia).

    Koszmarny koniec kariery.

  21. Powrót do góry    #111
    Ekspert Awatar kalif
    Dołączył
    20-09-2003
    Postów
    3,930
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    Może to jednak nie koniec.

    Ostatnio znalazłem info bodajże na Onecie o tym, że Hanni ma wystąpić podczas najbliższych zawodów PŚ w roli przedskoczka...

    Czytając tekst zamieszczony przez Roberto wdarła się we mnie nutka współczucia, chociaż nie ukrywam, że zawsze nie znosiłem tego skoczka.

  22. Powrót do góry    #112
    Zaawansowany
    Dołączył
    15-07-2002
    Postów
    1,989
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No tak, ale jak coś robisz całym swoim sercem, całą duszą, całym sobą, to gdy poniesiesz porażkę, to jest ona totalną katastrofą życiową. Gdy zaś te porażki będą się mnożyć, to będą one… Sami sobie dokończcie. Ja myślę, że Hanni tak właśnie odbierał skoki – ta jego anoreksja, może chciał stać się ideałem skoczka w swoim mniemaniu i stąd się wzięła, tym bardziej ten teraźniejszy przykład - syndrom wypalenia. A i Roberto ma trochę racji, Adam też mu nie pomógł, ale na miejscu Adama mógł stanąć jakikolwiek skoczek. Byleby po prostu w danym momencie był lepszy od Svena. Smutne to wszystko :(

  23. Powrót do góry    #113
    Zaawansowany Awatar Mrozo_GD
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    2,382
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Przykra sprawa, ten sezon beż Svena nie będzie już chyba taki sam, chyba troszkę będzie go brakowało.
    No cóż tak też bywa.

  24. Powrót do góry    #114
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Sven jeszcze wroci. Svena mozna nie lubic, Svena mozna uwielbiac, natomiast nie sposob kolo niego przejsc obojetnie. Po prostu facet jest tym dla skokow, czym Beckham dla pilki noznej, Bryant dla koszykowki, Roddick dla tenisa albo Alex Rodriguez dla baseballu. Kazdy sport ma swoja ikone pop i Sven nia wlasnie jest (byl). Bez niego dochody RTL spadna o 50% :p.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  25. Powrót do góry    #115
    Ekspert Awatar Zybsson
    Dołączył
    12-04-2003
    Postów
    3,154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 3 w 2 postach
    Sven jeszcze wroci. Svena mozna nie lubic, Svena mozna uwielbiac, natomiast nie sposob kolo niego przejsc obojetnie. Po prostu facet jest tym dla skokow, czym Beckham dla pilki noznej, Bryant dla koszykowki, Roddick dla tenisa albo Alex Rodriguez dla baseballu. Kazdy sport ma swoja ikone pop i Sven nia wlasnie jest (byl). Bez niego dochody RTL spadna o 50% :p.
    A co takiego Hannavald zdobyl,
    ze ma byc traktowany jako ikona skokow?
    Wiele wiecej osiagnal chociazby Adam Malysz!
    Jak juz to mozna mowic, ze Sven byl ikona skokow
    w w pewnycm koresie czasu, no ale to (na szczxescie) juz minelo...

  26. Powrót do góry    #116
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Zybi - pop ikona, a nie ikona sensu stricto. Skumaj baze, chodzi o kogos, ktos swoim zachowaniem, wypowiedziami, zyciem powoduje wokol siebie medialny szum, dlatego wspomnialem tez o Bryancie i Beckhamie, ktorzy jakimis geniuszami nie sa, ale umieja wokol siebie zrobic duzo halasu i to czyni z nich ikony popkultury. Ikona taka ma to do siebie, ze nie dosc, ze jest sliczna i wymuskana, to wszyscy ja kojarza, a reklamodawcy dobijaja sie do niej drzwiami i oknami. Tak samo jest ze Svenem (a to, ze nie zawsze na tym szumie dobrze wychodzi, to juz inna sprawa)

    Co osiagnal Sven ? Wygral TCS w stylu bezprecedensowym - wystarczy, zeby do historii przejsc.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  27. Powrót do góry    #117
    Ekspert Awatar Zybsson
    Dołączył
    12-04-2003
    Postów
    3,154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 3 w 2 postach
    No faktycznie Juan - sorki :P

  28. Powrót do góry    #118
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-03-2004
    Postów
    919
    Kliknij i podziękuj
    119
    Podziękowania: 84 w 58 postach
    Szkoda Svena dodawał kolorytu skokom.Może kiedys wróci????

  29. Powrót do góry    #119

  30. Powrót do góry    #120
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    http://sport.onet.pl/1079467,wiadomosci.html

    Ofiara "syndromu wypalenia" miałaby komukolwiek menedżerować ? ;)

  31. Powrót do góry    #121
    Super Snajper FTSL
    Dołączył
    02-09-2001
    Postów
    2,900
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    http://sport.onet.pl/1114135,wiadomosci.html

    No i bez "ciasteczkowego anorektyka" rysuje sie kadra niemiecka na najblizszy sezon.

  32. Powrót do góry    #122
    Początkujący
    Dołączył
    03-08-2005
    Postów
    3
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    no proszę...właściwie to jestem zaskoczona bo jeszcze nie tak dawno chciał startować na olimpiadzie.
    chudy zmiennym jest jak widać.

  33. Powrót do góry    #123
    Super Snajper FTSL
    Dołączył
    02-09-2001
    Postów
    2,900
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Stało sie tak jak wiekszosc kibicow przypuszczała, Hannawalda nie stac było na powrot do wielkiego skakania. Szkoda gdyz ten zawodnik zapewne zapadł w pamieci zwłaszcza polskim fanom skokow narciarskich ;) Podejrzewam ze niedlugo w RTL-u skoki komentowac bedzie duet gwiazd tej dyscypliny Weissflog&Hannawald.

  34. Powrót do góry    #124
    Początkujący
    Dołączył
    18-11-2005
    Postów
    19
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Powiem tak Hanni Byl i Bedzie Mojim Ukochanym Skoczkiem Nie Zaden Malysz , Ahonen czy MAteja TYLKO ON !!!!
    Pamientam jak sie cieszylem gdy TCS wygral on we wszystkich konkursach jush nie pamientacie tego jak miazdzyl Malysza ???? Byl odniego o klase lepszy :] A o Kibicach wypowiedzial sie slusznie :] Kto Zucal w niego Kulkami ???? KIBICIE !!!!
    Czekam na Ostatni skok Hanawalda :) HANAWALD BYL I BEDZIE THE BEST !!!!!!!!! :)))))))

  35. Powrót do góry    #125
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    Powiem tak Hanni Byl i Bedzie Mojim Ukochanym Skoczkiem Nie Zaden Malysz , Ahonen czy MAteja TYLKO ON !!!!
    Pamientam jak sie cieszylem gdy TCS wygral on we wszystkich konkursach jush nie pamientacie tego jak miazdzyl Malysza ???? Byl odniego o klase lepszy :] A o Kibicach wypowiedzial sie slusznie :] Kto Zucal w niego Kulkami ???? KIBICIE !!!!
    Czekam na Ostatni skok Hanawalda :) HANAWALD BYL I BEDZIE THE BEST !!!!!!!!! :)))))))
    Zainwestuj w słownik. Albo piwo bezalkoholowe.

  36. Powrót do góry    #126
    Ekspert Awatar Zybsson
    Dołączył
    12-04-2003
    Postów
    3,154
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 3 w 2 postach
    Powiem tak Hanni Byl i Bedzie Mojim Ukochanym Skoczkiem Nie Zaden Malysz , Ahonen czy MAteja TYLKO ON !!!!
    Pamientam jak sie cieszylem gdy TCS wygral on we wszystkich konkursach jush nie pamientacie tego jak miazdzyl Malysza ???? Byl odniego o klase lepszy :] A o Kibicach wypowiedzial sie slusznie :] Kto Zucal w niego Kulkami ???? KIBICIE !!!!
    Czekam na Ostatni skok Hanawalda :) HANAWALD BYL I BEDZIE THE BEST !!!!!!!!! :)))))))
    Mam 3 latka 3 i pol, przypierdalam glowka w stol...

    Gdzie jest teraz ten Hanni? Anoreksja, jakas scihzofrenia, czy inne zaburzenia psychiczne... To ma byc sportowiec... Bez sily? Daj sie siana synku...

  37. Powrót do góry    #127
    Początkujący
    Dołączył
    18-11-2005
    Postów
    19
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sven Hannawald THE BEST :D:D :)))
    Czekam na Ostatni Jego Skok w TCS :)) Pzdr

  38. Powrót do góry    #128
    Ekspert Awatar wolf666
    Dołączył
    21-04-2002
    Postów
    12,381
    Kliknij i podziękuj
    61
    Podziękowania: 38 w 32 postach
    Zybsson, nie widzę powodów, by śmiać się z chorób - jakichkolwiek, tym bardziej z anoreksji, schizy itd.

    Hannavald nie należał do moich ulubionych sportowców, ale nigdy w życiu nie chachałbym się z jego tragedii życiowej.

    To nie fair. Za swoje buractwo oberwał parę razy śnieżką, ale choroba umysłu to strefa ciszy ... pamiętaj o tym ...

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •