Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Pietrzyk o FF i sytuacji finansowej Mostostalu

  1. Powrót do góry    #1
    Zaawansowany
    Dołączył
    13-07-2003
    Postów
    2,291
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Pietrzyk o FF i sytuacji finansowej Mostostalu

    Mariusz Lodziński, Arkadiusz Kuglarz: Czy klubowi opłaca się organizowanie
    finału Ligi Mistrzów?

    Kazimierz Pietrzyk: Sama organizacja będzie drogo kosztowała. Przede
    wszystkim władze europejskiej federacji siatkówki uznały, że skoro
    otrzymujemy prawo przeprowadzenia tej imprezy, to będzie to dla nas okazja
    do dużego zarobku. W zwiazku z tym musieliœmy wpłacić do kasy federacji
    dokładnie prawie 34 tys. euro, czyli ok. 130 tysięcy zł. To ogromny wydatek,
    ale na tym nie koniec.

    Druga sprawa to utrzymanie przez cztery dni wszystkich ekip; opłacenie
    hoteli i wyżywienia. I to nas trochę zaskoczyło. Do tej pory ekipy
    przyjeżdżały na własny koszt. Do tego dochodzi koszt utrzymania sędziów i
    komisarzy federacji, czyli około siedmiu osób. W tym wypadku opłacamy
    wszystko łšcznie z kosztami ich podróży. No i wreszcie utrzymanie grupy
    oficjeli, których liczby tak naprawdę jeszcze nie znamy. W sumie więc wydamy
    ok. 250 tys. zł.

    A na jakie wpływy liczycie?

    - Właœciwie zarabiamy tylko na sprzedaży biletów. 80 procent miejsc
    reklamowych wokół boiska jest zarezerwowanych dla sponsorów Ligi Mistrzów. Z
    tego klub nie będzie miał nic. My możemy zarobić na pozostałych 20
    procentach, lecz nie ma co ukrywać, że sš to mniej atrakcyjne miejsca.

    Z relacji telewizyjnej w Polsacie tez nic nie mamy, gdyż prawa do transmisji
    ma federacja europejska. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie była to dla nas
    korzystna umowa, ale innej podpisać nie mogliœmy. W sytuacji, gdy telewizja
    publiczna nie była zainteresowana Ligš Mistrzów, a my musieliœmy mieć
    podpisanš umowę z telewizjš, by przystšpić do rozgrywek, pozostało nam tylko
    przyjšć warunki Polsatu. Udało nam się jednak wynegocjować trzy spoty
    reklamowe podczas relacji z meczów, za które ewentualny sponsor zapłaci nam.
    Podsumowujšc: jeżeli na finale zarobimy kilka tysięcy złotych, to będziemy
    zadowoleni.

    Dostaniecie jednak wysokš sumę za udział w finale. A jeżeli Mostostal wygra,
    będzie to ok. 400 tys. zł.

    - Ale nie możemy zapomnieć o premiach dla drużyny. Chłopcy przecież nie
    grajš za darmo. Jeszcze przed sezonem ustaliliœmy wysokoœć premii i
    pienišdze, które otrzymamy od federacji za udział, w całoœci zostanš
    przeznaczone dla zawodników.

    Kiedy zawodnicy dostanš te pienišdze?

    - Na pewno ze wszystkich zobowišzań się wywišżemy, choć nie ukrywam, że będš
    opóŸnienia. Już teraz mamy zaległoœci wobec zawodników i to dosyć duże.
    Tradycyjnie takie opóŸnienia sięgały u nas do trzech tygodni. Przed tym
    sezonem zdajšc sobie sprawę z tego, jakie mogš nas czekać trudnoœci,
    zastrzegłem sobie, że opóŸnienia mogš być większe. Do dwóch miesięcy po
    imprezie, za którš majš otrzymać premię i do trzech miesięcy po upływie
    terminu wypłacenia raty kontraktowej.

    Ile w tej chwili wynoszš zaległoœci klubu wobec zawodników?

    - Około 600 tys. zł. Ale zespół te pienišdze otrzyma. Już teraz staram się
    stworzyć na przyszły sezon sieć sponsorskich powišzań, żebym się o sytuacje
    finansowš nie musiał martwić i żeby takie zaległoœci już się nie powtórzyły.

    Czy może się okazać, że Mostostalu nie stać na taki wysiłek organizacyjny i
    finansowy, jak udział w Lidze Mistrzów?

    - Nie ukrywałem, że budżet klubu na ten sezon wynosi około 4 mln zł. To sš
    pienišdze, które z pewnoœciš będziemy mieli i - jak widać - wystarczš na
    dojœcie do finału Ligi Mistrzów.

    Czy to się nie odbije na kondycji finansowej klubu w przyszłym sezonie?

    - Z sezonu na sezon koszty działalnoœci klubu rosnš o około 15 procent. I z
    tym się liczyliœmy. Dlatego ten sezon, mimo organizacji Final Four, nie
    nadszarpnie naszego budżetu w większy sposób, niż się tego spodziewaliœmy.
    Niebezpieczeństwo dotyczšce przyszłego sezonu może jedynie napływać ze
    strony coraz słabszej sytuacji w polskiej gospodarce. Coraz trudniej będzie
    o solidnych sponsorów. Oczywiœcie, że mistrz Polski może mieć za parę
    miesięcy takie problemy, które będš kazały się zastanowić, czy cišgnšć to
    dalej. Wierzę jednak, że będę w stanie ustabilizować sytuację klubu. Ale
    prawda jest też taka, że Mostostal Zabrze już wypowiedział nam umowę i do
    końca czerwca ma dać ostatecznš odpowiedŸ, czy rezygnuje z tej współpracy.
    Wierzę, że do tego czasu jeszcze coœ się zmieni.

    A jeżeli Mostostal rzeczywiœcie przestanie sponsorować kędzierzyńskš
    siatkówkę?

    - Pracuję już w tej chwili nad wariantami, które zapewniš klubowi
    stabilizację finansowa, może nawet lepszš niż teraz. Ale klub może się
    inaczej nazywać. Prowadzimy rozmowy z dużym koncernem, ale to wszystko
    kwestia przyszłoœci. Teraz mimo wszystko najważniejszy jest dla nas finał
    Ligi Mistrzów.

    Czego się pan po nim spodziewa?

    - Przede wszystkim tego, że będziemy w finale. To nam da pełnię szczęœcia.
    Nie mam wštpliwoœci, że w finale będš grali mistrzowie Włoch. Wtedy nie
    pozostanie nam nic innego, jak powalczyć. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę
    z tego, że to już wyjštkowo trudny przeciwnik.





  2. Powrót do góry    #2
    Użytkownik
    Dołączył
    23-03-2002
    Postów
    338
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Czyli to jednak prawda z problemami chemikaKK!

  3. Powrót do góry    #3
    Zaawansowany
    Dołączył
    13-07-2003
    Postów
    2,291
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No widac tak.
    Ale nie wydaje mi sie,zeby taki zespol jak Mosto mial problemy z pozyskaniem sponsora.Zwlaszcza, ze rozmowy juz trwaja.
    Gdyby jeszcze udalo im sie awansowac do finalu...

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-03-2002
    Postów
    897
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak to jest ze sponsorami , że gdy trochę ich bieda przyciśnie to rezygnują najpierw ze sportu. Dlatego moim zdaniem najlepiej jest mieć kilku mniejszych sponsorów, gdyż to jest dla klubu bezpieczniejsze.

  5. Powrót do góry    #5
    Zaawansowany
    Dołączył
    13-07-2003
    Postów
    2,291
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wczoraj czytalam, ze zainteresowany jest Orlen.
    A Pietrzyk chcialby sciagnac do KK Gomeza, ale IMHO nie ma na to szans

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •