Wypowiedź dwuznaczna, a cos takiego nie powinno wypłynąć od trenera. Jeśli już publicznie oceniał Zengiego, to powinien jednoznacznie sformułować myśl-nerwy go zjadły. Co było widać w 3 wyścigu.
A pro po 3 wyścigu. Na spokojnie obejrzałem wjazd na metę. Między Kvechem a bandą było miejsca na 2 zawodników. To Zengota bardziej celował w Honze i go potrącił, niż Kvech wsadził go w bandę. Zwyczajnie zagotował się, bo nie mógł się uporać z nim na trasie i z bezradności poszedł bark w bark na mecie i jeszcze poprawił na wjeździe do parkingu. A tyle tu hejtu wylano za tą jazdę.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość