Gastronomia na stadionach - ceny i wybór

[młody_piernik2]

Ciekawi mnie, co tam macie na stadionach do jedzenia i picia i ile to kosztuje.

W Toruniu mamy tak:

dość duża gięta - 20 PLN
piwko 3.5% (to chyba Warka?) - 15 PLN
frytki - 15 PLN


Napiszcie, jak tam na innych stadionach, będziemy też porównywać, o ile zdrożało z roku na rok. Aha, i moim zdaniem 15 PLN za tego sikacza to przegięcie.

Podobne wątki:

• ceny biletów
• British Elite League- ceny
• Trudny wybór !!
• ceny biletów na GP w Bydgoszczy

[picothenico]

Nas w tym sezonie w Zielonej raczą tylko 0% sikaczem

[j-rules]

Nas w tym sezonie w Zielonej raczą tylko 0% sikaczem

dziwne, zwazywszy ze musicie ogladac pawlickich, nazwalbym to nawet terrorem.

[sparta_mistrz]

Zawsze mogło być gorzej, mogli zostać zmuszeni do oglądania np. Woffindena

[zlbly]

Ciekawi mnie, co tam macie na stadionach do jedzenia i picia i ile to kosztuje.

W Toruniu mamy tak:

dość duża gięta - 20 PLN
piwko 3.5% (to chyba Warka?) - 15 PLN
frytki - 15 PLN


Napiszcie, jak tam na innych stadionach, będziemy też porównywać, o ile zdrożało z roku na rok. Aha, i moim zdaniem 15 PLN za tego sikacza to przegięcie.

sparta mistrz ci nie powie bo on nie chodzi na stadion

[atrock92]

Ciekawi mnie, co tam macie na stadionach do jedzenia i picia i ile to kosztuje.

W Toruniu mamy tak:

dość duża gięta - 20 PLN
piwko 3.5% (to chyba Warka?) - 15 PLN
frytki - 15 PLN


Napiszcie, jak tam na innych stadionach, będziemy też porównywać, o ile zdrożało z roku na rok. Aha, i moim zdaniem 15 PLN za tego sikacza to przegięcie.

u nas tak dawno nie było zadnych zawodów, że już zapomniałem jak stadion wygląda. Aczkolwiek mamy kiełbe w bułce. też chyba za 2 dychy. Do tego lany Okocim chyba za 14. i całkiem duzy wybór bezalkoholowych sommersby i innych takich wynalazków, plus pepsi.
można też wyrwać popcorn i nachosy.

[młody_piernik2]

sparta mistrz ci nie powie bo on nie chodzi na stadion

a jak tam w Lublinie cenowo?

[j-rules]

zwyzka dalej za 2 stowy?

[Drapichrust]

Czy ranking na najprzystojniejszego żużlowca i metanolowe ciacha został już rozstrzygnięty?

[młody_piernik2]

Czy ranking na najprzystojniejszego żużlowca i metanolowe ciacha został już rozstrzygnięty?

Niestety słabe zainteresowanie było.

[mcp]

Stracenie trzech biegów na stanie w kolejce za papierową śląską marki ARO za 25 zł, no tak słabo bym powiedział. Ale ludzie MUSZĄ tę kiełbasę opier.dolić na stadionie, choćby pół zawodów stali, przecież się nie da nie żreć przed dwie godziny.

[młody_piernik2]

No ale to wina infrastruktury, nie ludzi, że długo trzeba czekać.

Ale w niedzielę udało mi się przed meczem ogarnąć elegancko.

[Marsh]

Bo to trzeba taktycznie rozgrywać. Żeby uniknąć tłumów, trzeba iść po żarcie na początku każdej serii startów, i wychodzić z punktu gastro jak się przerwa zaczyna

[lucasxxx]

a jak tam w Lublinie cenowo?

Perła 10, gięta 18

[Leonidas]

No ale to wina infrastruktury, nie ludzi, że długo trzeba czekać.

I tak jest w zasadzie wszędzie, nawet na Wembley przez pierwsze kilkadziesiąt minut meczu można zauważyć wiele pustych miejsc, ostatnio gdzieś czytałem o tym artykuł przy okazji finału LM. Ja osobiście nie rozumiem ludzi, którzy wydają niemały hajs na bilety, a później zamiast skupić się na widowisku to czekają w kolejkach po kiełbe/hotdoga itp. Tak jakby nie można było przeżyć tych 2h bez jedzenia czy picia.

[Semen]

Niestety, takie czasy, taki lud(w większości).

Czego świadectwa mamy nie tylko na stadionach,
ale także w innych miejscach, w których gromadzą się tłumy.
Do Multipleksów nie chodzę, bo nie da się oglądać filmu z wszechobecnym
mlaskaniem i smrodem popkornu w tle.
...a i repertuary denne.

Koncerty, imprezy plenerowe to samo.

[j-rules]

A co tu jest do nierozumienia?

Przy okazji kopanej na wyspach czy w niemcowni kibic to nie tylko fanatyk.
Tam się kupuje karnet bo taka jest kultura, nie oznacza to że śledzą wszyscy cały mecz analizując co mogło być lepiej
Normalnie siedzą sobie znajomi, ida po piwko, gadają o dupie maryni, idą coś zjeść, a wszystko w klimacie meczu. Tylko tyle i aż tyle. To bardziej przypomina wyjście do parku. I nie widzę w tym nic złego, wolna wola jak kto spędza swój wolny czas za własne pieniądze.

[grafi25]

ZG: gięta 22, woda 8 zł, cola 12zł, popcorn 15zł.
Pifko nie wiem, nie pijam na stadionie

[Drapichrust]

I nie widzę w tym nic złego, wolna wola jak kto spędza swój wolny czas za własne pieniądze.

Hahaha, przepraszam ale zawsze będą mnie śmieszyć teksty wolnościowców

[Leonidas]

A co tu jest do nierozumienia?

Przy okazji kopanej na wyspach czy w niemcowni kibic to nie tylko fanatyk.
Tam się kupuje karnet bo taka jest kultura, nie oznacza to że śledzą wszyscy cały mecz analizując co mogło być lepiej
Normalnie siedzą sobie znajomi, ida po piwko, gadają o dupie maryni, idą coś zjeść, a wszystko w klimacie meczu. Tylko tyle i aż tyle. To bardziej przypomina wyjście do parku. I nie widzę w tym nic złego, wolna wola jak kto spędza swój wolny czas za własne pieniądze.

Ależ nikt nikomu nic nie zabrania. Tak samo każdy ma prawo tego nie rozumieć Ja jak chcę miło spędzić czas ze znajomymi, dobrze zjeść i się napić to idę do dobrej knajpy, a nie na stadion pić najgorszego sikacza ze znikomą liczbą % i jeszcze stać w kolejkach zamiast oglądać mecz. Zresztą na niektórych stadionach widziałem jak to wygląda od kuchni. Potrafią najtańszy popcorn (gotowy) z biedronki walić do kartoników i sprzedawać po 20zł. Nawet nie chcę myśleć jak to wygląda z innymi produktami. No ale wolny rynek, wielu niczego nieświadomych, spragnionych konsumpcji ludzi to kupi.

[j-rules]

no ja nie wiem co tu jest nie do rozumienia, ale spoko. Kazdy jakies hobby ma, nikt nie ma monopolu na jedyne sluszne zycie.
Istnieja tez knajpy sprzedajace syf, czy to cos zmienia? Nie. Obchodzi to kogos? Nie wiem czy powinno.
W hotuelu na wakacjach tez mozesz dostac kiepskie zarcie albo inne uslugi i ktos moglby napisac, ze wyjazdy na all-incl. sa bez sensu, bo jak sie chce wypoczac to mozna samemu zorganizowac blebleble itp. Kazdemu dupa smierdzi inaczej.

Hahaha, przepraszam ale zawsze będą mnie śmieszyć teksty wolnościowców

smiech to zdrowie!

[Maveral]

Ciekawi mnie, co tam macie na stadionach do jedzenia i picia i ile to kosztuje.

W Toruniu mamy tak:

dość duża gięta - 20 PLN
piwko 3.5% (to chyba Warka?) - 15 PLN
frytki - 15 PLN


Napiszcie, jak tam na innych stadionach, będziemy też porównywać, o ile zdrożało z roku na rok. Aha, i moim zdaniem 15 PLN za tego sikacza to przegięcie.

Fajny temat.

Co do Rybnika, to cen nie podam, bo rzadko coś tam kupuję, ale wybór mamy naprawdę spory. Piwko + plus duży wybór napojów bezalkoholowych, kiełbasa, kebab, hamburgery, hot-dogi, wata cukrowa, słonecznik, frytki, nachosy, popcorn... pewnie o czymś tam jeszcze zapomniałem. Dodam, że stoisk jest też dość dużo, więc kolejki się rozkładają dość fajnie. Oczywiście kiedy frekwencja jest w okolicach kompletu, to siłą rzeczy swoje trzeba w kolejkach wystać.

[Marsh]

Niestety, takie czasy, taki lud(w większości).

Czego świadectwa mamy nie tylko na stadionach,
ale także w innych miejscach, w których gromadzą się tłumy.
Do Multipleksów nie chodzę, bo nie da się oglądać filmu z wszechobecnym
mlaskaniem i smrodem popkornu w tle.
...a i repertuary denne.

Koncerty, imprezy plenerowe to samo.

Eee tam, w kinach to i tak podczas wielu filmów pustki na trybunach, tzn na widowni.

A z tymi kolejkami do punktów gastro to jest tak, że i tak będą, bo i tak się wszyscy rzucają w przerwach.

[Micz Bjukanon]

Najpierw niech skończą z tymi "meczami podwyższonego ryzyka" i zmianie sikacza 3,5% na 0% bo to jest komedia.

[antyprzemek]

Najpierw niech skończą z tymi "meczami podwyższonego ryzyka" i zmianie sikacza 3,5% na 0% bo to jest komedia.

Jeszcze 2 sezony temu można było na Olimpijskim dostać znosznego Żywca 0% o smaku przeciętnej IPY.