"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
herbie13 (21-04-2024)
Na razie nie leci nikt, bo sezon się dopiero rozpoczął. Jeszcze wiele meczów między GKMem, Unią i Falubazem. A kto wie, czy nie rozstrzygną mecze z "zewnętrznymi rywalami", z Apatorem, Włókniarzem i Stalą?
Dzisiaj słabo pojechali Pawliccy, reszta swoje, ale w innych ekipach takie dni będą mieli Zengota z Lebiediewem i Fricke z Lidseyem.
Jak na tak beznadziejna jazde GKM to wynik dla nich super. Czyli Falubaz nie taki mocny jak sie kibicom w ZG po Sparcie wydawalo.
Podsumowując:
Jason nadal kocha Falubaz,
Max zdecydowanie nie kocha Falubazu
Tylko Falubaz
Morciasz (21-04-2024)
Fricke zrobił 17 z bonusami, ale narracja jest taka, że gdyby Doyle w swojej normie pojechał, to by Falubaz leżał... Doyle położył, Fricke zrobił wynik jakiego nie powtórzy, a mecz z pełną kontrolą. Sezon jeszcze długi, jedni zrobią skokową poprawę inni zaczną kłaść, a spadnie i tak Grudziądz.
Czytam sportsboard po pijaku, inaczej się nie da!
Piter ładuje się w taśmę a Protas płacze, że go wykluczyli.
Kabaret
Falubaz i Doyle żenujący.
Nie zdziwie się jak tym meczem Falubaz sie zje**ał do 1 ligi.
marcool (21-04-2024)
Gdzie tam jest placz? to o czym powiedział protas skomentowal rowniez szef sedziow i cegielski, ale o tym pewnie nie slyszales?
Ostatnio edytowane przez jan kowalski ; 22-04-2024 o 14:48
marcool (21-04-2024)
Tak patrząc na ten mecz to chyba jednak Falubaz do spadku. 48:42 z tak bezjajecznym Doylem i juniorami to mega słabo, GKM u siebie pewnie z bonusem łyknie i takim oto sposobem będzie miał 7 miejsce. A widać, że GKM się obudził w końcówce meczu i już się zaczęło robić ciepło Falubazowi. Do Zielonej też już dużo słabszych drużyn nie przyjedzie, bo kto tam im został? Tylko Unia w sumie już.
Tak, tak, tym meczem falubaz/gkm załatwił sprawę spadku. Bo po drodze do końca sezonu nie będzie już żadnych kontuzji (tfu) i żadna z tych drużyn nic innego nie wygra. Kocham to forum.
jan kowalski (21-04-2024), lemur6666 (22-04-2024), marcool (21-04-2024)
Tydzień temu cisza, bo FZG nawet dobrze sie zaprezentował. Teraz już spadek, bo za mało wygrali.
Nie ma to jak osądzać już teraz kto zleci.
To samo jest po pierwszych sparingach po zimie stwierdzanie kto bedzie kotem na torze.
Jeszcze bedzie pewnie kilka niespodziewanych wyników i może się namieszać.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Mariusz (21-04-2024)
Tydzień temu bezjajeczny był Tarasenko. W następnym meczu będzie pewnie kto inny. GKM u siebie raczej nie będzie mógł zrobić 3 RT. Mało kto wie, że dzisiaj FZG nie jechał na torze przygotowanym pod siebie. Bo to trzeba było ubić i przykryć plandeką. Za chwile radykalnie zmieni się pogoda. W drużynach zaczną się kontuzje. Więc typowanie drużyny do spadku po 2 kolejkach jest jak wróżenie ze szklanej kuli.
FZG póki co jedzie to czego większość oczekiwała. Drugi mecz i wstydu nie ma , jest powyżej 40 pkt i 2 duże pkt w tabeli. Oby kontuzje nas omijały a będzie dobrze.
Ty sam misiek jesteś stan umysłu. Aby komuś coś wytłumaczyć to trzeba się opierać na faktach a nie na widzi mi się.
Widzę, ze po każdej kolejce będzie tłumaczył innym kto do spadku i dlaczego.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Nie ma ci die podniecac w grudxiadzu tez wygramy …
GKM ma pludre który nie daje nadziei, nie ma możliwości zamiany go na kogokolwiek więc niewykluczone. Z drugiej jednak strony Pawlicki wchodzi w sezon poniżej oczekiwań, mimo że na poziomie z ubiegłego roku. Zaraz zacznie się chaos i nerwowka jak co roku, i też tu dużych nadziei że będą lepsze punkty nie ma. A to jednak był podstawowy warunek utrzymania, żeby koło 2.0 Piter się zakręcił bo tych punktów w którymś kluczowym meczu może po prostu zabraknąć. Tak czy inaczej zapowiada się ciekawa walka o utrzymanie.
Przecież GKM i Falubaz to swoją niemocą bardzo zbliżone drużyny. Dzięki RT GKM wyciągnął 42 pkt zamiast 36. Odwrotnie będzie w Grudziadzu, FZG na RT też ugra parę punkcików i nie przegra jakoś wysoko. I mam nadzieję, że walka o punkt bonusowy rozstrzygnie się w nominowanych. Jesli ktoś uważa, że Tarasienko, Fricke, Doyle i Lidsey zrobią komplety z FZG u siebie, to się myli. Ani Gkm nie jest mocarny, ani Falubaz taki tragiczny.
Myślę, że pomijając Motor i Spartę, Falubaz z każdym będzie walczył u siebie o punkty. Być może już niczego nie wygra do końca sezonu, ale pogromów w każdym meczu nie będzie. Każda drużyna ma swoje słabości, jak nie Rew to Drabik, jak nie Miśkowiak to Przedpełski. Co miał zrobić Falubaz, zostawić Buczka i Tungate, a wziąć Dzika i Kasprzaka, Tondera i Choldera czy Pawlickiego i Hampela?!
Tak krawiec kraje, jak materii staje. Nie było jedwabiu, to się z juty uszyło drużynę.
A mi się wydaje, że Falubaz nie będzie wysoko wygrywał, bo nie ma mocnych lokomotyw, ale też nie będzie dostawa wysokich bęcków( no może poza meczemw Lublinie).
Tylko Falubaz
Najwazniejsze ze malolaty jada, teraz do Leszna po 2 zayebiste duze punkty …
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 21-04-2024 o 23:18
W rewanżu 48-42 dla Gkm i wszyscy szczęśliwi
Czytam ta dziwna dyskusje o tym kto spadnie, i postanowiłem się wtracic. Raz, że ona po 2 kolejkach jest bez sensu. A dwa, że pomimo mojej sympatii i zbielalych kciuków od trzymania, główny kandydat na chwilę obecną nie jechal w tym meczu.
Tam jest kultura dziedzictwo i historia, może pomoże. Ale Grudziądz ma największe doświadczenie w nie spadaniu. Oni to potrafią jak nikt inny. Falubaz za to ma skład najlepszy z tej 3ki. Bedzie robił swoje, to nie powinien mieć problemu.
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0, 0, 2, 3, 2, 3,
Przed meczem byłem przekonany, że wygramy wysoko.. liczyłem na 51-53 pkt.
Po 12 biegu mieliśmy +12 - co było rewelacyjnym rezultatem. Bieg 13. Okej poszło 2-4 stwierdziłem jest +10 i byle to dowieźć lub odbić 2 pkt jeszcze w 14 . Bracia dali ciała.
W sumie szkoda, że nie udało się ułożyć biegów inaczej. Liczyłem na to, że w 14 pojedzie Rasmus, ale punktowo nie mógł niestety. Żeby to było 50:40 to nawet z tego bym się cieszył. Z perspektywy meczu lekkie frajerstwo. No, ale cieszmy się z tego co mamy. W grudziądzu przy wygranym juniorskim i słabej postawie Pludry nie stoimy na straconej pozycji. Do tego meczu jest jeszcze daleko. Musimy wygrać z Apatorem/Włokniarzem/Unią i walczyć gdzie się da.
Oczywiscie ze Frickowi bedzie ciezko to powtorzyc, bo juz tak latwego wyjazdu miec nie bedzie i o to wlasnie chodzi.
Na was Fricke byl za mocny ale to Doyle dal dupy. To nie tak, ze sie to zeruje.
Doyle robiacy same dwojki to dalej bylby slaby Doyle, ale wynik bylby juz serio na styku.
Skokowa poprawa u Pawlickich? Jeden odpali to drugi flaczeje.
Juniorzy pojada jeszcze lepiej?
Kvech jak mu GP dojdzie?
No bo Jensen i JHJ raczej w miare swoje, no chyba, ze ktos jeszcze widzi u malego szanse powrot to totalnej ligowej dominacji sprzed... no wlasnie, sprawdz kiedy to bylo.
Po tym meczu to o GKM mozna powiedziec, ze ma wiecej rezerwy.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
never_mind (22-04-2024)
Mam wrażenie że tor był lepszy do scigania w pierwszej połowie meczu a wisienką na torcie był bieg 7 gdzie Doyle próbował nożyc na pierwszym żeby zostać chwycony w kleszcze w drugim. GKM jezdził przeważnie bardziej konserwatywnie czyli start i środek toru co w drugiej połowie meczu było bardziej skuteczne.
tak mozna powiedziec, bo 3 ostatnie biegi spartolil Falubaz. Gdyby było to, co utrzymywało sie prawie cały mecz czyli +10 narracja byłaby inna.
po drugie, doyle sie ogarnie bez dwoch zdan, ale czy lidsey + wadim beda regularnie wozic 10pkt? czy fricke bedzie jeszcze tak wymiatał w ktoryms z meczow? smiem watpic. Kosciecha dobrze prowadzil mecz, na jego szczescie lidsey sie przelozyl na koniec meczu i wynik jest jaki jest. Problemem Falubazu sa obecnie bracia, jesli wyeliminuja cyferki, zerowki to ktos wyzej typowany w tabeli moze w ZG zgubic punkty. Na wyjazdach bedzie brutalnie, bo i juniorzy nie zaszaleją jak wczoraj, a i ciezko wierzyc w wystep konia ktoregos z seniorow jak chociazby wczorajszy fricke
Ja poniekąd przywracam honor GKM-owi, bo obstawiałem, że jeszcze Wadim pojedzie na poziomie Doyle-a i wynik w granicach 55:35.
Ale mamy 48:42 i w zasadzie nic nie wiadomo poza tym, że Doyle zostawił dużo punktów i mogło być różnie. Siłę obu drużyn jednak oceniać ciężko, początek sezonu, niesprzyjające warunki przygotowania toru itd. Więcej będzie widać po kolejnych meczach tych drużyn.
Na miano śmieszka meczowego zasłużył Protas za zdziwienie i nie do wiary co do taśmy i wykluczenia Pawilckiego.
Klasa natomiast dla braci Pawlickich za to, że tym razem nie padali na tor jadąc z tyłu jak to było z Wrocławiem i w poprzednich sezonach.
Ktoś go kur** musi założyć - Piotr Baron
Gdyby Doyle robił dwójki zamiast jedynek, nie byłoby RT, które dały 6 pkt. A Doyle zamiast 4 pkt miałby 10 i mecz zakończyłby się tym samym rezultatem. By myśleć o wygranej GKMu, Doyle musiałby robić 3-ki a nie 2-ki i zakręcić się blisko kompletu. Co zważywszy na jego poprzednie jazdy przed sezonem, było teoretycznie możliwe. Choć przed tygodniem Fricke zrobił 12 pkt a Doyle 9, więc proporcjonalnie przy 13 pkt Fricka Doyle "powinien" mieć 10.
Ale to tylko gdybanie, bo wczorajszy wynik idealnie oddaje to co działo się na torze, Falubaz był nieco lepszą drużyną, bez dziur w składzie i wygrał zasłużenie kilkoma pkt. W Grudziądzu możliwe że wynik będzie odwrotny, a sprawy spadku ten dwumecz raczej nie przesądzi, bo punkty rozdzielą się zgodnie z oczekiwaniami. Spadek rozstrzygnie się w meczach z innymi rywalami.
To nie klasa, a zwyczajne zachowanie, jakiego nalezy oczekiwać. I nie sądzę by nagle im sumienia oszlachetniały sportowo. Zwyczajnie dotarło do nich, ze sędziowie mają wykluczać upadającego, jeśli nie widać wyraźnej winy rywala, z którym mieli "spięcie".
Jest z sensem o tyle, że dziś do spadku są typowane 3 drużyny i na koniec różnice punktowe - zdobyte, stracone - mogą być decydujące. Na dziś wyglądało na to, że Zielona zaklepie sobie duże szanse na bonus ale koniec meczu sprawił, że... na tę chwilę bliżej tego bonusa, tak obstawiam, jest Grudziądz.
Czyli na dziś w niespodziankach Leszno ma +2 za wygraną z Czewą, GKM +1 za niską przegraną, a Zielona brawa za postawienie się Wrockowi, z której na razie nic nie wynika. I taka jest ta teoretycznie tabela, podkreślam teoretycznie.
Leszno +2, GKM +1, Zielona 0.
A co do utrzymania spadku - był taki sezon 2022, gdzie w pierwszej kolejce GKM wygrał na wyjeździe w Ostrowie i w zasadzie było pozamiatane - choć nikt nie wiedział co dalej będzie prezentować Ostrów, ale jego główny kontrkandydat do spadku już miał 3 pkt. przewagi...
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
j-rules (22-04-2024)
Nikt nie wiedział co będzie prezentował Ostrów?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Co ty gadasz, ze nie byloby RT?
Juz w 5 biegu bylaby RT za Pludre tylko nie byloby minus 10 tylko minus 8
I jeszcze lepsza sytuacja bylaby po biegu 7 gdyby Doyle przywiozl dwojke bo byloby minus 6 czyli idealnie pod RT za Pludre.
Nie byloby taktyka kolejnego, ale zostawiajac zdobyte punkty byloby minus 8 po biegu 11 a Lidsey wciaz moglby jechac z RT.
W zwiazku z tym kolejna dwojka Doyla sprawilaby taka sytuacje, ze przed nominowanymi byloby minus 6 czyli GKM mialby szanse wygrac.
I teraz najlepsze: Gdyby Doyle w nominowanym 14 niegu zrobil znowu dwojke, to byloby minus DWA przed ostatnim biegiem. Zachowujac punkty dalej... REMIS.
Ta analiza zajela mi 2 minuty. To nie jest takie trudne.. Ale najlepiej pyerdolnac niczym mariusz, ze nie, bo nie byliby RT.
Jak widzisz minimum przyzwoitosci Doyla i juz dzis byscie byli w dupie..
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 22-04-2024 o 10:13
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Drapichrust (22-04-2024), never_mind (22-04-2024)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Gdyby 'podstawić' JD dwójki, taktyczne dalej by szły, poza tą w 11 biegu, a GKM by wygrał 46:44, ale to tylko gdybologia. Mecz się odbył, Doyle pojechał słabo, Falubaz zrobił swoje. Z jednej strony mogą gospodarze czuć niedosyt, że nie utrzymali przewagi 10+, z drugiej jednak, jeśli będą u siebie tak dobrze wchodzić w mecze jak wczoraj, to w podobny sposób są w stanie pokonać u siebie Unię, Apator, Spartę i Włókniarz.
Ale ja napisalem, ze gdyby robil dwojki glupi mariuszu. Minimum przyzwoitosci a nie totalny piach.
Jakby robil same trojki to byscie mieli jeszcze cieplej bo by sie moglo okazac, ze Rt wypadloby akurat na bieg 14 i trzy ostatnie biegi to byloby sprowadzenie na ziemie jak pudzian najmana.
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 22-04-2024 o 10:36
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
never_mind (22-04-2024)
rozpisalem sie w watku zielonogorskim, wiec jak tam zajrzysz to moj punkt widzenia poznasz.
z reszta sie zgadzam, ale poki co zaden z kandydatow do spadku nie wygral u konkurenta na wyjezdzie, a Falubaz ma mocno "torunski" sklad z ostatnich lat (ostatnich-poprzednich, przed Emilowych). "6x8". calkiem realny wydaje sie scenariusz, ze wymecza zwyciestwa z Wrockiem, Toruniem, CKMem, Gorzowem, chocby po 45-44, i nie zdobywajac bonusow utrzymaja sie w lidze (nie musza wszystkich). nie maja za to liderow, ktorzy by im ciagneli wynik na wyjazdach (jak Fricke, Kolodziej) i bonusy z Lesznem i Grudziadzem moga przegrac. ale z tym skladem nie o to jada, jada o duze punkty u siebie z reszta ligi bo szanse na nie maja imho wieksze, niz GKM i Leszno. mlodziez cos jedzie, wiec kluczem jest Kvech. jezeli nie bedzie tak daremny jak np Pludra, to ja mam odpowiedz.
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0, 0, 2, 3, 2, 3,
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dobrze, można pisać różne scenariusze o odbytym już meczu. Tylko dlaczego akurat Doyle? Każdy może mieć słaby dzień, jemu wczoraj przypadł. Ale też dlaczego Pawliccy nie mogliby lepiej pojechać albo Rasmus? Każdy mecz jest inny, zawodnicy mają dołki i górki i wczorajszy mecz nie jest niczym nadzwyczajnym. Idziemy już w fantazjowanie o tym co mogłoby być, a co już było i inne nie będzie. Falubaz jest słaby i to wie każdy od pół roku, moze słabszy od GKMu i Unii, bo nie ma Kołodzieja, ani Fricke ani Doyle. Ale też nie ma Pludry, Rew, ani Smyka tragicznego w tym roku. Jakaś szansa obrony jest i dobrze że walczą, a co się stanie dalej, zobaczymy.