Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Kołodziej jeździł tylko w UT i w UL. Raczej nie było szans żeby gdziekolwiek indziej trafił.
Na pewno do Torunia nie przyszedł Artiom, mimo że zaawansowane negocjacje miały miejsce co sam Artiom potwierdził, ale on zniechęcił się do osób zarządzających klubem, niekoniecznie chodziło o plotki które ktoś rozpowiada.
Zdaniem Cegły blisko Torunia byl też Kowalski, któremu Toruń mocno doradzano, ale on zniechęcił się po rozmowie z Terminskim. No i nie jest to czołowy żużlowiec. No i nie wiadomo czy Cegła mówił prawdę, chociaż raczej nie byłoby sensu kłamać.
Piter Pawlicki udzielił też wywiadu z którego wynikało że też jakieś negocjacje prowadził z jednym klubem i słychać było po głosie że coś nie wyszło mocno w tych negocjacjach. Ale nie wiadomo o kogo chodziło, łączony był mocno z nami.
Wydaje się że mocno księgowe podejście Termosa może zniechęcać niektórych żużlowców, Kruzynski mówił że stosują jakieś widełki płacowe w zależności od średniej, może nie każdemu to pasuje. Bo pewnie to są bardzo sztywne negocjacje z jasno określonymi zarobkami w zależności od dyspozycji na torze.
Termos chwalił nawet Emila za podejście finansowe, mówił że mu się podoba ich myślenie z Susim, że wiedzą że pieniądze nie rosną na drzewie tylko te zarobki muszą z czegoś wynikać. Raczej żaden prezes z ligi nie powie o Emilu i Suskiewiczu że mają rozsądne podejście finansowe, Termos widocznie myśli inaczej w tych kategoriach niż reszta prezesów co pewnie część zawodników z miejsca odrzuca.
Raczej żaden normalny żużlowiec nie bierze pod uwagę zdania Krystyniaka czy Cieślaka. To byłby absurd.
Jest u nas kasa na czas, nikt nie stoi żużlowcom nad głowami. Suszarki po słabych meczach też nie ma. Mają zawodnicy spokój o czym mówił Dudek. Baron powinien wprowadzić też taka współpracę między żużlowcami na wyższym poziomie co trochę może przełamie to korporacyjne zarządzanie. I będzie w porządku.
Przecież Kołodziej chciał (Cegła go zaoferował przed 2014) wtedy jak u nas jeździł najmocniejszy skład od 2003 roku. Moim zdaniem nie było go jak wcisnąć bo za kogo?
Ktoś wtedy sobie wyobrażał Apatora bez Miedzińskiego, Holdera albo Warda? Gollob i Emil byli nie do ruszenia. Jeden był marzeniem osobistym Karkosika a Emil był zbyt dobry sportowo na taką podmiankę.
Zresztą Gollob przed wypadkiem (w końcówce sezonu 2013) jechał dobrze. Co prawda na wyjazdach był piach ale na MA z tego co pamiętam wykręcił średnią ponad 2,5pkt.
Osobiście żałuję, że zbyt późno pożegnano się z Holderem. W idealnym układzie za niego powinien zostać Emil a za Golloba przyjść Kołodziej.
Ostatnio edytowane przez Oracle ; 12-04-2024 o 09:58
Pierniku.
Laguta nie przyszedł do Torunia, bo w ostatnim momencie kasy dołożo miasto Grudziądz. Sam Terminski mówił, że nie ma szans się z nim licytować .
Kowalskiemu jeśli odradzano przyjście do Torunia, to dlaczego trafił do nas z tej samej szkółki Kołodzieja (jak sie nie mylę) Marcin Kielbasa ?
Przeciez Artiom w KS temat negocjacji z Apatorem wyjaśnił i nie ma najlepszego zdania o naszym klubie.
A Kowalskiemu Apator doradzano, ale przestraszył się Termosa i stylu jego negocjacji. To jest wersja Cegielskiego. Cegła twierdzi że mocno namawiał Kowalskiego na Apator.
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 12-04-2024 o 12:26
Widocznie Kowalski czy Kolodziej nie sa normalnymi zuzlowcami, bo swego czasu Cieslak i Cegla chwalili sie, ze odradzali Torun.
O ile sie nie myle to Cieslak mowl, ze z pytaniem do niego zwrocil sie Kowalski, wiec ten mu Torun odradzil.
Nie wiem kto odradzil Kowalskiemu Gorzow, moze Termos.
Nie wiem tez co moglo pojsc nie tak z Laguta, skoro wszystko bylo dograne.
Jak juz wszystko z nami uzgodnil to mu sie przypomnialo , ze nie ma o nas dobrego zdania.
Dziwnie zbieglo sie to w czasie z dorzuceniem przez Grudziadz kasy na jego kontrakt.
Szok i niedowierzanie.Jednak przypadki chodza po ludziach.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-04-2024 o 14:28
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Cegła w zeszłym roku mówił w kolegium że doradzał Kowalskiemu Apatora i bardzo go naklanial do transferu ze względu na stabilne finanse. Czy kłamał, nie wiadomo. Artiom też mógł kłamać, ale równie dobrze kłamał Termos.
Ostatnio nawet w jednym tygodniu Woffinden powiedział że nie rozmawiał z Toruniem, a za dwa dni Baron powiedział że Toruń rozmawiał z Woffindenem. Różnie bywa z tą prawdomównościa.
Na początku działalności w klubie, Termos działał dość można powiedzieć ostro. Widać to było między innymi w wywiadach.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa po tym, jak Laguta wykorzystał klub ( jak my się wtedy nazywaliśmy hehe ?) by wyciągnąć z Grudziadza więcej pieniędzy, Prezes dał Artkowi mocno po uszach. Jakie słowa padły się nie dowiemy, ale coś na zasadzie "twoja noga tu więcej nie postanie" mogły się pojawić.
Tak jak Komarnicki z Gorzowa, gdy SSP finansują jego klub to miodzio,
a jak finansują inne kluby to skandal i doprowadzi do przerwania takich działań.
Były podejścia kiedyś pod Koldziego - szkoda, że to nie wyszło, bo to fajny chłop.
A na dziś to na pewno można sobie porównywać Woffiego i Przedpełskiego...
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
"Były podejścia kiedyś pod Koldziego - szkoda, że to nie wyszło, bo to fajny chłop"
I ponoć Cegła mu odradzał Toruń, nie?
I tak to się kręci
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
dwie zgrane, stare plyty, jedna z wąsami, druga łysa, dajcie spokój. Napiszcie lepiej, co z Wiktorem
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Na Twitterze widziałem informację że nawet kilka tygodni przerwy.
mszat (14-04-2024)
Lada moment wrócić ma Heiselberg, ale dzisiaj jesteśmy w bardzo nieciekawej sytuacji bo tych 3-4 punktów zrobionych przez Wiktora może zabraknąć.
mszat (14-04-2024)
Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził.
Paweł i juniorka to poziom I lub II ligi. Co się z tym chłopem Pawłem stało, jeszcze 8 lat temu podczas finału w 2016 mówił że ich „p.ierdolnie”. Teraz może się jedynie pierd..o l nać w łeb. A lewy teraz też dobry, drugi łuk otwiera Miskowiakowi i go zaprasza. Idź pan w c h v j, w tym klubie się nigdy nic nie zmieni.
W zasadzie gdzie jest problem Pawła? Jeździ w tej ekstralidze od żużlowego urodzenia, było przetarcie w GP, kasa jest, sponsorzy są, klub idealny, bo podobnie jak w Lesznie jest pewne utrzymanie, ale też nie ma presji, że ciągle ma się w parze Zmarzlika, Bewleya, Laguta czy Kubere.
Tyle że Paweł mówił że ich **********, ale w tym finale to był głównym ojcem porażki. Bo jednak zrobił 4 w 5,przegral z Cyferem w juniorskim. A to był wtedy drugi junior ligi po Zmarzliku.
U siebie coś pojedzie, ale niestety bez sensu było to ciągnąć. My bez Pawła mielibyśmy kogoś za pewne lepszego. A Paweł bez żużla sobie poradzi, ma biznesy, rodzinę, nie potrzebuje żużla. W 1 lidze jeździł nie będzie, sportowo awansem do SGP się spełnił. Za rok pewnie nie tylko nie będzie Pawła w Toruniu, ale w ogóle żadnego wychowanka Apatora seniora w żużlu.
Problemem jest to ze on chyba nie lubi jezdzic na zuzlu.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
W Częstochowie w 2019 i 2020 Przedpelski miewał mizerne występy, ale było też dużo dobrych meczów. W Toruniu moim zdaniem ma " za dobrze"
kibicowanie tej drużynie to w ostatnich latach jest jak tkwienie w przemocowym związku. On/oni w końcu zrozumieją, poprawią się. Łobuz kocha najmocniej. I oni nas kochają najmocniej.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Frank_Drebin (14-04-2024)
Ale w końcu mamy juniora! Lewy zrobił więcej punktów niż Paweł
Emil i Lambo dostarcza nam w tym sezonie emocji.
Reszty drużyny dziś nie zauważyłem.
W sezon wchodzimy z przytupem.
Jak się Paweł i Dudek nie ogarną, czekają nas ciekawe wyścigi i emocje za tydzień.
Nie znam się na żużlu, ale inwestowanie z Lewandowskiego i Affelta mija się z celem.
To już lepiej te pieniadze zgubić. Może ktoś potrzebujący znajdzie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Myślicie, że to najgorsze? Jest jeszcze balonik z Kawczyńskim xd
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Buszmen (14-04-2024)
apator_uk (14-04-2024)
Ostatnio edytowane przez adsiz ; 14-04-2024 o 21:22
APATOR TORUŃ DMP 86' 90' 01' 08'
Był kiedyś w lidze piłkarskiej (1 albo 2, nie pamiętam) bramkarz, który nosił szkła kontaktowe o dioptrii... 6,0. Tak że kudy Pawłowi do niego.
Potwierdziły się obawy po sparingu w Bydgoszczy. Juniorzy o ile na MA są w stanie się przynajmniej nie kompromitować to na wyjazdach będą to zwykłe kevlary.
Przed meczem stawiałem 50-40 dla gospodarzy.
Mam nadzieję, że Paweł miał po prostu zły dzień bo jak tak ma jeździć na wyjazdach to szkoda metanolu.
mszat (14-04-2024), stone_gossard (15-04-2024)
Apator został w blokach startowych 1 serii, chyba nie słyszeli wystrzału do startu. Później już nie było tak źle, straty jakoś bardzo nie przybywały.
Gdyby zamienić juniorów obu ekip dzisiaj, to Toruń byłby górą. Wystarczyłoby 2,5 zawodnika seniorskiego, plus przyzwoici juniorzy.
Tylko skąd ich wziąć? Gdyby tak Orlenowi podobał się bardziej Toruń niż Lublin... .
Za chwilę w Bydzi będzie nadmiar więc jak zwykle somsiadów poratujemy ...może
energo (14-04-2024)
no przeciez żartuję.
Paweł wygląda koszmarnie. jest beznadziejnie wolny, a nawet jak już wykrzesa jakąś prędkość to w trakcie jednego łuku głupim doborem ścieżki wraca na koniec stawki. PB był nim zbudowany przed sezonem... ja tego nie widzę. do tego Wiktor, który też wyglądał tak sobie- wypadł. trzeba nam cudu w postaci jakiegoś Rowa, który się sprawdzi.
Smutne to, bo Emil i Lambo to niezłe kocury. takich zawodników brakowało nam w latach, w których jechaliśmy ligę w składzie thx bro, czyli drugą linią bez liderów.
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Buszmen (15-04-2024)
Te taktyczne wyglądały niewiele lepiej, niż Przedpełski i Rowe razem wzięci. Dwie RT nie przyniosły punktu na rywalu, tylko Emil zgarnął oczka na rywalach. A to jak na mecz licząc od 5 wyścigu, nie było tragedii. Apatro był pogubiony (szczególnie Emil) na początku z ustawieniami, oraz juniorzy wystrzelali się w większej części.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Tylko sie nie przeliczcie z tym oczekiwaniem na lamparta jak na zbawce, bo jesli lampart ma byc zbawca jakiejkolwiek druzyny to chyba dwa poziomy nizej.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
styl gorszy niż sam wynik. to w końcu tylko/aż 12 punktów.
biorąc pod uwagę że jechaliśmy bez dwóch zawodników (Lampart + Przedpełski) do tego juniorka dno to nie wygląda to tak źle.
niestety znając nasze szczęście ktoś zawsze będzie miał dzień konia a u nas ktoś zaliczy glebę.
-12 przy takim składzie nie jest złe ale cały czas to jest ten sam stary Apator od kilku lat
Lampart , co mu jest tak ostatecznie ?