Zagar, Bjerre, Smoliński, Gała?
Zagar, Bjerre, Smoliński, Gała?
Ciekawe czy problemem Pawła nie jest jego team. O mechanikach słychać od dawna, że nie są to osoby tworzące dobrą atmosferę, natomiast patrząc na te furmanki, które mają ciągnąc zawodnika, na fachu też średnio się znają.
Tak czy srak Paweł mocno do poprawki, jeśli mamy o cokolwiek walczyć i nie martwić się o utrzymanie.
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Peter Kildemand (15-04-2024), j-rules (15-04-2024)
To prawda, też słyszałem ploty o marnym teamie Pawła. Ponadto w dzisiejszym żużlu oprócz dobrego sprzętu coraz większe znaczenie ma umiejętność zawodnika w dopasowywaniu go do nawierzchni. Bez dobrego czucia sprzętu przez zawodnika najlepszy mechanik niewiele pomoże. A to chyba u Pawła bardzo kuleje.
Paweł po meczu w Gorzowie raczej już się nie odgrzebie średnia i będzie ona bardzo niska na koniec rozgrywek, 1.3-1.4 gdzieś. 5 zer to sporo w ogólnym rozrachunku.
6-8 punktów u siebie robić powinien, bo jak nie zrobi to będzie duży problem.
no i o co chodzi w tym żużlu?
Stal Gorzów z braku laku wzięła sobie Oskara Fajfera, który pewnie kosztował o wiele mniej niż Pawełek, a jedzie lepiej
w zeszłym sezonie przychodzący z I ligi Fajfer średnia 1.78, Pawełek 1.5 uciułał
ja też myślę, że Pawełkowi może się nie chcieć, kiedyś słyszałem, że to brat Pawła był wielkim zajawkowiczem, napalonym na żużel, a Pawełek to tak przy okazji się wkręcił i wyszło, że miał talent?
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Paweł późno zaczął e 2013 roku wypłynął, on nie jest ze szkółki Apatora tylko po prostu się zakręcił obok przy bracie i tak został. Później jego ojciec odkupił sprzęt od Sullivana i Paweł miał na czym się ścigać, ale i te umiejętności tez przecież były.
Paweł w 2015 roku był liderem drużyny jadącej o medale w lidze ze średnia w okolicach 2.1. Później się cofnął w rozwoju. W 2016 roku już jechał dużo słabiej.
Ten Fajfer to obok Pawła był juniorem Apatora. I był od Pawła nieporównywalnie gorszy, chociaż pożegnanie Fajfera po zakończeniu wieku juniora i wzięcie Gomolskiego to chyba największe kadrowe nieporozumienie ostatniej dekady w Toruniu.
Co do Pawła to trzeba szukać zastępstwa jeszcze na ten sezon w razie w.
Jak on definitywnie usłyszy że nie ma miejsca na 2025 ani u nas, ani nigdzie w ekstralidze i podejmie decyzje o zakończeniu kariery to punktów może nie dać żadnych.
Jestem rozczarowany wczorajszym meczem, ale nie tyle przegraną, co stylem, który znów jest taki sam.
Krótkie podsumowanie:
- 11 zer na 15 możliwych
- pierwsza seria startów przegrana -10
Gdybyśmy zer mieli 7-8 (czyli połowę), to wynik wygląda dużo lepiej.
Od lat jesteśmy totalnie tragiczni w dopasowywaniu się na biegi 1-4 - i to nie tylko na wyjazdach, na MA wygląda to podobnie (na myśl przychodzi mi np. Lambert notorycznie wożący ogony w pierwszym starcie). Resztę meczu przegraliśmy tylko dwoma punktami (tak, wiem, taktyczne, styl, itp.).
5 z 11 zer przywieźliśmy w pierwszych 5. biegach.
Jeśli Baron ogarnie jakoś ten aspekt to będzie nieźle.
EDIT, sprawdziłem, tak to wyglądało rok temu:
DOM:
Gorzów, bilans pierwszych 4 biegów: -2 (2 zera po naszej stronie), bilans reszty meczu: +6 dla nas
Wrocław, pierwsze 4 biegi: -6 (3 zera), reszta meczu: -8
Grudziądz, pierwsze 4 biegi: +8 (2 zera), reszta meczu: +4
Lublin, pierwsze 4 biegi: -2 (3 zera), reszta meczu: +4
Częstochowa, pierwsze 4 biegi: +2 (1 zero), reszta meczu: -4
Leszno, pierwsze 4 biegi: +4 (1 zero), reszta meczu: +12
Krosno, pierwsze 4 biegi: +8 (1 zero), reszta meczu: +18
*Lublin, pierwsze 4 biegi: -6 (1 zero), reszta meczu: +1
Wrocław, pierwsze 4 biegi: -4 (2 zera), reszta meczu: +4
Częstochowa, pierwsze 4 biegi: -2 (3 zera), reszta meczu: +12
WYJAZD
Krosno, pierwsze 4 biegi: -6 (3 zera), reszta meczu: -4
Leszno, pierwsze 4 biegi: 0 (1 zero), reszta meczu: -8
Częstochowa, pierwsze 4 biegi: -8 (4 zera), reszta meczu: 0
Lublin, pierwsze 4 biegi: -12 (4 zera), reszta meczu: -16
Grudziądz, pierwsze 4 biegi: -4 (3 zera), reszta meczu: -6
Wrocław, pierwsze 4 biegi: -4 (2 zera), reszta meczu: -20
Gorzów, pierwsze 4 biegi: 0 (3 zera), reszta meczu: 0
Lublin, pierwsze 4 biegi: -2 (2 zera), reszta meczu: -6
Wrocław, pierwsze 4 biegi: -12 (4 zera), reszta meczu: 0
Częstochowa, pierwsze 4 biegi: -2 (2 zera), reszta meczu: 0
*Toruń-Lublin w PO policzyłem bilans po 3. biegach, bo w 4. było 5:0 i to przekłamuje obraz.
Jako trzecia drużyna ligi, w ponad połowie meczów (11 z 20) mamy gorszy bilans pierwszych 4 biegów niż pozostałych 11. W tym, w play-offach - gdzie mieliśmy tylko mocnych rywali - takich meczów było aż 5 na 6.
Dodatkowo, tylko w 5 na 20 meczów mieliśmy dwa lub mniej zer w pierwszej serii startów (w tym raz wygraliśmy 5:0!), a uwaga: ani razu nie było tak, że w pierwszych czterech biegach każdy nasz zawodnik zapunktował. Na drugim biegunie - były 3 mecze, gdzie całą pierwszą serię łapaliśmy "śliwki".
Jeśli liczyć wynik meczu tylko od 5. biegu, wygralibyśmy w całym sezonie 8 na 10 meczów u siebie i zremisowali 4 wyjazdy.
Ostatnio edytowane przez pawko.trn ; 15-04-2024 o 11:21
Mieliśmy wczoraj 9 trójek. Seniorzy stali tylko 4 trójki.
Mecz przegrali nam beznadziejni juniorzy i brak 4 zawodnika
Brak czwartego zawodnika może być permanentny, bo zawsze ktoś pojedzie słabo, chociaż nie aż tak tragicznie jak wczoraj Przedpełski.
Stal nie pojechała super meczu, ich seniorzy nie robili trójek. Młody Paluch i przywozenie naszych kevlarow przez każdego z ich drużyny zadecydowały.
W piątek przyjedzie Leszno. I ich juniorzy naszych wypunktuja, prawdopodobnie też ich juniorzy przywiozą naszego 5 seniora.
Juniorsko będzie 1-10, 1-12 w piątek. Dajemy Unii za darmo 10-12 punktów.
4 naszych seniorów musi zrobić 45 punktów. W Unii 5 seniorów musi zrobić 34-35 by wygrać mecz.
Bez Lamparta z Lesznem nie wygramy, chyba że Dudek, Emil, Lambo i Przedpełski beda praktycznie bezbledni. Lampart jest potrzebny żeby wozić Rew i przywieźć z raz chociaż ich juniora.
Te jego 2-3 punkty mogą zadecydować.
Ten mecz z Lesznem to będzie test Barona. Dużo lepiej byłoby jechać u siebie z kimś, z kim nasi juniorzy nawioza walkę np z Włókniarzem. Coś trzeba wymyśleć, bo to spacerek nie będzie . Ewentualnie ten mecz trzeba jakoś przełożyć żeby się Lampart wykurowal.
Ostatnio edytowane przez Piernik ; 15-04-2024 o 11:10
Ostatnio edytowane przez Morciasz ; 15-04-2024 o 12:00
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
W Stali nie ma sie do kogo doczepic no może troche do Thomsena u was 3 zawodników zrobiło 36 pkt a pozostała 4 całe....3 punkty (średnia biegowa 0,25)
łatalisci dziury taktykami i od 5 biegu do końca jechał ktoś z waszej trójki a przewaga była bardzo bezpieczna i nie było momentu grozy
Nie w kontekście jednego nieudanego meczu.
Paweł mówił że on jest zawodnikiem ekstraligowym i nie zamierza jeździć w 1 lidze . U nas miejsca mieć nie będzie, i podejrzewam że będzie mieć ciężko się gdzieś zaczepić w ekstralidze więc może skończyć.
Być może mylnie oceniam sytuacje i beniaminek czy inne Leszno marzą o takim Przedpelskim. Z tego co słychać od października to jest jego ostatni sezon u nas, a wątpię że Paweł będzie jeździć w 1 lidze, jest sportowo spełniony.
dobra, Paweł zawalił, ale nie dramatyzujmy. W sparingach aż tak źle nie było, a wy go odstawiacie od składu, jakieś końce kariery, Zagary. Spiąć poślady, bo Leszno przyjedzie na luzie.
Tylko na wuja była ta wycieczka do Bydgoszczy?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
mszat (15-04-2024)
Podasz linka do tej wypowiedzi?
Wiele osób mówiło/pisało, że Przedpełski w tamtym roku dogadał się z Krosnem na jazdę w 1 lidze pod warunkiem, że nie nie będzie dla niego miejsca w Toruniu więc przestań pisać coś o końcu kariery, bo tak Ci się wydaje...
Ty lepiej już nic nie podejrzewaj...
To ostatni moment na telefon do Zagara. Z Pawełkiem w składzie macie po sezonie.
"Tymczasem zawodnik rozwiał te wątpliwości w kilku żołnierskich słowach. - W ogóle nie myślę o zejściu ligę niżej. Czuję się zawodnikiem ekstraligowym - oświadczył."
To było w magazynie po jednym z meczów, dzisiaj chyba niedostępnym do obejrzenia, ale jest artykuł
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/77...manatki-magazy
Przedpełski po awansie do GP mówił że to go spełnilo jako sportowca, a przy tylu biznesach nie musi tego ciągnąć. Ale to jest bez sensu dyskusja.
Paweł pewnie się odbuduje i punkty u siebie będzie solidne robił. Tyle że to prawdopodobnie jego ostatni sezon w naszych barwach. No ale skoro słowa o tym że nie znajdzie pracodawcy w ekstralidze wywołują oburzenie to dobrze, fajnie że go ktoś przygarnie, to nasz ostatni wychowanek więc niech jeździ jak najdłużej.
Ostatnio edytowane przez Piernik ; 15-04-2024 o 13:08
Jeśli PP chce jeździć dla przyjemności, to powinien startować sobie ligę niżej. On teraz ma dużo innych zajęć pozasportowych, biznesowych. Nie zawsze ma czas na speedwaya
Co on ostatnio sobie kupił ? Chałupę w pięknym słonecznym kraju ?
Poczekajcue, wprowadza KSM i taki Przedpelski zrobi interes zycia. Beda sie jeszcze o niego zabijac. sic!
mszat (15-04-2024)
A jak poważny jest uraz Lamparta i jak długo jeszcze będzie pauzował i kiedy ma wrócić do treningów/na tor?
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Przemek (15-04-2024)
wyslac go do kolodzieja na rehabilitacje.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
JaacPoz (15-04-2024)
Dawac tego Rowe, nie ogladac sie na Lamparta.
Niech sie calkowicie wyleczy.
W meczu z Unia nie przewiduje RT z naszej strony wiec chlopak
pojedzie w 4 biegach.
Zobaczymy co jest wart.
Majac jego pod reka bezsensem jest dawac polsprawnego Wiktora.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 15-04-2024 o 15:33
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jest jeszcze kwestia punktu bonusowego. na Lesznie przydałoby się zrobić.
APATOR TORUŃ DMP 86' 90' 01' 08'
mszat (15-04-2024)
Ten sezon będzie kopią ubiegłego, łącznie z miejscem po rundzie zasadniczej. Na PO bez juniorów nie ma co liczyć, na to że się ogarną tym bardziej.
#GetWellDarky
mszat (15-04-2024)
W play-off teraz to jest 6 zespołów.
A siłę Zielonej, Leszna, czy Grudziądza też średnio można oceniać.
Ale nie mówmy o innych.
Końcówka ubiegłego sezonu i medal zaćmiły jego fatalny obraz.
Żenujące porażki w Krośnie, Grudziadzu i Lesznie.
Wielkie lania we Wrocławiu i Lublinie.
Porażki u siebie z Częstochową i Wrocławiem.
Ledwo, ledwo wygrane z Gorzowem i Lublinem...
W zasadniczej tylko 6 wygranych meczów było na 20 - o tym trzeba pamiętać.
W playoff na 6 meczów - 1 remis i 1 wygrana i 4 przegrane, w tym
bezdyskusyjna przegrana we Wrocku, gdzie co chwilę ktoś się łamał.
Przecież to żenada.
Na plus jest teraz jak się wydaje Baron i inne podejście do toru. Choć człek
może się bać, że nasi się pogubią.
Można liczyć, że Lampart trochę pójdzie w górę.
Można liczyć na stabilniejszą lepszą formę Lambo i Dudka,
choć to jest tylko liczenie.
Ale co jeszcze? Co delikatnie mówiąc niepokoi?
Czy Emil będzie tak bezbłędny jak rok temu?
Co z tą młodzieżą - obecną i nadchodzącą? Na razie...
Czy Paweł choć trochę będzie jechał lepiej niż rok temu,
bo przecież miał fatalny sezon - 25 x ostatnie miejsca,
25 razy był na trzecich miejscach... a teraz cztery
zera dorzucił już w pierwszym meczu...
No i kontuzje. Rok temu "taki wynik" wykręciliśmy jadąc
praktycznie bez żadnych kontuzji. Teraz na dzień dobry
kontuzja teoretycznie piątego (!!!!!) zawodnika w zespole
spowodowała ogromną dziurę w meczu w Gorzowie.
Optymizm jest jak przed każdym sezonem, ale realistyczna
ocena nie budzi na razie wielkich nadziei.
Ostatnio edytowane przez Morciasz ; 16-04-2024 o 07:54
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Za TT Lampart nie pojedzie z Unią, ale podobno niepewny jest też występ Kołodzieja. Może uda sie jakoś Rowe dosprzetowic.
Szkoda gdyby nie bylo Kolodzieja.
Z nim Unia moglaby powalczyc o te 35-36 pkt a tak to kto?
Smyk i Zengi? No ludzie!
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/11...ieja-w-toruniu
ponoc juz oficjalnie bez Kolodzieja.
Niezly sparing sie szykuje.
No to macie szansę wygrać.
Przyjedzie Parnicki i zrobi jakies 3,3,3,1,0 zgodnie z tradycją.
#GetWellDarky
stone_gossard (16-04-2024)
Tell people there’s an invisible man in the sky who
created the universe, and the vast majority believe you.
Tell them the paint is wet, and they have to touch it to be sure.
Ukryta zawartość