Jaki Michel?
Jaki Michel?
Mikkel Michelsen
A to on nie jest zaklepany we Wrocławiu?
Swoją drogą Cieślak mówił w którymś z magazynów żużlowych, że Toruń w przyszłym sezonie będzie o wiele mocniejszy. Więc może być coś na rzeczy...
Dwie zmiany z trzech potrzebnych i jedziemy za rok o medale.
Jak na moje to za Lewandowskiego/Affelta jakiegoś juniora nieobjętego wcześniej przez naszą szkółkę.
I kogoś za Przedpełskiego. Piszą że może iść do Poznania .
Lampart niech widnieje sobie w programie . Od początku za niego juniorzy lub z rezerwy jakiś Hajsberger.
P.s. słowa pochwały za wczoraj dla Lewandowskiego.
Za to, że choć na lidze w meczach domowych mu się chce jeździć. Yebaac wyjazdy i zawody mlodziezowe
Ogolnie jest progres w młodziezy, ktos nareszcie powiedział Antkowi, że wchodząc w łuki z tak dużą przepłukanką to tylko tracił dystans, wczoraj nie robił tego w ogole, albo delikatnie aby tylko wypchnać motor na łuku, To naprawde duży progres, tym bardzie , że widąć praca ciałem i najważniejsze robił długie proste, cos w stylu Emila.
Wiadomo nie ta technika, ale widać reke Emila
A propos " synka Emila" . Kiedy zdaje licencję ? Rok, dwa ?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Przejrzalem kanał Lamparta na yt i on co chwila kogoś tam uczy jezdzic na motocyklu, nawet żużlowym. Skoro to spełniony żużlowiec, to moze pójdzie w trenerke po prostu? Niech zostanie trenerem juniorów Motoru Lublin i da nam spokój.
za Pawełka bierzcie Robcio Chmiela, sympatyczny chłopak i do tego po angielsku też się dogada
zaimponował mi swoją postawą w IMP, jeździ z głową, nie boji się jazdy w kontakcie ale też zostawia miejsce
znajdzeicie mu lakiś lewy silnik i będzie chłopak śmigał
nawet jakby się nie sprawdził to zawsze można opchnąć do innej ekstraligi i jeszcze na tym zarobić
Taka mała dygresja:
jeśli ktoś tam ma z Was kontakt, to niech może przekaże komuś z teamu Antka, żeby na wizji nie przelewał sobie energetyków, bo to zabronione w jego wieku, a po co ma być z tego afera
Poza tym - super pojechał, podobnie jak i Patryk i Emil. Nie za bardzo rozumiem, co się działo z Lambo - dziwne to wykluczenie. Żeby aż taka presja?
Pawła i Wiktora przemilczę i to zdecydowanie...
Przelewał izotonik nie energetyk choć nie mam pojęcia czy izotonik jest tak samo od +18.
anonim (29-07-2024)
anonim (29-07-2024)
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Takie niekoniecznie żużlowe pytanie, poproszę o odpowiedź.
Kilka lat temu na Bulwarze Filadelfijskim funkcjonował mur na którym widniał mural z różnymi tekstami (m.in. z "Rejsu"). Po remoncie bulwaru cały ten mur został gdzieś przniesiony czy po prostu zburzony?
Taki był pomysł władz miasta, by to zlikwdować?
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Hahaha, najpierw zrób research co dokładnie przelewał, a potem pisz, że to energetyk
Żarty sobie stroisz. Jak ty sobie wyobrażasz wytłumaczenie sponsorom, że odrzucamy wychowanka i bierzemy drugoligowca, który nigdy nic nie osiągnął. No ale jak mu damy silnik, to zacznie jechać. Odpal sobie speedway managera, a biznes zostaw poważnym osobom
On ma 9 lat...
Gdzie jest to nie wiem, a pomysł był najpewniej najsłynniejszego Betoniarza, niejakiego Szreka z Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej, który na szczęście, ale za późno, poszedł w odstawkę.
Z kim bym nie rozmawiał to wszyscy żałują zburzenia tego muru. Bulwar został na zawsze spyerdolony.
Co ten człowiek sobie wyobrażał?
Morciasz (30-07-2024)
moje subiektywne wrażenie jest takie, że Shrek był obudowany w ostatnich latach różnej maści pociotkami dojącymi gdzie się dało. z wodza, stał się słupem, nie do końca będąc tego świadomym. na mecz z Czewa przyjechal sam (z zona, ale osobiscie auto prowadzil) i jak patrzylem jak parkuje tego swojego MG, na 5 razy a i tak krzywo stanal, to naszla mnie taka refleksja jak wyzej. nie broni go to wcale, tylko po ludzku zal mi sie dziadka zrobilo.
i jeszcze:
Wy znowu z tymi michelsenami i worynami za Pawla... juz mamy 3 liderow. jakas opcja to Doyle, ale nie wiem czy najlepsza (charakter, wiek, kontuzje). priorytet to u24 i juniorka (tu ostatnio nie ma takiej beznadziei i imho ten bydgoszczanin to nie taki must have moze byc, jak sie nam wszystkim wydaje). ogarniajac te 2 pozycje to z Pawłem trzeba usiaść i powaznie pogadac. wymusic zmiany sprzetowe, w teamie. zalatwic i wsadzic mu na sile jakiegos Lewickiego czy innego Darwinskiego. bo to tu jest problem, jezdziecko nie jest w topie, ale nie jest daremny. tylko pytanie: na ile on chce jeszcze kariere kontynuowac, i co w niej osiagnac. zwrociliscie uwage, ze ostatnio Pawelek stal sie mistrzem kredy? kiedy ostatnio kogos zrobil po plocie? na jednosciezkowcach, gdzie dopasuje sie na starcie, daje rade. wiele sciezek i dzialajaca zewnetrzna- Pawla nie ma.
do brzegu: jak nie bedzie checi zmian w teamie, to trzeba szukac. jak chlopak zrozumie, to z ogarnietym u24 i np Przyjemskim, mozna Pawla zostawic. najwyzej juniorzy beda zmieniac jego, a nie Lamparta. a jak mu zal chlopakow z teamu, to niech im jakies kieszonkowe odpala za siedzenie w domu. oplaci mu sie to i tak, bo wiecej z toru podniesie.
Zgadzam się w 100% w sprawie Pawła. Od dawna nie mogę zrozumieć dlaczego On nie widzi problemu swojego beznadziejnego teamu. Zawsze perfekcyjnie przygotowany do sezonu fizycznie. Zaangażowania i woli walki nie można mu odmówić. Umiejętności na miarę bardzo solidnego średniaka.
Tylko że z teamem jaki by nie był, trzeba umieć współpracować. Czucie sprzętu i informacje przekazywane mechanikowi to też ważna umiejętność w tym sporcie.
To u Pawła kuleje moim skromnym zdaniem najbardziej.
Ostatnio edytowane przez wujek_sam ; 30-07-2024 o 12:54
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Pana, koalicji w to nie ma co mieszać. Pan mial swoje wizje, rodem z minionej epoki. W myśl zasady Unia daje, trzeba brać. A ze Unia daje tylko trochę, a resztę trzeba dołożyć, co oznacza zadłużanie sie, a sens inwestycji żaden to juz inna kwestia. A jak juz bank nie da kredytu, to trzeba znaleźć jelenia ktory sfinansuje. Byle budować. Nieważne co, nieważne jak, trzeba inwestować, trzeba budować.
Ale bulwar to już jest perła w koronie dziedzictwa szkodnika. Wielka wizja, wielkie marzenie którym żył od początku swoich rządów. Rewitalizacja bulwaru. Nie dało sie tego wcisnąć pod zaden z unijnych programow, to dostał od PiSu. Najpierw dostał, a potem trzeba było szybko glowkowac co i jak z tym bulwarem zrobić. I mamy efekt. Podobnie jak z każda inwestycja.
Inwestycje w Toruniu za czasów szkodnika to jest temat na obszerne prace naukowe. Jak mozna budować byle budować, nie to co faktycznie trzeba budować, a to na co UE/rząd da częściowo pieniądze. Przecież to absurdalne.
Jak to, przecież największy klub w radzie ostatnio to nie był wcale klub pana Z., tylko klub koalicyjny
i to przez ileeeeeeeeeeeee lat wiecznie mu basujący, zatwierdzający, głosujący "za" i stanowiskami się radośnie dzielący?
Cały czas pan Z. dostawał absolutorium i nie odnotowano żadnych większych sprzeciwów w sprawach istotnych przez tyyyyyyyyyyyyle lat.
A nowy pan G. to skąd się wziął jak nie z v-ce prezydenckiego koalicyjnego stolca? I za co tam odpowiadał m.in.
za Miejską Pracownię Urbanistyczną (ach ten Bulwar...) i za służbę zdrowia - ciekawe, czy za biorący pożyczki w para banku szpital
miejski na Batorego też?
Jak podaje Urząd Marszałkowski na swojej stronie:
"Zadanie, na które złożyło się postawienie przeszklonych budynków, wykonanie pomostów oraz zakup 5 łodzi pochłonęło 8,7 miliona złotych. Dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej wyniosło 4 mln zł." Od rządu PiS było ok. 30 mln.
Na wielotomową pracę naukową.
Jak zbudować most ze spieprzonymi dojazdami.
Jak spieprzyć budowę Jordanek, Areny i Motoareny.
Jak zbudować "Zieloną Bramę Miasta", która właśnie jest niszczona bo Camerimage.
No i Camerimage na Jordankach.
Itd. itp.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Bulwar jak bulwar. Natomiast ten kto zatwierdził dodatkową jezdnię na chełmińskiej jako dojazd do 3 domów i biedronki powinien kur** zawisnąć na drzewie.
Co do Pawła to jak sobie wyobrażacie to, że miałby wyebać brata z teamu?
Wyżej wała nie podskoczy. Przyczyny owego stanu rzeczy już tu omawialiśmy wielokrotnie.
Średnie biegowe Przedpełskiego od kiedy stał się seniorem :
2017 - 1,39
2018 - 1,47
2019 - 1,21
2020 - 1,57
2021 - 1,9
2022 - 1,66
2023 - 1,5
2024 - 1,31
Bez dobrego sezonu 2021, jego średnia biegowa z tych 7 lat wynosi -> 1.44. Mediana +/- 0,2, podbijana/osłabiana lepsza/gorsza jazda na MotoArenie.
Tak więc Przedpełski jedzie całkowicie normalny sezon, na swoim klasycznym poziomie. Nie rozumiem słów Krużyńskiego czy Barona, którzy mówią o lekkim rozczarowaniu - na jakiej podstawie mogliśmy zakładać jakikolwiek inny scenariusz?
Patrzymy na niego przez różowe okulary, przez pryzmat wychowanka i budujemy nierealne oczekiwania. Przedłużamy karierę ekstraligową zawodnikowi, który od wielu wielu lat jest zawodnikiem 1/2 ligowym.
Ziutek (31-07-2024)
Myślę niestety, że chodzi też o pasywny styl jazdy na wyjazdach, gdzie często nie łapie się nawet na szprycę przeciwnika.
Paweł potrafi bardzo pozytywnie zaskakiwać pokonując u siebie najlepszych, ale czasami niestety ręce opadają.
Nie odmawiam mu waleczności - bo chocby z niej wynikł upadek z Drabikiem, ale coś coraz bardziej szwankuje.
Myślę, że poważne zmiany w teamie, otoczeniu by się przydały.
Jestem jeszcze fanem wiaduktu przy Dw. Miasto, gdzie przechodzą raz na ruski rok pojedynczne osoby,
a z windami i cudami kosztował ca 16 milionów.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Skoro o Bulwarze to gratulacje za medal dla toruńsko bydgosko włocławskich wioslarzy
Dlatego o nich pisałem. Wiem, że Paweł zdaje sobie sprawę z tego, że stając pod taśmą nie ma między nogami tego, czego by sobie życzył. Wiem też, że wybór wewnętrznej i odpuszczanie płotu jest całkowicie świadome.
Dla mnie, to zawodnik na poziomie Woryny/Woźniaka/Zengoty, uwięziony z własnej woli na osłach.
zakładając, że jest 4/5 seniorem w drużynie grzechem byłoby nie spróbować go zmusić do zmian w teamie. jeżeli nie będzie woli, to niestety... głupotą jest powtarzanie tych samych czynności i liczenie na inny efekt. tak ze strony klubu, jak i samego Pawła, dla którego to chyba ostatnia szansa, na uratowanie kariery. o ile mu na niej jeszcze zależy.
Dlaczego Rysio Kowalski tak nie nawidzi Apatora? Przecież mógłby się z Wami dogadać i odpalić lepsze jednostki niż Zimnemu i innym. Rozumiem, że kasa, ale ten już się nachapał kasy dawno temu.
Co mu szkodzi podrasować Wam silniki, tak by klub z jego okolic miał majstra za majstrem?
Każdy powinien jechać na takich samych jednostkach 1:1. Wtedy każdy by ocenił czy Pawełek <> od Zminego, czy nie. Wtedy byłaby prawdziwa weryfikacja zawodników.
Anders Rowe w awizowanym składzie za Lamparta.
Duży plus dla Barona ode mnie za takie decyzje.
A jaki ma mieć w tym interes? W sytuacji, gdy popyt na danego tunera > podaż to raczej klubowi powinno zależeć na dobrych relacjach z RK Racing, a nie na odwrót.
Poza tym, gdybym np. to ja był tunerem to też wolałbym, żeby moje silniki ujeżdżał mistrz świata, chociażby dla samego prestiżu i chęci bycia najlepszym w swojej branży.
Lampart bez przewagi sprzetowej nad inmymi nigdy nie istnial.
Nie wiem co mozna zarzucic szkoleniowcom.
Przeciez jak przez 5 lat juniorki jezdzic sie nie nauczyl, to juz sie nie nauczy.
Jedyne punkty ktore zdobywa to startem i to pod warunkiem, ze po wygranym nie wszyscy go wyprzedza.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Rowe to zadzior, jeździ ostro. Będzie ciekawie
ihpon
Ale mistrza świata zrobił na jego silnikach. Przypuszczam, że gdyby takie silniki miało 80% innych zuzlowcow, to też wykręciliby mistrza świata.
Daj Janowskiego, Dudkowi, Pawlickiemu i innym silniki to by jechali. Nawet Kasprzak swego czasu myśl fury... Dziś jest zerem.
Dlatego każdy powinien jeździć na silnikach 1:1 bez modyfikacji.
Nie tylko Zmarzlik jeździ na jego silnikach, a w walce o tytuł nikt nie łapie się nawet na przysłowiową szprycę. Sam sprzęt jednak nie jeździ.
Zmiennych pewnie jest sporo, ale czy klub faktycznie ma zero wspólnego z RK Racing? Swego czasu chyba brali od niego silniki dla juniorów?
Co do jednakowych silników - to powinna być oczywista oczywistość jeśli chcemy zmniejszać koszty.
Z Pawłem powinno byc podobnie, ale po sezonie. To jest profesjonalny klub sportowy, a nie jakiś ośrodek pomocy dla żużlowców hobbystów. Nie powinno być żadnych sentymentów. Lampart zasłużył by juz nigdy nie wyjechał w barwach Apatora do biegu. Klub po sezonie powinien przeanalizować czy sa jakieś możliwości żeby mu potrącić za nienalezyte wykonanie usługi.
Z Pawłem powinno być podobnie. Były szanse, nie wykorzystał więc żegnamy bez żalu.
Ja bym postawił, konsekwentnie, na Bastiana, może dłuższy zapłon, ale na przyszłość lepsza opcja chyba. Ważne, że tego mydlanego spojrzenia youtubera nie będzie
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE