Unia Leszno 2024 - wątek klubowy

[bumcyk]

Niby taka liga profesjonalna a nie robią nic z dopuszczaniem niezdolnych zawodników do zawodów. Gdyby Kołodziej jak należy nie jechał z Częstochową, później pauza z Toruniem i może z Zieloną to pewnie kontuzja by była wyleczona a wczoraj by nie było upadku albo uślizg wstałby i dalej jechał. A tak niedoleczony nabawił się nowej. Z jednej strony kluby często mają nóż na gardle ale zdrowie zawodników powinno być najważniejsze bo nie w pełni sprawny jest zagrożeniem dla swojego zdrowia jak i innych uczestników zawodów. Ile razy zawodnik ledwo kontaktujący np. ze wstrząsem mózgu był ładowany na motor bo wynik najważniejszy. Dopiero jak coś się poważnego wydarzy to jest jakieś pozorowane działanie z tematem dopuszczania zawodników nie w pełni zdrowych do zawodów

[JaacPoz]

To proste. Jak chcesz budować zawodników Unii płacąc za Zegara/Bjerre i dając im jeździć? Jeden domowy mecz przez 4 kolejki z najcięższym rywalem i 3 wyjazdy. To bez sensu.

Nazar do składu, Ratajczak koniecznie 5 wyścigów, pozostali ile się da, zależy od dyspozycji dnia. Chyba tak się buduje zawodnika na pozostałą część sezonu, a nie odstawiając go od składu po 3 nie udanych biegach.

Jest co jest i trzeba robić wszystko aby ruszyło. Jeżeli nie wyjdzie to trudno. Sportowo okażemy się najsłabsi. Życie.

Pozdrawiam

Wszystko fajnie, ale kto miałby być odstawiony " po trzech nieudanych biegach"...?

Bo i Smyk jak i Rew tych nieudanych biegów mają ciut więcej niż trzy(każdy). Wręcz trudno sobie przypomnieć ich biegi udane.

[chezik]

Po tym meczu nasza sytuacja mocno się skomplikowała. Martwi najbardziej styl w jakim przegraliśmy. Problem jest taki, że z meczu na mecz jedziemy coraz gorzej a nasi w ogóle nie idą w na przód a wręcz się cofają i to jest największy problem.

Mówione było, że najważniejsze są mecze u siebie i tej drogi trzeba się trzymać.

Wbrew pozorom kontuzja Kołodzieja może wyjść nam na dobre bo inni teraz będą muszą się postarać a nie liczyć tylko na Kołodzieja. Kołodziej może nam pomóc teraz w taki sposób aby pomóc w przygotowaniu toru oraz być w parkingu i pomagać chłopakom w ustawianiach i w dobieraniu ścieżek bo z tym mamy największy problem.

Trzeba też postawić na Kryjoma bo niestety Okoniewski nic nie ogarnia:

- słaby taktycznie
- nie potrafi pomóc chłopakom z przełożeniami
- nie potrafi powiedzieć jakie ścieżki są dobre.

Zengota wczoraj tyle razy wpuścił Doyle w krawężnik, że za pierwszym razem powinien mieć tak powiedziane, żeby to zapamiętał nawet jak będzie spał. Od tego powinien być trener.


Przygotowanie Okoniewskiego do meczu:

- cały tydzień się zastanawia kogo dać Rju czy Parnickiego.
- stwierdził, że wszyscy ciągle tam jadą dobrze więc nie trzeba nic robić bo sobie poradzą bo w końcu do tej pory każdy jechał dobrze!!!! Tak wynikało z jego wywiadu! A Kościecha go wydymał jak amatora! Nagle nikt nie potrafił jechać dobrze!

Zamiast poświęcić czas ze Smektałą i Rju to ten się zastanawia czy dać Rju czy Parnickiego! Masakra!! Takie rzeczy to każdy umie zrobić.

Taktycznie mecz w ogóle nie do przyjęcia co już potwierdzają słowa Andrzeja, że jechał dwa biegi pod rząd i jego silnik tego nie wytrzymał. Można mieć pretensje do Andrzeja ale takie rzeczy się ustala z zawodnikiem przed biegiem czy da rad; dla Okonia to za trudne.

Trener jest po to aby podpowiadać zawodnikom jakie ścieżki obierać i patrzeć jak tor się zmienia a Okoniewski kompletny beton w tym temacie.

W ogóle jakaś chora akcja z tym, że najpierw Kryjom ma pomagać Okoniewskiemu a później jednak nie pomaga. Rusiecki ogarniasz co się dzieje w Twoim klubie? Bo ja mam wrażenie odkąd jesteś prezesem że tylko ZŁOMUJESZ nasz klub. Nic innego na razie nasz prezes nie pokazał.

Według mnie jeśli mamy się utrzymać to:

- Kryjom do parkingu a Okoniewski niech patrzy i się uczy a jak nie chce to albo trenuje starty z naszymi albo wypad.
- pracować ze Smektałą i Rju aby poczuli się bardziej pewni siebie bo przykład Przedpelskiego pokazuje, że można odbudować zawodnika po złych meczach.
- ogarnąć tor jaki był na końcu sezonu bo wtedy było widać, nasi są spasowani.
- ogarnąć w końcu ustawienia bo pod tym względem widać w jakiej dupie jesteśmy.

Także szanse są ale trzeba to 1,5 miesiąca dobrze wykorzystać aby być gotowym na najważniejsze mecze.

[Noski]

Rusiecki odkad został prezesem zdobył 5 x DMP więc z tym złomowanie to chyba przesadziłeś... Zjazd od 2021 tu się zgodzę i masa błędnych decyzji...

[NeverGiveUp38]

Współczuję zawodnikom jutro… ałć.

[chezik]

Rusiecki odkad został prezesem zdobył 5 x DMP więc z tym złomowanie to chyba przesadziłeś... Zjazd od 2021 tu się zgodzę i masa błędnych decyzji...

To są medale Dworakowskiego.

[Kuba_88]

Pan Józef wrócił z majówki? Sianokosy w Rojęcznie?

[sparta_mistrz]

Kołodziej zapewne zostanie jak spadniecie - on tam raczej za wielkich ambicji nigdy nie miał, więc zadowoli się rolą legendy Unii, która nie opuściła klubu nawet po spadku. A że rok w plecy to dla niego nie jest większy problem pewnie

[NeverGiveUp38]

Pan Józef wrócił z majówki? Sianokosy w Rojęcznie?

Powiedzmy.

[artur99]

Nawet jak Józef wkroczy to nie wiem czy coś pomoże. Mając na uwadze niezbyt dobre jego relacje z Kryjomem. Zengi też za nim nie przepada ciekawe jak Andrzej zareaguje. Ale w sumie to nie mamy nic do stracenia niech działa

[STRZELBA POWER]

A tak w ogóle to w rundzie rewanżowej będziemy mogli stosować ZZ za Kołodzieja?

Jak to regulaminowo wygląda? Kołodziej pojedzie w 3 z 7 meczy więc żeby czasem się nie okazało że będzie nieklasyfikowany i brak ZZ.

[NeverGiveUp38]

Nawet jak Józef wkroczy to nie wiem czy coś pomoże. Mając na uwadze niezbyt dobre jego relacje z Kryjomem. Zengi też za nim nie przepada ciekawe jak Andrzej zareaguje. Ale w sumie to nie mamy nic do stracenia niech działa

Jutro ma odbyć się pilne zebranie z zawodnikami. Czy będzie tam Józef? Tego nie wiem. Będzie mało sympatycznie nawet bez Józefa.

[alan1990]

Jutro ma odbyć się pilne zebranie z zawodnikami. Czy będzie tam Józef? Tego nie wiem. Będzie mało sympatycznie nawet bez Józefa.

Śmieszy mnie, że takie zebranie robi akurat prezes Unii. Co on nie wiedział w zimie kogo kontraktuje? Teraz nagle powie Smektale żeby wystawiał prawą nogę zamiast lewej? Ta drużyna nie jedzie jakoś szczególnie poniżej swojego potencjału. Teraz dopiero zacznie przy tej dłuższej absencji Koldiego. Smyk był startowcem, ale też nie jakimś wybitnym. Był tak określany tylko dlatego, że na dystansie nie potrafił nic zdziałać oprócz utraty pozycji. Teraz te starty nie są w jego wykonaniu nawet średnie, więc już jest popelina totalna. Reszta jedzie tak, jak można było założyć przed sezonem, a Andrzej w meczach domowych nawet lepiej niż przewidywałem. I to tyle. Budujesz skład na spadek lub cudowne utrzymanie to po kontuzji lidera masz spadek - proste. I ten teraz wielce robi zebranie. Trzeba było robić zebrania na etapie budowania składu na 2024, bo mimo trudnego sezonu 2023, utrzymaliśmy się stosunkowo szybko, więc można było działać i negocjować z sensowniejszym zawodnikami
Zmierzam do tego, że sezon został zaprzepaszczony w gabinecie prezesa,skoro beniaminek zbudował silniejszy od nas skład.

[kingpin]

Falubaz nie zbudowal od was silniejszego skladu ale maja po prostu mniej problemow z forma
poszczegolnych zawodnikow.
W Unii praktycznie tylko Kolodziej i Andrzej jedzie podobnie do poprzedniego sezonu, reszta seniorow pod kreska
i to wyraznie.Ratajczak lepszy ale on nie rownowazy tego co traci Zengota,Smyk i U24.
Grzechu spadek o 0,32/ bieg , Smyk 0,54, Rew w porownaniu do Lidseya 0,7 a to juz przepasc.
To nie sa male roznice z tym , ze w porownaniu do zielonogorzan U24 az tak duzo nie traci, bo
Kvech jedzie tez slabo.Najwiekszym problemem w tej ukladance jest Smektala i Zengota.

[ZszywaczGKM]

Myślenie, że Zengota powtórzy wynik z zeszłego roku też było trochę naiwne. Do tego Rew jechał słabo już w 1 lidze. Jedynie Smektala ma zjazd który może zaskakiwać. Ale równie dobrze GKM na większy problem z Doylem.

Leszno spieprzyło transfery po całości i tyle. Trzeba było brać Madsa Hansena na u24. Albo chociaż Piotra Pawlickiego za smyka. Smektala już w zeszłym sezonie strasznie hamował lewą nogą.

[kingpin]

Czemu naiwne?
1,8 to nie jest poziom ktorego Zengota nie moglby utrzymac.

GKM ma mniejszy problem z Doylem w sensie takim, ze wynik druzyny nie sa przez to jakas niespodziankom.
Z kim mieliscie przegrac, przegraliscie. Za to Unia stracila punkt u siebie na Falubazie i bonusa na was
a utrate tego bonusa zawdziecza rowniez bardzo przecietnemu Kolodziejowi i slabemu Andrzejowi.
13 pkt Kolodzieja w 6 startach, 2-3 wiecej Lebiediewa i bylaby nadzieja na bonus a i humory nieco inne.
Smyk i Rew to zadna niespodzianka w tym meczu.Oni od poczatku sezonu szoruja po dnie.

[chezik]

Przecież Zengota miał w zeszłym roku taką średnią bo wiele męczy opuścił z powodu kontuzji. Jakby jechał cały sezon to w zeszłym roku by takiej średniej nie miał bo przez kontuzję była ona zakłamana.

[Lee]

W ostatnich latach transferowe "szaleństwa" Unii to m.in. Zengota, Bellego, Smektała, Cholder czy Lebedev.

Z roku na rok macie kadrowo słabszy skład a oczekujecie lepszych wyników, czy jak? Naiwnie wierzycie w "nieśmiertelną" formę Kołodzieja czy progres juniorów?

W Falubazie po spadku wiedzieli, że jedynym ich celem jest powrót do SE. Raz nie wyszło, za drugim razem już błędu nie popełnili i przygotowali się do tejże ekstraklasy już na poziomie niższym, rozwalając system. Dołożyli dwóch zawodników i jak dobrze pójdzie, to już dziś mogą znacząco oddalić od siebie widmo spadku.

Grudziądz to jest jakiś inny wszechświat, choćby skały srały, to oni się co roku utrzymują a teoretycznie powinni lecieć. Na dole tabeli musi więc wylądować ktoś inny. Może czas na was?

Ale to już przed sezonem można było wyczuć, że z takimi nazwiskami to o medale bić się nie będziecie.

kingpin pisze, że Falubaz nie zmontował mocniejszego składu. Ale jak to zmierzyć? Unia przegrywa, bo zawodnicy nie są w formie? A to czasem w sporcie nie o to chodzi? Przecież chyba nie o magię nazwisk, zresztą, żeby takowa była, to trzeba te nazwiska mieć. Wystarczy zrobić mały eksperyment myślowy. Falubaz i Unia po sezonie "uwalniają" skład i pozwalają wszystkim swoim zawodnikom znaleźć nowych pracodawców. Gdzie poszliby Hampel i Pawliccy a gdzie Smektała, Zengota i Lebedev. Tu już nawet nie chodzi o kluby, ale całkiem możliwe, że w roku kolejnym "Uniści" i "Falubazy" nie spotkaliby się na jednym poziomie rozgrywkowym.

[ZZ]

Te 4 mecze co przed nami to bym ustawił tak skład
1.Zengota
2. Rew
3.Parnicki
4. Smyk
5. Lebiediev
6.Ratajczak
7. Mencel
8. Jabłoński
A jak wróci Janek na Toruń to tak
9. Zengota
10. Smyk
11.Lebiediev
12.Parnicki
13. Kołodziej
14. Ratajczak
15. Mencel
Mam nadzieję że Kryjom będzie w końcu w parkingu a Okoń niech się skupi na treningach i startach Smyka i Ratajczaka

[JaacPoz]

W ostatnich latach transferowe "szaleństwa" Unii to m.in. Zengota, Bellego, Smektała, Cholder czy Lebedev.

Z roku na rok macie kadrowo słabszy skład a oczekujecie lepszych wyników, czy jak? Naiwnie wierzycie w "nieśmiertelną" formę Kołodzieja czy progres juniorów?

W Falubazie po spadku wiedzieli, że jedynym ich celem jest powrót do SE. Raz nie wyszło, za drugim razem już błędu nie popełnili i przygotowali się do tejże ekstraklasy już na poziomie niższym, rozwalając system. Dołożyli dwóch zawodników i jak dobrze pójdzie, to już dziś mogą znacząco oddalić od siebie widmo spadku.

Grudziądz to jest jakiś inny wszechświat, choćby skały srały, to oni się co roku utrzymują a teoretycznie powinni lecieć. Na dole tabeli musi więc wylądować ktoś inny. Może czas na was?

Ale to już przed sezonem można było wyczuć, że z takimi nazwiskami to o medale bić się nie będziecie.

kingpin pisze, że Falubaz nie zmontował mocniejszego składu. Ale jak to zmierzyć? Unia przegrywa, bo zawodnicy nie są w formie? A to czasem w sporcie nie o to chodzi? Przecież chyba nie o magię nazwisk, zresztą, żeby takowa była, to trzeba te nazwiska mieć. Wystarczy zrobić mały eksperyment myślowy. Falubaz i Unia po sezonie "uwalniają" skład i pozwalają wszystkim swoim zawodnikom znaleźć nowych pracodawców. Gdzie poszliby Hampel i Pawliccy a gdzie Smektała, Zengota i Lebedev. Tu już nawet nie chodzi o kluby, ale całkiem możliwe, że w roku kolejnym "Uniści" i "Falubazy" nie spotkaliby się na jednym poziomie rozgrywkowym.

Dziwne zestawienie, podajesz liderów Falubazu a zapominasz o liderze Unii...? Takie trochę pod tezę.

[lemur6666]

Jutro ma odbyć się pilne zebranie z zawodnikami. Czy będzie tam Józef? Tego nie wiem. Będzie mało sympatycznie nawet bez Józefa.

Będzie jozin. I powie, że żaden z seniorów oprócz Janka nie pojedzie w 1 lidze za rok. Co jest dla wszystkich już oczywiste od roku. Nie chodzi o zasady ale o pieniądze. Bolesne acz logiczne będzie jak spuści nas unia II z siedzibą w ZG.

[NeverGiveUp38]

Mamy początek maja, a tu niektórzy już rozliczają Rusieckiego za transfery i niby to główny powód naszych obecnych problemów i ciężkiej sytuacji. Po pierwsze problemy Unii to przede wszystkich pech w postaci kontuzji Janka i teraz wyciągnijmy z tych słabszych ekip prawdziwego lidera tej drużyny i zobaczmy ile z tej drużyny zostanie. Zielona Góra bez fenomenalnego Jarka? Grudziądza bez Maxa czy Włókniarz bez Leona i mamy również w tych drużynach ogromne problemy. Po drugie teraz każdy mądry co do osoby Bartka odbierając go przez pryzmat jego bojaźliwej jazdy która od zawsze prezentował. Czy po zeszłym roku Unia powinna zrezygnować z Bartka? W żadnym wypadku, jego jazda przez ostatnie lata była adekwatna do pozycji w zespole jaką miał sprawować czyli 2 linia. Nikt nie wyobrażał sobie tego co obecnie z Bartkiem się dzieje, jakby był Smykiem z zeszłego roku nasza sytuacja byłaby dużo lepsza. Bartek osiągnął w zeszłym roku prawie 1,7 na bieg jeżdżąc totalnie wszystko, był lepszy niż Woryna, Paweł czy Gleb, był na poziomie Tarasienki czy Pitera. Co z tego, że ma z tego towarzystwa najmniej jaj?
Nie bronię Bartka, ale uświadamiam , że nie zasłużył na odstrzelenie po zeszłym roku w żadnym wypadku. Przez cały sezon praktycznie 4 słabe mecze. Od powrotu w meczu z Grudziadzem gdzie jechaliśmy całą ekipą nie wyszedł mu mecz w Lesznie ze Spartą tylko, a tak? 7,9,11 i na koniec we Wro 9 pkt. Tak przewiózł to hamując nogą jak całą karierę i bojąc się wyprzedzać.
Andrzej spełnia oczekiwania, Janek tu nie ma co w ogóle mówić, zdrowy Janusz by ten wózek ciągnął jak w meczu z Czewą, przeraża postawa Rew. Chłopak ma 21 lat i ma jeszcze czas, ale wygląda to mega słabo. Antek również poniżej oczekiwań, ale jak widziałem jego prędkość w GRU to nie wiem czy na 250 nie jechał. Grześ swoje robi, ale jest za dużo różnica między 1 cz zawodów , a drugą.
To nasz również problem. Smyk, Rew czy Antek mają takie samo gówno pod tyłkiem jak Tajski we Wrocławiu. Sprzęt buduje i rujnuje , a my w tym roku do Asha znowu szczęścia nie mamy. Trzeba też szukać w tym aspekcie , bo każdy kto widział mecz w GRU to widział kolosalną różnicę w prędkości.
Więc obwinianie kogoś o budowanie takiego składu jest głupie. Każdy może wejść sobie w buty jakiegoś udziałowca i rzucić swoim sianem nie ma problemu. To nie football manager jak to wielu się wydaje. Skład jest skonstruowany dobrze, a też wyglądałby pewnie dzis inaczej gdyby nie zachowanie Doylara o tym wielu zapomina.

[kingpin]

kingpin pisze, że Falubaz nie zmontował mocniejszego składu. Ale jak to zmierzyć? Unia przegrywa, bo zawodnicy nie są w formie? A to czasem w sporcie nie o to chodzi? Przecież chyba nie o magię nazwisk, zresztą, żeby takowa była, to trzeba te nazwiska mieć. Wystarczy zrobić mały eksperyment myślowy. Falubaz i Unia po sezonie "uwalniają" skład i pozwalają wszystkim swoim zawodnikom znaleźć nowych pracodawców. Gdzie poszliby Hampel i Pawliccy a gdzie Smektała, Zengota i Lebedev. Tu już nawet nie chodzi o kluby, ale całkiem możliwe, że w roku kolejnym "Uniści" i "Falubazy" nie spotkaliby się na jednym poziomie rozgrywkowym.

Oczywiście i zdanie podtrzymuje.
Wystarczyloby, żeby Zengota i Smyk utrzymali formę sprzed roku a nie byloby o czym pisać w tym wątku.
O kontuzji Kołodzieja nie wspominam, bo to przypadek losowy.
Natomiast w Falubazie oprócz Jarka który na lekki plus,,wszyscy jadą mniej więcej tak jak to było do przewidzenia.
Mało tego. Gdyby nie zapasc Smyka i Doyla, być może Falubaz miałby na koncie 0 pkt, ale oczywiscie nie ma co odbierać im zasług, bo takie rzeczy trzeba po prostu wykorzystywac i oni potrafili.

[Kuba_88]

Oczywiście masz rację, że po zeszłym sezonie zostawienie Smyka się broni. Inna sprawa,że nie powinien tu wrócić. Problem zaczął się, gdy przyjęto go z otwartymi ramionami, kiedy to przestało mu się podobać u taty Michała

Przyznacie jednak,że o tego u24 innego można było powalczyć, a Saifert-Salk, czy Hansen to nie jest jakaś abstrakcja,no chyba,że w klubie ich nie znają. To luz, teraz na szczęście jest Kryjom, on takich zawodników zna. My w lipcu,czy tam sierpniu na meczu z Spartą ogłosiliśmy Keynana. Koniec kropka,a klepnięte było to pewnie dużo wcześniej.

Nie wiem,może inaczej odczytuje słowa kolegów po szalu. Nie jestem tak poinformowany jak większość z Was, jeśli Nas nie stać na nic innego, a nawet o powalczenie o zawodnika u24 z Krosnem,czy Częstochową to ok rozumiem. Uwierz,że szanuję wszystkich ludzi,którzy dają jakikolwiek hajs na klub, od dzieciaka,który kupi bilet na młodzieżówkę, przez Fogo, Magika, po udziałowców. Tylko,jeśli polecimy to będzie kosztować dużo, dużo więcej i możemy utknąć w 1 lidze na wiele lat. Tu jest mowa o podmiance u24 plus ewentualnie jednego przeciętnego seniora na innego mniej przeciętnegoSmektała za grosze też nie jeździ, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę? Nikt ogarniający realia nie mówi o Kuberze, Emilu ,czy Madsenie. Jeśli to jest poza naszym zasięgiem to faktycznie nasze miejsce jest ligę niżej,bo nawet, jeśli utrzymamy się w tym roku to co dalej ? Ile będziemy jeszcze zaklinać rzeczywistość składem węgla i papy. Jaka jest pewność,że zostanie taki Andrzej,czy Grzegorz?Nie każdy może być jak GKM Tym bardziej, że kluby,które walczą w tym roku o Ekstralige wydają się dobrze zorganizowane i finansowane.

[NeverGiveUp38]

Oczywiście masz rację, że po zeszłym sezonie zostawienie Smyka się broni. Inna sprawa,że nie powinien tu wrócić. Problem zaczął się, gdy przyjęto go z otwartymi ramionami, kiedy to przestało mu się podobać u taty Michała

Przyznacie jednak,że o tego u24 innego można było powalczyć, a Saifert-Salk, czy Hansen to nie jest jakaś abstrakcja,no chyba,że w klubie ich nie znają. To luz, teraz na szczęście jest Kryjom, on takich zawodników zna. My w lipcu,czy tam sierpniu na meczu z Spartą ogłosiliśmy Keynana. Koniec kropka,a klepnięte było to pewnie dużo wcześniej.

Nie wiem,może inaczej odczytuje słowa kolegów po szalu. Nie jestem tak poinformowany jak większość z Was, jeśli Nas nie stać na nic innego, a nawet o powalczenie o zawodnika u24 z Krosnem,czy Częstochową to ok rozumiem. Uwierz,że szanuję wszystkich ludzi,którzy dają jakikolwiek hajs na klub, od dzieciaka,który kupi bilet na młodzieżówkę, przez Fogo, Magika, po udziałowców. Tylko,jeśli polecimy to będzie kosztować dużo, dużo więcej i możemy utknąć w 1 lidze na wiele lat. Tu jest mowa o podmiance u24 plus ewentualnie jednego przeciętnego seniora na innego mniej przeciętnegoSmektała za grosze też nie jeździ, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę? Nikt ogarniający realia nie mówi o Kuberze, Emilu ,czy Madsenie. Jeśli to jest poza naszym zasięgiem to faktycznie nasze miejsce jest ligę niżej,bo nawet, jeśli utrzymamy się w tym roku to co dalej ? Ile będziemy jeszcze zaklinać rzeczywistość składem węgla i papy. Jaka jest pewność,że zostanie taki Andrzej,czy Grzegorz?Nie każdy może być jak GKM Tym bardziej, że kluby,które walczą w tym roku o Ekstralige wydają się dobrze zorganizowane i finansowane.

Bo po pierwsze to ryzykowana zabawa - kontraktując zawodnika tylko na rok bez perspektywy na dalsze starty w tym klubie. Jeden i drugi za rok już nie są w u24. Przyzwoicie wyglądali w zeszłym roku, ale nie wiemy co by się wylosowało. Jakby trafił się flop to by gadane było dlaczego nie dali szansy młodszemu Rew który ma 21 lat i mógłby już otrzaskiwać się w Ekstralidze. Przykład Kvecha który wyglądał równie dobrze jak Mads , może ciut słabiej niż Salk i co? Jest na poziomie obecnie tej co Rew i w jego miejsce zaczyna wskakiwać Curzytek który był słabszy niż Keynan rok temu…

Paradoks tego jest taki,że teraz wielu mówi żeby kontraktować Bjerre , Zagara czy nie wiem wypożyczać MJJ, a wiesz co? Był to poziom zbliżony do Rew w zeszłym roku. Sam miałem w głowie zaraz po meczu może rzeczywiście zastanowienie się nad kontraktowaniem kogoś, ale uznałem to za bez sensu rozwiązanie i kasa w błoto. Wolę na prawdę próbować wskrzesić tego Bartka i Rew do końca, a także w meczach zaczynać dawać szansę Nazarowi. To dla mnie najlepsze rozwiązanie.

Co do przyszłości Nazara i Rew? Jeżeli spadniemy jednego zostawić , a drugiego wypożyczyć. Nazara też nie możemy blokować i według mnie jakbyśmy jakimś cudem się utrzymali wypożyczyć go na 2/3 sezony pełne w 1 lidze by zdobywał doświadczenie jak Bloedorn. Postawić na jednego, a drugi wypożyczyć po prostu.
Z ciekawostek? Nazar miał być w Landshut w zeszłym roku, Sławek chciał go wypożyczyć, ale paszport mu się skończył i przez pół roku nie mógł go wyrobić.

[noc]

Bo po pierwsze to ryzykowana zabawa - kontraktując zawodnika tylko na rok bez perspektywy na dalsze starty w tym klubie. Jeden i drugi za rok już nie są w u24. Przyzwoicie wyglądali w zeszłym roku, ale nie wiemy co by się wylosowało. Jakby trafił się flop to by gadane było dlaczego nie dali szansy młodszemu Rew który ma 21 lat i mógłby już otrzaskiwać się w Ekstralidze. Przykład Kvecha który wyglądał równie dobrze jak Mads , może ciut słabiej niż Salk i co? Jest na poziomie obecnie tej co Rew i w jego miejsce zaczyna wskakiwać Curzytek który był słabszy niż Keynan rok temu…

Paradoks tego jest taki,że teraz wielu mówi żeby kontraktować Bjerre , Zagara czy nie wiem wypożyczać MJJ, a wiesz co? Był to poziom zbliżony do Rew w zeszłym roku. Sam miałem w głowie zaraz po meczu może rzeczywiście zastanowienie się nad kontraktowaniem kogoś, ale uznałem to za bez sensu rozwiązanie i kasa w błoto. Wolę na prawdę próbować wskrzesić tego Bartka i Rew do końca, a także w meczach zaczynać dawać szansę Nazarowi. To dla mnie najlepsze rozwiązanie.
A co do przyszłości Nazara i Rew? Jeżeli spadniemy jednego zostawić , a drugiego wypożyczyć. Nazara też nie możemy blokować i według mnie jakbyśmy jakimś cudem się utrzymali wypożyczyć go na 2/3 sezony pełne w 1 lidze by zdobywał doświadczenie jak Bloedern. Postawić na jednego, a drugi wypożyczyć po prostu.

Bjerre to poziom co najwyżej obecnego Smyka, więc po co on wam?
Zagar to poziom co najwyżej obecnego Rew, więc po co on wam?
Gusts wczoraj przegrywał z Henry van deer Steenem, czy trzeba coś dodawać do tego?
Nie ma do wzięcia lepszych zawodników niż (O zgrozo!) Smyk i Rew. Chyba tylko Pludra wygląda gorzej niż Rew i Woffinden podobnie jak Smyk, reszta ligi (w swoich kategoriach) lepiej. Uderzyli wynikami o podłogę.
Tu trzeba inaczej ratować wynik, niż zamieniać siekierkę na kijek.

[guard6]

Mamy początek maja, a tu niektórzy już rozliczają Rusieckiego za transfery i niby to główny powód naszych obecnych problemów i ciężkiej sytuacji. Po pierwsze problemy Unii to przede wszystkich pech w postaci kontuzji Janka i teraz wyciągnijmy z tych słabszych ekip prawdziwego lidera tej drużyny i zobaczmy ile z tej drużyny zostanie. Zielona Góra bez fenomenalnego Jarka? Grudziądza bez Maxa czy Włókniarz bez Leona i mamy również w tych drużynach ogromne problemy. Po drugie teraz każdy mądry co do osoby Bartka odbierając go przez pryzmat jego bojaźliwej jazdy która od zawsze prezentował. Czy po zeszłym roku Unia powinna zrezygnować z Bartka? W żadnym wypadku, jego jazda przez ostatnie lata była adekwatna do pozycji w zespole jaką miał sprawować czyli 2 linia. Nikt nie wyobrażał sobie tego co obecnie z Bartkiem się dzieje, jakby był Smykiem z zeszłego roku nasza sytuacja byłaby dużo lepsza. Bartek osiągnął w zeszłym roku prawie 1,7 na bieg jeżdżąc totalnie wszystko, był lepszy niż Woryna, Paweł czy Gleb, był na poziomie Tarasienki czy Pitera. Co z tego, że ma z tego towarzystwa najmniej jaj?
Nie bronię Bartka, ale uświadamiam , że nie zasłużył na odstrzelenie po zeszłym roku w żadnym wypadku. Przez cały sezon praktycznie 4 słabe mecze. Od powrotu w meczu z Grudziadzem gdzie jechaliśmy całą ekipą nie wyszedł mu mecz w Lesznie ze Spartą tylko, a tak? 7,9,11 i na koniec we Wro 9 pkt. Tak przewiózł to hamując nogą jak całą karierę i bojąc się wyprzedzać.
Andrzej spełnia oczekiwania, Janek tu nie ma co w ogóle mówić, zdrowy Janusz by ten wózek ciągnął jak w meczu z Czewą, przeraża postawa Rew. Chłopak ma 21 lat i ma jeszcze czas, ale wygląda to mega słabo. Antek również poniżej oczekiwań, ale jak widziałem jego prędkość w GRU to nie wiem czy na 250 nie jechał. Grześ swoje robi, ale jest za dużo różnica między 1 cz zawodów , a drugą.
To nasz również problem. Smyk, Rew czy Antek mają takie samo gówno pod tyłkiem jak Tajski we Wrocławiu. Sprzęt buduje i rujnuje , a my w tym roku do Asha znowu szczęścia nie mamy. Trzeba też szukać w tym aspekcie , bo każdy kto widział mecz w GRU to widział kolosalną różnicę w prędkości.
Więc obwinianie kogoś o budowanie takiego składu jest głupie. Każdy może wejść sobie w buty jakiegoś udziałowca i rzucić swoim sianem nie ma problemu. To nie football manager jak to wielu się wydaje. Skład jest skonstruowany dobrze, a też wyglądałby pewnie dzis inaczej gdyby nie zachowanie Doylara o tym wielu zapomina.

Czytam z uwagą Twoje posty, piszesz z sensem i wiesz co się dzieję wewnątrz klubu. To jest fajne.

Z tym ostatnim akapitem jednak odpłynąłeś mam nadzieję nieświadomie.

Podejście w stylu "jak nie siedziałeś na motocyklu to się nie odzywaj" albo "jak nie masz trenerskich papierów to morda w kubeł".

Czyli kibic ma kupować bilet, gadżety, rozwodnione piwko i kiełbę na stadionie. I ma się po prostu uśmiechać.

Broń Boże komentować i dyskutować. Zamknijmy od razu to forum, skoro tu żadnych udziałowców PGE Ekstraligi nie ma i żaden z forumowiczów licencji żużlowej nie zrobił

Niech Panowie Puka, Dziopa i inne Ostafińskie też sobie odpuszczą komentowanie rynku transferowego, a jak chcą to niech sobie udziały od kogoś kupią

Wspomniałeś że o Dolarze zapominamy i skład byłby inny. Pewnie. Nie zapominaj również, że gdyby nie decyzja Jaimona, to w KSUL Andrzeja by nie było. I jego 11pkt z Czewą i 12+1 z Falubazem też nie. Tabela wyglądałaby moim zdaniem zupełnie inaczej i już moglibyśmy budować skład na 1 ligę.

[Rif]

Wywaliliscie Barona, żeby wziąć trenera pierwszoligowego, to macie.Zawodnicy mają problem, ale trener im nie pomoże, bo to pozorant. Stąd nie ma szans, aby wrócić do zeszłorocznych wyników. Baronw Toruniu za to robi robotę. Przynajmniej na własnych śmieciach wyciągnął z niebytu juniorów, a to coś czego nie udało się nikomu przez wiele lat.

[NeverGiveUp38]

Czytam z uwagą Twoje posty, piszesz z sensem i wiesz co się dzieję wewnątrz klubu. To jest fajne.

Z tym ostatnim akapitem jednak odpłynąłeś mam nadzieję nieświadomie.

Podejście w stylu "jak nie siedziałeś na motocyklu to się nie odzywaj" albo "jak nie masz trenerskich papierów to morda w kubeł".

Czyli kibic ma kupować bilet, gadżety, rozwodnione piwko i kiełbę na stadionie. I ma się po prostu uśmiechać.

Broń Boże komentować i dyskutować. Zamknijmy od razu to forum, skoro tu żadnych udziałowców PGE Ekstraligi nie ma i żaden z forumowiczów licencji żużlowej nie zrobił

Niech Panowie Puka, Dziopa i inne Ostafińskie też sobie odpuszczą komentowanie rynku transferowego, a jak chcą to niech sobie udziały od kogoś kupią

Wspomniałeś że o Dolarze zapominamy i skład byłby inny. Pewnie. Nie zapominaj również, że gdyby nie decyzja Jaimona, to w KSUL Andrzeja by nie było. I jego 11pkt z Czewą i 12+1 z Falubazem też nie. Tabela wyglądałaby moim zdaniem zupełnie inaczej i już moglibyśmy budować skład na 1 ligę.

Źle odebrałeś moje słowa. Każdy może oczywiście mieć swoje zdanie i może je głośno wyrażać o to w tym wszystkim chodzi. Też chciałbym wrócić do czasów z Emilem w składzie Dominem i reszta ekipy, ale patrzę na to realistycznie. Po pandemii mocno klub dostał rykoszetem i gdzieś pomalutku wychodzimy na prostą wiele osób o tym zapomina (nie tu na forum, ale ogólnie jak się rozmawia z ludźmi, znajomymi) . Tu bardziej skierowana była moja aluzja do tych osób, które myślą , że da się wyciągnąć Smyka że składu, a bez problemu ściągnąć Kubere w jego miejsce. Mogłeś tak to odebrać więc chciałem to tylko wyjaśnić.

[Kuba_88]

Wiedziałem, że padnie argument z wiekiem dwóch wyżej wymienionych. Owszem ewentualne transfery mogłyby być na rok, ale przypomnę, że osłabiamy się sukcesywnie od kilku sezonów. My potrzebujemy rozwiązań tu i teraz, nie budujemy drużyny na lata, bo najpierw musimy utrzymać ekstraligę.

A w ten sposób to można o każdym powiedzieć, równie dobrze mogliśmy za gruby hajs ściągnąć Taia,a nie Andrzeja.

Pewnie, że trzeba próbować ogarnąć duet Smektała Rew. Zagar, Bjerre i MJJ budzą śmiech, tylko dół w który wpadł Smektała daje do myślenia, czy nie zaprosić ich choć na trening. To nic nie kosztuje.

[NeverGiveUp38]

Wywaliliscie Barona, żeby wziąć trenera pierwszoligowego, to macie.Zawodnicy mają problem, ale trener im nie pomoże, bo to pozorant. Stąd nie ma szans, aby wrócić do zeszłorocznych wyników. Baronw Toruniu za to robi robotę. Przynajmniej na własnych śmieciach wyciągnął z niebytu juniorów, a to coś czego nie udało się nikomu przez wiele lat.

Może rzeczywiście Baron nie był naszym głównym problemem, ale ja nie chciałem go w Lesznie kolejny rok. Ten „związek” był już wypalony, więc osobiście uważam, że dobrze się stało. Nie zniósł bym kolejny rok z Baronem.
Co do Rafała? Trzeba dać czas dla mnie to nie jest zły wybór , ale musi to wszystko się dograć. Skóra również z bomby zaczynał swoją przygodę. Na dziś jak miałbym oceniać? Oceniam ją negatywnie, ale poczekam z ostateczną oceną na koniec sezonu.

[Lee]

Dziwne zestawienie, podajesz liderów Falubazu a zapominasz o liderze Unii...? Takie trochę pod tezę.

Dobra, dodaj sobie Kołodzieja. Tylko co to zmienia?

Wyciągasz zdanie z kontekstu pod tezę. Ogólny przekaz dotyczył polityki transferowej Unii i zarzutu, że Falubaz zmontował słabszy skład. Dodatkowo jakieś uwagi, że gdyby średnie zeszłoroczne jeździły, to by było inaczej. Trzeba było Przemowi i Jensenowi powiedzieć na finiszu sezonu 2023, żeby broń Boże nie pchali się z Falubazem do SE, bo tam czekają na nich postrachy ligi - Zengi i Smyk. A ściślej, ich średnie.

[JaacPoz]

Dobra, dodaj sobie Kołodzieja. Tylko co to zmienia?

Wyciągasz zdanie z kontekstu pod tezę. Ogólny przekaz dotyczył polityki transferowej Unii i zarzutu, że Falubaz zmontował słabszy skład. Dodatkowo jakieś uwagi, że gdyby średnie zeszłoroczne jeździły, to by było inaczej. Trzeba było Przemowi i Jensenowi powiedzieć na finiszu sezonu 2023, żeby broń Boże nie pchali się z Falubazem do SE, bo tam czekają na nich postrachy ligi - Zengi i Smyk. A ściślej, ich średnie.

Ale, że co?

Ja tylko wskazałem,. że piszesz pod tezę omijając Kołodzieja.

To może powinieneś ominąć także dla równowagi Hampela?

O tych średnich to ty do mnie piszesz? Bo coś tutaj mieszasz.

[Dominik]

Tutaj sprawa jest prosta ( rju, Smektala) największy inżynier nic nie zrobi z tym złomem który mają w ramie. Trza szukać nowych jednostek i to na cito

[Ali_G]

Tutaj sprawa jest prosta ( rju, Smektala) największy inżynier nic nie zrobi z tym złomem który mają w ramie. Trza szukać nowych jednostek i to na cito

Rew może i owszem, choć w mojej ocenie wali straszne babole na trasie i obiera złe ścieżki...

Ale Smyk? Po prostu jedzie katastrofalnie i tyle. Zawsze z początkiem roku jechał dość skutecznie, a końcówkę roku miał słabszą. Nie uważam, żeby był problem z motocyklem, tylko głowa nie pracuje tak, jak trzeba.