Unia Leszno 2024 - wątek klubowy

[guard6]

Czemu trolluje? Baron byl w Unii bardzo niedoceniany, mimo że zrobił fenomenalną robotę. Po Emilu nikt nie płakał, bo zaraz miał przyjść jakiś wymiatacz a Kubera to w ogóle miał iść się rozwijać w świat bo za słaby na Leszno był. Podejrzewam że tu będzie podobnie
A w Toruniu Baron ma naprawdę dużo do ogarnięcia, bo musi wszystko od podstaw organizować sobie jak uważa, więc tu na efekty trzeba na pewno będzie poczekać, ale juniorzy ewidentnie chociaż u siebie ruszyli.

Baronowi należy się szacun za brak przeszkadzania w latach 2017-2020. 4 tytuły z rzędu to annały speedwaya w naszym kraju,

To co jednak przysłaniał dream team w latach powyższych odsłoniły lata 2021-2022. To był największy hamulcowy naszej drużyny. Przypomnieć Ci skład jaki miał w Lesznie w 2021 i nie zdobył nawet brązu?

Zespół wygrywał mimo niego, a nie dzięki niemu. Toporny taktycznie, torowo tworzył owal gdzie czuliśmy się jak na wyjeździe i bez dream teamu to się uwidoczniło.

Jego brak w KSUL to największe wzmocnienie. Większe niż wymiana Jaimona na Andrzeja.

Tak jak napisał NeverGiveUp, poczekaj...

[lego]

Taki kamyczek to jeszcze walka waszych o punkt przy 1:5, za to powinny być baty

[Kuba_88]

Cieszę się, że cieszycie się z Barona. Życzę powodzenia, typowałem Apator na 2,3 miejscu,bynajmniej nie ze względu na Pana Piotra.Jak coś to z Smektała miał też dobry kontakt, możecie go zabrać.

O Baronie w Lesznie napisano już wszystko. Wypalił się, współpraca nie miała już sensu. Śmiem twierdzić, że z nim i jego broną przegralibyśmy z Częstochową. Nieśmiało pozwolę sobie zauważyć,że prowadziliśmy z Włókniarzem 10 punktami po 7 biegu. Kiedy ostatni raz z mocnym rywalem prowadziliśmy po dwóch seriach taką różnicą? Szukajcie na rlachu,czy jak to się teraz nazywa.

Kubera, Emil itd. *********** od rzeczy. Realia są takie ,że przyszedł moment w którym Nas na nich nie stać i aktualnie ratujemy Ekstralige tym co jest. Dla Dominika zabrakło miejsca,oczywiście prawda,ale ,czy gdyby wtedy by został,udałoby się Nam go utrzymać?Powtarzasz to na okrągło, tak jak kłamałeś,że nie zapłacili Doylowi i Emilowi, dlatego trolujesz

Strach pomyśleć co byśmy się dziś dowiedzieli,gdyby Nasz skład węgla I papy zrobił 40 pkt.

[guard6]

Andrzej Polecam, Łotysz, niezwiązany z Lesznem przed tym sezonem po drugim meczu w wywiadzie dla KSUL zdobył się w krótkim wywiadzie na takie zwroty jak:
"Byłem dzisiaj słaby" "Kibiców przepraszam za swoją dyspozycję" "To boli"

Jakoś ciężko mi sobie przypomnieć taki wywiad wielkiego wychowanka ze Śremu mimo już pewnie jakichś 90-110 meczów w KSUL.

[Ali_G]

Baron odszedł i juniorzy się cofnęli w rozwoju a w Toruniu poszli w górę. Będziecie płakać za Baronem tak jak za Emilem i Kubera. Mega niedoceniany trener.

Jasne
Oczywiście wszystkiego dobrego dla Pana Barona, bo swój wklad w sukcesy Unii ma.

[Kuba_88]

Andrzej Polecam, Łotysz, niezwiązany z Lesznem przed tym sezonem po drugim meczu w wywiadzie dla KSUL zdobył się w krótkim wywiadzie na takie zwroty jak:
"Byłem dzisiaj słaby" "Kibiców przepraszam za swoją dyspozycję" "To boli"

Jakoś ciężko mi sobie przypomnieć taki wywiad wielkiego wychowanka ze Śremu mimo już pewnie jakichś 90-110 meczów w KSUL.

Tak mnie przyszło do głowy...
Na Falubaz bilety droższe o dyszkę. Na początku pomyślałem słabo, trzy mecze z dobrą frekwencja w ubiegłym roku, jeden w tym i już taka akcja...

Ale,może klub zbiera na zmiennika za Smektałę,żeby Nam ulżyć ? Jeśli,tak to luz, nie było tematu. Cel słuszny.

[Donald Trumpek]

Wiedza ze to ostatnia szansa na zarobek , Falubaz wam sposci wperdol i zhasi swiatlo , po tym meczu bilety juz beda po 5 zl

[Super Pro Peter kildemand]

Unia to niestety banda pierwszoligowcow z Jankiem Kolodziejem

Podaje skład Unii na metalkas 2 ekstralige

Tobiasz Musielak
Keynan Rew
Jaimon Lidsey
Marcin Nowak
Brady Kurtz
Damian Ratajczak
Antoni Mencel

[Ali_G]

To tak trochę wyglądało jakby ten mecz był oddany przed jego rozpoczęciem. Zadzwilia mnie postawa naszej juniorki, bo juz dawno takiego obrazka nie oglądaliśmy, żeby ta pozycja była lepsza po stronie torunian.

Trochę chyba przeceniliśmy, my kibice, tą drużynę....końcówka, to już KO.

Zawiedli wszyscy i teraz mamy tydzień czasu do spotkania z bardzo niewygodnym rywalem. Przynajmniej 3 gości będzie się czuło, jak u siebie.

Trochę szkoda, że nie wyjechał dzisiaj Nazar...gdzie ten chłopak ma się objezdzic?

[Chrostowicz]

Jasne
Oczywiście wszystkiego dobrego dla Pana Barona, bo swój wklad w sukcesy Unii ma.

Nie wkręcajcie się w Piernika
Były czasy, że baron zapominał co to RT bo mieliście taki skład..Chyba po kilkunastu kolejkach się mu zdarzyło w CG

[artur99]

Wróciłem właśnie i tak trochę szkoda tej drugiej połowy spotkania. Do 8 biegu było przyzwoicie przy tragicznej jeździe juniorow. Tak jak niektórzy wyliczali kto ile musi zrobić pkt żebyśmy dojechali do 40 to zabrakło pkt juniorów i Andrzeja. Łotysz dzisiaj bardzo słaby do tego mu się po*****o w głowie i dwa razy w smyka się *********. Szkoda że po meczu tylko Smyk z Ratajem potrafią zamienić parę słów z kibicami na temat meczu reszta ma wszystko głęboko w dupie.

[guard6]

Trochę szkoda, że nie wyjechał dzisiaj Nazar...gdzie ten chłopak ma się objezdzic?

Wiele ma zawodów młodzieżowych przed sobą.

Nie śledzisz wątku? NeverGiveUp napisał że na treningach ukr jest gorszy od Antka, to czemu ma się objezdzac w lidze?

Nie zasluguje to nie jeździ.

[Ali_G]

Wiele ma zawodów młodzieżowych przed sobą.

Nie śledzisz wątku? NeverGiveUp napisał że na treningach ukr jest gorszy od Antka, to czemu ma się objezdzac w lidze?

Nie zasluguje to nie jeździ.

Ależ oczywiście, że śledzę. W tamtym roku wszedł z buta w wieku 16 lat i przytrafiła się ta nieszczesna kontuzja. Potem jakby obok drużyny, nawet siedział na trybunach w trakcie jednego ze spotkań.

W pamięci ma jego występ przeciwko Apatorowi...uważam, że chłopak ma potencjał, tylko trzeba na Niego postawić.

[honer]

Ależ oczywiście, że śledzę. W tamtym roku wszedł z buta w wieku 16 lat i przytrafiła się ta nieszczesna kontuzja. Potem jakby obok drużyny, nawet siedział na trybunach w trakcie jednego ze spotkań.

W pamięci ma jego występ przeciwko Apatorowi...uważam, że chłopak ma potencjał, tylko trzeba na Niego postawić.

A za kogo miałby jechać? Rew póki co chyba wywiązuje się ze swej roli, nikt chyba nie liczył że będzie po 8-10 pkt. robił

[NeverGiveUp38]

Ależ oczywiście, że śledzę. W tamtym roku wszedł z buta w wieku 16 lat i przytrafiła się ta nieszczesna kontuzja. Potem jakby obok drużyny, nawet siedział na trybunach w trakcie jednego ze spotkań.

W pamięci ma jego występ przeciwko Apatorowi...uważam, że chłopak ma potencjał, tylko trzeba na Niego postawić.

Po kontuzji Nazar wyglądał bardzo słabo stąd trybuny bywały czasami. Ekstraliga to nie miejsce by stawiać na potencjał i liczyć na cud. Nie ma co patrzeć na młodego w kategoriach zbawiciela , na dziś nie jest w stanie zrobić to co Rew w meczu. Nie mówię, że z czasem to się nie zmieni. Dojdą starty młodzieżowe i z czasem może się zmienić dużo. Keynan ogólnie swoje robi jak na początku sezonu. Problemy leżą gdzie indziej.
Na pewno potencjał jest w młodzieży i w teorii to powinna być wartość dodana w naszym zespole. Mecz w Toruniu pokazał, że jest źle. Paluch stopniowo w Gorzowie się rozwija, zaczyna robić różnicę w spotkaniach i wczoraj po pierwszym nieudanym biegu juniorskim, wyciąga wnioski (co często się słyszy u Damiana, że trzeba to zrobić w wywiadach) i nagle w jednym czy drugim biegu widać to na torze.
Damian , Damianem. Tylko nie zapominajmy o Antku który dzisiaj jest lepszy niż Hubert i to poraża. Przegrywa z Affeltem czy u siebie z Kupcem… to najbardziej martwi i pokazuje jakie duże problemy mamy których nie zakładaliśmy.
Kolejna to Smyk. Gdyby nie postawa Rew wczoraj w jednym z biegów gdzie skończyło się 2:4 to w biegach z udziałem Bartka mamy 5 biegów 1:5 przegranych! 5 biegów na 7 startów!
To nasza główna bolączka i ogromny problem wydaje się jeszcze większy niż z młodymi. Z takim Smykiem to ja szans na utrzymanie większych nie widzę. Wygląda to źle… Czasami mam wrażenie, że za „słodko” jest w klubie i brakuje pierdolni#cia pięścią w stół. Może po meczu z Falubazem to nastąpi.

[PawlickiTeam]

Po kontuzji Nazar wyglądał bardzo słabo stąd trybuny bywały czasami. Ekstraliga to nie miejsce by stawiać na potencjał i liczyć na cud. Nie ma co patrzeć na młodego w kategoriach zbawiciela , na dziś nie jest w stanie zrobić to co Rew w meczu. Nie mówię, że z czasem to się nie zmieni. Dojdą starty młodzieżowe i z czasem może się zmienić dużo. Keynan ogólnie swoje robi jak na początku sezonu. Problemy leżą gdzie indziej.
Na pewno potencjał jest w młodzieży i w teorii to powinna być wartość dodana w naszym zespole. Mecz w Toruniu pokazał, że jest źle. Paluch stopniowo w Gorzowie się rozwija, zaczyna robić różnicę w spotkaniach i wczoraj po pierwszym nieudanym biegu juniorskim, wyciąga wnioski (co często się słyszy u Damiana, że trzeba to zrobić w wywiadach) i nagle w jednym czy drugim biegu widać to na torze.
Damian , Damianem. Tylko nie zapominajmy o Antku który dzisiaj jest lepszy niż Hubert i to poraża. Przegrywa z Affeltem czy u siebie z Kupcem… to najbardziej martwi i pokazuje jakie duże problemy mamy których nie zakładaliśmy.
Kolejna to Smyk. Gdyby nie postawa Rew wczoraj w jednym z biegów gdzie skończyło się 2:4 to w biegach z udziałem Bartka mamy 5 biegów 1:5 przegranych! 5 biegów na 7 startów!
To nasza główna bolączka i ogromny problem wydaje się jeszcze większy niż z młodymi. Z takim Smykiem to ja szans na utrzymanie większych nie widzę. Wygląda to źle… Czasami mam wrażenie, że za „słodko” jest w klubie i brakuje pierdolni#cia pięścią w stół. Może po meczu z Falubazem to nastąpi.

Mimo tych problemów które wymieniłeś , to obraz drużyny zmienia się na torze w Lesznie , ja wiem że mecz z Falubazem nie będzie lekki , ale jeśli go wygramy to można powiedzieć że mamy dobry początek sezonu.
Tam Ratajczak jednak jedzie zupełnie inaczej , a myślę że za chwilę i Smektala dorzuci normalne punkty.

Więc trzeba się skupić na domowych spotkaniach , i mecz z Częstochową jest naprawdę punktami , których nikt się nie spodziewał a są to wartość dodana.

[Super Pro Peter kildemand]

Mimo tych problemów które wymieniłeś , to obraz drużyny zmienia się na torze w Lesznie , ja wiem że mecz z Falubazem nie będzie lekki , ale jeśli go wygramy to można powiedzieć że mamy dobry początek sezonu.
Tam Ratajczak jednak jedzie zupełnie inaczej , a myślę że za chwilę i Smektala dorzuci normalne punkty.

Więc trzeba się skupić na domowych spotkaniach , i mecz z Częstochową jest naprawdę punktami , których nikt się nie spodziewał a są to wartość dodana.

Gosciu Ty jestes taki słodkopierdzący że aż mdły

[NeverGiveUp38]

Mimo tych problemów które wymieniłeś , to obraz drużyny zmienia się na torze w Lesznie , ja wiem że mecz z Falubazem nie będzie lekki , ale jeśli go wygramy to można powiedzieć że mamy dobry początek sezonu.
Tam Ratajczak jednak jedzie zupełnie inaczej , a myślę że za chwilę i Smektala dorzuci normalne punkty.

Więc trzeba się skupić na domowych spotkaniach , i mecz z Częstochową jest naprawdę punktami , których nikt się nie spodziewał a są to wartość dodana.

Ty już ściągnij te różowe okulary, bo czytać się tego nie da.

[PawlickiTeam]

Ty już ściągnij te różowe okulary, bo czytać się tego nie da.

Zdałem i nadal widzę 2 pkt z Częstochową i kolejne 2 do zdobycia w meczu z Falubazem.
Cel utrzymanie się.

[JaacPoz]

Ty już ściągnij te różowe okulary, bo czytać się tego nie da.

Ależ dlaczego?

Zawsze to jakaś pocieszająca nuta w oceanie narzekania.

[NeverGiveUp38]

Ależ dlaczego?

Zawsze to jakaś pocieszająca nuta w oceanie narzekania.

„jeśli” , „myślę,że” dla mnie nie brzmi pocieszająco.

Narzekania? Nikt moim zdaniem nie narzeka, a stwierdza faktyczny stan rzecz adekwatny do sytuacji. Wolę oceniać sytuacje i jest realistyczny stan niż patrzeć przez różowe okulary i gdybać , że będzie dobrze. Może inaczej. Wszystko ma swój umiar, nawet te ciągłe, pozytywne zaklinanie przyszłości. Lepiej być mile zaskoczonym, niż niemile rozczarowanym.

Zdałem i nadal widzę 2 pkt z Częstochową i kolejne 2 do zdobycia w meczu z Falubazem.
Cel utrzymanie się.

Ty strasznie dużo widzisz. Tak jak to ostre powalczenie w meczu w Toruniu, blisko 40 pkt zdobytych z z/z czy 8 pkt Ratajczaka na MA.

[JaacPoz]

„jeśli” , „myślę,że” dla mnie nie brzmi pocieszająco.

Narzekania? Nikt moim zdaniem nie narzeka, a stwierdza faktyczny stan rzecz adekwatny do sytuacji..

Narzekasz...

Ty strasznie dużo widzisz. Tak jak to ostre powalczenie w meczu w Toruniu, blisko 40 pkt zdobytych z z/z czy 8 pkt Ratajczaka na MA.

Odnośnie do meczu w Toruniu, to kolega nie tyle "widział" ile raczej "przewidywał", "spodziewał się"...

Ale to przecież nie to samo. Gdyby juniorzy pojechali swoje byłoby tyle...


Po co te minorowe nastroje. To tylko sport.

[NeverGiveUp38]

Narzekasz...






Odnośnie do meczu w Toruniu, to kolega nie tyle "widział" ile raczej "przewidywał", "spodziewał się"...

Ale to przecież nie to samo. Gdyby juniorzy pojechali swoje byłoby tyle...


Po co te minorowe nastroje. To tylko sport.

Masz swój punkt widzenia, ja swój.
Dla mnie narzekaniem nie jest ocena danej sytuacji adekwatna od tego co widzę i słyszę ze swojego punktu widzenia. Stwierdzenie faktu to nie jest narzekanie.

Miłego dnia!

Co do Unii? Za długi jestem kibicem by chodzić zatroskany cały tydzień jak to miało miejsce za dzieciaka w przypadku chociażby barażu o ligę z Rybnikiem przed rewanżowym spotkaniem. Unii kibicowałem gdy wygrywała ligę, gdy zdobywała medale, gdy walczyła o PO czy utrzymania i nawet jak spadnie to i dalej będę kibicował. Owszem to tylko sport.

[Tylko Bally]

Mecz specyficzny do oceny przez pola startowe. Odwrotne losowonie dałoby nam prawdopodobnie lepszy wynik. Po ósmym biegu do 13 mieliśmy tylko dwa starty z pierwszego, których nie wykorzystał Lebiediew (upadek na prowadzeniu) i przede wszystkim Ratajczak. Ten błąd Ratajczaka najbardziej boli, bo nie da się tego wytłumaczyć. W tym biegu Damian powinien wygrać z Zengota 1:5 (słabsza obsada) i w 12 jechać z taktycznej za Mencela z pola trzeciego i Lebiediewem też wygrać bieg (też słabsza obsada). Słaby Ratajczak i błąd Lebiediewa ustawiły wynik.

[honer]

Niesamowite co się porobiło z tym Smektałą. Przecież jakby nie było to jest były indywidualny mistrz świata juniorów i dwukrotny wice mistrz. Takich wyników przez przypadek się chyba nie robi. W czasach mlodziezowych był dużo lepszy od Kubery, choć ten lepiej rozpychal się na łokcie. Dziś z tamtego Smektaly został tylko cień. Gdyby miał jeszcze jakaś kontuzje łatwiej byłoby to wytłumaczyć i zrozumieć. W tym sezonie były tylko dwa mecze a na każdym w kontekście Smektaly cisnelo mi się na usta "co za pizd...".

Cieślak w swojej książce kiedyś stwierdził że młodzi muszą mieć odwagę i jeździć trochę na wariata, bo z wiekiem zaczną szanować kości. Jak ktoś za młodu za dużo kalkuluje, odpuszcza czy się boi kontuzji to się do tego sportu nie nadaje. I tu chyba mamy taki przypadek.

Wydaje mi się ze taki Ratajczak, Bańbor czy nawet Rew bardziej się nadają do żużla niż Smektała. I trzeba sobie zdać z tego sprawę i po sezonie zakończyć ta współpracę. Dla dobra Uni i samego Smektały

[Tylko Bally]

Niesamowite co się porobiło z tym Smektałą. Przecież jakby nie było to jest były indywidualny mistrz świata juniorów i dwukrotny wice mistrz. Takich wyników przez przypadek się chyba nie robi. W czasach mlodziezowych był dużo lepszy od Kubery, choć ten lepiej rozpychal się na łokcie. Dziś z tamtego Smektaly został tylko cień. Gdyby miał jeszcze jakaś kontuzje łatwiej byłoby to wytłumaczyć i zrozumieć. W tym sezonie były tylko dwa mecze a na każdym w kontekście Smektaly cisnelo mi się na usta "co za pizd...".

Cieślak w swojej książce kiedyś stwierdził że młodzi muszą mieć odwagę i jeździć trochę na wariata, bo z wiekiem zaczną szanować kości. Jak ktoś za młodu za dużo kalkuluje, odpuszcza czy się boi kontuzji to się do tego sportu nie nadaje. I tu chyba mamy taki przypadek.

Wydaje mi się ze taki Ratajczak, Bańbor czy nawet Rew bardziej się nadają do żużla niż Smektała. I trzeba sobie zdać z tego sprawę i po sezonie zakończyć ta współpracę. Dla dobra Uni i samego Smektały

Smektała jechał w tym meczu 4 razy z 4 I 2 pola, raz z pierwszego i wygrał I raz z 3, ale w 15 z najlepszymi. Na tym torze, z takimi polami startowymi Smektała nie miał szans zrobić więcej. Taki Zengota zrobił trzy 3, bo jechał z pól 1-3. Jak pisałem wcześniej, ten mecz był zbyt specyficzny by oceniać po nim zawodników. Sędzia po 2 seriach powinien zbronować pola startowe, ale ubić 1-3 skoro gospodarz nie potrafił tego przygotować równomiernie. Moim zdaniem nie było to przypadkowe.
Co do Smyka. Wyrzucać jest łatwo kogoś ze składu, problem jest kto ma jeździć za niego i za ile.

[guard6]

Smektała jechał w tym meczu 4 razy z 4 I 2 pola, raz z pierwszego i wygrał I raz z 3, ale w 15 z najlepszymi. Na tym torze, z takimi polami startowymi Smektała nie miał szans zrobić więcej. Taki Zengota zrobił trzy 3, bo jechał z pól 1-3. Jak pisałem wcześniej, ten mecz był zbyt specyficzny by oceniać po nim zawodników. Sędzia po 2 seriach powinien zbronować pola startowe, ale ubić 1-3 skoro gospodarz nie potrafił tego przygotować równomiernie. Moim zdaniem nie było to przypadkowe.
Co do Smyka. Wyrzucać jest łatwo kogoś ze składu, problem jest kto ma jeździć za niego i za ile.

Nie spodziewałem się, że ktokolwiek będzie bronił czy też usprawiedliwiał eunucha ze Śremu.

Pytasz kto ma jeździć i za ile? Patrząc na samych wychowanków lub zawodników blisko związanych z Lesznem już Ci rzucam trzech tańszych lub co najmniej w porównywalnych pieniądzach.

Przemek Pawlicki, Brady, Tofeek.

Przy kaszanie w budżecie pierwszych dwóch biore w ciemno za Smyka. Tofeek harpaganem nie jest, ale ***** też nie i Unie ma w serduchu.

Jeśli pieniążki pozwolą to inni potencjalni, którzy nie są cholernie drodzy jak chociażby Fricke czy Woryna to np:

Rasmus, Huckenbeck, ew. Lyager od biedy

W każdym razie jeśli się utrzymamy to jedyna zmiana w skłądzie musi iść za eunucha. Niezależnie czy armata z GP jak będą pieniądze czy próba trafienia z kogoś z pierwszej ligi. Nawet powrót pilskiej parówy bym przyjął dobrze.

Bronić Bartusia to problem ze wzrokiem lub pokrewieństwo.

[artur99]

Bartek po meczu jako jedyny wczoraj pokazał że ma jaja.

[Taisto]

Nie spodziewałem się, że ktokolwiek będzie bronił czy też usprawiedliwiał eunucha ze Śremu.

Ja rozumiem wzburzenie, niechęć do zawodnika i w ogóle, ale są chyba pewne granice w rzucaniu epitetami.
Może czas wyluzować nim karuzela hejtu się rozkręci.

No nie wiem jak Ty, ale ja pamiętam takie nazwiska jak : Kurmański, Romanek, Dados, Jędrzejak...
Może warto je sobie przypomnieć nim się zacznie kogoś szkalować.
Tak zostawiam pod rozwagę

[JaacPoz]

Ja rozumiem wzburzenie, niechęć do zawodnika i w ogóle, ale są chyba pewne granice w rzucaniu epitetami.
Może czas wyluzować nim karuzela hejtu się rozkręci.

No nie wiem jak Ty, ale ja pamiętam takie nazwiska jak : Kurmański, Romanek, Dados, Jędrzejak...
Może warto je sobie przypomnieć nim się zacznie kogoś szkalować.
Tak zostawiam pod rozwagę

Ciekawe czy ten koleś powiedziałby to w twarz Smykowi. Zdecydowanie przesadza.

[PawlickiTeam]

Masz swój punkt widzenia, ja swój.
Dla mnie narzekaniem nie jest ocena danej sytuacji adekwatna od tego co widzę i słyszę ze swojego punktu widzenia. Stwierdzenie faktu to nie jest narzekanie.

Miłego dnia!

Co do Unii? Za długi jestem kibicem by chodzić zatroskany cały tydzień jak to miało miejsce za dzieciaka w przypadku chociażby barażu o ligę z Rybnikiem przed rewanżowym spotkaniem. Unii kibicowałem gdy wygrywała ligę, gdy zdobywała medale, gdy walczyła o PO czy utrzymania i nawet jak spadnie to i dalej będę kibicował. Owszem to tylko sport.

Nie wiem po co to narzekanie ?? Co by zmieniło 51:39 wczoraj ? Co najwyżej fajne wrażenie artystyczne...
Bez szans na bonus , a zawodnicy może za bardzo by uwierzyli w swoją siłę... I może myśleli by że skoro bez Janusza zrobili te 39 pkt to jesteśmy bardzo mocni i z Falubazem lekko sobie poradzimy.

Też się wkurzyłem na ten mecz , ale po co mam narzekać ? Wiem że za tydzień zobaczę innego Ratajczaka , mimo że mi ciśnienie podniósł , wiem że wbrew wszystkim tutaj wokół Smektala też pojedzie lepiej , i 8-9 pkt zapisze w swoim dorobku. Mimo że styl i jazda fatalna , ale za chwilę ogarnie start i pogna do mety. I będzie robił podobnie jak w zeszłym roku. Nie mamy nikogo lepszego co to da że będę płakał jaki to on fatalny ? Przecież to każdy widzi , ale taki fatalny Smektala też ważne punkty dorzuci i ja nie będę narzekał na styl jeśli zobaczę te 8,9 pkt na jego koncie

Na dziś mamy dobry układ i punkty na Włókniarzu których w zeszłym roku nie mieliśmy , kto chce niech płacze nad porażka w Toruniu , ja spokojnie czekam na mecz z Falubazem , powtarzam nie będzie to łatwy mecz , ale powinniśmy wygrać i mieć już 4 pkt i spokojną sytuację przed wyjazdem do Grudziądza... A tam będzie mecz kluczowy i zdecyduje czy jedziemy o utrzymanie czy walczymy o Play off.

[guard6]

Dobra Panowie przyjmuje Wasze uwagi.

Wyjeżdżanie ze zmarłymi to już delikatnie przesada, ale rozumiem intencje.

Wybaczam "kolesia", ale tak powiedziałbym mu to w twarz, nie jestem tylko "silny w gębie" w internecie.

Nie znam go osobiście, niech jest cudownym człowiekiem dla bliskich i społeczeństwa.

Oceniam go jako sportowca, co jako kibic mam prawo, postaram się być bardziej stonowany, ale zdanie podtrzymuje.

Jako żużlowiec w mojej ocenie jest totalnie bezjajeczny, pasywny i po prostu słaby i jako kibic Unii wolałbym aby reprezentował inny klub.

Pozdrawiam Was wszystkich z postów powyżej.

[Ali_G]

Tak naprawdę nie wiemy co się dalej wydarzy, jakie beda wyniki...nastrój mocno nam sie zmienil po meczu w Toruniu, ale to nie koniec Świata. Trzeba sobie zdać sprawę, że te nasze wypociny ktoś może przeczytać i dajmy na to takiego Bartka...co on sobie myśli czytając o sobie takie epitety? Nazywanie gościa p..., który jedzie z prędkością 120 km/h i to we 4 jest delikatnie mówiąc nie na miejscu...

Bartek pewnie już się nie zmieni, ale jestem jakoś dziwnie spokojny, że w wielu meczach tego sezonu nam pomoże. Tego nam i Jemu życzę.

[NeverGiveUp38]

Nie wiem po co to narzekanie ?? Co by zmieniło 51:39 wczoraj ? Co najwyżej fajne wrażenie artystyczne...
Bez szans na bonus , a zawodnicy może za bardzo by uwierzyli w swoją siłę... I może myśleli by że skoro bez Janusza zrobili te 39 pkt to jesteśmy bardzo mocni i z Falubazem lekko sobie poradzimy.

Też się wkurzyłem na ten mecz , ale po co mam narzekać ? Wiem że za tydzień zobaczę innego Ratajczaka , mimo że mi ciśnienie podniósł , wiem że wbrew wszystkim tutaj wokół Smektala też pojedzie lepiej , i 8-9 pkt zapisze w swoim dorobku. Mimo że styl i jazda fatalna , ale za chwilę ogarnie start i pogna do mety. I będzie robił podobnie jak w zeszłym roku. Nie mamy nikogo lepszego co to da że będę płakał jaki to on fatalny ? Przecież to każdy widzi , ale taki fatalny Smektala też ważne punkty dorzuci i ja nie będę narzekał na styl jeśli zobaczę te 8,9 pkt na jego koncie

Na dziś mamy dobry układ i punkty na Włókniarzu których w zeszłym roku nie mieliśmy , kto chce niech płacze nad porażka w Toruniu , ja spokojnie czekam na mecz z Falubazem , powtarzam nie będzie to łatwy mecz , ale powinniśmy wygrać i mieć już 4 pkt i spokojną sytuację przed wyjazdem do Grudziądza... A tam będzie mecz kluczowy i zdecyduje czy jedziemy o utrzymanie czy walczymy o Play off.

Nie wiem jak podejdzie do tego sztab trenerski z Leszna ale ja bym zrobił Z.Z
Tam naprawdę w tym składzie co mamy bez Janka jest szansa na 40 pkt , co daje realne szanse na bonus.

Warto pojechać tam z ZZ i powalczyć o punkty.

Powalczyć oczywiście o małe punkty....

39 nie daje szans na bonus, a 40 dawało?
Dla Cb nie ma znaczenia czy mamy 31 pkt czy 39, bo to tylko wrażenie artystyczne…
Z Twojego wpisu teraz wychodzi, że lepsze jest 31 pkt niż 39 , bo jeszcze zawodnicy by uwierzyli w siebie, że są mocni. (Pomijam, że przed meczem zaznaczałeś ,że jednak warto walczyć o małe punkty) Chłopie co Ty wypisujesz?

Tak naprawdę nie wiemy co się dalej wydarzy, jakie beda wyniki...nastrój mocno nam sie zmienil po meczu w Toruniu, ale to nie koniec Świata. Trzeba sobie zdać sprawę, że te nasze wypociny ktoś może przeczytać i dajmy na to takiego Bartka...co on sobie myśli czytając o sobie takie epitety? Nazywanie gościa p..., który jedzie z prędkością 120 km/h i to we 4 jest delikatnie mówiąc nie na miejscu...

Bartek pewnie już się nie zmieni, ale jestem jakoś dziwnie spokojny, że w wielu meczach tego sezonu nam pomoże. Tego nam i Jemu życzę.

Zdecydowanie nie dla hejtu, ale konstruktywna krytyka zawodowego sportowca już może mieć miejsce. Tym bardziej, że Bartek jakby to nie brzmiało głupio jest może nie , że jednym z liderów, ale jedną z ważniejszych postaci w tej drużynie. Na dziś wygląda to gorzej niż w zeszłym roku który miał przeciętny, tracąc swój największy atut czyli start. Ogólnie jest w lesie.
Może nie panika, ale obawy są rzeczą naturalną, bo za chwilę mamy 2 bardzo, bardzo ważne mecze. Nawet jak Bartek nie dźwignie tych spotkań dalej nie ma prawa nikt go hejtować. Takie rzeczy nie mogą mieć miejsca.

[Jann]

....Ale jestem przekonany że stać nas na 40 pkt a to daje szansę na bonus.

W mojej opinii 44,5 punkta na wyjeździe nie daje żadnej szansy na bonus.
Jesteśmy tak mocni że możemy u siebie przewalić każdy mecz - nawet taki który dość dobrze pojedziemy na wyjezdzie.
Powiedz uczciwie czy jeśli bylibyśmy na miejscu Falubazu i wykorzystalibyśmy słabość Janowskiego i Woffindena i w tym Wrocku wygralibyśmy 46-44 to napisałbyś że z Wrockiem mamy u siebie bonus?
Oczywiście, że nie. Bo i tak przed meczem faworytem jest Wrocław.
Uważam, że wszyscy musimy to sobie wbić do głowy iż jesteśmy po prostu słabi.
Jesteśmy na takim poziomie, ze liczą się tylko duże punkty tu i teraz. Każde które zdobędziemy daje nam duży plus.
Marzenia o bonusach zostawmy marzycielom.

[Jacazg]

Falubaz , Grudziądz i Leszno mają takie składy, że mogą dostać łomot od każdego i na każdym torze. Dlatego wygrana z Częstochową jest tak ogromnym plusem Leszna już na samym początku sezonu.

[chezik]

Po meczu Falubaz GKM uważam że mamy szansę zająć 6 miejsce. U nas powinniśmy wygrać z nimi min 50-40 plus bonusy.

Każdy widać na swoje problemy a nasz największy obecnie to dziwna niemoc w drugiej połowie meczu i oby to wyeliminować jak najszybciej

[NeverGiveUp38]

Po meczu Falubaz GKM uważam że mamy szansę zająć 6 miejsce. U nas powinniśmy wygrać z nimi min 50-40 plus bonusy.

Każdy widać na swoje problemy a nasz największy obecnie to dziwna niemoc w drugiej połowie meczu i oby to wyeliminować jak najszybciej

Pewnie takie samo zdanie o zajęciu 6 miejsca mają w Grudziądzu i ZG.
Jesteśmy na zbliżonym poziomie i w tych meczach bonusy będą kluczowe. W teorii mamy zwycięstwo z Włókniarzem na plus, ale też trzeba poczekać z tą Czewą na ocenę, bo jak Drabika nie ogarną to równie dobrze w łeb mogą dostać z GKMem czy Falubazem.
Przed nami 2 bardzo istotne mecze, Falubaz ma na pewno zawodników którzy w Lesznie są w stanie wygrać. Loteria co wylosuje z braciakami?

[Piernik]

Piter to chyba najrówniej jeżdżący zawodnik w lidze, 6-8 w ciemno można mu wpisywać, czasem wpadnie bonus. Przez to że nie punktuje zbyt dobrze się utarło że on jakiś chimeryczny jest, ale przecież on punktuje bardzo równo, w dość długim okresie jest powtarzalny. Przemek zapowiada się podobnie w ekstralidze.

Powinniście spokojnie wygrać z FZG.

[devilzg]

Pytanie zasadnicze przed wyjazdem do Was. Jak tam nowy dostawca kiełby. Da się to zjeść?

[Drapichrust]

Pewnie takie samo zdanie o zajęciu 6 miejsca mają w Grudziądzu i ZG.

Zawody o 6 lub 7 miejsce mogą się odbyć w ostatniej kolejce. Być może będzie taka sytuacja, że wszystkie 3 drużyny będą miały szansę aby się utrzymać. Trzymam kciuki za taki scenariusz

Ostatnia kolejka:

GKM - CKM
Unia - Stal
Falubaz - Apator.

[noc]

Piter to chyba najrówniej jeżdżący zawodnik w lidze, 6-8 w ciemno można mu wpisywać, czasem wpadnie bonus. Przez to że nie punktuje zbyt dobrze się utarło że on jakiś chimeryczny jest, ale przecież on punktuje bardzo równo, w dość długim okresie jest powtarzalny. Przemek zapowiada się podobnie w ekstralidze.

Powinniście spokojnie wygrać z FZG.

Z tym spokojnym zwycięstwem to odleciałeś. Tu nie ma jakiejś wyraźnej przewagi Unii. Koldi jest rakieta-ok. ale dalej? Zengi zawsze w kratkę, Anżej i juniorzy poza smokiem to dużo słabsi zawodnicy niż u siebie. Rew żaden hegemon a Smyk zatracił na razie błyskotliwość na starcie. Tu będzie wyrównana walka dwóch równorzędnych drużyn, a nie jak piszesz kontrolowane zwycięstwo Leszna. Nie wierzę w taki mecz na W69, gdzie po pierwszej serii Unia będzie ciągle prowadzić kilkoma czy dziesięcioma pkt.

[Mariusz]

Zawody o 6 lub 7 miejsce mogą się odbyć w ostatniej kolejce. Być może będzie taka sytuacja, że wszystkie 3 drużyny będą miały szansę aby się utrzymać. Trzymam kciuki za taki scenariusz

Ostatnia kolejka:

GKM - CKM
Unia - Stal
Falubaz - Apator.

A tu będzie miało spore znaczenie jakie miejsce po RZ będą chciały sobie wywalczyć Stal, Apator czy CKM. Czy będą musiały wygrać mecz czy bardziej będzie im się kalkulowało przegrać mecz.

[spitt22]

A tu będzie miało spore znaczenie jakie miejsce po RZ będą chciały sobie wywalczyć Stal, Apator czy CKM. Czy będą musiały wygrać mecz czy bardziej będzie im się kalkulowało przegrać mecz.

Jeszcze Dudi nie bedzie chciał spuscic Falubazu i zanotuje defekt

[Piernik]

Z tym spokojnym zwycięstwem to odleciałeś. Tu nie ma jakiejś wyraźnej przewagi Unii. Koldi jest rakieta-ok. ale dalej? Zengi zawsze w kratkę, Anżej i juniorzy poza smokiem to dużo słabsi zawodnicy niż u siebie. Rew żaden hegemon a Smyk zatracił na razie błyskotliwość na starcie. Tu będzie wyrównana walka dwóch równorzędnych drużyn, a nie jak piszesz kontrolowane zwycięstwo Leszna. Nie wierzę w taki mecz na W69, gdzie po pierwszej serii Unia będzie ciągle prowadzić kilkoma czy dziesięcioma pkt.

Przecież mecz jest w Lesznie? I uważam że Unia na smoku spokojnie z FZG sobie poradzi. A zdobycie 51+ w zasadzie oznacza spokojna głowę w kontekście bonusa.