Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
GKM w 2022 roku też się łudziło, że wygraja tam, bo ponad polowa drużyny pochodzila z Leszna. GKM walczyl, przegrał 43:47, a mecz położył ten co powinien tam brylować, czyli Przemo Pawlicki, który zdobył 5+2 (0,1*,2*,2,0,0).
Wydaje się, że znajomosc toru i to jak sie jeździło w przeszłości nie będzie miało znaczenia. Liczyć się będzie to, jak tego dnia czuć się będzie Janusz Kołodziej, kto tego dnia lepiej dopasuje się do tego toru. Patrzac co było wczoraj na lidze i jak Unia jechałą z pół sprawnym Kołodziejem z Czewą, to typowałbym wygraną Unii w okolicach 49/50 do 41/40.
Unia ma pewniejszych liderów: Kołodziej i Lebiediew, lepszą juniorkę i porównywalną druga linię - patrząc w kontekscie meczu na Smoku.
No rzecz w tym, że sama znajomość toru na Smoku wcale nie musi być sprzymierzeńcem zawodników Unii. O tym pisałem a nie o tym, że FZG wygra mecz. Tacy zawodnicy jak JHJ, Przemo i Piter przecież znają ten tor na wylot. Śmiem nawet powiedzieć, ze znają go lepiej niż Lebiediew, Zen czy Smyku.
Rzecz jasna nie wiem jaki będzie wynik meczu. Nie wiem czy FZG wygra czy sromotnie przegra. JHJ powinien się zakręcić koło dwucyfrówki. Pytanie jak pojadą tam Pawliccy ? I tu nie zdziwię się jak obaj pojadą na poziomie 5+2 albo 12+2. Bo tu każdy wynik jest możliwy.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Przemek (22-04-2024)
Jeśli wziąć pod uwagę ligę w której startują najlepsi zawodnicy, to rzeczywiście i bezdyskusyjnie jest najlepsza liga świata. A jeśli chodzi o emocje w walce o wygranie ligi, to inna sprawa.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kibice Unii, chyba czas założyć wątek meczowy? Na taki klasyk i to jeszcze być może decydujący o pozostaniu w extralidze, powinniśmy mieć więcej czasu forumowego.
A słyszałem w radiu, że wygra ta drużyna której kibice założą wątek na forum .
Też na to zwróciłem uwagę po meczu w Toruniu. do 8 wyścigu świetnie trzymali wynik, jednak ostatnie 7 wyścigów to dramat . Podobnie pierwszy mecz z Włókniarzem, po 10 wyścigu jakby zeszło powietrze. Moją pierwszą myślą było, że brakuje pary w rękach. I zastanawiałem się, czy to efekt błedów w przygotowaniach do sezonu (podobnie jak u naszych skoczków) czy nie potrafimy nadążyć za zmianami warunków na torze
Jest ktoś na U-24? Dziś zdecydowanie lepszy występ Jabłońskiego od Mencela , jak to wyglądało w rzeczywistości?
Jak starty Huberta ?
W dwóch pierwszych spotkaniach Antek pojechał słabo , mówiło się że Hubert jest jeszcze słabszy . Ale dziś wygląda to bardzo dobrze .
Jak ktoś może napisać jak to było w rzeczywistości? A nie tylko punktowo?
Na tle tych noł nejmow wypadł rewelacyjnie.
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Zdecydowanie na niedzielny mecz zasłużył Hubert. Szybki waleczny jeździł po zewnętrznej, a Antoni słaby na trasie wolny i jak Smyk tylko krawężnik.
Jeśli,kierować by się dzisiejszym spotkaniem to zdecydowanie Hubert w niedzielę.
Antoni kompletnie się zaciął, nie przypomina zawodnika z ubiegłego sezonu. Wolny ,niezdecydowany, niepewny. Rok temu w takim meczu strzeliłby z 12+2 i parę razy porobił rywali na dystansie.
No to chyba nie ma innej opcji po dwóch słabych spotkaniach , czas na zmianę , i szansę dla Huberta !
Taka szansa i dobry mecz z Falubazem może mu dać wiatr w żagle
To, że Antek bywa mocniejszy od początku roku na treningach to jedno, ale słabe występy w 2 pierwszych kolejkach to drugie. Hubert powinien dostać szansę startu w meczu z Falubazem. Nie widzę na dziś argumentu dla Antka , a brak jego osoby w składzie to impuls do dalszej pracy.
Witam i pierwszym wpisem małe podsumowanie dzisiejszego U24:
9. Antoni Mencel - 8+1 (3,1,1,2*,1) Antek niestety zatrzymał się w rozwoju, a wręcz zaczął się cofać... Poza pierwszym biegiem kiepskie starty, brak pomysłu na trasie, kurczowe trzymanie się krawężnika...
10. Damian Ratajczak - 15 (3,3,3,3,3) Niby jest komplet punktów, ale wszystkie starty przegrane i punkty zdobywane na dystansie, gdzie widać było prędkość, tyle, że w niedziele nie będzie Kupców, Goretów i Ludwiczaków, a m.in. Hampel i Pawliccy
11. Hubert Jabłoński - 12+1 (1,3,2*,3,3) dzisiaj bardzo pozytywnie, nieźle spod taśmy i fajnie z pomyślunkiem na dystansie, gdzie fajnie mijał po zewnętrznej, w niedzielę powinien wskoczyć za Antka do składu
12. Nazar Parnicki - 12+1 (3,2*,3,3,1) Nazar też zostawił pozytywne wrażenie, starty ok, szybki na dystansie, w niedzielę pora dać mu szansę zamiast Keynana
13. Tate Zischke - 4 (1,1,1,1) kompletnie niczym nie zachwycił, ani startu, ani prędkości
14. Marcel Juskowiak - 0 (0,0,0) słabe starty i kurczowe trzymanie się krawężnika, pierwsze koty za płoty
15. Jakub Żurek - 1 (1,0,0) w drugim starcie defekt na prowadzeniu i wynik byłby lepszy, wrażenia w miarę pozytywne
16. Kuba Wojtyńka - ns
Z rzeczy, które mnie zaskoczyły to z tego co kojarzę - a z racji pracy fotoreporterskiej bywam w parkingu Ratajczak jeździł w zeszłym roku na Kowalskim. Dzisiaj na silniku charakterystyczne MMX czyli silniki od Marmuszewskiego, przesiadka, czy może testy?
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez fotomatografia ; 24-04-2024 o 00:37
Moje zdanie jest takie że Hubert ma większy potencjał ale coś go blokuje ..może sprzęt , chociaż wiem że inwestycje są spore , a może głowa . Trudno powiedzieć , ale on potrzebuje takiego meczu na przełamanie w ekstralidze , takie kilka ważnych punktów , pewnie wygrany start
Ta szansa z Falubazem musi być , i oby jak najlepiej ja wykorzystał .
Antek stanął w miejscu stracił atut startu . Niech odpocznie
Brak Huberta obok Damiana będzie według mnie błędem. Pisałem już wcześniej że Antek w tym sezonie nie stanął w miejscu ,lecz się cofnął. W tych dwóch meczach nie pokazał nic . A co do Nazara , Rew źle nie pojechał w tych dwóch meczach,niby swoje zrobił ale tak jakoś bez błysku a każdy ma w pamięci ubiegłoroczny debiut Nazara z Toruniem to może jednak dać szansę Nazarowi
Wiadomo co Jankiem, pojedzie w niedzielę????
Zmiana Mencel na Huberta to już ważna zmiana. Taki Hurysz w niedziele punktu zdobyć nie może i oby Sadurski nie miał meczu sezonu na swoim domowym torze, bo rok temu z Krosnem wyglądał u nas dobrze. Mencel daje ciała, ale to 5:1 w juniorskim z Czewą dowiózł, oby tu było minimum to samo.
Co do zamiany Rew na Nazara to byłoby to zbyt odważne na tak ważny mecz. Rew robi swoje, mimo mizernej średniej 1,25 na bieg pokazuje pazur i walczy w kontakcie.
W dwóch meczach tak naprawdę miał jedną wybitną śliwkę, w 4 biegu w Toruniu gdzie Affelt z Emilem przewieźli go na 5:1.
Poza tym wygrywa z juniorami, z U24 (z Hansenem 1:1, z Lampartem wygrał), pokonał kilku seniorów (Woryna, Drabik, Przedpełski).
Nie ma co ryzykować, Rew wykazuje mały potencjał na wystrzał w postaci lidera w meczu, ale to co dotychczas pokazał jakoś gwarantuje w moim mniemaniu że nie potracimy głupio punktów z Kvechem po GP, Huryszem czy wspomnianym Sadurskim. Nazar kiedyś pewnie wyskok w postaci 3,3,0 powtórzy, ale nie gwarantuje niczego. To zbyt ważny mecz moim zdaniem na podmianke na tej pozycji.
Pamiętajcie też że Nazar to dziecko, ale budowanie Rew też się nam opłaca. On jest też jeszcze juniorem i ma poza aktualnym jeszcze przez trzy kolejne sezony status U24.
Ostatnio edytowane przez guard6 ; 24-04-2024 o 09:28
Co do startów Damiana to wczoraj pierwszy kompletnie mu nie wyszedł podniesione koło i został strasznie, ale kolejne już widać że to poprawił bo wyjeżdżał płynnie po torze. Prawdopodobnie bardziej dociążał motocykl co dawało lepszy dojazd do pierwszego łuku. Sam moment startowy nie był zły ale minimalnie zostawał z tyłu natomiast trasa to już poezja. Szkoda że tak nie pojechał z juniorami w Toruniu. Oby w niedziele nie jednej seniorskiej myszy urwał punkty
Moim zdaniem kluczowi będą juniorzy w tym spotkaniu. Do tej pory w tym sezonie w ekstralidze i 1 lidze wygrywała drużyna gdzie juniorzy zdobyli więcej pkt niż ich rywale z przeciwnej drużyny. Wiadomo że przy spotkaniach Lublina to nie ma takiego znaczenia ale w wyrównanych pojedynkach ma duży wpływ na wynik końcowy. Dlatego w meczu z Falubazem postawa juniorów będzie decydującą i dobrze by było żeby wylosować 1 zestaw startowy wtedy bieg juniorski mamy pola 1-3 i w 4 biegu Antek/Hubert jadą z pierwszego i w tych dwóch biegach można zrobić różnice w meczu. Rataja startujący w juniorskim z 2 gdzie szeroka jeszcze nie będzie niosła to może przegrać z każdym.
Ogromne zainteresowanie spotkaniem , w tym momencie na 5 dni przed meczem jest sprzedanych prawie 10 tys biletów , na miejscach numerowanych zostało jakieś 1500 wejściówek !
Od strony sektora gości jest większa strefa buforowa co oznacza mniejszą sprzedaż biletów pewnie będzie wpuszczone tam więcej kibiców z Zielonej Góry.
Nie pamiętam kiedy w Lesznie było sprzedanych tyle biletów na mecz rundy zasadniczej.
Szykuje się komplet na stadionie
a jak prognozy pogody na mecz na ten moment?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Bez jaj, beniaminka się obawiacie, który pzobierał tych zawodników, których nikt nie chciał? Nawet juniorzy są z łapanki...
A do tego pogoda jak marzenie, Koldi może szykować nawierzchnię jaką chce. Choć bardziej szczerze mówiąc-jakiej potrzebuje-twardo i równo, i nie zakwestionuje tego żaden komisarz. Bóg jest z wami!
Na beniaminka, który z innym kandydatem do spadku wygrał u siebie jeden mecz tylko dlatego, że lider im się mocno w głowę uderzył? Prawie wszyscy tu pisali, że z Falubazu byłaby miazga, gdyby Doyle , chociaż średnio jechał, nie musiałby wcale mieć dobrego dnia. A tu komplet się szykuje?! No, no, czy tego Falubazu tak nienawidzą w Lesznie, że walą drzwiami i oknami, czy może wręcz przeciwnie? Stęsknili się? Bo chyba nie chodzi o walkę o punkty,, bo wygraną Unia ma ponoć w kieszeni.
j-rules (25-04-2024)
Jakby to powiedzieć, nie zapominaj że i w Unii Falubaziak jest podstawowym, ważnym zawodnikiem. Też mi brakowało tych pojedynków z Unią i Stalą, te mecze zawsze były bardziej "elektryczne". W niższej lidze nie było żadnego "szczególnego"rywala. I dobrze byłoby gdyby tak zostało, tylko jak to zrobić?
A na razie cieszę się z tego niedzielnego wydarzenia i liczę na walkę o punkty do ostatniego wyścigu. Przynajmniej w Falubazie wiedzą, jaki tor będzie w Lesznie, to jakiś mały "+".
Grześ robi dobrą robotę na torze i poza nim. Pamiętam, jak do nas przychodził z Czewy...wiele osób kręciło, wtedy nosem. Jest dla nas ważnym ogniwem i dobrze, że wrócił.
Czy w Falubazie coś wiedzą? Hmm...zobaczymy w niedzielę. Jedno jest pewne, emocji nie zabraknie...ciekawe jak temat udźwignie Piotr...
W niedzielę wszyscy na Smoka! Szykuje się rekordowa frekwencja w tegorocznej ekstralipie
Chyba ten smak pogarsza, biorac pod uwage, ze to takie samozwancze Derby.
Podobnie jak nasze z Polonia.Im mniej wychowankow po obu stronach, tym mniej
Derby w Derby a jak juz zaczeli sie "mieszac", czar prysl kompletnie.
Na szczescie dla zainteresowanych, Falubaz wraca na swoje miejsce po dwoch latach banicji, wiec
jakis maly dodatkowý dreszczyk bedzie, ale panie, kto widzial tak sie "mieszac"?
Kiedys to bylo....
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 25-04-2024 o 06:24
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Pawlicki czy Protasiewicz?
Piter jak to on, pewnie zrobi swoje zwykłe 7-10 pkt i zaskoczyłoby mnie mocno coś innego.
Chciałbym, by zwycięzca meczu wyłonił się w 15 wyścigu. Tyle, że wy macie na 15-ty zawodnika nie do pokonania, dla zawodników FZG... . Chyba że Hampel? Dużo zależy od Lebedeva, jeśli pojedzie jak z Czewą, szans nie mamy. A jesli pojedzie na poziomie toruńskim, emocje czekają nas do ostatniego biegu.
No to oficjanie. Jedzie Jabłoński
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Skoro już są składy, to zakładać wątek meczowy proszę, nie będziemy wszystkiego robić za was. Chyba że to będzie konieczne. Jakby co, zapłacicie gięt...no nie, nie zapłącicie gietą, bo ta tegoroczna, podobno jedynie psom się przygodzi
Kalumnie. Kolejki po gięta takie same.
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Tu nie chodzi o to że przyjeżdża Falubaz (który zawsze był interesującym przeciwnikiem) tylko że przyjezdza Falubaz który jest bezpośrednim rywalem w utrzymaniu się. To jest jak mecz z GKM rok temu.
Ciekawostką jest że w grupie spadkowej te mecze u siebie są zdecydowanie bardziej "o coś" niż w grupie medalowej - tam zabawa zaczyna się Play off. W dole tabeli mecze z bezpośrednimi rywalami do utrzymania są w trakcie sezonu zdecydowanie bardziej ciekawe
Jakieś przecieki jak Janek się czuje? Pojedzie czy nie?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Dokładnie jak czuje się Janek i czy jego występ jest w jakiś sposób zagrożony ?
Masz rację , ale mecze z Falubazem w Lesznie zawsze przyciągają tłumy i jest kilkanaście tysięcy.
Tym razem dochodzi do tego :
- ciężar gatunkowy
- jazda połowy wychowanków z Leszna w Zielonej Górze
- powrót Falubazu do ekstraligi.
- dodatkowo pogoda która zapowiada się zacnie.
Ogólnie mam wrażenie że w Lesznie wraca głód żużla , od akcji z zeszłego roku "Unia to My " i meczu z Grudziądzem o utrzymanie , na każdym spotkaniu mamy ponad 10 tys ludzi
Szczególnie ten rok i mecz z Włokniarzem gdzie był w piątek o 20:30 pokazał że w Lesznie wracają ludzie na stadion .
11 tys w średnio korzystnym terminie budzi uznanie.
Ogólnie mimo transmisji telewizyjnych , to ludzie zaczynają tłumnie odwiedzać stadiony.
To samo dzieje się w piłkarskiej ekstraklasie, co kolejkę rekord frekwencji.
Może to być jednak niebezpieczne jeśli Unia się utrzyma. Ktoś na górze może dojść do wniosku że za mniejszą kasę też można robić żużel, być w Ekstralidze i mieć komplety na stadionie oraz ogólne emocje. Rzeczywiście tak może być jednak do czasu aż się noga nie powinie i się nie spadnie ... wtedy może być już różnie.
Myślę że w Lesznie czekają aż upadnie Motor i spółki skarbu państwa odejdą z Lublina .
Wtedy faktycznie stawki powinny się ustabilizować na poziomie osiągalnym dla każdego .
Unia chętnie wróci do walki o złoto ale jednak w momencie kiedy będzie realna szansa na to złoto , czyli ustabilizować formę na wysokim poziomie musi Ratajczak , i ważne punkty musi dorzucać drugi junior , do tego trzeba liczyć na rozwój U-24 .
Jeśli to się uda , to myślę że w Lesznie zbudują skład na miarę walki o medale.
Wróble cwierkaja że rozmowy z Kubera są na dobrym poziomie .
Ale Kubera wróci do was tak jak Emil w tym sezonie czy jeszcze bardziej?
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"