Popatrz a jak się wejdzie w kadrę GKM na stronie ekstraligi to przy Wadimie jest Polska flaga i narodowość pisze Polska. Może jakaś pomyłka?
Wyłapałem też przy kadrze Apatora przy Emilu Polską flagę i narodowość Polską, przy Sparcie i Artiomie analogiczna sytuacja.
Ja wiem ze wy macie swoje teorie i swoje określenia, ale przecież ekstraliga sama ich określa jako polakow. To jedna dyscyplina sportu, więc warto się tego trzymać.
Powiedział dużo więcej. Między innymi to że Kołodziej całe święta spędził na rehabilitacji żeby nie tracić ani jednego dnia.
Oznacza to tyle że te plotki o złamaniu/pęknięciu można włożyć między bajki. W przypadku złamania nie ma mowy o jakiejkolwiek formie wysilku/rehabilitacji.
A powiesz jak się rehabilituje mostek? O ile przy urazach nóg czy rąk bądź nawet kręgów to raczej logiczne, ale mostek? Tu raczej tylko odpoczynek wchodzi w grę, regeneracja. Przy takim urazie ciężko się nawet oddycha, więc nie wiem co miałby robić w czasie takiej rehabilitacji.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 01-04-2024 o 21:26
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
A gdzie nasz forumowy rehabilitant jak jest potrzebny?
ihpon
sparta_mistrz (02-04-2024)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dziś o 15 sparing we Wrocławiu jedziemy.
Skoro nie ma nigdzie oficjalnego info o złamaniu to musimy być dobrej myśli i liczyć, że cokolwiek dolega Koldiemu, nie jest to złamanie i rehabilitacja(na czymkolwiek by polegała) doprowadzi go do stanu pozwalającego na bezpieczną jazdę - najlepiej już na inaugurację. Nie będziemy faworytem, ale z Jankiem w składzie widzę jakieś szanse. A te punkty trzeba zacząć zbierać od samego początku, bo między piątą a ósmą kolejką są potężne ciężary w terminarzu.
Bez Lebiedieva... czyżby nie tylko poobijany ?
Lebiediew jak i reszta stawki GP jest dzisiaj w Paryżu. Jakieś zobowiązania wobec organizatora SGP. Sesje fotograficzne itp.
Czemu dziś Zengota nie jedzie w sparingu???
Dobry sparing naszej oslabionej drużyny.
Kolejny + dla Rewa
Jabłoński lepszy znów od Mencela.
Na ten moment to on powinien pojechać na inaugurację
Niestety ale Smyk jest w ciemnym lesie ze sprzętem. Kolejny sparing a on żadnego lidera nie pokonał i jeszcze z Krawczykiem sobie nie radzi. Dziwi też absencja Zengiego, ma okazję się sprawdzić i przetestować sprzęt a niestety nie pojawił się na zawodach. Za 1,5 tygodnia liga a my patrząc na postawę naszych zawodników mamy się czym martwić. Nie nastawiałbym się na Janusza w pierwszych meczach więc nasza pozostała czwórka musi coś znaleźć by z lwami powalczyć jak równy z równym. W tym roku mecze u siebie będą najważniejsze.
Ostatnio edytowane przez chris8 ; 02-04-2024 o 17:34
Smyk wydaje się kiepsko , ale myślę że tam jest żonglowanie silnikami , memoriał da odpowiedź gdzie jest Smyk.
Może być tak że na Smoku ma dopasowany silnik i po prostu został w Lesznie , a dziś testował inne jednostki. Po to są sparingi.
Zengi mnie też dziś zaskoczył , tej jazdy jakoś dużo nie ma , a jego dziś zabrakło. Może coś bardzo pilnego go zatrzymało.
Zobaczymy , mecz z Częstochową będzie olbrzymią zagadką i będzie można się spodziewać absolutnie wszystkiego po Grzegorzu czy po Bartku. Mogą zdobyć 3-5 pkt jak i 8-10
Ktoś coś wie czy Janusz był na tych badaniach i co wyszło?
Owszem ale jedna jaskółka ... poza tym u nas też miał słaby sprzęt bo takiego Krawczyka powinien wciągnąć nosem a na trasie dalej lipa jak była. Tych trójek u nas jak na lekastwo jak spojrzymy na te wszystkie sparingi i zawody indywidualne, a po drugiej stronie Woryna, który ma mega początek i dwóch solidnych Duńczyków. Testy testami ale pozytywów na razie mało być może jestem zbyt pesymistyczny ale fakty mówią same za siebie. Co do memoriału to nie ukrywajmy tam nie ma silnej obsady więc wygrana Smyka czy Zengiego niczego nam nie powie.
Ale jest np Kuberz Lidsey Kurtz woec jest z kim walczyć
Fakt z przyzwyczajenia że nie ma Kubery zapomniałem o nim no cóż oby pogoda dopisała w weekend to mamy jeszcze pary w Poznaniu gdzie pewnie pojedzie SMyk z Grzegorzem i tam jeszcze się sprawdzą przed ligą.
Smyk to chyba jest jedyny zawodnik w naszej drużynie po którym wiem czego się spodziewać u siebie śr 1.8 na wyjeździe 1.4 i nic więcej nie pojedzie do reszty kompletnie nie mam pojęcia jak będą wyglądać w tym sezonie. Jeszcze Janusz zdrowy to też wiadomo co jedzie
Dajcie Panowie spokój z tym Smykiem.
Pi#da nie żużlowiec i od zawsze to piszę.
Nie ma bardziej frustrującego i wkurzającego zawodnika, wyciągnięta lewa noga hamulcowa Bjerre przed wejściem w drugi łuk to już akt odwagi w porównaniu do unikania stykowych sytuacji przez Bartka.
Będzie mieć długą, obfitą pieniężnie karierę, zdrowie będzie dopisywać. Ale największym błędem KSUL w ostatnim 10leciu było postawienie na Smyka kosztem Kubery. Cała Polska widziała, z którego może być prawdziwy żużlowiec, cała Polska tylko nie leszczyńscy działacze.
Jedyny wychowanek, z którego powrotu się nie cieszyłem i którego odejścia nie mogę się doczekać. Nawet przy spadku będzie to jakiś pozytyw jak się nie ostanie w KSUL i ktoś się na niego nabierze z Elipy
Po wylaniu swojej niechęci do Smektały to co do sparingów faktycznie trochę buduje Rew. Nie wierzyłem w niego, dalej mi trudno, ale przyznać muszę że zapowiada się że z juniorami i U24 przeciwników może powalczyć.
Zengi może tak dobrego sezonu jak zeszły nie odjechać i dobrze byłoby to gdzieś nadrobić - Andrzej? Damian?
"Historie trzeba znać, ale z historii się nie żyje"
Przecież obaj wylecieli z Unii z tego samego powodu, czyli dla większych pieniędzy, bo wymyślili U24 i zostali przekupiani.
Jeśli już kogoś winić to Rusieckiego i jego miłość do Australiczyków. Z drugiej strony Lidsey został IMŚJ i był tańszy. Raczej nikt się nie spodziewał, że Kubera tak wyskoczy, a Lidsey się cofnie.
A to nie było tak że Kubera odszedł bo w klubie stwierdzili że jest za słaby i postawili na Smektałe, a później Włókniarz podkupil Smektałe i zrobił się problem? Przecież Kubera szybko ogłosił że odchodzi, a i kibice po nim nie płakali bo i tak miejsca w składzie pewnego na kolejny sezon nie miał.
Lamenty się zaczęły jak Smektała się wypiął i trzeba było wykupowac Doyle'a.
Nie chce byc ofensywny do Ciebie, ale sam historii nie znasz a mi to zarzucasz.
Postawiono na Smektale (nieslusznie) i Jaimona (slusznie). Kubera mógł co najwyżej iść pod numer 8. Dogadał się z Motorem, podpisał jakiś papier a potem wspaniały grzeczny piz#us dostał wspaniała ofertę z Częstochowy i zażądał jej wyrównania wycofując się z wcześniejszej podanej ręki. Pokazano mu słusznie drzwi, natomiast Kubera już był podpisany w Sasinowie. Poszczęściło się nam że Doyle był wolny, ale potem pokazał swoje oblicze, ale tu nie o nim.
Wielbłąd Rusieckiego, a faza na Australijczyków i pogonienie Hampela kosztem Kurtza to mała pomyłka w porównaniu do olaniu Kubery.
Skąd pewność, że Kubera zostając wtedy w Lesznie wszedłby na ten sam poziom co w Lublinie?
Weź się nie osmieszaj
Kubera już jako junior pokazywał możliwości i dawał czadu. Pamiętam jak przyjechał z Unią do Zielonej Góry i rozstawiał miejscowych po kątach na ich domowym torze W69. Jeździł juz wtedy ostro, z zębem, nie patyczkował się.
On był na krzywej wznoszącej i każdy kto go obserwował widział, że rokował nawet lepiej niż Smyk.
A co mu niby jako ukształtowanemu zawodnikowi w tym Lublinie mogli pomóc wielce? Trener Kuciapa go doszkolił? Przekazali mu jakieś nowe tajniki jazdy na motocyklu?
Nic tam nie dostał nowego oprócz może większych pieniędzy.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Robią sobie jaja z ludzi. Oj to się odbije na frekwencji na stadionie. Kolejny test im przepadł, takie więc będą przygotowani jak nigdy!!
Nie wiem kto nie chciał, a kto chciał jechać,ale mam świetny pomysł. Nie zwołujcie ludzi na te pewnie najdroższe sparingi w Polsce, skoro są obawy o jakość toru, zdrowie,czy chęci kolarzy. A,jeśli rywale kręcą nosem to zapraszajmy profesjonalistów na te jazdy. I tyle. Wtedy, nikt nie będzie miał pretensji. Nie dziękujcie
Po co było to równanie, dodatkowa próba toru ,wpuszczanie kibiców jeszcze po 16 50,skoro ostatni zawodnik nie zdążył jeszcze dobrze zjechać z toru,a już był komunikat, że nie jedziemy. O kosztach nawet nie mówię, sędzia, karetki, obsługa itd.
Dla ciekawych na, ów próbie wszyscy wyglądali dobrze, poza Tonderem i Wysockim,ale czy Tondera można nazwać żużlowcem . Na siłę można powiedzieć, że NKI pasywnie.
I