Jak już jesteśmy przy Przyjemskim to będzie mógł startować w lidze u24 czy mu wyliczą, że ma za wysoka średnią itp itd?
Z 1 ligi oni tą średnią jakoś dzielą, ale na 100% będzie ona za wysoka w jego przypadku
Chyba dzielą na pół.
Które skutki będą tragiczne?
Elipa z roku na rok to coraz większy badziew. Wiadomo kto pojedzie w finale, wiadomo kto spadnie. Te same zespoły i zawodnicy.
Ale tak jest wygodnie tym co siedzą w tym betonie no i telewizji.
Więcej zespołów= zmiana rozkładu zawodników w zespołach + nowi zawodnicy.
Więcej zespołów= inny rozkład punktów w tabeli.
Niestety skutki powiększania, byłby takie, że ten coraz większy badziew, stałby się totalnym badziewiem.
Jak można tego nie rozumieć?
Przecież to, że Bydgoszcz czy Krosno wejdą do 10 zespołowej EL, nie sprawi nagle, że taki Bewley, Lambert czy Jack Holder zapragną nagle tam jeździć.
Bedzie jeszcze większa przepaść między zespołami z czołówki, a tymi z końca stawki i odbije się to na frekwencji... Może nie w tych ośrodkach nowo dokooptowanych zespołów, ale tych z czołówki. Wrócą bowiem mecze, gdzie wyniki były po 60-30 jak nie więcej. I kto będzie chciał na to chodzić? Oglądać w TV tez raczej niezbyt wielu będzie chciało mecze, gdzie wynik jest jasny przed spotkaniem.
Naprawdę, nie ma tylu klasowych zawodników, by 10 drużynowa EL miała sens.
Karwa, ileż można powtarzać oczywistość. Oczywiście, że będzie jeszcze większa różnica pomiędzy zespołami z czołówki a tymi z końca tabeli. To jest przecież naturalny proces. Im więcej zespołów w jednych rozgrywkach tym większa różnica w potencjałach drużyn. Bo dlaczego miałaby nie być ? Wytłumacz mi to ?
Dla przykładu, skoro na dzisiaj La Liga liczy 20 zespołów to tam też masz sporą różnice pomiędzy czołówką a końcówką tabeli. A jeśliby taka La Liga liczyła 10 zespołów to ta różnica byłaby znacznie mniejsza ale byłaby nadal. I tak jest w każdej dyscyplinie gdzie masz rozgrywki drużynowe. A jak ograniczysz taką La Ligę do np. 4 drużyn to też bedziesz miał róznicę w potencjałach, juz znacznie mniejszą ale dalej ona będzie a i tak tytuł na zmianę będą zdobywały Real i Barcelona.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 15-10-2023 o 17:10
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sviety (15-10-2023)
KSM to już w ogóle najgorsze zło. W żadnej innej dyscyplinie nie było nigdy równie antysportowego pomysłu.
Bez względu jak by miało ono wyglądać.
Takie sztuczne regulowanie nie ma nic wspólnego ze sportem.
Głupi pomysł, bardzo głupi...
Jak kibice według Ciebie mieliby się identyfikować z zawodnikami, skoro, ktoś co chwila musiałby wypadać?
I padłoby np. we Wrocławiu na takiego Janowskiego, który by nie pasował KSM, a na którego chodzi naprawdę sporo ludzi...
To sa te fatalne skutki.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sviety (15-10-2023)
No nie jest dobre takie sztuczne regulowanie ale masz rozwiązanie na troski o nierównym poziomie drużyn.
Ty z kolei chcesz sztucznie regulować poziom drużyn poprzez ograniczenie dostępu do elipy.
A propos identyfikacji z zawodnikami to pisałem o braku zmiany składu i wychowanki.
WOW, po prostu WOW
Ja chcę sztucznie regulować poziom drużyn poprzez ograniczenie dostępu do EL?!
Człowieku, jakbyś się nie zorientował, to Bydgoszcz, Rybnik, Ostrów, Poznań... Mogą sobie swobodnie awansować do EL, na zupełnym luzie.
Nikt im nie broni, nikt niczego nie ogranicza.
Muszą wygrać 1 ligę!
Tylko tyle i aż tyle.
Na tym polega sport.
Jeśli widzisz gdzieś tu sztuczne ograniczanie dostępu do EL, to... Ja Ci tego chyba nie wyjaśnię, skoro nie łapiesz tak prostych rzeczy.
Teraz druzyny dostaja po 6,5 banki przy 10 bedzie to kolo 5 chyba ze wiecej wytargaja z umowy tv. Zespoły ktore wejdą bedą przepłacać 2-3 liderów w zespołach oferujac im stawki na poziomie pierwszych zawodnikow a zespoły które stracą tych zawodników uzupełnią luki pewnie zawodnikami typu Kurtz,Berge,Huckenbeck czy Loktajew.Ja tam jestem za powiekszeniem pod warunkiem ze w 1 dalej 8 zespołów i druga liga minimum 7 zespołów w innym przypadku mija to się z celem
No dobrze... Mamy 10 zespołową EL, powiedzmy że dzięki powiększeniu wchodzi Bydgoszcz i Rybnik.
Niemniej jednak, zaraz uruchamia się ktoś z Ostrowa i Łodzi mówiąc, iż 10 zespołowa Ekstraliga to sztuczne ograniczenie i najlepsza będzie 12 zespołowa EL.
I tak można w kółko, a poziom będzie tylko spadał...
Każdemu po równo.
A na serio. Jeśli jest potencjał na elipe wśród 10-12 zespołów to trzeba się zastanowić nad rozszerzeniem.
Jeśli mają infrastrukturę, stabilny budżet, frekwencję i potencjał to czemu nie. To tak jakbyś miał kryterium np. na studia = 100 pkt. I to kryterium spełnia 120 % kandydatów.
Ja rozumiem że główny argument to "jest za mało klasowych zawodników". Ale bądźmy szczerzy... . Tak naprawdę chodzi o kasę.
A swoją drogą, może problemu by nie było gdyby nie brak możliwości zbudowania konkurencyjnego składu przez beniaminka (przyczyny były tu omawiane parę razy). To też a propos ograniczenia dostępu do elipy. Przecież tym klubom, które teraz są w elipie takie problemy beniaminka są wybitnie na rękę.
Nie rozumiem czego tak się te niektóre "ekstraligowe" mocarstwa boją? Przecież dzięki temu, że wejdą te biedne i słabe kluby to może coś w końcu na wyjeździe wygrają?
Dokladnie.
A czemu miałoby nie być presji w sporcie?
Takie teksty to zwykły populizm.
sviety (15-10-2023)
No ale chyba widzisz różnicę w walce o MŚ a pseudowalką naszych mistrzów o ten mityczny awans? Poza tym Zmarzlikowi służy jak widać.
A gdzie napisałem, że nie ma być presji w sporcie. Napisałem, że tłumaczenie porażek podrzędnych żużloków presją jest słabe.
Ostatnio edytowane przez sviety ; 15-10-2023 o 22:58
Nie każdy jest mega kozakiem, nie każdy ma silna psychike patrz chociażby na Kurmańskiego czy Romanek.
Dla kogoś presją nie jest krytyka a dla kogoś już tak.
Dla kogoś presją będzie start przy kilku tysiącach widzów a innego to pozytywnie nakreci.
Nie mierzmy każdego swoją miarą.
Nie, no ok, ale Ty chyba też dostrzegasz różnicę między Zmarzlikiem walczącym o MŚ, a zawodnikami o potencjale pierwszoligowym walczącymi o spełnienie marzeń czyli awans? Dla każdego ten prywatny Everest ustawiony jest na zupełnie innym poziomie. Dla kogoś pojechanie do Lizbony autostopem z plecakiem na plecach będzie normalnością, a dla drugiego wyjście po bułki do sklepu za rogiem będzie nie lada eskapadą. Mimo wszystko żużlowcy to też ludzie i różnie reagują na stres. Ja osobiście zgadzam się ze słowami Bońka, ale co z tego? Nasi tzw. piłkarze pokazali wczoraj co to znaczy presja w sporcie.
Ten "wyczyn" kopaczy niestety znowu oglądałem i pozostawię to bez komentarzy, bo w ich przypadku raczej nie jest to presja a nieudolność i żenada. Wstyd. Zawodnik z III ligi jest lepszy od tych pseudo zawodowców.
mszat (16-10-2023)
Piłkarze pod presją w grze z Mołdawią? Bez jaj! Co mają powiedzieć siatkarze, którzy grają z najsilniejszymi na świecie? Polska piłka jest na dnie. Piłkarze nie potrafią grać w piłkę i stąd takie wyniki.
mszat (16-10-2023)
Tak tylko, że to nasi siatkarze są najlepsi na świecie, co potwierdza chociażby ranking, także to oni powodują presję u innych. Co do kopaczy, to nie tyle była presja przed Mołdawią, tylko przed niezrealizowaniem zadania. Zresztą całkiem słuszna. To jest właśnie presja. Jak wkrada się niepokój i obawa o niezrealizowanie zadania, to wtedy nie Twój rywal jest Twoim przeciwnikiem, tylko Ty sam się nim stajesz.
No siatkarze są najlepsi, ok. A kto broni piłkarzom być lepszym? Mając takie warunki? Zarabiając takie pieniądze?
Dokładnie. To są k...a zawodowcy!!! Podobno.
Pewnie to samo co np.Buskiewiczowi byc najlepszym juniorem ligi czyli talent, predyspozycje.
Jak mu dasz 4 miliony za sezon, tez nie bedzie lepszy od Przyjemskiego.
Jednak w pilce duzo wieksza role odgrywa trener a pilkarski krol disco polo
zmarnowal caly rok powierzajac reprezentacje zdziadzialemu Portugalczykowi.
Kolejny mecz i baraze za 5 miesiecy wiec Probierz ma troche
czasu.Zobaczymy jak go wykorzysta.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-10-2023 o 10:43
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ile zarabia Lewandowski a ile Kurek? Dla mnie to jest niepojęte. Popularność dyscypliny decyduje niestety.
Tylko mnie byłoby zwyczajnie wstyd tak grać w piłkę.
Sławny potencjał...
Zespół, który roznosi całą I ligę wygrywając wszystkie mecze w sezonie, nie ma w niezmienionym składzie żadnych szans na obronę przed spadkiem w elidze. Nawet po wzmocnieniu 2 zawodnikami, te szanse ma niewielkie. To pokazuje dysproporcje, między extra i I ligą. Zaledwie kilku najlepszych I-ligowców, mogłoby bez zauważalnej straty zastąpić najgorszych zawodników extraligi.
To jest przepaść między ligami.
Ok, ale mam wrażenie, że nadal zakładasz, że te dodatkowe drużyny wchodzą do ELigi bez zmian. A jednak bardziej prawdopodobne jest, że będą jednak walczyć o zawodników. A też więcej potencjalnych klubów to dla (niektórych) zawodników szansa na wyrwanie lepszej kasy. I ok ktoś powie (jak zostało wspomniane), że Zmarzlik, Bewley czy Jack Holder nie zmienią klubu na beniaminka. Może i nie. Ale czy taki Lindgren, Madsen, Dudek, Drabik, Doyle czy Pawlicki są nie do ruszenia? No wydaje mi się, że tego typu ruchy są realne. Dodaj do tego tych kilka najlepszych z I ligi. Pamiętaj, że i w tych ELigowych (obecnych) klubach będą wymuszone zmiany np juniorami czy U24, którzy osiągając odpowiedni wiek będą zmieniać kategorie wiekowe.
Co do tej przepaści...jakoś nie jestem przekonany, że taka Unia Leszno jest dużo lepsza (o ile w ogóle) od nadchodzącego Falubazu. Tak po prawdzie mamy dwie mega silne drużyny - Motor i Sparta, reszta już dość zbliżony poziom. Może Włókniarz i Apator ciut mocniejsze od reszty, ale też do czołowej dwójki raczej tracą. Więc nie widzę wielkich strat potencjalnych beniaminków, jeśli założysz ruchy transferowe.
I chcesz powiedzieć, że teraz nie było przepaści? Że Wilki, czy GKM były równorzędnymi rywalami dla Motoru? Że nie było wyników w okolicach 60:30? Bez żartów...
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
kleczes_GKM (16-10-2023)
Co z juniorem... jest szansa na nowego jednego typu Karczewski, Borowiak, Lewandowski?
Tyle właśnie zarabiają.
Ktoś ich w klubach wycenił i im płaci.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Zarabiają tyle na ile ich wyceniono i ile oni wartości przynoszą klubowi, rozgrywkom itp. To trochę tak jak kobiety narzekające, że piłkarki czy koszykarki zarabiają psie pieniądze w porównaniu do koszykarzy NBA czy piłkarzy. No, ale skoro tych rozgrywek kobiet niemal nikt nie chce oglądać, to one nie zarabiają tyle ile zarabiają faceci. I tak samo można porównać dyscypliny sportu - piłkę oglądają miliony regularnie, krążą w tym sporcie większe pieniądze, to i wynagrodzenia są większe. Siatkarzy czy piłkarzy ręcznych na co dzień ogląda zdecydowanie mniej, to i zarobki mają adekwatnie niższe.
Nie ma tutaj co dorabiać ideologii o równości bądź jej braku, to jest po prostu działanie biznesowe. Płacenie Lewemu grubych milionów za grę dla Barcy czy wcześnie Bayernu przynosi niewspółmiernie większe korzyści finansowe niż dałoby zapłacenie takich pieniędzy Kurkowi w klubie, w którym gra (nie wiem gdzie gra, mało się siatką interesuję).
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Ciekawe jak będzie wyglądał sztab szkoleniowy Polonii?
K.Kanclerz, P. Kanclerz. i J.Kanclerz