Wertyfie (10-04-2024)
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Gorzów czy Toruń mają ponad 20 baniek budżetu. Nie wiem co musiałoby się wydarzyć żeby im beniaminek wyciągnął czołowych żużlowców. Emil na pewno jest w top3 top 4 wysokości kontraktów w całej lidze, a Woźniak za grosze też nie jeździ.
Chyba obaj już wam przelecieli i tego nie nadrobicie przede wszystkim finansowo żeby ich ściągnąć. 2-3 lata temu można było myśleć, ale u Emila doszło to zawieszenie.
Patrząc na niedomagania finansowe Unii, jak też Falubazu i GKMu, to może beniaminkowi udałoby się coś podobnego zorganizować od sponsorów wszelkiej maści.
Największym problemem, niestety nierozwiązywalnym na tą chwilę, jest niewiadoma co do drużyny, jaka awansuje do eligi. Nie jest tajemnicą, że za chwilę rozpoczną się, albo już są załatwione kontrakty na 2025, a z kim mają rozmawiać zawodnicy, którzy chcą jeździć u beniaminka? Z Ostrowem, Bydgoszczą, Rybnikiem, czy jeszcze z kimś innym.
Pieniądze niczego nie zmienią, tylko regulamin może coś zmienić.
Chyba że jest tak silna drużyna w niższej lidze, jak Falubaz ostatnio, albo Apator parę lat temu, to beniaminek sznse na jakies kontrakty ma.
Ktoś spadnie, więc ktoś na rynku będzie. Jak Falubaz to Hampel czy Piter Pawlicki będą do wzięcia, a jak GKm to Doyle, Fricke. To i tak lepsza sytuacja niż ta Ostrowa dwa lata temu. Tyle ze to i tak nie będzie tani biznes, bo o Doylea czy Pitera będzie ostra licytacja. To są realne transfery dla beniaminka, ale tu będzie trzeba bardzo głęboko sięgnąć do kieszeni. A chyba i tak nie są to wymarzone nazwiska.
Na pewno beniaminek musi mieć furmanke pieniędzy, ale nie na Emila czy Woźniaka ale na Doylea, Fricka, Hampela czy Pitera Pawlickiego.
Gollob, Zmarzlik i kilku innych też było "niewyciągalnych". Oczywistością jest, że za darmo nigdzie nie przeszli. A takie kategoryczne stwierdzenie, że kogoś nie stać, to chyba szklaną kulę trzeba by pożyczyć od realisty, żeby tak twierdzić. Jak kogoś nie stać to się nie będzie pchał do ekstraligi.
Jest jeszcze realna opcja, że spadnie Leszno. Na Kołodzieja rzucą się niemal wszyscy, a reszta to ... Smektała, Zengota czy Lebedev to nie są zawodnicy, których można brać do zwojowania ELigi. Od nich lepiej mieć Buczka i Kaia, bo chociaż na S2 mogą być mocnym punktem.
Oczywiście, Emil i Woźniak są zaklepani na 2025 i nie ma co dyskutować, będzie trzeba jednak skądś tę frumankę hajsu wyszarpać i kogoś wyrwać. Co jak widać po przypadku Krosna nie zawsze musi mieć pozytywne skutek (chociaż wg mnie zawalili sprawę biorąć KK'a).
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Z pierwszej ligi jest jeszcze Nicki czy Kurtz.
Lebiedew, Fricke, Doyle, Pawliccy, Hampel, może Woffinden, Madsen czy Michelsen to jest max do wyciągnięcia ale trzeba być przygotowanym żeby każdego przelicytować.
U nas szkielet zapewne wygląda tak:
1. Huckenbeck
2.
3. Buczkowski
4. Przyjemski U24
5.
6. Maroszek
7. Putkowski
Polonia Bydgoszcz
czy wy kompletujecie sklad na SE 2025? Pocieszne.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Niezła odklejka
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Racja, dlatego piszę, że nas nie stać teraz. Ale nie wiem co będzie za miesiąc. A niektórzy koledzy jak widać wiedzą.
A co Wam do tego? A zresztą nawet jak awansu nie będzie to nadal będziecie musieli przyjeżdżać do Bydzi zobaczyć prawdziwy żużel...
A co Wam do tego? A zresztą nawet jak awansu nie będzie to nadal będziecie musieli przyjeżdżać do Bydzi zobaczyć prawdziwy żużel...
A co Wam do tego? A zresztą nawet jak awansu nie będzie to nadal będziecie musieli przyjeżdżać do Bydzi zobaczyć prawdziwy żużel...
Chłopaki, nie chcę Wam psuć zabawy, ale ja się wcale nie zdziwię, jak tym razem do budowania składów będzie potrzebny kalkulator. I nie po to, żeby policzyć kto ile może zarobić, ale po to, żeby skompletować skład mieszczący się w limicie KSM.
Chciałbym a by Polonia awansowała ale niestety na te chwile Ostrovia wyglada lepiej pod każdym względem i obawiam się że nic z tego nie wyjdzie
Owszem zawodnicy pokroju tych, których wymieniłeś z pewnością będą chcieli wykorzystać swoje 5 minut i zażądają pieniędzy nieadekwatnych do swoich umiejętności, ale za to takie Madseny, Lindgreny, Vaculiki czy Lamberty ostro zejdą z ceny, żeby tylko "załapać" się do jakiegoś składu. W ogólnym rozrachunku kluby i tak finansowo wyjdą na swoje, a zupełnie przy okazji pozwoli to zbudować beniaminkowi skład, który realnie da możliwość włączyć się w walkę o utrzymanie.
Sa jeszcze kwestie poza sportowe i trzeba sobie odpowiedzieć kto ten awans chce a kto tylko głośno się o tym wypowiada. Wiadomo, że jeśli np. Jurek powie ze jeszcze nie czas na awans to odpłyną i sponsorzy i kibice więc trzeba stwarzać pozory.
Jeśli przyjrzymy się bliżej to:
Ostrów wg. mnie z Krawczykiem by pozamiatali ligę więc oddanie go w mojej ocenie eliminuje ich jako kandydatów.
Krosno dopiero co pożegnało się z Ekstraliga
Bydgoszcz tu wiadomo jak jest a właściwie nie wiadomo czy ten awans Kanclerz chce.
Jedynie Rybnik mi tu pasuje który otwarcie i głośno mówi o awansie.
Polonia Bydgoszcz
Po ruchach kadrowych jakie tej zimy dokonał JK nie sądzę, żeby tym razem blefował z chęcią awansu.
Przemas94 (10-04-2024)
No niestety ale żaden KSM nie pozwoli beniaminkowi na zbudowanie mocnego składu. Bo czy będzie KSM czy nie będzie to i tak tych liderów jest zbyt mało. Kluby w SE będą po prostu inaczej budowały składy. Zostawią dwóch mocnych zawodników i do nich będą dokładali średniaków. Tych liderów na poziomie 2.0 i wyżej w SE masz góra 12. Czyli daje to jakiś komfort 6 klubom. Czyli dalej takie Madseny, Lindgreny, Vaculiki i Doyle będą mogły sobie przebierać i wybrzydzać. A kluby będą musiały ich przepłacać. Dodatkowo przepłacać będą musieli tych średniaków którzy swoim KSM-em pasują do danego klubu. Reasumujac, KSM jedynie co spowoduje to to, że średniacy zaczną wołać więcej. No chyba żeby ten KSM władze ustawiły na bardzo niskim poziomie gdzie nie zmieszczą się w jednym klubie dwaj liderzy na poziomie 2.0 i wyżej. Ale wtedy będziemy mieli do czynienia z patologią. Bo może się wtedy okazać, że ktoś w takiej I lidze zbuduje silniejszą ekipę niż będą ekipy w SE. A o to chyba nikomu nie chodzi ?
Jak by nie było to wiadomo jedno na pewno. KSM to patologia w sporcie żużlowym.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Może jakaś "bomba atomowa" np w postaci KSM by jednak ruszyła te zapyziałą superligę.
Zapamiętaj, ze ten kij pod nazwą KSM ma dwa końce. Jak uderzy w Polonię to będziesz wtedy inaczej śpiewał.
Wyobraź sobie, że Polonia wyszkoliła ze 2-3 fajnych zawodników, że wrócił np. Woźniak. I jedziecie w SE. Idzie wam na tyle dobrze, że na koniec sezonu musicie odstrzelić ze 2-3 zawodników bo nie mieścicie się w KSM. I co wtedy powiesz ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Patologią jest system rozgrywek, powinno być tak jak kiedyś tabela na pół i jedziemy pierwsza czwórka o mistrzostwo a druga o utrzymanie, kolejną patologią jest problem z pozyskaniem zawodników po awansie patrz Ostrów jak pięknie dostawał baty od każdego, także TAK TAK DLA KSM!
Rodowici Bydgoszczanie
Masz symulacje 50 najwyzej sklasyfikowanych zawodnikow wg KSM w lidze. Nawet ustawiajac KSM na poziomie 40 (liczymy 6 najlepszych chyba zawsze tak bylo) to kazdy sklad przekracza znaczaco limit. A limity byly chyba nawet nizsze 38-39. A do skladu lapia sie juz goscie z KSM 4.0 a tam jest jeszcze paru i wchodzi 2,50. "Plastrony" czyli zeby miec 3x8.0 liderow musialbys miec 4x2,50 gosci z KSM w skladzie. Czyli duze dziury. Symulacja nie uwzglednia podzialu na u24 itd. Bo to kosmetyczne zmiany.
Co to mowi? No ze albo mozesz miec 2-3 liderow 8.0 i plastrony albo musisz schodzic z liderow i miec ich max 2 albo tylko JEDNEGO.
Pierwsza druzyna - musisz wyrzucic Janowskiego i wstawic kogos z KSM 4.0 zeby zmiescic sie w limicie 40! No jak wyrzucasz Janowskiego czyli "lidera" to gdzies musi chlop znalezc msc. I tak po kolei rusza karuzela.
KSM z 3 lat. Wyklucza wyskoki i spadki formy jednosezonowe.
Ostatnio edytowane przez Robi ; 10-04-2024 o 14:22
Gdzieś mi się obiło, że KSM miałby się kręcić w okolicach 37. Co do juniorów, to miałoby być premiowane szkolenie własnej młodzieży, bo bez względu czy dany junior jeździłby dno czy robił wyniki jak Przyjemski to tak czy owak miałby KSM 2,5. Nie jestem zwolennikiem ograniczeń, ale eliga w obecnej formie jest zdemoralizowana do granic możliwości. Panowie żużlowcy życzą sobie wagonów pieniędzy, a debile prezesi pokornie im je organizują zaciągając coraz to nowe pożyczki, tylko po to, żeby nie wypaść z tej skrajnie patologicznej organizacji jaką jest eliga. Taki Grudziądz to w elidze jest chyba tylko dla zasady. Za słaby, żeby coś zwojować, i za bardzo poukładany, żeby spaść.
Gdyby na poziomie 37 to druzyny przekraczałyby KSM od 5-7 pkt! Nawet gdyby premiowano wlasnych juniorow to i tak 3-4 powyzej. Czyli... liderzy musieliby migrowac. Zakladajac KSM z min 3 lat to by sie lekko obnizylo ale nadal jest pewnie 3 nad limitem.
No i chyba właśnie o tą migrację liderów pomysłodawcom chodzi
czyli zamiast zżywać się i identyfikować z zawodnikami chcecie sztucznej migracji XD Modern speedway i kamera z drona lub murawy do tego
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
KSM 2011 liga dwóch prędkości z idealnym podziałem na pierwszą czwórkę i odstającą drugą(pomijam system playoff), 2012 rok szalejący Tarnów, Gorzów a na drugim końcu Częstochowa, Wrocław, Gdańsk. No i sezon 2013 również spore różnicy w poziomach drużyn. Zrezygnowano z KSM ponieważ nie spełniał swoich założeń, więc nie ma sensu do niego wracać.
Czyli jesteś zwolennikiem systemowego betonu, beniaminka komety, który pojawia się i znika? Zaraz powoli kolejne kluby będą dzieliły los Tarnowa, a wcześniej Krakowa. I w ten sposób, poprzez selekcję naturalną eliga będzie miała 10 drużyn, bo tylko tyle zostanie na mapie klubów.
Wertyfie (10-04-2024)
Pisząc o Emilu i Szymonie nie myślałem, że mogą mieć kontrakty na 2025. Chodziło mi o to, że fajnie byłoby mieć wychowanków z powrotem w ekstraligowej Polonii.
Oczywiście najpierw trzeba awansować.
Wertyfie (10-04-2024)
Wertyfie (10-04-2024)
Człowieku gadasz jakieś bzdury o systemie, a chcesz sam sztucznie osłabiać drużyny. Może od razu wprowadź zapis, że jeżeli jakaś drużyna wygra 3 mecze z rzędu to następny zaczyna od 6 punktów ujemnych, albo bez 2 zawodników. Oczywiście będziesz szczęśliwy jeżeli np. przez KSM hipotetycznie Polonia musiałaby oddać Przyjemskiego albo Maroszka, no ale przecież to dla dobra dyscypliny. Paradne.
Polonia Bydgoszcz to klub sportowy, a ty należysz do bandy oszołomów drących ryja Stomil Olsztyn na meczu.
Jeśli KSM to dla TOP3 i równe 23-24.
+ ulga za wychowanków i niezmienność składu.
Czyli tzw. KSM+
A tak w ogóle to jak się spadnie z elipy to też można fajnie jeździć.
Kiedy wy w końcu zrozumiecie, że żaden KSM nie zlikwiduje tych "dwóch prędkości" a tylko zwiększy patologię ? Za duży KSM nie ruszy żadnego lidera a tylko zwiększy koszty średniaków. Za mały KSM spowoduje taką sytuację, że w takiej I lidze znajdą się składy mocniejsze niż w SE. To dopiero będzie patologia.
Poza tym zawsze będzie taka sytuacja, że w tabeli będą drużyny "różnych prędkości". I żaden KSM tutaj nie pomoże. No i najgorsze co wprowadza KSM to zamęt w klubach. Bo nie pozwala klubom pracować metodycznie czyli stawiać na jakichś zawodników i stopniowo rozwijać ich. Bo zaraz się okaże, że jak już się co niektórzy rozwiną sportowo to muszą odejść ze względu na zbyt wysoki KSM. Tylko ślepiec nie widzi tych zagrożeń.
I znowu patologia. Przecież z góry można założyć, że taki wychowanek lub zawodnik łapiący się na tą tzw. niezmienność składu zaczną wykorzystywać tą sytuacje i dyktować warunki finansowe. Na chuy to komu potrzebne ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
taka mozliwość jest tylko wtedy jak w ekstra wprowadzą ksm a w 1 lidze nie a chyba tak nie będzie
Patologią j est to ze Polonia po awansie będzie musiała/mogła jechać składem
Buczek
u24
Szczepaniak
Huckenbeck
Lyager
juniorka
bo po przeliczeniu KSM (z 1 do ekstra 1,3) tylko na tyle starczy albo całkowita wymiana składu