Sorry, ale to takie gadanie trochę w próżni.
Przypomnę, że Ostrovia nie była w stanie utrzymać swojego zawodnika U24, bo zachciało mu się (czytaj: Staluchna go skusiła) czegoś innego, choć też na poziomie SE. Więc już na samym tym przykładzie mamy czarno na białym jaką pozycję przetargową mają stali bywalcy żużlowych salonów a jaką ci, którzy być może nigdy nie powinni się w tej elicie znaleźć.
Może i Doyle był "wyjęty", ale nie róbmy sobie jaj, że Krosno walczyło na rynku transferowym. O kogo? O Kasprzaka, którego przed bieżącym sezonem nikt na poważnie nie traktował nawet wśród czołowych zespołów 1 ligi? Cała reszta to byli pierwszoligowcy. Po prostu Krosno wygrało te trzy spotkania i tyle. Gdyby Ostrovia jechała z GKM-em pod koniec sezonu, to nie byłoby czego z nich zbierać, a i Toruń o mało co nie dostał w palnik.
Skład pod kątem SE - jako tako - zbudował przed sezonem Falubaz. Krosno i Ostrów to byli pierwszoligowcy, którzy awansowali do elity, bo nikomu innemu do niej spieszno nie było. Polonii nie liczę, bo sam nie wiem, czy wy naprawdę chcecie tego awansu, czy tak tylko o nim wspominacie, żeby nie było, że jedziecie o nic.