Falubaz przegrywa w Toruniu 2 punktami.
Gdyby nie zabrakło Emila w 2-óch wyścigach, pewnie byłoby 50/52:38/40. Juniorzy pojechali swoje, powalczyli z juniorami Apatora. Honza pokonywał juniorów i U24, po walce na dystansie. Nieco słabo Jensen i Przemo, bo tylko raz Rasmus pokonał seniora Apatora.
Gdyby tak jechali w pełnych składach, z Dudkiem, Piterem i Hampelem, pewnie kręciłoby się koło remisu. Co prawda to tylko sparing i sprzęt jest w fazie eksperymentów, ale dzisiejsza dyspozycja potwierdza prawie tą oczekiwaną. Z wyraźnym minusem dla Przema i nieco mniejszym dla Rasmusa.
Rasmus jedna porażka z Lambertem, idź dziadek spać.
Knudsen tez trochę punktow zrobil, co prawda na samych juniorach, ale Lewandowski dzis byl u siebie i w niezlej dyspozycji.
Janek Kvech na plus uwazam. Moze sie okazac, ze ten nasz sklad bedzie calkiem wyrownany, bez dziur.
https://gazetalubuska.pl/atak-i-grab...ar/c2-18408579
To się nasze ołry trybun, na otwartym facebooku, na odbiór bluz poumawiały…
Lata lecą a w ZG jak zawsze patologia.
Brak Pitera, brak Hampela a Torun prawie zjedzony. Ciekawe na kogo trafimy w PO.
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Toruń spadnie raczej.
To tylko sparing, o co żale? Raz wygrał a raz przegrał z seniorem, więc ani powód do chwały, ani wstydu. Pzredpełski nie jest jakimś orłem, Lambert go pokonał bez problemu, a z Sajfu nie jechał, ale wygrać miał małe szanse.
Ale to sparing, nie ma co o wynikach gadać, a o samej jeździe, a o tym będzie gdy wrzucą filmik ze sparingu.
Raczej realnie z nutą optymizmu, któą kibic powinien mieć zawsze dla swojej drużyny. Co mam gadać, że Falubaz tragiczny i przegralibyśmy do 30?
W pełnych skladach Torun by dzisiaj spierdzielil ze stadionu. I taka jest prawda
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Peter Kildemand (25-03-2024), kingpin (24-03-2024)
Peter Kildemand (25-03-2024)
Na tle Curzytka Honza prezentował się tragicznie, tak meldowali jeszcze wczoraj baczni obserwatorzy z forum. Może i tak było?! Ale jeśli w dwa dni zrobił taki postęp, to oby tak dalej.
To co prawda nie Mati Tonder, ale z braku laku-Lecha i Czech dobry, byle nie Rus. A nie, sorry, Mati już senior, dojrzał już do liderowania drużynie Gdańska.
Wiadomo, że Rasmus więcej szarpie niż Przemo, on pomijając kilku z topu eligi, jest w stanie wygrać z każdym. Ale i słabsze wy ścigi mu się będą trafiać. Przemo jest mniej błyskotliwy, choć juniorów i U24 powinien objeżdżać, a ze słabszymi seniorami rywali podjąć walkę. Bliżej Rasmusa są Piter i Jaro, którzy po dobrym starcie są w stanie wygrać prawie z każdym , nie licząc tych kilku najlepszych.
To druzyna takich średniaków i to jest problem. Jeśli 2-3 będzie miało słabszy dzień, to po nas w meczu. A jeśli 3-4 pojedzie dobrze, to można nawiązać walkę. Oczywiście licząc podstawową piątkę, seniorzy+U24. W juniorskiej formacji liczę na 2 pkt w meczu, 1 obligatoryjny w juniorskim i 1 gdzieś na Juniorze przeciwnym, lub uwdt seniora.
PS
Fakt że to pierwsze jazdy dopiero, ale Doyle nadspodziewanie dobrze przygotowany do sezonu, jesli brać pod uwagę bezpośrednich rywali do utrzymania. Chyba, że to jeden dobry silnik. Lebedev po swojemu, ani więcej ani mniej. O reszcie nie wiemy nic.
Ostatnio edytowane przez noc ; 24-03-2024 o 21:06
ten z tymi mega startami kosztował 500 k za podpis x pana z forum
https://twitter.com/DarthAwkop/statu...QMyxrhI4A&s=19
https://twitter.com/DarthAwkop/statu...IghMy1q9A&s=19
Peter Kildemand (25-03-2024)
Martwi i czas zacząć myśleć żeby kogoś jeszcze sprowadzić, choćby w roli straszaka. Wiele wskazuje na to, że Przemo, czy Kvech to będzie punktowa bieda. Może Chris Bomber Harris, który ma rewelacyjny początek sezonu???
Ktoś go kur** musi założyć - Piotr Baron
Uwielbiam takich ekspertów. "wiele wskazuje na to, że przemo i kvech to będzie punktowa bieda". Wiele wskazuje to znaczy co konkretnie? Równie dobrze to ja mogę napisać: wiele wskazuje na to, że Zengota nie powtórzy takiego dobrego sezonu, a Lebiediew jako lider to jeszcze większy kapiszon niż Pawliccy.
Donald Trumpek (25-03-2024), kiki (25-03-2024)
Przemek na dystansie nie odstawał prędkością wczoraj, choć popełniał niemało błędów w wybieraniu ścieżek. Było widać kompletny brak objeżdżenia u niego, ale silniki jadą. Starty dramatyczne. To samo u Kvecha, starty jak u słabego juniora. Odwrotnie u Rasmusa, starty niezłe, ale na dystansie bardzo wolny, nie umiał się dopasować. A Hurysz w startach, to prawdziwy as juniorski. Widać jeszcze spięcie na trasie, ale może przy regularnych startach się rozkręci.
U Przema nikt nie liczy na dwucyfrówki, to oczywiste. Jeśli na mecz będzie przywoził po 6-9 pkt to będzie ok. Wczoraj w Toruniu maił prędkość, silniki jadą, tylko starty słabe, a to dopiero początek, przywyknie do taśmy.
A od Kvecha ilu masz lepszych w lidze? Kowalski, Ciernika i...??? Dwóch żużlokówco lepszych, a reszta = lub słabsza. Wymagasz od Honzy czego? Po 10 punktów miałby robić?
Przecież piszę na poważnie, że starty miał świetne, a na trasie kurczowo. Wychodził spod taśmy jak wyżeracz.
To nie wciskaj na drugi raz kitu, że kiedyś to była wielka klasa i szacunek, a teraz wszystko się zdegenerowało. Grupy kibicowskie zawsze charakteryzowały się inklinacjami do mniej lub bardziej patologicznych zachowań i nieważne czy mówimy o czasach współczesnych czy okresie sprzed 15 lat.
Harris xDD To może jeszcze Billy Janniro - świetnie sobie radzi na turniejach w USA.
Peter Kildemand (25-03-2024)
https://youtu.be/v_o-T05uFiA?si=k9AaJIEbCFPDdteT Spokojnie z Hurysza jeszcze beda ludzie ….P.s R Franczyszyn to jego rodzina ?
Peter Kildemand (25-03-2024)
Ilu idiotów jest w tym społeczeństwie i to, że ich przybywa idealnie przedstawia to forum i jego poziom. Taki JK znalazł przez zimę 13 nowych sponsorów. Dorzucił do teamu nowe osoby. Sprzętowo nigdy nie był tak gotowy. Robi 8 punktów w PIERWSZYM SPARINGU gdzie pewnie jedzie na pralkach. Na trasie jest najlepszy z całej drużyny i jakieś typy pisza, że to będzie bieda. Bieda to jest intelektualna i na pewno nie Czecha.
Karwa, jeszcze żaden mecz ligowy nie odjechany a tu już pełny defetyzm panuje. Już co niektórzy wymienialiby Przema na Harrisa.
Chcieliśmy SE w ZG to mamy. Teraz trzeba się przyzwyczajać, że praktycznie co roku będziemy drżeli o utrzymanie. Bo nawet jak będzie kasa na lepszych grajków to i tak nie będzie kogo wyciągnąć z innych klubów. Moim zdaniem Protas i tak wyciągnął więcej z rynku transferowego niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Przypomnijcie sobie ile było śmiechu jak w trakcie ubiegłego sezonu przymierzano takiego JHJ czy Pitera do FZG. Mało kto zakładał, że oni przyjdą do beniaminka który będzie walczył o utrzymanie w SE.
Taktyka FZG na ten sezon jest prosta, okopać się przy W69 i wygrywać jak najwyżej z GKM-em i Lesznem. Tak co by bonusa zgarnąć w dwumeczu. A jak wpadnie jakaś wygrana u siebie z Gorzowem, Apatorem czy z Czewą to będzie na plus. Pytanie tylko ile i czy w ogóle Grudziądz i Leszno wygrają takich meczy u siebie ? Bo co z tego, że np. w sezonie 2021 byliśmy lepsi w bezpośredniej konfrontacji z Grudziądzem jak im wpadł szczęśliwy remis z Wrockiem u siebie a potem w ostatnim meczu sezonu wygrali z Czewą u siebie. Jak widać kalendarz ma tutaj również znaczenie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Do niektórych stwierdzeń wiedza ekspercka potrzebna nie jest.
Nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić że Piotr Pawlicki nie będzie liderem. Nie jest nim od 8-9 sezonów.
Podobnie z Przemkiem. Tu żadna wiedza ekspercka nie jest potrzebna, bo mamy punkty odniesienia tych zawodników. Stwierdzenie że jeden Pawlicki będzie liderem, a drugi solidną druga linia jest pozbawione logiki i nie opiera się na faktach.
Obaj od wielu lat w ekstralidze prezentują bardzo równy poziom, przez co jeden zszedł ligę niżej. I trzeba patrzeć na świat przez różowe okulary, żeby stwierdzić że Piotr zrobi 2.0+, a Przemek solidne 1.7. To jak pojadą Pawliccy można swobodnie założyć, bo obaj w ekstralidze jadą równo.
A reszta to niewiadoma z dużymi możliwymi widelkami.
Przy W69 wygramy wszystko plus bonusy nA gkm i uni i……. Po pierwszym meczu co niektorym szczena opadnie
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 25-03-2024 o 12:15
Ekspercie, jak Piter nie był liderem od 8-9 sezonów to kim był w latach 2018-2020? Druga linią?
2018 - 2,043
2019 - 2,133
2020 - 2,0
Widocznie jeszcze się żużlem nie interesowałeś i nie wiesz jak jeździł Piter w ostatnich 8-9 sezonach ekspercie.
Taki z ciebie ekspert, że jeszcze kilka miesięcy temu pisałeś, że Piter nie przyjdzie do ZG, bo nie będzie czekał do końca sezonu na rostrzygnięcia w 1 lidze.
Ten typ pisał na jesieni ze widział by Pitera w Toruniu a teraz to już nas zdegradował Po trzech kolejkach wiele się wyjaśni
Donald Trumpek (25-03-2024)
A to przepraszam, 5 lat temu mial sezon gdzie był prawie liderem, faktycznie to znaczy że będzie w tym roku zapindalal aż się będzie kurzyc. Tyle że dyskusje że Pawlicki liderem nie jest to leszczyniacy toczyli już od 2017 roku. Niech wam lideruje w takim razie skoro to lider.
Na pewno pisałem że chce żebyście wzięli tego niedojde Dudka od nas, ale przecież czy on czy Pawlicki to jeden pierun, żaden liderem nie jest i nie będzie więc jeżeli coś takiego pisałem to w kontekście mocniejszego zawodnika, a nie Pawlickiego. Który alternatyw za dużo nie miał.
Skoro faktycznie wierzycie że to lider i u was będzie liderować to tym bardziej ciekawy będzie sezon i wasze reakcje.
Mamy fajna charakyerna druzyne , prawie kazdy z nich bedzie chcial cos udowodnic i napewno befzie fajnie sie ta ekipe ogladac , reszta to hui … P.s. Piter w tym sexonie bedzie zaperdalal jak ta lala ….
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 25-03-2024 o 13:00
Pewnie flatego ze Piter zlamal mu serce zima …
Oni wygrali tamten mecz 45:44, kontuzja Woffindena w pierwszym biegu i potem błędy taktyczne w końcówce ze zmianami. Na logikę przed tym spotkaniem nie mieli prawa tego wygrać, ale to jest sport i szczęście też jest tu potrzebne, im wtedy dopisało. Nam w meczu z taką Częstochową nie i Dudek z Protasem się przyblokowali wychodząc na 5:1. Dlatego wtedy się utrzymali. Fart, nic więcej. I tego nam też w tym sezonie trzeba.