Falubaz Zielona Góra 2024 - wątek klubowy

[Rozi22]

Rasmus musi zostać. Jak na pierwszy sezon w najwyższej lidze jedzie dobrze. W tym roku pozna wszystkie ekstraligowe tory. Będzie tylko lepszy.
Żadnych Lindgrenów i innych takich. Rzygać się chce.

[kingpin]

U was za malo zawodnikow ktorzy regularnie moga robic 10-12 pkt ma mecz wiec chcac wzmocnic zespol kogo chcesz wymienic jak nie Rasmusa? Hampel lepszy a Pawliccy robia za Polakow z rezerwa w razie kontuzji.
Dlatego pierszy do wymiany jest Rasmus.
Oczywiscie jak sie trafi bardzo dobry obcy do wyjecia, warto zaryzykowac.

Ale Dudka porównujemy z tymi zawodnikami którzy jadą teraz a nie 7 lat temu. I chcesz czy nie chcesz łapie się on do grona nielicznych zawodników krajowych którzy jadą na odp. poziomie.

Wpis byl skierowany do t_zg ktory przytaczal srednie Dudka z ostatnich 8 czy 10 sezonow.
Dudek moze jedzie na odpowiednim poziomie, ale w druzynie ktora ma innych prawdziwych liderow.
W innym przypadku zawsze srodek tabeli albo walka o utrzymanie.
U was zamiana Przemka na Dudka da niewiele a np. we Wroclawiu za Taia czy Gorzowie za Fajfera moglby druzyne wzmocnic.
O ile ustabilizuje te 1,8-1,9.W Toruniu ustabilizowany tez bylby ok, ale brak mlodych i parodysta na U24.

[Mariusz]

Rasmus musi zostać. Jak na pierwszy sezon w najwyższej lidze jedzie dobrze. W tym roku pozna wszystkie ekstraligowe tory. Będzie tylko lepszy.
Żadnych Lindgrenów i innych takich. Rzygać się chce.

Takich głosów (całkiem zrozumiałych) pojawi sie pewnie wiele. No ale też wiele głosów powie, że JHJ, Piter, Przemo, musza zostać. Tym bardziej jak FZG powiedzmy pojedzie w PO i tam załapie się dajmy na to na półfinały.

Przypomnę tylko rok 2009, FZG był określany jako drużyna góra środka tabelki. A tymczasem Pepe, Walas, Dobrucki, Fred, Puk, Zen i Dudek świeżo po licencji z partyzanta wygrali DMP. Kto wtedy stawiał przed sezonem na papierze, że FZG sięgnie po DMP ? I takie DMP smakuje najbardziej.

[tineid]

Wpis byl skierowany do t_zg ktory przytaczal srednie Dudka z ostatnich 8 czy 10 sezonow.
Dudek moze jedzie na odpowiednim poziomie, ale w druzynie ktora ma innych prawdziwych liderow.
W innym przypadku zawsze srodek tabeli albo walka o utrzymanie.
U was zamiana Przemka na Dudka da niewiele a np. we Wroclawiu za Taia czy Gorzowie za Fajfera moglby druzyne wzmocnic.
O ile ustabilizuje te 1,8-1,9.

Czy niewiele? Powiedzmy, że zamieniamy Rasmusa - we Wrocławiu zrobił 9, trudno oczekiwać, żeby Dudek zrobił więcej, więc na zero. W Lesznie zrobił 5 punktów, wystarczyłoby, co prawdopodobne, żeby Dudek zrobił tam 6 punktów i już masz kolejny punkt do tabeli. U siebie z Gorzowem Jensen zrobił 8, więc trudno od niego wymagać więcej, być może Dudek by coś dał, być może nie - na zero. Lublin poza rozmową. W Toruniu Jensen 4 punkty, wystarczyłoby, żeby Dudek zrobił sześć i masz już kolejne dwa punkty meczowe. Teraz w niedzielę - Rasmus owszem, wygrał z Łagutą i wielki szacunek, ale przed nominowanymi miał tyle samo punktów co Kvech - gdyby Protas wybrał Czecha, to zostałby na pięciu punktach. W takiej konfiguracji Falubaz miałby w tym momencie 9 punktów i byłby na równo ze Spartą i Stalą mając w dupie jakiekolwiek myśli o utrzymaniu.

Wiadomo, to liczenie z dupy i z fusów, bo nigdy nie byłoby dwóch takich samych spotkań, no ale założenie, że Dudek zrobiłby w Lesznie i w Toruniu po 6 punktów nie jest jakieś wygórowane (oczywiście, jeśli zapomnimy o niedzieli). Nie zgodzę się więc, że Dudek nie byłby tu wzmocnieniem.

[kibic123]

Jeździli osobno bo nie mieli alternatywy. Piter sam mówił, że przyszedł do FZG bo duże znaczenie miał fakt, że Przemo tu jeździ. Jakoś jestem pewny, że potencjalny beniaminek weźmie ich w pakiecie i jeszcze dopłaci. Poza tym musisz się liczyć z tym, że jak pozbędziesz się Przema to Piter będzie bardziej otwarty na propozycje z innych klubów. I o tym właśnie pisze.

Rzecz jasna nie wiem co zrobi Protas. Ale twierdzę, ze on doskonale wie, że z takiego Przema można wycisnąć jeszcze więcej na torze. Podobnie jak i z Pitera zresztą.

Jak nie mieli alternatywy przez te 8 lat? Przecież mogli pójść do beniaminka albo Piter mógł pójść do GKM, napewno miał oferty z Grudziądza. Piszesz po prostu farmazony i tyle

[vsv]

Z Hampelem też nic pewnego bo Kępa namawia go do powrotu...
Z resztą w Lublinie będzie mały rozbiór, tak słychać na miescie.
Kopana awansowała,do tego sponsorzy zrzucili się na Leona w siatce, więc z kasą na żużel będzie dość cienko tam.

[Rozi22]

Może być różnie. Spore rezerwy są jeszcze w Piterze. JHJ jedzie moim zdaniem absolutnego maxa i obawiam się, że może być w przyszłych sezonach gorszy.
Najsłabszy i najstabilniejszy zarazem wydaje się Przemo, który raczej reprezentuje swój normalny, średni poziom sportowy. Dobrze by było mieć solidnego juniora za Sadurskiego.
Kvech - zło konieczne, bo lepszych nie ma na jego pozycje.

Przypomnę tylko rok 2009, FZG był określany jako drużyna góra środka tabelki. A tymczasem Pepe, Walas, Dobrucki, Fred, Puk, Zen i Dudek świeżo po licencji z partyzanta wygrali DMP. Kto wtedy stawiał przed sezonem na papierze, że FZG sięgnie po DMP ? I takie DMP smakuje najbardziej.

No, sezon wcześniej był dość szczęśliwy brązowy medal kosztem faworyta ligi Włókniarza, który chyba w dwumeczu z nami nie miał już zbytniej motywacji.
2009 rok to przede wszystkim duży progres Zengoty i Dudka - to w dużej mierze zaważyło o mistrzostwie. Fajny, wyrównany skład. Choć psioczyło się na Iversena niemiłosiernie.

[kibic123]

W tym składzie mogą zachodzić różne konfiguracje w zależności od kasy i tego jak szybko udałoby się utrzymać. Zasadniczo skoro bracia tak się ze sobą zżyli na nowo i postanowiłby Piter odejść po odpaleniu Przema to Falubaz nie zostaje z niczym. Toruń wypycha Dudka, Madsen bierze rozwód z Włókniarzem i jak wrzucisz ich do składu naszego za braci to wychodzi Ci całkiem niezła ekipa. Masz Hampela Dudka którzy te 8-12 powinni robić (jasne nie wliczam katastrof jak ta Dudka z niedzieli). Masz lidera Madsena na 15 bieg i masz nieobliczalnego Jensena, który jedzie pierwsze rok w elidze i kto wie jak pojedzie w drugim, ale nadal wolałbym go niż spasionego kota Woffindena. Czy skład w stosunku do tego roku jest wzmocniony? Jest.

Słuchaj więcej farmazonów Mariusza jak to Pawliccy muszą jeździć w jednym klubie. Przez 8 lat jeździli osobno i nie mieli z tym problemu...

[kingpin]

Czy niewiele? Powiedzmy, że zamieniamy Rasmusa - we Wrocławiu zrobił 9, trudno oczekiwać, żeby Dudek zrobił więcej, więc na zero. W Lesznie zrobił 5 punktów, wystarczyłoby, co prawdopodobne, żeby Dudek zrobił tam 6 punktów i już masz kolejny punkt do tabeli. U siebie z Gorzowem Jensen zrobił 8, więc trudno od niego wymagać więcej, być może Dudek by coś dał, być może nie - na zero. Lublin poza rozmową. W Toruniu Jensen 4 punkty, wystarczyłoby, żeby Dudek zrobił sześć i masz już kolejne dwa punkty meczowe. Teraz w niedzielę - Rasmus owszem, wygrał z Łagutą i wielki szacunek, ale przed nominowanymi miał tyle samo punktów co Kvech - gdyby Protas wybrał Czecha, to zostałby na pięciu punktach. W takiej konfiguracji Falubaz miałby w tym momencie 9 punktów i byłby na równo ze Spartą i Stalą mając w dupie jakiekolwiek myśli o utrzymaniu.

Wiadomo, to liczenie z dupy i z fusów, bo nigdy nie byłoby dwóch takich samych spotkań, no ale założenie, że Dudek zrobiłby w Lesznie i w Toruniu po 6 punktów nie jest jakieś wygórowane (oczywiście, jeśli zapomnimy o niedzieli). Nie zgodzę się więc, że Dudek nie byłby tu wzmocnieniem.

Kazdy mecz jest inny a Dudek pokazal, ze w Toruniu moze przegrywac ze Stojanowskim i byc najgorszym zawodnikiem na torze.
Ale ja tez traktuje to jako wypadek przy pracy.
Nie chce aby zabrzmialo to jak napinka, ale mecze ktore przytaczasz trafily sie Falubazowi z druzynami w duzym kryzysie.
Mam wrazenie, ze Sparta u siebie to teraz zupelnie inna druzyna niz w kwietniu a my duzo gorsza niz jeszcze w polowie maja.
Ani w jednym ani drugim przypadku nie udalo sie tego wykorzystac a z Dudkiem byc moze by sie udalo, temu nie zaprzeczam.
Ale Falubaz w Toruniu czy we Wroclawiu w innym terminie i Dudek pewnie by nie pomogl i o to mi w sumie chodzi.
Wy potrzebujecie w pierwszej kolejnosci petardy robiacej regularnie 10-12 pkt aby walczyc o cos wiecej niz PO w 6 druzynowej parodii tego systemu.

[BeKs]

Z Hampelem też nic pewnego bo Kępa namawia go do powrotu...
Z resztą w Lublinie będzie mały rozbiór, tak słychać na miescie.
Kopana awansowała,do tego sponsorzy zrzucili się na Leona w siatce, więc z kasą na żużel będzie dość cienko tam.

Na którym mieście tak słychać i pewnie nowinę głosi ostaf?

[Micz Bjukanon]

Słuchaj więcej farmazonów Mariusza jak to Pawliccy muszą jeździć w jednym klubie. Przez 8 lat jeździli osobno i nie mieli z tym problemu...

Wiem. Zwykła fantazja nic więcej.
Gadka o Dudku jak co roku musi być odbębniona. Moim zdaniem nie wróci tak szybko do Falubazu. I powoli przyzwyczajam się też z myślą, że jakby był wolnym zawodnikiem to Stal ma idealną okazje by za Fajfera dorzucić Patryka.

[adsiz]

Na szczęście niedługo znowu 4 zespoły będą walczyły o mistrzostwo a odcinający kupony nawet z 5 miejsca w tabeli będą mogły spaść

[Glebson]

Rasmus musi zostać. Jak na pierwszy sezon w najwyższej lidze jedzie dobrze. W tym roku pozna wszystkie ekstraligowe tory. Będzie tylko lepszy.
Żadnych Lindgrenów i innych takich. Rzygać się chce.

Amen!!!!

[Mariusz]

Słuchaj więcej farmazonów Mariusza jak to Pawliccy muszą jeździć w jednym klubie. Przez 8 lat jeździli osobno i nie mieli z tym problemu...

Matole bez szkoły, gdzie ja piszę, ze oni "muszą" jeździć w jednym klubie ? Pisałem, że "chcą" jeździć w jednym klubie. A nie matołku, że muszą. I jakoś jestem pewien, że jeśli odprawisz jednego z FZG a znajdzie się klub który ich weźmie w pakiecie to tam pójdą. Bo czemu mieli by nie iść ? Kasę dostaną podobną albo i lepszą jeśli np. beniaminek będzie musiał przepłacić. A to jest bardzo prawdopodobne.

[Glebson]

Mariusz, ale nikt nie będzie czekal na beniaminka. Nie masz w tym roku pewniaka. Kontrakty za miesiąc będą już rozdane. Jeden pewnie zostanie, albo będzie musiał czekac. Jak poczeka to drugi to straci, bo beniaminek finalnie da mniej

[Mariusz]

No, sezon wcześniej był dość szczęśliwy brązowy medal kosztem faworyta ligi Włókniarza, który chyba w dwumeczu z nami nie miał już zbytniej motywacji.
2009 rok to przede wszystkim duży progres Zengoty i Dudka - to w dużej mierze zaważyło o mistrzostwie. Fajny, wyrównany skład. Choć psioczyło się na Iversena niemiłosiernie.

Psioczyło się czasami i na Puka i na Freda i na Walasa. Ale ten skład to nie był jakiś tam dream team ale skład bardziej budżetowy.

Jak nie mieli alternatywy przez te 8 lat? Przecież mogli pójść do beniaminka albo Piter mógł pójść do GKM, napewno miał oferty z Grudziądza. Piszesz po prostu farmazony i tyle

Gdzie i za co GKM miał sprowadzić Pitera ? Jak u nich był albo Artiom albo Nicki a budżet mili już tak napięty, ze miasto co roku dokłada im na koniec sezonu od 2 do 4 mln.

[kibic123]

Matole bez szkoły, gdzie ja piszę, ze oni "muszą" jeździć w jednym klubie ? Pisałem, że "chcą" jeździć w jednym klubie. A nie matołku, że muszą. I jakoś jestem pewien, że jeśli odprawisz jednego z FZG a znajdzie się klub który ich weźmie w pakiecie to tam pójdą. Bo czemu mieli by nie iść ? Kasę dostaną podobną albo i lepszą jeśli np. beniaminek będzie musiał przepłacić. A to jest bardzo prawdopodobne.

To jak tak bardzo chcą jeździć razem to czemu w ostatnich 8 latach razem nie poszli do beniaminka, żeby razem jeździć. Przecież kasę dostali by podobna co w innych klubach. Albo czemu Piter nie poszedł do Grudziądza jeździć z Przemkiem, przecież Piter miał oferty z Grudziądza.

[Glebson]

Piter czekając na benianinka straci, kto mu da oferte? Bydgoszcz i Rybnik i Wilki? W lipcu, czy polowie kontrakty się rozegrają i benianinkowi zostaną ODPADY.

[kibic123]

Gdzie i za co GKM miał sprowadzić Pitera ? Jak u nich był albo Artiom albo Nicki a budżet mili już tak napięty, ze miasto co roku dokłada im na koniec sezonu od 2 do 4 mln.

No dobra, to jeśli nie było miejsca dla Pitera w Grudziądzu to czemu nie poszli do beniaminka żeby razem jeździć. U beniaminków w ostatnich 8 latach było chyba miejsce w składzie dla Pawlickich.

[Mariusz]

Mariusz, ale nikt nie będzie czekal na beniaminka. Nie masz w tym roku pewniaka. Kontrakty za miesiąc będą już rozdane. Jeden pewnie zostanie, albo będzie musiał czekac. Jak poczeka to drugi to straci, bo beniaminek finalnie da mniej

No właśnie stąd ta dyskusja się wzięła, że teraz dyskutuje się o kontraktach z zawodnikami w klubach. Ty myślisz, że Pepe nie gada już z braciakami i pozostałymi zawodnikami ? Ale gada też Kanclerz czy Mrozek. Zawodnicy zbierają oferty i kumają co dla nich lepsze. Jak Kanclerz i Mrozek powiedzą braciakom, że biorą ich w pakiecie i płacą solidnie to przecież oni mają kartę przetargową w rozmowach z Protasem. I jestem przekonany, że jak kasa będzie na podobnym poziomie to pójdą tam gdzie wezmą ich w pakiecie.

[PrzemoZG]

https://x.com/speedwaytrips/status/1800527095011123455

U kolegi z twittera można oglądać nasz mecz u24. Farański w 2 biegu elegancko, zaraz się Wrocłąw namyśli

[Mariusz]

No dobra, to jeśli nie było miejsca dla Pitera w Grudziądzu to czemu nie poszli do beniaminka żeby razem jeździć. U beniaminków w ostatnich 8 latach było chyba miejsce w składzie dla Pawlickich.

A co ja wróżka jestem ? Być może kasę gorszą ktoś im oferował, tego nie wiem. Być może Piter nie chciał odchodzić z Leszna. Aktualnie w Szwecji jadą w jednym klubie, podobnie w Polsce. I na bank, jeśli będą mieli wybór, to będą chcieli dalej jeździć w jednym klubie.

[kibic123]

A co ja wróżka jestem ? Być może kasę gorszą ktoś im oferował, tego nie wiem. Być może Piter nie chciał odchodzić z Leszna. Aktualnie w Szwecji jadą w jednym klubie, podobnie w Polsce. I na bank, jeśli będą mieli wybór, to będą chcieli dalej jeździć w jednym klubie.

Nie no, jak ty nie wiesz. Przecież Ty wszystko wiesz.

[Glebson]

No właśnie stąd ta dyskusja się wzięła, że teraz dyskutuje się o kontraktach z zawodnikami w klubach. Ty myślisz, że Pepe nie gada już z braciakami i pozostałymi zawodnikami ? Ale gada też Kanclerz czy Mrozek. Zawodnicy zbierają oferty i kumają co dla nich lepsze. Jak Kanclerz i Mrozek powiedzą braciakom, że biorą ich w pakiecie i płacą solidnie to przecież oni mają kartę przetargową w rozmowach z Protasem. I jestem przekonany, że jak kasa będzie na podobnym poziomie to pójdą tam gdzie wezmą ich w pakiecie.

A co jak Mrozek da więcej, a nagle powie sorry Piter musze dać mniej? Lub ktos nie awansuje? Mariusz my gadalismy, bo byliśmy pewniakami, teraz pewniaka nie masz jak nas rok temu ... Myslisz, że Piter i Hampel by poczekali gdybysmy nie wygrywali wszystkiego?

[Mariusz]

Piter czekając na benianinka straci, kto mu da oferte? Bydgoszcz i Rybnik i Wilki? W lipcu, czy polowie kontrakty się rozegrają i benianinkowi zostaną ODPADY.

To tak nie działa jak wy tu prawicie. Według was to Protas bierze kartkę papieru, z jednej strony pisze nazwiska tych co by chciał w drużynie a z drugiej strony tych co chce się pozbyć. I gra gitara. Tu działa cała masa naczyń połączonych. Typu charakter zawodnika, kasa jaką chce, i wiele innych różnych czynników.

Braciaki na nic nie musza czekać. Oni już zbierają wstępne oferty od potencjalnych pracodawców. Z końcem czerwca gadają z Protasem i wykładają karty na stół. Przecież taki Kanclerz od razu ich weźmie w pakiecie za Szczepaniaka i Lyagera. A Mrozek za Walaska i Jamroga. I jeszcze kasę da im większa o jakieś 10% niż FZG bo co ma zrobić ? A i nie zdziwię się jak taki Rusiecki sięgnie głębiej do kieszeni i weźmie ich w pakiecie za Lebiediewa i Smyka. No niestety ale prawda jest taka, że to oni stawiają warunki a nie kluby.

A co jak Mrozek da więcej, a nagle powie sorry Piter musze dać mniej? Lub ktos nie awansuje? Mariusz my gadalismy, bo byliśmy pewniakami, teraz pewniaka nie masz jak nas rok temu ... Myslisz, że Piter i Hampel by poczekali gdybysmy nie wygrywali wszystkiego?

Chłopie nie wiesz jakie oni mają już oferty. Leszno, Rybnik lub Bydzia, wezmą ich w pakiecie w ciemno jeśli kasa na to pozwoli. W takiej Czewie gdzie MM kręci nosem na Leona, Świącik jak pogoni MM i np. Worynę to też pasują idealnie. W Toruniu jak pogonią Dudka i PP to Piter z Przemem komponują się idealnie.

Co powiesz jeśli u nas odejdą braciaki a przyjdą za nich np. Dudek i MM. Bedzie to wzmocnienie czy nie będzie ? Według statystyk pewnie lekko będzie. Ale w praktyce to już nie koniecznie.

[Glebson]

Nie jestem zwolennikiem transferu Dudka i MM. Dla mnie jest jeden gość o którego koniecznie trzeba zawalczyc i ten gość nazywa się Max Fricke. Moim zdaniem ma realne szanse być w top 10 na 4-5 spokojnie. Gość się rozwija. Jest liderem GKMu, ma gorsze mecze, ale widziałeś na W69 umie się ścigac. Jego bym ściągnąl za Przemka i powalczyłbym o jakiegoś seniora.

Nie mam za dużych oczekiwań, ale zmiana Przemek - Fricke byłaby bardzo jakościowa.

Piter nie odejdzie. Dostanie dobre siano i zostanie. Nie będzie się martwil o Przemka.

[noc]

Do wszelkich manewrów kontraktowych w FZG, kluczową datą jest 07.07. I byle tylko pogoda dopisała w ten dzień.
Za miesiąc mamy klasyk z Unią, a przed tym wyjazd do Grudziądza i Czewę u siebie, te mecze wyjaśnią nasz status-spadamy czy zostajemy?
Jeśli nam się poszczęści, to uważam że dla drużyny byłoby lepiej wymienić Przemka na mocniejszego grajka-od spadkowicza, Koldiego lub Fricke. Jest jeszcze opcja zmian u innych rywali, może niechciany w Toruniu Dudek wypłynie do wzięcia? Najprawdopodobniej Motor będzie musiał pozbyć się jednego grajka i zastąpić go tańszym. Moze to być Jholder albo Kubera. To byłyby sensowne zamiany. Zmieniać Przema na Woźniaka czy Lebedeva, w ogóle nie ma sensu, nie mówiąc o Woffindenie, niech lepiej w FZG zostanie Pzremo.
Ale to mniejszy problem, bo czy zostanie Przemo, czy ktoś inny, to w sytuacji pewniaka Eligi będziemy mieli jakąś możliwość. Najważniejsze jest znalezienie jakiegos juniora, który mógłby zastąpić niedocenianego Sadurskiego, który wozi skromne ale niezbędne punkty. A o tym wszyscy forumowicze zapomnieli. To moze być nasz największy problem. Reszta jest fraszką, bo mając Hampela, PiPawlickiego, Rassera, Kvecha, Curzytka i Hurysza, ze spokojem można myśleć o wzmocnieniou na seniorce.
A jeszcze ważniejsze, to trzeba wygrać dwa z trzech najbliższych meczów, bo może się okazac, że do Przema trzeba dobrać sensowny skład na 2 Metalkasę.

[Mariusz]

Nie jestem zwolennikiem transferu Dudka i MM. Dla mnie jest jeden gość o którego koniecznie trzeba zawalczyc i ten gość nazywa się Max Fricke. Moim zdaniem ma realne szanse być w top 10 na 4-5 spokojnie. Gość się rozwija. Jest liderem GKMu, ma gorsze mecze, ale widziałeś na W69 umie się ścigac. Jego bym ściągnąl za Przemka i powalczyłbym o jakiegoś seniora.

Nie mam za dużych oczekiwań, ale zmiana Przemek - Fricke byłaby bardzo jakościowa.

Piter nie odejdzie. Dostanie dobre siano i zostanie. Nie będzie się martwil o Przemka.

Skąd wiesz, że nie odejdzie ? I to nawet zakładając, że nie będzie oglądał się na Przemka ? O Fricku to raczej zapomnij, on idealnie pasuje za Taia do Wrocka, Za Patryka do Torunia, za MM do Czewy, za Freda do Motoru, czyli pasuje wszędzie.

U nas najpierw trzeba usiąść i mocno zastanowić się które ogniwo trzeba wymienić i wtedy polować na jakiegoś konkretnego grajka. A z tymi co mają pozostać szybko podpisać kontrakty. Jeśli by to ode mnie zależało to ja bym zostawił trójkę JHJ, Piter, Przemo. A w miejsce Rasmusa próbowałbym ściągnąć kogoś mocniejszego. Ale takiego gościa który by nam atmosfery nie spyerdolił. Wiadomo, że Zimnego, Vacula, Lamberta, Artioma czy Emila nie wyciągniemy więc kombinowałbym z kimś pokroju Fricke, Dudek. Bo tu nic innego nie wymyślimy. Do tego trzeba przynajmniej jednego juniora, bo Hurysz, Łopuski i Farański to za mało, musi być ktoś jeszcze.

Naturalnie my sobie możemy tutaj popisać swoje fantazje na kartce papieru. Ale życie szybko może nas zweryfikować. Zaraz się okaże, że Kepa skusił JHJ a Rusiecki braciaków i dopiero będziemy w czarnej doopie.

Najważniejsze jest znalezienie jakiegos juniora, który mógłby zastąpić niedocenianego Sadurskiego, który wozi skromne ale niezbędne punkty. A o tym wszyscy forumowicze zapomnieli. To moze być nasz największy problem.

Przecież na ligę masz Hurysz, Farański, Łopuski.

Reszta jest fraszką, bo mając Hampela, PiPawlickiego, Rassera, Kvecha, Curzytka i Hurysza, ze spokojem można myśleć o wzmocnieniou na seniorce.

Jakie mając ? Już podpisali z nimi kontrakty ? Kiedy ?

Z nimi tak samo trzeba negocjowac jak z ewentualnie tymi co mają dojść.

[Blai]

Dajcie już spokój z tym Dudkiem. Ja mam wrażenie, że Patryk powoli zmierza do 1 ligi, a następny sezon to będzie jeszcze niższa średnia. Nie widzę u niego tej determinacji i zęba co kiedyś. Szuka silnika już 5 rok, a to przełożenia złe, a to hejterzy w internecie gadają. Szkoda, bo ogólnie go lubię, ale ja osobiście nie chcę jego powrotu. Za to uważam, że taki Przemo i Rasmus mogą średnie nieco poprawić. U Patryka jest jeszcze to że on się bardzo ceni, a nie gwarantuje w tym momencie o wiele więcej niż Szamo i Rasser.

Celowałbym w mocnego juniora, bo skład seniorski wydaje się fajnie zbilansowany. Dołożyć kogoś mocnego do Hurysza i jest super drużyna. Może Wiktor się zdenerwuje, że biegów nie dostaje.

[noc]

Naturalnie my sobie możemy tutaj popisać swoje fantazje na kartce papieru. Ale życie szybko może nas zweryfikować. Zaraz się okaże, że Kepa skusił JHJ a Rusiecki braciaków i dopiero będziemy w czarnej doopie.

Jeśli Kępa skusi JHJ, to odda Kuberę albo Lindgrena. Itd.
Zapewniając sobie miejsce w Elidze i mając Pepe na swoim miejscu, jakoś nie obawiam się o osłabienie drużyny. On wie co jest pięć, z kim rozmawiać i kogo kontraktować. Jeśli tylko FZG będzie miał czym zapłacić, bo o seniorów do drużyny nie trzeba się martwić.

Przecież na ligę masz Hurysz, Farański, Łopuski.

Farański i Łopuski to nadają się, ale na Extraligę U24. Czy nie zrozumiałeś ze chodzi o juniora, który będzie przywoził takie punkty jak Sadurski? Bo kevlar U21, to nie jest zawodnik wspierający drużynę.

Jakie mając ? Już podpisali z nimi kontrakty ? Kiedy ?


Z nimi tak samo trzeba negocjowac jak z ewentualnie tymi co mają dojść.

Jprdl. Dalej ni w ząb nie rozumiesz co czytasz? Tobie trzeba jak krowie na rowie, albo łopata po łbie? Czy przymuliłeś się znów Harnasiem?

[Eneasz]

Ale chyba Rasmus nawet jak miał słabe mecze to nie robił 1,0,0…. On nawet jeśli jedzie przeciętnie to jest jakoś tak solidny i totalnej kaszany nie robi. Wolę to niż chimery Patryka.

[kingpin]

Musze was zielonogorcy zmartiwc, bo ta liga w tym roku jest tak zakrecona ( oprocz dominacji Motoru ), ze nawet zwyciestwo w czwartek
z Wlokniarzem nie daje wam pewnego utrzymania.
Do Unii za chwile wraca Kolodziej i oni moga u siebie tych punktow natrzepac jeszcze, gorzej wyglada GKM, ale oni na tym swoim
betoniku tez moga sprawic jakas niepodzianke.Tym bardziej , ze tak jak wy mieliscie Sparte, oni maja pod reka jeszcze Wlokniarz.
Martwie sie tez o Torun, ale podobno nasi zmotywowali Dudka na dalsza czesc sezonu oglaszajac mu, ze po sezonie wypier.., wiec chyba damy rade.

[Micz Bjukanon]

Musze was zielonogorcy zmartiwc, bo ta liga w tym roku jest tak zakrecona ( oprocz dominacji Motoru ), ze nawet zwyciestwo w czwartek
z Wlokniarzem nie daje wam pewnego utrzymania.
Do Unii za chwile wraca Kolodziej i oni moga u siebie tych punktow natrzepac jeszcze, gorzej wyglada GKM, ale oni na tym swoim
betoniku tez moga sprawic jakas niepodzianke.Tym bardziej , ze tak jak wy mieliscie Sparte, oni maja pod reka jeszcze Wlokniarz.
Martwie sie tez o Torun, ale podobno nasi zmotywowali Dudka na dalsza czesc sezonu oglaszajac mu, ze po sezonie wypier.., wiec chyba damy rade.

Wygrana w czwartek daje nam względny spokój i wywiera presje na GKM i Unie. Dodatkowo ten mecz w Grudziądzu jeśliby stała się katastrofa i przegralibyśmy za 3 nie powinien wprowadzać nerwowości bo mamy u siebie jeszcze Leszno i Was.
Skoro Leszno wygrałoby z wami u siebie to tym bardziej u nas dostaniecie w łeb.

[Mariusz]

Ale chyba Rasmus nawet jak miał słabe mecze to nie robił 1,0,0…. On nawet jeśli jedzie przeciętnie to jest jakoś tak solidny i totalnej kaszany nie robi. Wolę to niż chimery Patryka.

Sam jestem ciekaw jak wygląda ich porównanie:

Dudek

W Gorzowie 10, z Lesznem u siebie 10+2, w Lublinie 9+1, z Wrockiem u siebie 10+2, w Grudziądzu 7+1, w Czewie 10+1, z FZG u siebie 9+1, no i z Gorzowem u siebie 1+1 w trzech startach.

Rasmus:

We Wrocku 9, u siebie z GKM 8+2, w Lesznie 5+1, u siebie z Gorzowem 8+1, w Lublinie 10+1, w Toruniu 4+1, z Wrockiem u siebie 8+1.

Po tym zestawieniu widać wyraźnie, że Dudek skaszanił totalnie mecz u siebie z Gorzowem. Gdyby tam pojechał na swoim normalnym poziomie czyli zrobił te 9-10 pkt to Apator wygrał by mecz. Pozostałe mecze miał na swoim normalnym poziomie.

Natomiast Rasmus skaszanił dwa mecze, w Lesznie i w Toruniu. Norma Rasmusa to te 7-8 pkt na mecz. Gdyby tam pojechał swoje to dzisiaj mielibyśmy 4 pkt w tabeli więcej.

[kingpin]

Wygrana w czwartek daje nam względny spokój i wywiera presje na GKM i Unie. Dodatkowo ten mecz w Grudziądzu jeśliby stała się katastrofa i przegralibyśmy za 3 nie powinien wprowadzać nerwowości bo mamy u siebie jeszcze Leszno i Was.
Skoro Leszno wygrałoby z wami u siebie to tym bardziej u nas dostaniecie w łeb.

No niestety to tak nie działa.
Wszelkie logiczne i najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcia moza sobie wsadzić.
Liga w tym roku jest nieprzewidywalna i widać to po wynikach wszystkich drużyn oprócz Motoru.
Nawet 11 pkt może nie wystarczyć do utrzymania i nie jest to jakiś nierealny scenariusz.

[PawlickiTeam]

Sam jestem ciekaw jak wygląda ich porównanie:

Dudek

W Gorzowie 10, z Lesznem u siebie 10+2, w Lublinie 9+1, z Wrockiem u siebie 10+2, w Grudziądzu 7+1, w Czewie 10+1, z FZG u siebie 9+1, no i z Gorzowem u siebie 1+1 w trzech startach.

Rasmus:

We Wrocku 9, u siebie z GKM 8+2, w Lesznie 5+1, u siebie z Gorzowem 8+1, w Lublinie 10+1, w Toruniu 4+1, z Wrockiem u siebie 8+1.

Po tym zestawieniu widać wyraźnie, że Dudek skaszanił totalnie mecz u siebie z Gorzowem. Gdyby tam pojechał na swoim normalnym poziomie czyli zrobił te 9-10 pkt to Apator wygrał by mecz. Pozostałe mecze miał na swoim normalnym poziomie.

Natomiast Rasmus skaszanił dwa mecze, w Lesznie i w Toruniu. Norma Rasmusa to te 7-8 pkt na mecz. Gdyby tam pojechał swoje to dzisiaj mielibyśmy 4 pkt w tabeli więcej.

W tym zestawieniu Dudek nie wygląda źle, generalnie gdyby nie ta kompromitacja z Gorzowem można by powiedzieć że jedzie całkiem przyzwoicie.

Pytanie jak dalej będzie układał się sezon , bo im dalej w las tym wygląda to gorzej...

[Micz Bjukanon]

No niestety to tak nie działa.
Wszelkie logiczne i najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcia moza sobie wsadzić.
Liga w tym roku jest nieprzewidywalna i widać to po wynikach wszystkich drużyn oprócz Motoru.
Nawet 11 pkt może nie wystarczyć do utrzymania i nie jest to jakiś nierealny scenariusz.

Przecież wszystkie logiczne i prawdopodobne rozstrzygnięcia sprawdziły się w Waszym wypadku w ostatnich 4 meczach.

[Mariusz]

No niestety to tak nie działa.
Wszelkie logiczne i najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcia moza sobie wsadzić.
Liga w tym roku jest nieprzewidywalna i widać to po wynikach wszystkich drużyn oprócz Motoru.
Nawet 11 pkt może nie wystarczyć do utrzymania i nie jest to jakiś nierealny scenariusz.

Jak nie działa jak tak właśnie działa, przecież Micz Bjukanon ci napisał, że jak wygramy z Czewą to mając 8 pkt w tabeli mamy względny spokój. Bo nawet porażka za 3 w Grudziądzu jeszcze nie czyni tragedii, mając przed sobą mecze z Lesznem i Toruniem u siebie. Wygrywając je mamy 14 pkt w tabeli. A to już daje nie tylko utrzymanie ale i PO. Chodzi o to, że nawet po przegranej w Grudziądzu za 3 pkt, dalej mamy wszystko w swoich rękach i nie musimy liczyć na czyjeś potknięcia.

[kingpin]

Przecież wszystkie logiczne i prawdopodobne rozstrzygnięcia sprawdziły się w Waszym wypadku w ostatnich 4 meczach.

No może, ale w przypadku GKM i waszym już nie.
Oczywiście zaraz będziesz zgrywał eksperta i napiszesz, że Apator w Grudziądzu przegrał planowo a wy planowo wygraliście ze Sparta.
Ale nie takich kozkow po fakcie życie już weryfikowało.


Czego dziadek nie rozumiesz ze zdania : "11 pkt może do utrzymania nie wystarczyć"?

[Buszmen]

Falubaz 4 miejsce na koniec RZ.

[Micz Bjukanon]

Jak nie działa jak tak właśnie działa, przecież Micz Bjukanon ci napisał, że jak wygramy z Czewą to mając 8 pkt w tabeli mamy względny spokój. Bo nawet porażka za 3 w Grudziądzu jeszcze nie czyni tragedii, mając przed sobą mecze z Lesznem i Toruniem u siebie. Wygrywając je mamy 14 pkt w tabeli. A to już daje nie tylko utrzymanie ale i PO. Chodzi o to, że nawet po przegranej w Grudziądzu za 3 pkt, dalej mamy wszystko w swoich rękach i nie musimy liczyć na czyjeś potknięcia.

Jeszcze jest wersja, że przegrywamy w czwartek i Grudziądzu. Nadal Falubaz pozostaje w grze i wszystko zależy tylko od nas. 6+6=12. Dodatkowo lepszy bilans z Lesznem i z Wami, musielibyście mieć po 13 punktów by FZG spadł. Na szczęście też do tych bonusów nie potrzeba odrabiać jakiś +10 punktów. 46 i 47 daję nam dodatkowe punkty, a patrząc na nasz jazdę to nie jest to SF.

[Buszmen]

Po tym zestawieniu widać wyraźnie, że Dudek skaszanił totalnie mecz u siebie z Gorzowem. Gdyby tam pojechał na swoim normalnym poziomie czyli zrobił te 9-10 pkt to Apator wygrał by mecz. Pozostałe mecze miał na swoim normalnym poziomie.

W Grudziądzu to chyba nie bardzo. Weź pod uwagę w jakim składzie jechał GKM i że od jego porażki z Pludrą, który z nikim nie wygrał w 2024 - zaczęła się tragedia. Czyli dwie niewkalkulowane i kompromitujące porażki idą typowo na jego konto. A to ile pktów zdobył w przegranym do samego ryja meczu w Lublinie czy Gorzowie to ma raczej zerowe znaczenie.

[Vector]

Martwie sie tez o Torun, ale podobno nasi zmotywowali Dudka na dalsza czesc sezonu oglaszajac mu, ze po sezonie wypier.., wiec chyba damy rade.

Tym bardziej powinieneś się martwić, bo jak Dudek już dostał bumagę, to módlcie się żeby mu w ZG nadgarstki nie drżały.

[Magik]

Wygrana w czwartek daje nam względny spokój i wywiera presje na GKM i Unie. .

i jeżeli wygracie wysoko powyżej 50 punktów to też i na Włókniarz. Perspektywa braku bonusa w konfrontacji z wami spowoduje, że w Częstochowie może zrobić się nerwowo. Obawiam się że te dwa punkty które uciekły z Wrocławiem i Lesznem mogą nam się czkawką odbijać do końca sezonu.

[Mariusz]

W Grudziądzu to chyba nie bardzo. Weź pod uwagę w jakim składzie jechał GKM i że od jego porażki z Pludrą, który z nikim nie wygrał w 2024 - zaczęła się tragedia. Czyli dwie niewkalkulowane i kompromitujące porażki idą typowo na jego konto. A to ile pktów zdobył w przegranym do samego ryja meczu w Lublinie czy Gorzowie to ma raczej zerowe znaczenie.

Nie no, analizując pod lupą te mecze to masz rację. Ale wtedy musisz też zauważyć, że i Emil w Grudziądzu dał ciała przegrywając w 12 biegu z Tarasem i przywożąc 1 pkt w 15 biegu. A przegrana Dudka z Pludrą w 11 biegu to jednak mniejsza sensacja niż np. przegrana Artioma i Janosia z Huryszem w 8 biegu w ostatnim meczu FZG ze Spartą.

Jeszcze jest wersja, że przegrywamy w czwartek i Grudziądzu. Nadal Falubaz pozostaje w grze i wszystko zależy tylko od nas. 6+6=12. Dodatkowo lepszy bilans z Lesznem i z Wami, musielibyście mieć po 13 punktów by FZG spadł. Na szczęście też do tych bonusów nie potrzeba odrabiać jakiś +10 punktów. 46 i 47 daję nam dodatkowe punkty, a patrząc na nasz jazdę to nie jest to SF.

Dokładnie tak jest. Dlatego właśnie wygrana z Wrockiem za 3 pkt była dla nas tak ważna. Bo daje nam potężny oddech, zdecydowanie mniejsza presję i większy margines błędu w następnych meczach.