Speedway Grand Prix 2024

[Rif]

Państwowa kasa nie tylko ustawia DMP, ale i GP.

[BeKs]

Brawo Holder ale trzeba przyznać, że tor świetny jako promocja żużla bo takim badziewiem sami zachęcają aby nie wykupować transmisje

[JaacPoz]

Jason to jest kawalarz...

W lidze sobie nie radzi, a tutaj...

Okazało się, że na Zmarzlika nawet ruskich w gp nie trzeba

Jest w finale, a gdzie jest Maciuś..?

Przed telewizorem?

[grafi25]

Grudziądz gratuluję Jasonowi występy w SGP

[Piernik]

Brawo Holder ale trzeba przyznać, że tor świetny jako promocja żużla bo takim badziewiem sami zachęcają aby nie wykupować transmisje

Przede wszystkim to stawka nie powala i to samo w sobie jest już wystarczająco zniechecajace.

Lindgren w czubie, a nikt zdroworozsadkowy go nie uważa za pełnoprawnego lidera z krwi i kości. Samo to już o czymś świadczy, że coś tu nie halo z tym cyklem.

Chociaż i tak najważniejsze pytanie jest takie co tu robi Kubera. Woźniak czy Kvech i i ich obecność to jest parodia, ale sobie wywalczyli na torze, niech jeżdżą. Zawsze byli tacy zawodnicy. Ale Kubera i nominacja na sezon to spore nieporozumienie. On nie zaistniał na arenie międzynarodowej i dostaje DK z tyłka.

[chezik]

Przede wszystkim to stawka nie powala i to samo w sobie jest już wystarczająco zniechecajace.

Lindgren w czubie, a nikt zdroworozsadkowy go nie uważa za pełnoprawnego lidera z krwi i kości. Samo to już o czymś świadczy, że coś tu nie halo z tym cyklem.

Chociaż i tak najważniejsze pytanie jest takie co tu robi Kubera. Woźniak czy Kvech i i ich obecność to jest parodia, ale sobie wywalczyli na torze, niech jeżdżą. Zawsze byli tacy zawodnicy. Ale Kubera i nominacja na sezon to spore nieporozumienie. On nie zaistniał na arenie międzynarodowej i dostaje DK z tyłka.

Kubera dzisiaj obronił tę decyzję.

[noc]

Grudziądz gratuluję Jasonowi występy w SGP

Z tym należało się liczyć. Na początku sezonu, w sparringach, wybrał najlepsze jednostki i odstawił na SGP. Na lidze używa tych, które się nie załapały do GP i próbuje z nimi coś rzeźbic.
Postawa Jasona nie jest żadnym zaskoczeniem, było parę postów w tym temacie.

[Piernik]

W sumie jak teraz sprawdziłem że jeszcze Lebedev dostal też DK no to ręce opadają do końca.

No ale discovery wsluchalo się w glos kibiców w końcu, stawka powinna większości się podobać więc nie rozumiem narzekania. Skoro ludzie którzy uważają że w indywidualnych mistrzostwach świata powinni jeździć najlepsi żużlowcy to dziwacy, to cieszcie się oglądaniem tego paździerza który chcieliście.

[antyprzemek]

Jason to jest kawalarz...

W lidze sobie nie radzi, a tutaj...






Jest w finale, a gdzie jest Maciuś..?

Przed telewizorem?

Lepiej być przed telewizorem, niż być konfidencką parówą.

[shelve]

Spokojnie, Bartosz pokaże jeszcze im wszystkim miejsce w szeregu.
Młody Holder nieżle odżył.

[JaacPoz]

Spokojnie, Bartosz pokaże jeszcze im wszystkim miejsce w szeregu.
Młody Holder nieżle odżył.

To oczywiste, ale zakochani w Ruskich mają swoje chwile chorej radości..

[Daniello]

Lindgren w czubie, a nikt zdroworozsadkowy go nie uważa za pełnoprawnego lidera z krwi i kości.

Sześć ostatnich lat Lindgrena w Grand Prix - 3,4,3,4,4,2.
Sześć lat z rzędu w pierwszej czwórce najlepszych na świecie.
Taa... żaden lider, żadna gwiazda, zaiste.
Nie to co Sajfutdinow, z wprawdzie tylko jednym brązem na długie lata, ale wiadomo, że w sumie trzy medale Lindgrena to po prostu medale, natomiast trzy Sajfutdinowa, to metafizyka, spotkanie z Najwyższym.

W sumie jak teraz sprawdziłem że jeszcze Lebedev dostal też DK no to ręce opadają do końca.

O, i niech to zdanie będzie najlepszym podsumowaniem znajomości speedwaya.
I dowodem ostatecznym, że jak słaba nie byłaby stawka Grand Prix, to wciąż będzie mieć kosmiczną przewagę nad stawką forumowych specjalistów od żużla.

[kowjanko]

Sześć ostatnich lat Lindgrena w Grand Prix - 3,4,3,4,4,2.
Sześć lat z rzędu w pierwszej czwórce najlepszych na świecie.
Taa... żaden lider, żadna gwiazda, zaiste.

Efekt chorej punktacji (jak i całego cyklu) GP, gdzie nie liczą się punkty z całego turnieju. Lindgren jest największym beneficjentem tego systemu.

[KrisKiller]

PiSowskie pomioty są niemile widziane w naszym mieście.

Ze co prosze? Przez dwadziescia lat wybieraliscie na prezydenta waszego piernikowego miasta delikwenta, ktory za pol darmo oddawal Rydzylowi grunty za pol darmo i zafundowal wam geotermie w cenie x 2. I ty smiesz twierdzic ze nie lubicie pisiorow?

[Chrostowicz]

Zapomniałem co miałem napisać w tym wątku, już z mi doleciało

Emil nie będzie stratował pod inną flagą niż RU
Zapomnijcie


Jest fatnasczyczym żużlowcem, człowiekiem, ale mentalnie nadal rosjaninem, naszego hymnu nigdy nie zaśpiewa. Sam zresztą to powiedział, potwierdził

Łaguta zresztą też i nie ma co się oszukiwać

[bartekdm]

Dla każdego liczącego się żużlowca w świecie IMS zawsze będą ważniejsze niż liga, więc nie rozumiem zdziwienia postawą Doyle'a.

Szkoda Kaia. Brakło naprawdę niewiele do finału ale i tak debiut okazały.

Efekt chorej punktacji (jak i całego cyklu) GP, gdzie nie liczą się punkty z całego turnieju. Lindgren jest największym beneficjentem tego systemu.

Też mi się nie podoba ta punktacja ale reguły są znane i równe dla wszystkich.

[kowjanko]

Też mi się nie podoba ta punktacja ale reguły są znane i równe dla wszystkich.

Podałeś jego miejsca w GP jako dowód na to, że jest liderem, a tak nie jest.

[JaacPoz]

Lepiej być przed telewizorem, niż być konfidencką parówą.

Zgoda - lepiej być przed telewizorem, niż być tobą.

Tylko po co o tym piszesz?

Ze co prosze? Przez dwadziescia lat wybieraliscie na prezydenta waszego piernikowego miasta delikwenta, ktory za pol darmo oddawal Rydzylowi grunty za pol darmo i zafundowal wam geotermie w cenie x 2. I ty smiesz twierdzic ze nie lubicie pisiorow?

On ma łeb wyprany przez TVN. Zaprzecza rzeczywistości i pluje nienawiścią.

Tylko po co nawet w wątku o SGP pokazuje kim jest?

Tutaj powinniśmy skupić się na żużlu a nie na polityce...

Zapomniałem co miałem napisać w tym wątku, już z mi doleciało

Emil nie będzie stratował pod inną flagą niż RU
Zapomnijcie


Jest fatnasczyczym żużlowcem, człowiekiem, ale mentalnie nadal rosjaninem, naszego hymnu nigdy nie zaśpiewa. Sam zresztą to powiedział, potwierdził

Łaguta zresztą też i nie ma co się oszukiwać

No i dobrze. To nie są Polacy. Jeżeli Rosjan przywrócą do SGP niech jadą - pod swoją flagą.

Kubera dzisiaj obronił tę decyzję.

To oczywiste - miejsce w 1/8 to dobry wynik.

[Piernik]

IMG_20240428_000339.jpg


"Oni nie są polakami" XD ekstraliga uważa inaczej. Nawet się nie patyczkowali żeby dać jakikolwiek odnośnik, gwiazdkę, cokolwiek. Po prostu wpisali narodowość zgodnie ze stanem faktycznym.

Jeżeli pojadą w jakichkolwiek zawodach międzynarodowych to z taka flaga jaka widnieje na stronie ekstralogi. Jeżeli nie pojadą to te turnieje bez nich będą podupadac, jak obecnie GP które szoruje po dnie tak bardzo ze bardziej się chyba nie da.

Dzisiaj mieliśmy zresztą idealny przykład.


Więcej emocji niż dzisiejszy turniej w socialach wywołała dyskusja na temat tej dwójki. I ten temat w sumie nie ma zbytnio sensu, bo mistrz świata na żużlu przestał być wyłaniany od sezonu 2022. Artiom wywalczył tytuł najlepszego żużlowca świata na torze i tego tytułu nie stracił. To co wydarzyło się później nie ma absolutnie nic wspólnego z Mistrzostwami świata na żużlu.


Zresztą to widać po emocjach jakie generują kolejne rundy, są one bardzo marginalne.

[mentikk]

Myślę, że problem braku Emila i Artioma to jedna sprawa. I nie będę wchodził tutaj w dywagacje i spory o ich przywrócenie.
Inne kwestia to po prostu zły wybór torów na SGP jak i się ich przygotowanie. Czego efektem jest to, że zawody o tytuł mistrza świata są po prostu nudne. Na torze zwykle akcja kończy się na wyjściu z pierwszego łuku po czym mamy 3,5 okrążenia jest gęsiego. Pojedyncze mijanki powodują spazmy ekscytacji u komentatorów.
Nie tak powinna wyglądać jazda o tytuł najlepszego na świecie. Jak na 11 rund o dwóch można powiedzieć, że ma fajne ściganie to tutaj jest wg mnie duża część problemu.

[kingpin]

Ze co prosze? Przez dwadziescia lat wybieraliscie na prezydenta waszego piernikowego miasta delikwenta, ktory za pol darmo oddawal Rydzylowi grunty za pol darmo i zafundowal wam geotermie w cenie x 2. I ty smiesz twierdzic ze nie lubicie pisiorow?

Za malo sie orientujesz i strzelasz kula w plot.
PiS w Toruniu nigdy nie wygral wyborow czyli od momentu ich stworzenia przez
GRU a skrzywienie w ostatnich latach Zaleskiego w kierunku tej partii i ich przywodcy duchowego kosztowalo go utrate
wladzy.

Wczorajsze zawody to znowu nudny tor a pola startowe rozdawaly punkty.
Woffinden dla swojego i kibicow dobra powinien zakonczyc kariere a Doylowi
w Grudziadzu wytrzymac wyplate.Nie dlatego, ze pojechal jakies swietne zawody, bo nie pojechal, ale
jednak w porownaniu z liga to byly dwa swiaty.

Szykuje sie nudny cykl, do obrzygnia ale lepiej nie bedzie.
Nawet przy takiej stawce mozna stworzyc ciekawe widowisko, ale nie na takich czy tak przygotowanych
torach.Ped ku stworzeniu z zuzla czegos wielkiego tylko go zabija.To zawsze byl zasciankowy sport ale za to
czesto widowiskowy.Od jakiegos czasu trend jest taki, ze na byle gownie a otoczka wazniejsza od zawodow.
Igrzyska dla ludzi gdzie gieta, szczochy w plastikowym kuflu i sama wyprawa ile tam kilometrow
aby sie pochwalc na fejsie w zupelnosci wystarczaja.

[Chriss81]

A wiadomo co u griszy Laguta ??

[j-rules]

huckenbeck
wozniak
kubera
kvech
lebedevs
do tego wofinden ktory ma juz zuzel w zadzie i zagar

Ogladalismy wczoraj SGP czy SEC?

[bartekdm]

A Huck źle pojechał?

Woźniak i Kvech sami wywalczyli awans więc nie ma dyskusji.

[zabovsky]

Myślę, że problem braku Emila i Artioma to jedna sprawa. I nie będę wchodził tutaj w dywagacje i spory o ich przywrócenie.
Inne kwestia to po prostu zły wybór torów na SGP jak i się ich przygotowanie. Czego efektem jest to, że zawody o tytuł mistrza świata są po prostu nudne. Na torze zwykle akcja kończy się na wyjściu z pierwszego łuku po czym mamy 3,5 okrążenia jest gęsiego. Pojedyncze mijanki powodują spazmy ekscytacji u komentatorów.
Nie tak powinna wyglądać jazda o tytuł najlepszego na świecie. Jak na 11 rund o dwóch można powiedzieć, że ma fajne ściganie to tutaj jest wg mnie duża część problemu.

Widowiska są mega istotne ale już sama walka o tytuł potrafi podbić atraktycjność. Druga połowa 2021 nie obfitowała w rundy z dużą ilością mijanek, ale jednak większość śledziła ją z dużym zainteresowaniem, bo sam fakt rywalizacji o złoto wystarczał. Teraz SGP nie ma ani jednego ani drugiego, dodatkowo jego obsada jest lekkopółśmieszna i żaden rozsądny kibic nie stwierdzi, że to rywalizacją najlepszych żużlowców na świecie.
Znamienne jest też to, że w przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej głosów utrzymanych w tym tonie i nawołujących do powrotu Artema i Emila. Cóż, niektórym zajęło dwa długie lata żeby zauważyć to co niektórzy pisali od marca 2022 mianowicie, że ten ban nie ma żadnego przełożenia na sytuację na froncie, że Rosjanie w większości dyscyplin startują jak gdyby nigdy nic i nikt nie ma z tym problemu oraz, że jedyne negatywne reperkusje odczuwa sam żużel co biorąc pod uwagę jego postępującą marginalizację jest kolejnym gwoździem do trumny. Obstawiam, że za dwa kolejne lata, te same osoby zrozumieją ile w tych okolicznościach warte są tytuły Zmarzlika i w ogóle będzie zabawnie jak w okresie, w którym "pobije" wszystkie rekordy, wiele opinii na ten temat będzie z gwiazdką: "fakt to świetne osiągnięcie, ale nie możemy zapominać...". Oczywiście część nadal będzie stosować mechanizm wyparcia (co widać między innymi po kilku ananasach w tym wątku), ale to jest motłoch pierwszego sortu, do którego nigdy nic nie dotrze i szkoda nawet czasu żeby cokolwiek próbować im uświadomić

[mentikk]

Widowiska są mega istotne ale już sama walka o tytuł potrafi podbić atraktycjność. Druga połowa 2021 nie obfitowała w rundy z dużą ilością mijanek, ale jednak większość śledziła ją z dużym zainteresowaniem, bo sam fakt rywalizacji o złoto wystarczał. Teraz SGP nie ma ani jednego ani drugiego, dodatkowo jego obsada jest lekkopółśmieszna i żaden rozsądny kibic nie stwierdzi, że to rywalizacją najlepszych żużlowców na świecie.
Znamienne jest też to, że w przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej głosów utrzymanych w tym tonie i nawołujących do powrotu Artema i Emila. Cóż, niektórym zajęło dwa długie lata żeby zauważyć to co niektórzy pisali od marca 2022 mianowicie, że ten ban nie ma żadnego przełożenia na sytuację na froncie, że Rosjanie w większości dyscyplin startują jak gdyby nigdy nic i nikt nie ma z tym problemu oraz, że jedyne negatywne reperkusje odczuwa sam żużel co biorąc pod uwagę jego postępującą marginalizację jest kolejnym gwoździem do trumny. Obstawiam, że za dwa kolejne lata, te same osoby zrozumieją ile w tych okolicznościach warte są tytuły Zmarzlika i w ogóle będzie zabawnie jak w okresie, w którym "pobije" wszystkie rekordy, wiele opinii na ten temat będzie z gwiazdką: "fakt to świetne osiągnięcie, ale nie możemy zapominać...". Oczywiście część nadal będzie stosować mechanizm wyparcia (co widać między innymi po kilku ananasach w tym wątku), ale to jest motłoch pierwszego sortu, do którego nigdy nic nie dotrze i szkoda nawet czasu żeby cokolwiek próbować im uświadomić

Oczywiście fakt zaciekłej walki o tytuł to też ważny aspekt. Chociaż z drugiej strony bywało i tak, że Tony wygrywał cykl z dużą przewagą i jednak emocje były. Bo na torze się działo jakoś więcej.
Jak mówiłem - kwestia Artioma i Emila jest mocno sporna i nie chce mi się do niej kolejny raz wracać.
Natomiast niezmiennie bawi mnie gadanie o rekordach Zmarzlika jak Korosciel mówiący i ilus tam półfinałach bez przerwy. Jakby ubiegłoroczne wykluczenie Bartka się nie wydarzyło. I abstrahuję od zasadności tego wykluczenia. Ono jednak po prostu miało miejsce, runda się odbyła a Bartek w niej nie startował, a zatem i w półfinale nie jechał.

[BeKs]

Jest fatnasczyczym żużlowcem, człowiekiem, ale mentalnie nadal rosjaninem, naszego hymnu nigdy nie zaśpiewa. Sam zresztą to powiedział, potwierdził

Łaguta zresztą też i nie ma co się oszukiwać

Łaguta to zaśpiewałby pewnie nawet hymn szoszonów bo dla diengów i startów zrobi dużo.

[bartekdm]

Zmarzlik zdobywał już tytuły jak Rosjanie jeździli jeszcze w cyklu. Raz przegrał z Lagutą minimalnie.

[Rogerson]

Woźniak i Kvech sami wywalczyli awans więc nie ma dyskusji.

Zajęcie 5 miejsca w SGPCh, gdzie miejsc premiowanych jest (jak widać w teorii) 3, nazywać awansem to dość spore nadużycie. Ja wiem, że taki jest regulamin, ale to jest bardzo proste do naprawienia, by nie było takich dziwnych paradoksów.

Rezygnujemy z jakichkolwiek stałych dzikich kart, zabraniamy startów w eliminacjach zawodnikom którzy startują w SGP. Awans do kolejnej edycji uzyskuje 6 najlepszych (więc jak do tej pory) i zwycięzca SEC. Pozostaje do obsadzenia 8 miejsc. Zawodnicy z pozycji 7-14 spadają do finału SGPCh, ostatni zawodnik cyklu wypada z niego w ogóle, by na dole tabeli były jakiekolwiek emocje i było o co jechać. Z eliminacji wchodzi 8 i mamy 16 zawodników w SGPCh, z którego do SGP awansuje 8.

Ja bym poszedł w tym kierunku. Ewentualnie można jeszcze dodatkowo nagrodzić IMSJ bezpośrednim awansem do SGPCh, bo awans do samego cyklu, dla wygranego juniorki, chyba nigdy się nie sprawdził.

[pawel_bydgoszcz]

Skoro mamy najlepsza ligę swiata i jeżdżą u nas najlepsi to zrezygnujmy z eliminacji i niech jeździ najlepsza 15 wg średnich biegowych z całego sezonu.

Oczywiście jest to niedoprzeskoczenia.

[Piernik]

Skoro mamy najlepsza ligę swiata i jeżdżą u nas najlepsi to zrezygnujmy z eliminacji i niech jeździ najlepsza 15 wg średnich biegowych z całego sezonu.

Oczywiście jest to niedoprzeskoczenia.

Nie można tak zrobić bo to dopuściłoby takich Kołodziejów czy Protasiewiczow do cyklu.

Do przeskoczenia to jest. Skoro to IMŚ to tych kilku najlepszych żużlowców na świecie musi jeździć, to jest oczywiste.

Gdyby w jakiejkolwiek innej dyscyplinie wykluczono mistrza świata i brązowego medalistę to byłoby to niepoważne, bez względu na okoliczności. W tenisie z tego powodu nawst nikt nie zastanawiał się nad wykluczeniem, ruskie byli po prostu w czubie więc musieli grać.


Ale to już było, ta decyzja w dłuższej perspektywie cykl GP zabije. Nie ma możliwości żeby to się podniosło. Nawet jeżeli ich przywrócą to powstanie problem traktowania sezonow 22-24 i ich odbioru. IMŚ są nie do uratowania.

[Mariusz]

Nie można tak zrobić bo to dopuściłoby takich Kołodziejów czy Protasiewiczow do cyklu.

Do przeskoczenia to jest. Skoro to IMŚ to tych kilku najlepszych żużlowców na świecie musi jeździć, to jest oczywiste.

Gdyby w jakiejkolwiek innej dyscyplinie wykluczono mistrza świata i brązowego medalistę to byłoby to niepoważne, bez względu na okoliczności. W tenisie z tego powodu nawst nikt nie zastanawiał się nad wykluczeniem, ruskie byli po prostu w czubie więc musieli grać.


Ale to już było, ta decyzja w dłuższej perspektywie cykl GP zabije. Nie ma możliwości żeby to się podniosło. Nawet jeżeli ich przywrócą to powstanie problem traktowania sezonow 22-24 i ich odbioru. IMŚ są nie do uratowania.

Piernik przestań pyerdolić kocopoły znowu. Wszyscy znamy twoją dozgonną miłość do Emila. Ale jeśli nawet absencja Artioma i Emila miałaby powodować upadek IMŚ to niech te mistrzostwa upadają. Nie mam nic przeciwko.

[JaacPoz]

http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=7757


"Oni nie są polakami" XD ekstraliga uważa inaczej. Nawet się nie patyczkowali żeby dać jakikolwiek odnośnik, gwiazdkę, cokolwiek. Po prostu wpisali narodowość zgodnie ze stanem faktycznym.

Jeżeli pojadą w jakichkolwiek zawodach międzynarodowych to z taka flaga jaka widnieje na stronie ekstralogi. Jeżeli nie pojadą to te turnieje bez nich będą podupadac, jak obecnie GP które szoruje po dnie tak bardzo ze bardziej się chyba nie da.

Dzisiaj mieliśmy zresztą idealny przykład.


Więcej emocji niż dzisiejszy turniej w socialach wywołała dyskusja na temat tej dwójki. I ten temat w sumie nie ma zbytnio sensu, bo mistrz świata na żużlu przestał być wyłaniany od sezonu 2022. Artiom wywalczył tytuł najlepszego żużlowca świata na torze i tego tytułu nie stracił. To co wydarzyło się później nie ma absolutnie nic wspólnego z Mistrzostwami świata na żużlu.


Zresztą to widać po emocjach jakie generują kolejne rundy, są one bardzo marginalne.

To, że ekstraliga coś napisała, to nie znaczy że Emil w magiczny sposób stał się Polakiem. On już kiedyś się na ten temat wypowiedział, zadeklarował, że jest Rosjaninem i tego się trzymajmy. Przynajmniej zgodnie z faktami i jego uczuciami.


Jak Rosjan dopuszczą do SGP niech jeździ (pod swoją flagą). Wszystko.

[zibly]

Piernik przestań pyerdolić kocopoły znowu. Wszyscy znamy twoją dozgonną miłość do Emila. Ale jeśli nawet absencja Artioma i Emila miałaby powodować upadek IMŚ to niech te mistrzostwa upadają. Nie mam nic przeciwko.

Może na samym początku warto by się zapytać osobiście Emila i Artioma, czy chcą jeździć w SGP ewentualnie pod polską bandera.

[spitt22]

Może na samym początku warto by się zapytać osobiście Emila i Artioma, czy chcą jeździć w SGP ewentualnie pod polską bandera.

Po co sie pytać. Przecież to byłby policzek dla polskich kibiców. Dlatego nie ma tego tematu,nie było i nie będzie. Emil i Łaguta w GP ? spoko ale pod inną flagą

[Mariusz]

Może na samym początku warto by się zapytać osobiście Emila i Artioma, czy chcą jeździć w SGP ewentualnie pod polską bandera.

No przecież oni już się określili w tym temacie jak tylko odebrali nasze paszporty. Obaj stwierdzili, że są Rosjanami i chcą startować pod rosyjską flagą. Więc ile razy chcesz się ich pytać o to samo ? Wybrali jak wybrali, ich wola, nikt im wyrzutów żadnych nie robił. Kibice uszanowali ich wolę. Teraz niech uszanują oni wolę kibiców a przede wszystkim niech szanują swoje decyzje.

[kingpin]

Kolejny absurd.
Jest kilku innych Rosjan czy Baialorusinow którzy startują pod polska flaga i jakoś nikt z kibiców nie czuje się spoliczkowany.
O innych nacjach nie wspominam, bo sporo sportowców z podwójnym obywatelstwem reprezentuje Polskę i to w bardziej popularnych dyscyplinach niż zuzel.
Skoro ktoś dał im obywatelstwo a oni w Polsce mieszkają i mają swój ośrodek życiowy to nie dopuszczenie ich do eliminacji jest zwykła dyskryminacja i dowodem na zasciankowosc rządzących żużlem.

[Mariusz]

Kolejny absurd.
Jest kilku innych Rosjan czy Baialorusinow którzy startują pod polska flaga i jakoś nikt z kibiców nie czuje się spoliczkowany.
O innych nacjach nie wspominam, bo sporo sportowców z podwójnym obywatelstwem reprezentuje Polskę i to w bardziej popularnych dyscyplinach niż zuzel.
Skoro ktoś dał im obywatelstwo a oni w Polsce mieszkają i mają swój ośrodek życiowy to nie dopuszczenie ich do eliminacji jest zwykła dyskryminacja i dowodem na zasciankowosc rządzących żużlem.

Dziadzia czego ty znowu nie rozumiesz ?

Nie mam problemu z Tarasem czy nawet Czugunowem. Oni dostali paszporty i wybrali od razu jazdę w naszych barwach. Pomijam już aspekt w jaki sposób Czugunow doszedł do tego naszego paszportu. Ale wybrał jazdę w barwach biało czerwonych. Podjął decyzję i wybrał, Taras również. Emil z Artiomem również wybrali. A ty byś chciał aby oni co jakiś czas mogli wybierać od nowa ? To by był dopiero absurd.

[j-rules]

My byśmy chcieli żeby w gp jeździli najlepsi.

[spitt22]

Kolejny absurd.
Jest kilku innych Rosjan czy Baialorusinow którzy startują pod polska flaga i jakoś nikt z kibiców nie czuje się spoliczkowany.

Ale Ty mówisz o jakims sporcie zaściankowym gdzie nie ma kibiców. To im nie przeszkadza a my mówimy o żużlu

[Piernik]

Kluby niedługo wysyłają nominacje do IMP. Grudziądz chyba musi wysłać Tarasa bo nikogo innego nie mają.

I tutaj problemu nie będzie, bo to Tarasienko który wiele tam nie zdziała. Ale jakby Apator wysłał Emila (czego najpewniej nie zrobią a szkoda) to byłby lament i płacz przez cały sezon. Takie mamy środowisko. I dokładnie tak samo jest z GP. Zupełnie odwrotnie jest w innych dyscyplinach, gdzie tych słabszych sportowców się wyklucza a najlepszych chroni za wszelką cenę. U nas jest patologia i im lepszy zawodnik, tym większe ma problemy.

W Toruniu nie mają jajec i grzecznie zgłoszą Dudka, Pawełka i Lamparta. Ale mam nadzieję że tych jajec więcej jest we Wrocławiu i Artiom w IMP pojedzie.

[kingpin]

Ale Ty mówisz o jakims sporcie zaściankowym gdzie nie ma kibiców. To im nie przeszkadza a my mówimy o żużlu

Każda dyscyplina sportu ma swoich kibiców.
Taka ciekawostka.
No ale skoro Tobie jako kibicowi żużla nie przeszkadza Rosjanin w innej dyscypline tylko w żużlu to kierujesz się jakimiś dziwnymi wartościami.
Poza tym tu chodzi głównie o podejście federacji.
Inny robią wszystko aby jakis zdolny sportowiec pochodzenia innego niż polskie mógł jak najszybciej wystąpić w naszych barwach a w żużlu jawnie się ich dyskryminuje.
Przecoez nie chodzi o to aby dawać im jakieś specjalne przywileje, wystarczy traktować zgodnie z prawem i przepisami., tak jak innych.

[zibly]

Ok to w takim razie niech startują pod białoruska flagą, gdzie bliżej "niby" pasują swoimi poglądami, ale niech w końcu startują w tym SGP, bo naprawdę nie ma co oglądać. Ktoś tu wcześniej wspominał, że kolejne zwycięstwa Zmarzlika w kolejnych turniejach GP będą odznaczone gwiazdką i ten kolega ma rację. Jakby nie było Emil czy to u siebie czy na wyjazdach pokazuje się z bardzo dobrej strony i byłaby to odpowiednia konkurencja dla Zmarzlika. Zmarzlik jeszcze trochę i będzie zabierał słabsze silniki na GP, bo czuje się za pewnie.

[Mariusz]

My byśmy chcieli żeby w gp jeździli najlepsi.

Ale nie jeżdżą (pomijając już Emila czy Artioma) bo taki masz system kwalifikacyjny. Skutkiem tego najgorszy senior FZG znalazł się w cyklu SGP. Podobnie Huckenbeck czy Lebiediev. Co oni tam robią w tym cyklu ? W Polsce o kwalifikacje zawodnicy ubiegaja się w ZK, masz tam 4 miejsca. Śmiem twierdzić, że nasz ZK jest mocniej obsadzony niż eliminacje do cyklu SGP ze SGPCh na czele. A to plus trochę szczęścia skutkuje tym, ze tacy zawodnicy jadą w cyklu a sporo lepsi od nich oglądają cykl w TV.

Nie mam nic do Emila czy Artioma i pod względem sportowym rzecz jasna nadają się do cyklu. Więc niech ich FIM dopuści do eliminacji jako bezpaństwowców albo niech sobie załatwią obywatelstwo jakichś Wysp Owczych i niech jadą. Ale nie pod PL flagą. Bo wybrali ruską.

[bartekdm]

My byśmy chcieli żeby w gp jeździli najlepsi.

Podobnie w innych najważniejszych dyscyplinach: piłka nożna, koszykówka, siatkówka. Rosja jest wykluczona przez bezsensowną wojnę prowadzoną przez Putina. Jak wycofa wojska to sportowcy z Rosji wrócą na areny.