Speedway Grand Prix 2024

[Goros]

Zauważcie, że w 2024 w odróznieniu od lat poprzednich zawodników rezerwowych dali naprawde mocnych.
Cwaniaki zrobili to bo wiedzą że jak im się skontuzjuje taki Doyle czy Woffinden a na rezerwie dadza jakiegoś francuza amerykanina czy włocha to te całe GP wyglądaloby jak IME przed zmianą na SEC.

Na miejscu Magica i Maxa wypiął bym się na nich.

[mcp]

Problemem jest to, że będzie to strasznie nudny sezon. Tylko tyle i aż tyle.
Nie ma za bardzo nawet zawodnika, który.moglby zagrozić Bartkowi. Pozostaje chyba trzymać kciuki za Madsena by miał wysoką formę, może on byłby w stanie dorównać przy jakimś dołku BZ, lindgren już wyżej nie podskoczy. Lambo, bewley nie ten kaliber. Holder... medal powinien być ale walka o zloto to raczej mrzonki

Tyle, i w sumie tylko tyle.

Ten ból dupy o śmieszne nominacje jest bezsensowny, bo Zmarzlik tak odjechał stawce, że nieważne kto tam właściwie jedzie, i tak będzie miał kolejny tytuł. Może ruskie by mu trochę krwi napsuli, ale to pewnie pojedyncze biegi, może jakieś pojedyncze GP. Laguta pojechał sezon życia, Emil nigdy mu nie zagrażał. To nie wina Zmarzlika, że trafił w taki okres, że nie ma godnych przeciwników. A już na pewno nie jego wina, że ruscy nie jadą. Co nie zmienia faktu, że polityczna poprawność grubo wjechał w cykl, dziwne, że faktycznie tego Lindbaecka nie dali.

[lego]

Czyli GP bez Fricke, Janowskiego, Dudka, Thomsena, Artioma, Emila. Ale za to z Lebiediewem, Kvechem, Kubera, Kaiem. Jaja nie mistrzostwa świata. Fricke był regularnie w półfinale GP. Janowski dopiero co miał brąz.

Kvecha w to bym nie mieszal. Awansowal? Awansowal. Czy bardziej zanizy poziom niz wczesniej Przedpelski lub Nillson? Nie sadze.

[Rogerson]

Z Challenge powinno awansować trzech, a wszedł piąty. Biorąc pod uwagę dysproporcję w stawce pomiędzy SGP, a SGPCh, to w takich przypadkach gdy w szóstce utrzyma się gość, który awansował również z Challenge, kolejnym do awansu na przyszły sezon powinien być kolejny w klasyfikacji generalnej SGP, w tym roku byłby to Bewley.

Z drugiej strony, chyba nie za wiele by to zmieniło, bo wtedy stałą DK dostałby pewnie zamiast Bewleya Milik i mielibyśmy status quo

[xmanagerx]

" W ramach wizji Warner Bros Discovery Sports, zakładającej uczynienie tego sportu bardziej dostrzeganym, powiększenie naszej bazy fanów w większej liczbie krajów jest kluczowe. Fakt, że będziemy mieć przedstawicieli dziewięciu różnych państw może tylko pomóc. Kibice z tych krajów będą mogli śledzić i wspierać swoich idoli w 2024 roku - tłumaczy Laura Manciet, dyrektor żużlowych mistrzostw świata..."

Gdzie Loktaev , Lahti, Becker, Zagar, Covatti, Berge ???

[Mossberg]

Co to za randomowa paniusia? I właśnie w ten sposób mózgują jakieś noł nejmy zatrudnieni u promotora tego cyrku. Ona właśnie między wierszami powiedziała, że liczą się tylko $ niż poziom co by nie było i co by nie powiedzieć ale jednak MISTRZOSTW ŚWIATA. Nie dam na to gówno złamanego grosza. A jak się jeszcze pomyśli, że dymają Polaków na ciężką kasę w porównaniu do innych za prawa do organizacji turnieju to nóż w kieszeni się otwiera.

[lego]

kolejnym krokiem będą parytety

[Mossberg]

Zapomnieli o Celine Liebman

[Glebson]

Zapomnieli o Celine Liebman

To ja bym dorzucił Wiktora Przyjemskiego i byłby rewanż

[lego]

— Na koniec chcę dodać jedno. Byłem na Grand Prix w Toruniu i jak zobaczyłem na żywo, jakie ten poziom mistrzostw świata jest mizerny, to powiedziałem Zbyszkowi Jąderowi (inny były żużlowiec), że chciałbym, żeby do cyklu wrócili Rosjanie: Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow. Tak, wiem. Kiedyś, po tym jak Rosja wywołała wojnę w Ukrainie, byłem pierwszym, który krzyczał, żeby odsunąć ich od sportu. Skoro jednak już wrócili i mogą się ścigać w rozgrywkach ligowych, to — dla dobra żużla — będę pierwszym, który będzie krzyczał, żeby dopuścić ich do Grand Prix. Oni gwarantują jakość, której temu cyklowi brakuje — zakończył Krzystyniak.

Krzystyniak dołącza do kręgu dobrych ludzi. Nie mogę przestać się śmiać.

[Scorpion]

To ja bym dorzucił Wiktora Przyjemskiego i byłby rewanż

To lepiej Paco Castagne, byłby rewanż za Memoriał Tomicka plus Włoch w GP.

[zabovsky]

Okey. Tylko tak samo krzywdzące są opinie, że Zmarzlik bez Rosjan nabija sobie w najlepsze tytuły.

A co jest niesprawiedliwego w stwierdzeniu, że Rosjan nie ma, a Zmarzlik na tym korzysta? Przecież to zwykłe stwierdzenie faktów, nie ma w tym nic krzywdzącego.

Czyli mamy obecnie na świecie trzech zawodników godnych IMS?

Obecnie? Zawsze tak było. O tytuł rywalizowało 2-3 zawodników. Obecnie trójka nadająca ton to Zmarzlik, Artem i Emil - tym bardziej chore jest, że dwóch z nich postanowiono w bezsensowny sposób wyciąć. Pisałem już kiedyś - gdyby w dekadzie 2001-10 zabroniono jeździć Rickardssonowi i Pedersenowi to Crump zdobyłby w tym okresie co najmniej 8 złotych medali. Te sukcesy ważyłyby jednak tyle co obecne tytuły Zmarzlika czyli niewiele.

[Bartucha]

Jakby to powiedział niejaki Michał Łopaciński, przerywając ciekawą dyskusję w magazynie - "Hola, hola Panowie, a ja zapytam tak - a czy to Bartosz Zmarzlik wywołał tą wojnę". I jeszcze byłby dumny... zadając to głupie pytanie

ed. no dobra, trochę mnie poniosło, z tą ciekawą dyskusją i magazynem

[Piernik]

Ostaf płacze o brak Janowskiego a Krystyniak domaga się powrotu ruskow do cyklu.

Żużlowi eksperci to ludzie bez żadnych kręgosłupów moralnych. Zdanie wyrażają takie, jakie im pasuje żeby się wypowiedzieć w temacie.


Krystyniak to powinien zamilknąć, plus taki że z liścia strzelił lubelakom w pysk, bo on dla nich był autorytetem z tym banem dla ruskow. Teraz trzeba go jakoś skrytykować.

[mentikk]

Jakby to powiedział niejaki Michał Łopaciński, przerywając ciekawą dyskusję w magazynie - "Hola, hola Panowie, a ja zapytam tak - a czy to Bartosz Zmarzlik wywołał tą wojnę". I jeszcze byłby dumny... zadając to głupie pytanie

ed. no dobra, trochę mnie poniosło, z tą ciekawą dyskusją i magazynem

Czyli to wprost udowadnia, że wedle wielu osób - w tym mediów - liczy się bicie rekordów przez Bartka. Najlepiej jakby miał w SGP 15 rywali na poziomie Nilssona, Berntzona czy Lebedeva...tak dla pewności, żeby przewaga na koniec sezonu wynosiła z 50 pkt.

[Bartucha]

Jeśli jara ich Rajder Meczu, Pytanie Koleina i inne tego typu śmieciowe tematy, to tymbardziej jara ich bicie rekordów Zmarzlika I w tym wszystkim najbardziej szkoda [jeśli już kogoś] to... samego Zimnego.

[Mariner]

Mentalność Cegielskiego:
- karta z tyłka dla Dominika - ok
- brak karty dla Rosjan - spoko
- pozostałe karty - to skandal
- brak karty dla Janowskiego - skandal
(a gdyby go przebrać w kevlar Przedpelskiego to nikt by nie zauważył bo lepiej nie jechał).

Argumentacja, że ktoś po marnym sezonie zasługuje na nagrodę bo przyszły sezon może być inny ...
Dawałem ciała w firmie cały rok ale ustawiam się w kolejce po podwyżki bo w przyszłym roku się wezmę do roboty..
Niech jeszcze się wypowie Dyzma Rafał, jak to jego podopieczni zostali poszkodowani.

[j-rules]

Tyle, i w sumie tylko tyle.

Ten ból dupy o śmieszne nominacje jest bezsensowny, bo Zmarzlik tak odjechał stawce, że nieważne kto tam właściwie jedzie, i tak będzie miał kolejny tytuł. Może ruskie by mu trochę krwi napsuli, ale to pewnie pojedyncze biegi, może jakieś pojedyncze GP. Laguta pojechał sezon życia, Emil nigdy mu nie zagrażał. To nie wina Zmarzlika, że trafił w taki okres, że nie ma godnych przeciwników. A już na pewno nie jego wina, że ruscy nie jadą. Co nie zmienia faktu, że polityczna poprawność grubo wjechał w cykl, dziwne, że faktycznie tego Lindbaecka nie dali.

Twoj post to tylko gdybanie. I w sumie tylko tyle, bo kazdy kto obserwuje zuzel jako tako nawet ze srednim zainteresowaniem to widzi, ze akurat najwieksi sensowni rywale maja aktualnie bana. Argument, ze Emil nigdy mu nie zagrazal uwazam za smieszny. Tak to mozna napisac o Nilssonie.

[mentikk]

Mentalność Cegielskiego:
- karta z tyłka dla Dominika - ok
- brak karty dla Rosjan - spoko
- pozostałe karty - to skandal
- brak karty dla Janowskiego - skandal
(a gdyby go przebrać w kevlar Przedpelskiego to nikt by nie zauważył bo lepiej nie jechał).

Argumentacja, że ktoś po marnym sezonie zasługuje na nagrodę bo przyszły sezon może być inny ...
Dawałem ciała w firmie cały rok ale ustawiam się w kolejce po podwyżki bo w przyszłym roku się wezmę do roboty..
Niech jeszcze się wypowie Dyzma Rafał, jak to jego podopieczni zostali poszkodowani.

No właśnie przeczytałem ten płacz Cegły i ... standardowo hipokryzja się wylewa. Jak Polak dostał DK to spoko. Jak dostał ktoś innej nacji, kto równie słabo pokazał się indywidulanie w tym sezonie to już skandal.
Jego twierdzenie, że przez brak Maćka i Maxa Zimnemu będzie dużo łatwiej to też śmiech. Mimo sympatii czy antypatii to akurat oni o złoto nie są w stanie mu zagrozić. Napsuć mu krwi mogliby jedynie Emil z Artiomem (na ten moment), ale jak wspomniałeś - ich brak w stawce jest spoko. I nie twierdzę, że Bartek by z nimi przegrał to złoto. Ale chociaż trochę by się może spocił zdobywając ten tytuł. I faktycznie wtedy nikt by nie mógł powiedzieć, że nie jest najlepszy na świecie.

Tegoroczne DK wg niego nie są zgodne z duchem sportu. Hmm...a wcześniej były? W nagrodę za słabą jazdę w cyklu (w porównaniu do tych, którzy się utrzymali w TOP6, czy wcześniej TOP8) otrzymali nominację na kolejny rok. Jak ma być z duchem sportu to bardzo proszę - albo utrzymanie w cyklu, albo zapewnienie sobie miejsca przez kwalifikację. Bez żadnych DK za zasługi, za narodowość, za dobre układy z Morrisem czy sponsorem. I niech Kubera, Lebedev, Janowski, Kai, Woffinden udowodnią na torze, że miejsce w cyklu należy im się bardziej niż Woźniakowi czy Kvechowi, którzy przez te eliminacje przebrnęli i uzyskali kwalifikację. I wali mnie p*erdolenie, że ten czy tamten są lepsi, a nie jadą w SGP "bo nie dostali DK", a takie ogórki jadą. TO NIECH SOBIE K*RWA TO MIEJSCE ZAPEWNI NA TORZE. Utrzymanie w cyklu, albo udział w kwalifikacjach. I pewnie Mariusz ponownie powie, że Polacy mają trudniejszą drogę, żeby się przedrzeć przez kwalifikacje. No, ale skoro Woźniak czy Pawlicki dotarli do finału SGPCh, to chyba nie jest tak strasznie, skoro równolegle odpadli po drodze Kołodziej czy Lambert... I ja nie mam nic przeciwko, żeby SGPCh to były 2-3 rundy, żeby dla pewności wyłonić tych najlepszych, a nie tych, którzy mieli dzień konia, albo tor im idealnie dopasował (jak Nilsson w Glasgow). Wszystko się da zrobić i tu jest wg mnie jeden z punktów, gdzie WB ma faktycznie opcję zmienić coś w cyklu na lepsze jednocześnie kończąc z patologią, która co roku budzi kontrowersje środowiska.

[ndr113]

W tym całym zamieszaniu brakuje redaktora który miałby odwagę zadać obu zawodnikom pytanie - czy chcą w ogóle jeździć w GP i pod jaką flagą to sobie ewentualnie wyobrażają.

[kowjanko]

Najlepiej pod flagą LPG.

[kingpin]

W tym całym zamieszaniu brakuje redaktora który miałby odwagę zadać obu zawodnikom pytanie - czy chcą w ogóle jeździć w GP i pod jaką flagą to sobie ewentualnie wyobrażają.

Maja polskie obywatelstwo, od tego roku polska licencje.
Odpowedz jest oczywista.

[ndr113]

Maja polskie obywatelstwo, od tego roku polska licencje.
Odpowedz jest oczywista.

Że by chcieli?

[kingpin]

Pewnie tak.

[j-rules]

no, ale fajnie jakby sie oficjalnie wypowiedzieli. Byc moze byli sondowani, ale powiedzieli wladzom z GP, ze pod Polska nie pojada, a pod neutralna ich pewnie nie chciano.

[zabovsky]

W tym całym zamieszaniu brakuje redaktora który miałby odwagę zadać obu zawodnikom pytanie - czy chcą w ogóle jeździć w GP i pod jaką flagą to sobie ewentualnie wyobrażają.

Jeden i drugi wielokrotnie deklarowali gotowość powrotu do cyklu. Flaga nie ma znaczenia, może być nawet San Escobar.

[kingpin]

no, ale fajnie jakby sie oficjalnie wypowiedzieli. Byc moze byli sondowani, ale powiedzieli wladzom z GP, ze pod Polska nie pojada, a pod neutralna ich pewnie nie chciano.

Jasno sie okreslili.
Artiom az sie pali a Emil nadal marzy o zostaniu MS.
Poki co temat dla niego nie istnieje, bo niby jak?
Z kazdej strony zapewnienia, ze nie dostana mozliwosci startu w GP, bo Putin ma jeszcze czym strzelac.
Jednak zawsze mozna ich pytac raz na tydzien, tak jak o stosunek do wojny i Putina.

[Corsair]

Maja polskie obywatelstwo, od tego roku polska licencje.
Odpowedz jest oczywista.

Pod polską flagą? Chyba sobie żartujesz, jaki jest wtedy sens rywalizacji ? To jest IMŚ czy IMP?


Cykl grand prix z marnymi zawodnikami już dawno pokazuje ile warte są złota małego sasinka z Lublina, niech mi ktoś powie, że jego złota są tyle samo warte co złota Maugera, Fundina, Briggsa, Nielsena, Crumpa, Hancocka,Pedersena, Golloba, Gundersena , Rickardssona czy innych.

[ndr113]

Pod polską flagą? Chyba sobie żartujesz, jaki jest wtedy sens rywalizacji ? To jest IMŚ czy IMP?


Cykl grand prix z marnymi zawodnikami już dawno pokazuje ile warte są złota małego sasinka z Lublina, niech mi ktoś powie, że jego złota są tyle samo warte co złota Maugera, Fundina, Briggsa, Nielsena, Crumpa, Hancocka,Pedersena, Golloba, Gundersena , Rickardssona czy innych.

Mówię.

[Corsair]

Mówię.

No i ta mowa jest gówno warta , jak złota sasina z piszczeniem


Na szczęscie za sto lat ludzie będą pamiętać złota wyżej wymienionych a nie jakiegoś zmarzlika, który z nikim nie rywalizował.

[Robi]

Mentalność Cegielskiego:
- karta z tyłka dla Dominika - ok
- brak karty dla Rosjan - spoko
- pozostałe karty - to skandal
- brak karty dla Janowskiego - skandal
(a gdyby go przebrać w kevlar Przedpelskiego to nikt by nie zauważył bo lepiej nie jechał).

Argumentacja, że ktoś po marnym sezonie zasługuje na nagrodę bo przyszły sezon może być inny ...
Dawałem ciała w firmie cały rok ale ustawiam się w kolejce po podwyżki bo w przyszłym roku się wezmę do roboty..
Niech jeszcze się wypowie Dyzma Rafał, jak to jego podopieczni zostali poszkodowani.

Kuberze moze nie wychodzily turnieje ale 2 sezon z rzedu jedzie w ligach bdb i lepiej od Janowskiego. Moim zdaniem to naturalne ze dostal bo jest w tej chwili lepszy. Byle kto nie jest w top 10 polskiej ligi.

Dawałem tutaj wersje bez Ruskich i jej sie trzymam: Bewley Kubera Thomsen Jensen Fricke

Najlepsze wybory pod wzgledem poziomu. Mozna ewentualnie zastanawiac sie nad Jensenem.

[Corsair]

W lidze jest lepszy a nie w rywalizacji o tytuł IMŚ, jak się nadaje do GP pokazał w 2022 w Glasgow.

[Piernik]

W tym całym zamieszaniu brakuje redaktora który miałby odwagę zadać obu zawodnikom pytanie - czy chcą w ogóle jeździć w GP i pod jaką flagą to sobie ewentualnie wyobrażają.

Przecież obaj byli o to pytani na początku roku. Emil powiedział że nie chce jeździć w GP z Polską flagą żeby nie zabierać miejsca Polakowi (co było odczytane jako wypowiedź pod publiczke to był pierwszy wywiad po zawieszeniu) a Artiom powiedział że mu to obojętne pod jaką flagą będzie jeździł.

[Leonidas]

To dlaczego Kołodziej, zawodnik TOP3 Ekstraligi nie dostał dzikiej karty? Ponadto rok temu też był w TOP3. Liga to żaden wyznacznik.

[Daniello]

Cykl grand prix z marnymi zawodnikami już dawno pokazuje ile warte są złota małego sasinka z Lublina, niech mi ktoś powie, że jego złota są tyle samo warte co złota Maugera, Fundina, Briggsa, Nielsena, Crumpa, Hancocka,Pedersena, Golloba, Gundersena , Rickardssona czy innych.

Tak, są, niezależnie co sobie myśli jakiś tam niewydarzony forumowicz.
Już to kiedyś pisałem i odpowiedzi nie uzyskałem. Może teraz?
Czy złoto Nielsena z Monachium jest tyle samo warte, co na przykład pierwsze złoto Zmarzlika? A złoto Olsena z 78? A złoto Maugera z 72? A złoto Szczakiela? A Mullera? A Rickardssona z 99? A Briggsa z 66?
Czy może te wszystkie tytuły są/były w pełni zasłużone, tylko dwa ostatnie tytuły Zmarzlika nie?

Wracając do tematu, ta decyzja pokazała, że Dzikie Karty powinny odejść do lamusa. Jedynym rozwiązaniem może być tylko i wyłącznie awans na torze.
Innymi słowy, najlepiej zlikwidować finał GPCh w tej formie, nazwać go Finałem Eliminacji, z którego do GPCh wchodzi powiedzmy ośmiu grajków, resztę uzupełniają ci, którzy odpadli z cyklu GP i niech jadą, jeden, albo dwa finały GPCh gdzieś na przełomie kwietnia i maja, na jakieś dwa tygodnie przed startem cyklu GP. Lepszego rozwiązania nie widzę.

[ndr113]

To dlaczego Kołodziej, zawodnik TOP3 Ekstraligi nie dostał dzikiej karty? Ponadto rok temu też był w TOP3. Liga to żaden wyznacznik.

Janusz jakby chciał to by co roku był kandydatem do medalu.
Dla niektórych to może być kolejny argument że medale Zmarzlika są nic nie warte.

[kingpin]

Pod polską flagą? Chyba sobie żartujesz, jaki jest wtedy sens rywalizacji ? To jest IMŚ czy IMP?

No wlasnie, to IMP gdzie o uczestnictwie decyduje flaga czy moze IMS gdzie powinna decydowac klasa sportowa, skoro juz
mamy DK?
Discovery ma dobierac stawke GP opierajac sie na klasie sportowej czy fladze?
Cos ostatnio duzo oburzenia na ten drugi wariant.


Gdyby z Challengu awansowalo 3 Polakow, to maja powtarzac az zrobi sie bardziej miedzynarodowo?

Chyba, ze to byla ironia z Twojej strony, sam juz nie wiem.

Tak, są, niezależnie co sobie myśli jakiś tam niewydarzony forumowicz.
Już to kiedyś pisałem i odpowiedzi nie uzyskałem. Może teraz?
Czy złoto Nielsena z Monachium jest tyle samo warte, co na przykład pierwsze złoto Zmarzlika? A złoto Olsena z 78? A złoto Maugera z 72? A złoto Szczakiela? A Mullera? A Rickardssona z 99? A Briggsa z 66?
Czy może te wszystkie tytuły są/były w pełni zasłużone, tylko dwa ostatnie tytuły Zmarzlika nie?

Wracając do tematu, ta decyzja pokazała, że Dzikie Karty powinny odejść do lamusa. Jedynym rozwiązaniem może być tylko i wyłącznie awans na torze.
Innymi słowy, najlepiej zlikwidować finał GPCh w tej formie, nazwać go Finałem Eliminacji, z którego do GPCh wchodzi powiedzmy ośmiu grajków, resztę uzupełniają ci, którzy odpadli z cyklu GP i niech jadą, jeden, albo dwa finały GPCh gdzieś na przełomie kwietnia i maja, na jakieś dwa tygodnie przed startem cyklu GP. Lepszego rozwiązania nie widzę.

Te wszystkie lata co wymieniles byly w okrojonej stawce przy zielonym stoliku?

[mentikk]

Kuberze moze nie wychodzily turnieje ale 2 sezon z rzedu jedzie w ligach bdb i lepiej od Janowskiego. Moim zdaniem to naturalne ze dostal bo jest w tej chwili lepszy. Byle kto nie jest w top 10 polskiej ligi.

Dawałem tutaj wersje bez Ruskich i jej sie trzymam: Bewley Kubera Thomsen Jensen Fricke

Najlepsze wybory pod wzgledem poziomu. Mozna ewentualnie zastanawiac sie nad Jensenem.

Kołodziej jest natomiast jeszcze lepszy i nie dostał. I jak to wytłumaczysz?

[kingpin]

Wytlumacze.
Droga do GP prowadzi przez Lublin.

[ndr113]

Wytlumacze.
Droga do GP prowadzi przez Lublin.

To ja poproszę w szczegółach. I jeszcze dlaczego ziemia jest płaska.

[Robi]

Kołodziej jest natomiast jeszcze lepszy i nie dostał. I jak to wytłumaczysz?

Kolodziej nie ma mentalu do SGP.

W lidze jest lepszy a nie w rywalizacji o tytuł IMŚ, jak się nadaje do GP pokazał w 2022 w Glasgow.

W takim razie nikt nie powinien jezdzic w SGP.

[ndr113]

Kolodziej nie ma mentalu do SGP.

Zgadzam się. Ale nie traktowałbym tego w sensie negatywnym. Dla niego po prostu SGP nie jest atrakcyjne i priorytetowe, pewnie jest męczące i szkoda mu na to czasu. I ok. Ma prawo mieć takie podejście.
Gdyby jadł i srau żużlem to byłby kozak w GP co roku.

[Leonidas]

Woffinden w 2019 roku zaliczył podobny sezon w SGP do tegorocznego Janowskiego i bez problemów dostał dziką kartę. Teraz Janowskiemu jako ubiegłorocznemu medaliście też się należało, ten jeden jedyny raz, bo również nie jestem zwolennikiem rozdawania dzikich kart za zasługi czy nazwisko.

[Robi]

Zgadzam się. Ale nie traktowałbym tego w sensie negatywnym. Dla niego po prostu SGP nie jest atrakcyjne i priorytetowe, pewnie jest męczące i szkoda mu na to czasu. I ok. Ma prawo mieć takie podejście.
Gdyby jadł i srau żużlem to byłby kozak w GP co roku.

Dlatego nic na sile. Po co mu dawac DK jak on jej nie chce? Tylko mi o to chodzi.

[kingpin]

To ja poproszę w szczegółach. I jeszcze dlaczego ziemia jest płaska.

To jest akurat bardzo proste.
Wyznaczyli bieguny, żeby nikt dalej się nie zapedzal a tymczasem kilometr dalej jest krawędź.