Przed sezonem turnieje towarzyskie będą miały mocniejsza stawkę. Ale zaraz przylecą jełopy bronić tego cyrku. IMŚ na żużlu skończył się po 2021 roku i tak już zostanie. Może i dobrze, bo promotor nie miałby pomysłów na cykl. Szkoda że Zmarzlikowi nie dano szansy by gonić wielkich i zostaje z dwoma tytułami. Szkoda że zabrano rywalizacje, no ale taki świat.