Speedway Grand Prix 2024

[kingpin]

- Problem jednak w tym, że wcale nie musieli, bo regulamin zostawia furtkę i daje możliwość zmiany kary w zależności od okoliczności. Dlaczego z tego nie skorzystano?
- To nie jest prawda. Konsultowałem to z prawnikami i okazało się, że jury zawodów nie ma w takich przypadkach żadnego luzu decyzyjnego.

piękne wyjaśnienie zakłamania polskich "dziennikarzy" i ekspertów, którzy wmawiali, że znowu się uwzięli na Polaków

No nie, a ja przepraszałem Mariusza.
Nigdy sobie tego nie wybacze.

[Mariusz]

- Problem jednak w tym, że wcale nie musieli, bo regulamin zostawia furtkę i daje możliwość zmiany kary w zależności od okoliczności. Dlaczego z tego nie skorzystano?
- To nie jest prawda. Konsultowałem to z prawnikami i okazało się, że jury zawodów nie ma w takich przypadkach żadnego luzu decyzyjnego.

piękne wyjaśnienie zakłamania polskich "dziennikarzy" i ekspertów, którzy wmawiali, że znowu się uwzięli na Polaków

Ja prdl, z logiką jesteś mocno na bakier.

To wytłumacz nam jeszcze czemu Thomsena w Gorzowie nie zdyskwalifikowali ? No skoro musieli to powinni go zdyskwalifikować przecież. A tego nie zrobili. Chcesz mi powiedzieć, że ani Morris ani nikt z jury nie zauważył Thomsena na torze bez reklamy sponsora ?

Nie wiem co to byli za prawnicy ale wiem, że skoro w regulaminie jest napisane, że "jury może" to dla mnie znaczy ewidentnie, że nie musi. Było to już tutaj wałkowane 1000 razy. A ci dalej to nie daje do myślenia. Inna kwestia, czemu Puka nie był tak dociekliwy jak powinien i nie spytał o przypadek Thomsena tego szefa FIM ?

[Robi]

Ooo a kiedy THomsen nie miał?

[Sportowa_2]

Ooo a kiedy THomsen nie miał?

[mentikk]

Zapis mówi, kara należy się "during tv interviews, draws, qualifying practice, opening ceremony, press conferences, racing, prize-giving ceremony, and in pits area".
Więc nie do końca Thomsen zrobił to samo co Bartek. A już tym bardziej nie miał reklamy innego sponsora.
Osobna kwestia to fakt, że nikt tego nie wyciągnął i nie chciał wyjaśnień w tej kwestii, ale sądzę, że łatwo by odbili piłeczkę, że żadnego punktu reguł Anders nie złamał, w przeciwieństwie do Bartka.
Zapis przewinienia Bartka ma karę "600€ + dyskwalifikacja". Inne mają przykładowo 300€ z możliwością dyskwalifikacji. Skoro więc Bartka ukarano, to nie było innej opcji niż kara, którą otrzymał.

[Donald Trumpek]

http://www.sportsboard.pl/attachment...tid=7674&stc=1

Eeee nie ma sie tu do czego doyebac przeciez nie ma niewlasciwego kevlara na sobie

[Scroll]

Nie chce przeglądać całego wątku, ale może ktoś zapytał wcześniej i ktoś odpowiedział.
Jeśli karą za zły lewar jest karą finansową oraz możliwość dyskwalifikacji z GP to JAKA JEST KARA ZA NIEOBECNOŚĆ podczas tych kwalifikacji w których BZ wystąpił w niewłaściwym kevlarze?
Co by groziło BZ gdyby zauważył że nie ma właściwego kevlaru i poprostu z powodów „zdrowotnych” by nie wystąpił w kwalifikacjach?

Dzięki za odp dla znawców regulaminów.

[Buszmen]

Brak udziału w kwalifikacjach wyklucza z udziału w zawodach.

[Mariusz]

Zapis mówi, kara należy się "during tv interviews, draws, qualifying practice, opening ceremony, press conferences, racing, prize-giving ceremony, and in pits area".
Więc nie do końca Thomsen zrobił to samo co Bartek. A już tym bardziej nie miał reklamy innego sponsora.
Osobna kwestia to fakt, że nikt tego nie wyciągnął i nie chciał wyjaśnień w tej kwestii, ale sądzę, że łatwo by odbili piłeczkę, że żadnego punktu reguł Anders nie złamał, w przeciwieństwie do Bartka.
Zapis przewinienia Bartka ma karę "600€ + dyskwalifikacja". Inne mają przykładowo 300€ z możliwością dyskwalifikacji. Skoro więc Bartka ukarano, to nie było innej opcji niż kara, którą otrzymał.

Boże, widzisz a nie grzmisz. Setki razy było już mówione i pokazywane:

Every breach of the rule shall be penalised with another sanction provided for in the FIM dyscyplinary and arbitration code. The sanction must be proportional to the offence, and to the circumstances (attetuating or aggravating if applicable) and taking account of any posible advantage gained by the rider. The international jury may sanction amy persons breaking the rules as follows.

Pisze jak wół "może ukarać". A więc nie musi. I to jest logiczny zapis. Bo ktoś może czegoś w stresie zapomnieć. I wtedy można mu przypomnieć. A jak się stawia to dopiero karać.

Tak samo jak się kłóciłeś, że nikt nie będzie pilnował zawodników czy maja odp. kevlar lub plastron. I okazuje się, że nawet podczas kwalifikacji sędzia techniczny jest na miejscu i sprawdza przed wyjazdem zawodników. Zimnego tez sprawdzał, ale jak się okazało, spojrzał na niego tylko od tyłu i nie zauważył braku loga sponsora. Tak sie przynajmniej tłumaczył.

[mentikk]

Boże, widzisz a nie grzmisz. Setki razy było już mówione i pokazywane:



Pisze jak wół "może ukarać". A więc nie musi. I to jest logiczny zapis. Bo ktoś może czegoś w stresie zapomnieć. I wtedy można mu przypomnieć. A jak się stawia to dopiero karać.

Tak samo jak się kłóciłeś, że nikt nie będzie pilnował zawodników czy maja odp. kevlar lub plastron. I okazuje się, że nawet podczas kwalifikacji sędzia techniczny jest na miejscu i sprawdza przed wyjazdem zawodników. Zimnego tez sprawdzał, ale jak się okazało, spojrzał na niego tylko od tyłu i nie zauważył braku loga sponsora. Tak sie przynajmniej tłumaczył.

Nie wiem jak się tłumaczył sędzię techniczny. Jeśli tak jak mówisz to tez powinien zostać ukarany za niedopełnienie obowiązku (jeśli to leży w jego obowiązkach).

Ale też wcześniej tłumaczyłem - jeden raz Bartkowi podarują, to w Toruniu miałbyś wysyp "pomyłek". Czy wtedy mieliby już wykluczać, bo to nie Bartek, któremu - wedle części kibiców - powinno się pozwalać na więcej.

Btw. Napisałem, że skoro zapadła decyzja o ukaraniu Bartka, to taki właśnie był taryfikator. Nie warning, nie tylko kara finansowa. Jest 600 euro plus dyskwalifikacja.

Dyskusja zresztą jest jałowa, temat jest za nami, Bartek zdobył tytuł. Z wrzuconego wywiadu wynika, że ten przepis zostanie zmieniony.

Krzywda (na szczęście) się Bartkowi finalnie nie stała, wnioski zostaną wyciągnięcie. Można powiedzieć, że zakończyło się szczęśliwie.

[ndr113]

Nie wiem jak się tłumaczył sędzię techniczny. Jeśli tak jak mówisz to tez powinien zostać ukarany za niedopełnienie obowiązku (jeśli to leży w jego obowiązkach).

Ale też wcześniej tłumaczyłem - jeden raz Bartkowi podarują, to w Toruniu miałbyś wysyp "pomyłek". Czy wtedy mieliby już wykluczać, bo to nie Bartek, któremu - wedle części kibiców - powinno się pozwalać na więcej.

Btw. Napisałem, że skoro zapadła decyzja o ukaraniu Bartka, to taki właśnie był taryfikator. Nie warning, nie tylko kara finansowa. Jest 600 euro plus dyskwalifikacja.

Dyskusja zresztą jest jałowa, temat jest za nami, Bartek zdobył tytuł. Z wrzuconego wywiadu wynika, że ten przepis zostanie zmieniony.

Krzywda (na szczęście) się Bartkowi finalnie nie stała, wnioski zostaną wyciągnięcie. Można powiedzieć, że zakończyło się szczęśliwie.

No zayebiscie, to niech ci dalej mr. president fim nawija makaron na uszy. Przyjechał do Torunia a mógł być w tylu innych miejscach... ale nieee - Toruń najważniejszy. Prawda jest taka że był tu bo mogła mu się nieźle doopa palić jakby Zmarzlikowi się noga powinęła.

[kingpin]

Pisze jak wół "może ukarać". A więc nie musi. I to jest logiczny zapis. Bo ktoś może czegoś w stresie zapomnieć. I wtedy można mu przypomnieć. A jak się stawia to dopiero karać.

Jest napisane jak wol w pierwszym zdaniu :
Every breach of the rule shall be penalised with another sanction provided for in the FIM dyscyplinary and arbitration code.
Banda plaskoziemcow z Toba na czele celowo przeoczyla w oburzeniu ten fragment czy moze Google Translator nie zadzialal?
Te twoje "moze ukarac" dotyczy tylko wymienianiu sankcji jakie groza za konkretne przewinienia.
Zmarzlik podlegal pod wykluczenie i 600 €.
Jedynie czego faktycznie zabraklo to pytania o Thomsena, ale sprawa Zmarzlego oczywista.
Jego wykroczenie podlegalo chyba pod inny "paragraf" (jaki i jakie kary?), co wykazal mentlikk.
Sprawa wyjasniona, Bartosz w zlocie, przepis idzie do kosza, mozesz zajac sie Niemcami.

[mentikk]

No zayebiscie, to niech ci dalej mr. president fim nawija makaron na uszy. Przyjechał do Torunia a mógł być w tylu innych miejscach... ale nieee - Toruń najważniejszy. Prawda jest taka że był tu bo mogła mu się nieźle doopa palić jakby Zmarzlikowi się noga powinęła.

Jakby się Zmarzlikowi to w pierwszej kolejności mógłby pluć w brodę sobie. To ON popełnił błąd w pierwszej kolejności. I choćbyś nie wiem ile razy odmienił "nawijanie makaronu na uszy" przez przypadki, to faktów nie oszukasz - to Bartek złamał regulamin i nikt mu na siłę na d*pę nieprawidłowego kevlaru nie założył.

[lego]

Prawda jest taka że był tu bo mogła mu się nieźle doopa palić jakby Zmarzlikowi się noga powinęła.

oj tak, posada szefa FIM była zagrożona przez wydarzenie na żużlu. To jest to o czym pisałem, Polska (żużel) pępkiem świata XD

[mentikk]

Jest napisane jak wol w pierwszym zdaniu :
Every breach of the rule shall be penalised with another sanction provided for in the FIM dyscyplinary and arbitration code.
Banda plaskoziemcow z Toba na czele celowo przeoczyla w oburzeniu ten fragment czy moze Google Translator nie zadzialal?
Te twoje "moze ukarac" dotyczy tylko wymienianiu sankcji jakie groza za konkretne przewinienia.
Zmarzlik podlegal pod wykluczenie i 600 €.
Jedynie czego faktycznie zabraklo to pytania o Thomsena, ale sprawa Zmarzlego oczywista.
Jego wykroczenie podlegalo chyba pod inny "paragraf" (jaki i jakie kary?), co wykazal mentlikk.
Sprawa wyjasniona, Bartosz w zlocie, przepis idzie do kosza, mozesz zajac sie Niemcami.

Ciii....bo zepsujesz im możliwość wybiórczego dostosowywania reguł do ich wyobrażenia o tym "jak to powinno być, żeby było po naszemu".
Faktycznie sam miałem napisać, o tym co podkreśliłeś, ale zacząłem od końca i mi to uciekło.
Nie wiem czy ten fragment "jury may sanction any person breaking the rules" nie odnosi się bardziej do tego, że chodzi o każdą osobę, która zmłamie przepisy. Czyli np członkowie teamu, mechanicy, a nie tylko zawodnicy. Bo jest np punkt "non-respect of the mechanics' line".

[ndr113]

Jakby się Zmarzlikowi to w pierwszej kolejności mógłby pluć w brodę sobie. To ON popełnił błąd w pierwszej kolejności. I choćbyś nie wiem ile razy odmienił "nawijanie makaronu na uszy" przez przypadki, to faktów nie oszukasz - to Bartek złamał regulamin i nikt mu na siłę na d*pę nieprawidłowego kevlaru nie założył.

mentikk. Przyjechał główny szef i zachowuje się jak rasowy polityk (taki Sasin) bo ma pożar w burdelu z powodu tego jak ten burdel działa. On teraz twierdzi, że przepis jest niezgodny z duchem sportu i będzie zmieniony. Ale ogólnie to nic nie można zrobić i całe stado prawników to potwierdza. No OK. Literalnie Zmarzlik 'złamał' przepis i poniósł konsekwencje. I część ludzi tutaj piszących tak twierdzi i ma pewnie rację pod kątem zgodności przyczynowo-skutkowej w jakiej zastosowano przepis.
Tylko, że to nie ma nic wspólnego ze sportem.
Jakby za przejście na czerwonym świetle był paragraf, który mówi że delikwent ściąga gacie i dostaje 10 batów to też OK? Bo takie są przepisy...? Czy coś by się w takim przypadku Wam nie zgadzało?

Przecież Zmarzlik sam się przyznał do błędu i nikt nie twierdzi, że polski żużel jest pępkiem świata. Po prostu wkurza mnie polska autoagresja, brak refleksji i łykanie ściemy.

[Goros]

My tu sobie dyskutujemy o ekspansji o sposobach na podniesienie jakosci widowiska GP itd a tymczasem promotor dalej swoje - w przyszłym roku 4 rundy GP w Polsce. Ja bym dorzucił jeszcze jedną i w taki sposób bedziemy mieli połowę rund w Polsce. W takim tempie to nawet tutaj się to w końcu przeżre.
Odechciewa się tego wszystkiego - łudziłem się że nowy promotor coś zmieni a widze że jest jeszcze gorzej.

A prezes FIM "Jesteśmy zadowoleni ze współpracy z promotorem cyklu"

[ndr113]

My tu sobie dyskutujemy o ekspansji o sposobach na podniesienie jakosci widowiska GP itd a tymczasem promotor dalej swoje - w przyszłym roku 4 rundy GP w Polsce. Ja bym dorzucił jeszcze jedną i w taki sposób bedziemy mieli połowę rund w Polsce. W takim tempie to nawet tutaj się to w końcu przeżre.
Odechciewa się tego wszystkiego - łudziłem się że nowy promotor coś zmieni a widze że jest jeszcze gorzej.

A prezes FIM "Jesteśmy zadowoleni ze współpracy z promotorem cyklu"

Follow the money

[bartekdm]

W niedzielę miały być znane DK. Mamy wtorek. Czekają aż Putin wycofa wojska z Ukrainy?

[mentikk]

mentikk. Przyjechał główny szef i zachowuje się jak rasowy polityk (taki Sasin) bo ma pożar w burdelu z powodu tego jak ten burdel działa. On teraz twierdzi, że przepis jest niezgodny z duchem sportu i będzie zmieniony. Ale ogólnie to nic nie można zrobić i całe stado prawników to potwierdza. No OK. Literalnie Zmarzlik 'złamał' przepis i poniósł konsekwencje. I część ludzi tutaj piszących tak twierdzi i ma pewnie rację pod kątem zgodności przyczynowo-skutkowej w jakiej zastosowano przepis.
Tylko, że to nie ma nic wspólnego ze sportem.
Jakby za przejście na czerwonym świetle był paragraf, który mówi że delikwent ściąga gacie i dostaje 10 batów to też OK? Bo takie są przepisy...? Czy coś by się w takim przypadku Wam nie zgadzało?

Przecież Zmarzlik sam się przyznał do błędu i nikt nie twierdzi, że polski żużel jest pępkiem świata. Po prostu wkurza mnie polska autoagresja, brak refleksji i łykanie ściemy.

Ale wiesz, że przed sezonem każdy zawodnik musiał pisemnie potwierdzić, że zgadza się z tym regulaminem? Czyli wprost - to nie jest tak jak w Twoim porównaniu, że zmieniają się przepisy prawa i Twoim obowiązkiem jest się dowiedzieć co się zmieniło (czyli, że za przejście na czerwonym są baty na tyłek) - zawodnik dostaje czarno na białym informacje jakie są zasady, jakie są kary za złamanie takiej czy innej reguły. Bartek to podpisał, więc nie ma się czym "kryć".

Ty masz świadomość jaką pozycję ma żużel w FIM? Jest na marginesie. Dla FIM to się liczy MotoGP, Endura, Motocross. Żużel na świecie jest niemal anonimowym sportem, więc nie ma się co dziwić, że prezydent FIM nie siedzi w tym za bardzo.

Ale zauważ, że jak sytuacja wystąpiła z przewinieniem Bartka, to ja mówiłem, że kara jest surowa i nieadekwatna do przewinienia. I że to powinno zostać zmienione. Co nie zmienia faktu, że wszyscy uczestnicy mieli wiedzę na ten temat i nie można powiedzieć "nie wiedziałem".
Chyba lepiej, że prezydent powiedział "faktycznie, taka kara nie jest ok i to zmienimy" niż szedł w zaparte, że wszysko jest ok i tak ma zostać.

Po to są reguły, żeby ich przestrzegać. Skoro już porównujesz do kar dla nas jako obywateli - mi też się różne przepisy i kary nie podobają, ale jestem zobowiązany ich przestrzegać. Z tego tytułu, że wg mnie jest niesprawiedliwa, to mam z płaczem zadzwonić do prezydenta, żeby mi karę cofnął?

[lego]

na TT ktoś przypomniał przedsezonowe zapowiedzi Discovery dot. atrakcji na stulecie dyscypliny. Co wam najbardziej utkwiło w pamięci?

[ndr113]

Ale wiesz, że przed sezonem każdy zawodnik musiał pisemnie potwierdzić, że zgadza się z tym regulaminem? Czyli wprost - to nie jest tak jak w Twoim porównaniu, że zmieniają się przepisy prawa i Twoim obowiązkiem jest się dowiedzieć co się zmieniło (czyli, że za przejście na czerwonym są baty na tyłek) - zawodnik dostaje czarno na białym informacje jakie są zasady, jakie są kary za złamanie takiej czy innej reguły. Bartek to podpisał, więc nie ma się czym "kryć".

Ty masz świadomość jaką pozycję ma żużel w FIM? Jest na marginesie. Dla FIM to się liczy MotoGP, Endura, Motocross. Żużel na świecie jest niemal anonimowym sportem, więc nie ma się co dziwić, że prezydent FIM nie siedzi w tym za bardzo.

Ale zauważ, że jak sytuacja wystąpiła z przewinieniem Bartka, to ja mówiłem, że kara jest surowa i nieadekwatna do przewinienia. I że to powinno zostać zmienione. Co nie zmienia faktu, że wszyscy uczestnicy mieli wiedzę na ten temat i nie można powiedzieć "nie wiedziałem".
Chyba lepiej, że prezydent powiedział "faktycznie, taka kara nie jest ok i to zmienimy" niż szedł w zaparte, że wszysko jest ok i tak ma zostać.

Po to są reguły, żeby ich przestrzegać. Skoro już porównujesz do kar dla nas jako obywateli - mi też się różne przepisy i kary nie podobają, ale jestem zobowiązany ich przestrzegać. Z tego tytułu, że wg mnie jest niesprawiedliwa, to mam z płaczem zadzwonić do prezydenta, żeby mi karę cofnął?

Nie mówię o pozycji żużla w FIM tylko o reakcji na pożar w tym burdelu.
Moim zdaniem zawodnicy nie są świadomi wszystkich paragrafów, które podpisują. To niestety - jak widać na tym przykładzie - zrobił się problem teraz głównie dla organizatora.
No i ostatnie - jak istnieje jakaś rzeczywistość z chorymi przepisami to ludzie po prostu przestają w niej uczestniczyć (brak udziału w imprezach, emigracja, apatia ... itp). Więc to nie jest tak, że jest chory paragraf i wszystko gra i buczy.

[j-rules]

My tu sobie dyskutujemy o ekspansji o sposobach na podniesienie jakosci widowiska GP itd a tymczasem promotor dalej swoje - w przyszłym roku 4 rundy GP w Polsce. Ja bym dorzucił jeszcze jedną i w taki sposób bedziemy mieli połowę rund w Polsce. W takim tempie to nawet tutaj się to w końcu przeżre.
Odechciewa się tego wszystkiego - łudziłem się że nowy promotor coś zmieni a widze że jest jeszcze gorzej.

A prezes FIM "Jesteśmy zadowoleni ze współpracy z promotorem cyklu"

Połowa rund w Polsce, do tego Praga... jak nic prosi sie o DK dla Kolodzieja.

[Buszmen]

Za słabo trzyma z Judaszem żeby mógł liczyć na DK.

[mentikk]

Nie mówię o pozycji żużla w FIM tylko o reakcji na pożar w tym burdelu.
Moim zdaniem zawodnicy nie są świadomi wszystkich paragrafów, które podpisują. To niestety - jak widać na tym przykładzie - zrobił się problem teraz głównie dla organizatora.
No i ostatnie - jak istnieje jakaś rzeczywistość z chorymi przepisami to ludzie po prostu przestają w niej uczestniczyć (brak udziału w imprezach, emigracja, apatia ... itp). Więc to nie jest tak, że jest chory paragraf i wszystko gra i buczy.

Odnosisz się, że się pojawił i że to taka jego wielka łaska z powodu pożaru. To Ci tylko odpowiadam, że obecność prezydenta FIM na żużlu nie jest taka oczywista. Zwłaszcza jeśli równolegle odbywają się imprezy dużo ważniejsze w hierarchii FIM ze względu na ich medialność, popularność no i oczywiście pieniądze jakie się tam przewijają. Żużel to dla takiego MotoGP jest biedny krewny.

A co ma znaczyć fakt, że nie są świadomi tego co podpisują? Podpisali więc ich obowiązuje. Jak Ty podpiszesz umowę z jakimkolwiek dostawcą usług i ją złamiesz (np zerwiesz umowę przed czasem) to też płacisz karę zgodnie z jej założeniami. A jeśli nie przeczytałeś, to czyja wina? Twoja czy usługodawcy? Tak samo tutaj. Podpisał, potwierdził, że się zapoznał. Kogo to obchodzi czy pan Zmarzlik, Lindgren czy inny Michelsen nie czyta tego co podpisuje?

Oczywiście - jeśli przepisy są złe można zareagować. Zawsze Bartek może też zareagować i wycofać się z SGP w ramach protestu. Ale wszyscy wiemy, że tego nie zrobi.
No i przecież jest reakcja tego wzgardzanego przez Ciebie w tej kwestii prezydenta FIM. Przyznał, że przepis jest do zmiany i będzie zmieniony. Więc o co chodzi? Co ma zrobić? Powtórzyć rundę w Vojens, żeby Bartek zdobył złoto drugi raz?

Bo nie bardzo wiem czego oczekujesz.

[ndr113]

Odnosisz się, że się pojawił i że to taka jego wielka łaska z powodu pożaru. To Ci tylko odpowiadam, że obecność prezydenta FIM na żużlu nie jest taka oczywista. Zwłaszcza jeśli równolegle odbywają się imprezy dużo ważniejsze w hierarchii FIM ze względu na ich medialność, popularność no i oczywiście pieniądze jakie się tam przewijają. Żużel to dla takiego MotoGP jest biedny krewny.

A co ma znaczyć fakt, że nie są świadomi tego co podpisują? Podpisali więc ich obowiązuje. Jak Ty podpiszesz umowę z jakimkolwiek dostawcą usług i ją złamiesz (np zerwiesz umowę przed czasem) to też płacisz karę zgodnie z jej założeniami. A jeśli nie przeczytałeś, to czyja wina? Twoja czy usługodawcy? Tak samo tutaj. Podpisał, potwierdził, że się zapoznał. Kogo to obchodzi czy pan Zmarzlik, Lindgren czy inny Michelsen nie czyta tego co podpisuje?

Oczywiście - jeśli przepisy są złe można zareagować. Zawsze Bartek może też zareagować i wycofać się z SGP w ramach protestu. Ale wszyscy wiemy, że tego nie zrobi.
No i przecież jest reakcja tego wzgardzanego przez Ciebie w tej kwestii prezydenta FIM. Przyznał, że przepis jest do zmiany i będzie zmieniony. Więc o co chodzi? Co ma zrobić? Powtórzyć rundę w Vojens, żeby Bartek zdobył złoto drugi raz?

Bo nie bardzo wiem czego oczekujesz.

No ja pier... Ale to Ty 'zadzwoniłeś' wczoraj o 18:25.
I wyszło na to, że zasady są niedostosowane do sportowców. I nie polskich sportowców, tylko trafiło na Bartka.
A poza tym? Szef FIM, dla którego żużel jest sportem nieistotnym, przyjechał osobiście gasić pożar, który się nie rozprzestrzenił dalej bo Bartek wygrał na torze.
Co jeszcze masz do dodania? Że nie można bronić swoich zawodników przed chorymi przepisami bo są Polakami?

[kingpin]

Po pierwsze Zmarzly wiedział o tym regulaminie. Być może nie wiedział jaka jest sankcja za jego zlamanie ale sam się przyznał, że w pośpiechu wziął nie ten kevlar co miał wziąć.
Czyli świadomość złamania regulaminu była.
Po drugie, gdyby to spotkało np. Holdera nikt by się nad nim nie uzalal a większość oburzonych pisałabym o jego jekkomyslnosci i ignorancji.I oczywiście dobrze mu tak, niech się w końcu szczun nauczy podchodzić profesjonalnie do swoich obowiązków.
Spotkało to Bartka,
karę nałożyła Jury zawodów co już niektórym wyglądało na spisek a jak doszedł Szwed jako przewodniczący, dla plaskoziemcow hulaj dusza, piekła nie ma.

[mentikk]

No ja pier... Ale to Ty 'zadzwoniłeś' wczoraj o 18:25.
I wyszło na to, że zasady są niedostosowane do sportowców. I nie polskich sportowców, tylko trafiło na Bartka.
A poza tym? Szef FIM, dla którego żużel jest sportem nieistotnym, przyjechał osobiście gasić pożar, który się nie rozprzestrzenił dalej bo Bartek wygrał na torze.
Co jeszcze masz do dodania? Że nie można bronić swoich zawodników przed chorymi przepisami bo są Polakami?

Co Ty piep*ysz? Zaraz po informacji, że Bartek został zdyskwalifikowany zająłem stanowisko. Wrzucałem nawet screen tego regulaminu, który mówi o karze.
To Ty zacząłeś wczoraj się rzucać odnośnie obecności prezydenta FIM, więc Ci na to odpowiedziałem.
Stwierdzenie, że przepisy są niedostosowane do "polskich sportowców" było sarkazmem, bo regularnie jak polski zawodnik złamie reguły to jest wietrzony spisek przeciw Polakom. Byle tylko Polakom zaszkodzić. Jak jest wykluczany ktokolwiek inny niż Polak to "dobrze, niech się nauczy". Tak niestety to u nas w kraju działa. Nawet wczoraj sąsiada spotkałem i też tak gadał.

I jak już mówiłem - to, że regulamin ma karę za wysoką do przewinienia się zgadzam. Ale taka kara jest tam wpisana i WSZYSCY ZAWODNICY się pod tym podpisali. Zgodzili się na takie reguły i mieli świadomość jakie są za tym konsekwencje.
Nie uważam, że bronienie zawodników za to, że złamali regulamin ma sens. Niezależnie od narodowości. I to jest własnie problem, który opisałem kilka zdań wcześniej - gdyby to samo zrobił jakikolwiek inny zawodnik zagraniczny, to narracja u nas byłaby zupełnie inna, bo byłoby właśnie, że chłop jest niepoważny, co on sobie myślał, chciał sobie dodatkowo zarobić na sponsorach i dobrze, że go wykluczyli.

A gdzie Bartek miał wygrać jak nie na torze? Jak już mówiłem - gdyby Bartek nie wygrał złota, to pretensje mógłby mieć przede wszystkim do siebie, bo to on założył zły kombinezon, nikt mu go na siłę nie zakładał. Gdyby w ten sam sposób medal przegrał Vaculik to tak samo - byłoby to efektem jego własnego błędu.

A no i jeszcze raz - czego oczekiwałeś od prezydetnta FIM? Bo z Twoich wypowiedzi wynika, że jego obecność w Toruniu i przyznanie, że regulamin jest do poprawy jest wg Ciebie zła, słaba. Więc co ma zrobić? Co by zadowoliło kolegę ndr w tej kwestii?

[ndr113]

OK Panowie - pass z mojej strony. Mam nadzieję że choć trochę rozumiecie co mam na myśli.
Od szefa FIM oczekiwałbym darmowych wejściówek na GP Polski dla użytkowników forum, do loży biznesowej.
A na poważnie to chyba mam awersję do Panów w krawatach, którzy ściemniają w aferach. Pewnie przez wybory.
Pozdr

[mentikk]

OK Panowie - pass z mojej strony. Mam nadzieję że choć trochę rozumiecie co mam na myśli.
Od szefa FIM oczekiwałbym darmowych wejściówek na GP Polski dla użytkowników forum, do loży biznesowej.
A na poważnie to chyba mam awersję do Panów w krawatach, którzy ściemniają w aferach. Pewnie przez wybory.
Pozdr

Spoko, nie ma sięco denerwować. Nie chodziło mi o to
Też mam awersję do "polityków", ale tutaj po prostu chłop przyjechał, przyznał, że zapis jest zły i do zmiany. Więcej co mógł zaoferować?
Rozumiem o co Ci chodzi. I jak pisałem - zgadzam się od początku, że kara do przewinienia jest nieadekwatna. Ale taka jest i trzeba to respektować.
Sam uważam, że wystarczyłoby wykluczyć wówczas Bartka z kwalifikacji, co z automatu dałoby mu 16 miejsce, a więc nie miałby prawa wyboru numeru startowego. I ******sta kara finansowa. Tak, żeby to faktycznie żużlowiec poczuł. Ale zapisy są jakie są, zawodnicy je znają, co przyznali na piśmie, więc zostało to wyegzekwowane.

[Noski]

Kubera z DK...

[sparta_mistrz]

te dzikie karty to jakiś nieśmieszny żart...Kubera to w nagrodę za przepuszczanie Zmarzlika w sobotę?

[Reptile]

Dzikie karty dla Lebiediewa i Kubery to kompromitacja. Huckenbeck też za słaby na cykl, chociaż jego jeszcze najprędzej przeboleje.

[BeKs]

W sumie lepszy Hukenbeck niż Kvech który w SEC ma problem zdobyć punkt.

[sparta_mistrz]

to będzie najsłabsza stawka od wielu lat.

[Micz Bjukanon]

Co tu dużo mówić, ta nominacja dzikich kart powinna odejść do lamusa. Bardziej niż jakość sportowa interesuje ich napychanie kabzy by każdy kraj miał swojego reprezentanta i ludzie przyjdą go oglądać na rundę w danym kraju. Promocja i $ > jakość.

Zmarzlik w tej stawce jeśli nie przydarzy mu się kontuzja to ma piąte złoto.

[lego]

Kubera z DK...

idę o zakład, że zobaczymy znane Polakom logo wśród sponsorów cyklu

[Rif]

Już w tym roku oglądałem tylko polskie rundy, a tu jeszcze gorzej. Stawka robi się na poziomie SEC i tyle są warte tytuly Zmarzlika. Tym razem na dwie rundy przed końcem będzie miał tytuł w kieszeni. No ale Polak.

[Malak]

To jak potraktowano Janowskiego jest żenujące. Nie jestem jego wielkim fanem, miał beznadziejny sezon, ale do cholery, to medalista IMŚ i czterokrotny czwarty zawodnik świata. Praktycznie zawsze w czołówce. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek tak mocny i ważny dla cyklu zawodnik wyleciał po jednym sezonie. Absolutnie beznadziejna decyzja.

Kubera to chyba dość jasna decyzja patrząc na sponsora tytularnego ostatniej rundy 2023 i pierwszej 2024… ale niemniej szkoda, że kasa i układy decydują.

[zibly]

idę o zakład, że zobaczymy znane Polakom logo wśród sponsorów cyklu

Ale was dupa piecze Brawo tak ma być

[welna]

Dobrze, że organizatorzy nie mają świadomości, że młody Pawlicki to Bułgar, bo pewnie i dla niego znalazłoby się miejsce w cyklu, skoro dostali się tam Łotysz i Niemiec , tylko dlatego, że są Łotyszem i Niemcem.......

[Goros]

Dupa piecze bo będzie nudny cykl.
Z góry wiadomo że ogony będą jeździli Kvech, Huckenbeck, Kubera, Michelsen, Woźniak Lebiediew i dzika karta.

Pozostaje 9-tka tych samych zawodników regularnie walczących o półfinały w tym 3 angoli plus od czasu do czasu jakiś wyskok któregoś z wyżej wymienionej 6 tki.

Z tym Lebiediewem to totalna kompromitacja.

Jak można było wywalić Magica, Dudka i Fricke to i Woffinden powinien wylecieć.
Ale nuda się szykuje.

A ten drugi zawodnik zapasowy to normalnie liść dla Polaków i dla Maćka.

[Marucha]

Czyli orlen kupił miejsce Kuberze w cyklu kosztem MJ, można się było spodziewać. Katastrofalne decyzje, jedynie Kaia można jakoś obronić

[t_zg]

Zastanawia mnie, czy jezeli beda sie takie cyrki pojawialy w kolejnych latach, to czy polskie głupki dalej beda placily grube banki za prawa do organizacji tych turniejow. Placic ( nie wiem jakie stawki sa teraz ) pare baniek, za ogladanie turnieju z takimi nazwiskami jest troche słabe.

[ndr113]

Dlatego potrzebny jest jednodniowy finał MŚ z całym cyklem eliminacji. A ten badziew nazwać puchar świata.