Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2101112
Pokaż wyniki od 496 do 531 z 531

Wątek: SWC 2023 Wrocław

  1. Powrót do góry    #496
    Ekspert
    Dołączył
    21-01-2016
    Postów
    13,849
    Kliknij i podziękuj
    535
    Podziękowania: 2,132 w 1,487 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Wynik go broni. Kołodziej w 20 gdyby przegrał tytuł to by go (Dobruckiego) zjedli.
    Wynik go broni wśród laików i widzów nie mającym nic wspólnego z żużlem. Dla każdego kto trochę żużla w życiu widział, jeden wyścig Kołodzieja w ostatniej serii startów, to kompromitacja Dobruckiego i pogrążanie zawodnika.
    Ten wynik to szczęśliwy los i splot wydarzeń, który akuratnie Dobruckiemu, Magicowi i kibicom spadł z nieba. Patrząc na wcześniejszą jazdę Magica i jego rywali w 20 biegu, oraz lokaty Janosia po 2 okrążeniach, to nie miało się w zasadzie prawa wydarzyć, szansa na to co się stało była jak 1:10, a nawet 1:20.

  2. Już 4 użytkowników podziękowało forumowiczowi noc za jego przydatny post!

    JaacPoz (30-07-2023), j-rules (30-07-2023), lego (30-07-2023), lemur6666 (30-07-2023)

  3. Powrót do góry    #497
    Zaawansowany Awatar ndr113
    Dołączył
    26-04-2012
    Postów
    2,200
    Kliknij i podziękuj
    106
    Podziękowania: 308 w 213 postach
    To co... Jak nie zdobędziemy tytułu z miażdżącą przewagą, trzymając kierownicę jedną ręką od czwartej serii - to już trener niepoczytalny a nasi żużlowcy ciency?
    Tym bardziej że nie było Rosjan (czy kim tam oni teraz są) a mistrze 1 ligi mają dzień konia...

    Niezły odlot.

  4. Powrót do góry    #498
    Ekspert
    Dołączył
    26-01-2003
    Postów
    13,316
    Kliknij i podziękuj
    1,563
    Podziękowania: 1,200 w 919 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Wynik go broni. Kołodziej w 20 gdyby przegrał tytuł to by go (Dobruckiego) zjedli.

    A gdyby Janowski przegrał (czego był blisko)?

    Po dwóch seriach Janowski miał najgorszy wynik w polskiej reprezentacji, po trzech seriach także.Więc zasadniczo za niego warto było sprawdzić Koldiego. No ale właśnie. Za faworyta miejscowych...? Hm... Jeszcze by na niego pogwizdali. Więc Rafcio z głupawym wyrazem twarzy, niewiele robił, zero zmian i tak sobie trwał. Lajcik.


    Nie będąc jednak pewny co do końcowego wyniku, spalił Kołodzieja wystawiając go dopiero w 17 biegu (i nie za Janowskiego!), by móc tłumaczyć, że dał mu szansę "a ten przecież przywiózł zero".
    .

    I tak sobie trwał pan trener. Praktycznie zero aktywności.Po co on tam w ogóle był?
    .

  5. Powrót do góry    #499
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Miało być po 25 proc. szans dla każdej z drużyn i faktycznie tak było chociaż najmądrzejsi koledzy z Torunia z tego forum twierdzili inaczej tak samo jak Polacy mieli być zdecydowanym faworytem. XD
    Wyniki mowią wszystko.
    Ani przez sekundę tego turnieju, po żadnym biegu nie było po 25% szans - wręcz przeciwnie turniej się szybko rozjechał i dopiero w końcówce nieco zrównał.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  6. Powrót do góry    #500
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-12-2002
    Postów
    1,069
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 167 w 86 postach
    Kołodziej został oczywiście wsadzony na minę z czwartego pola po równaniu toru, bez wcześniejszego dopasowania. Tak jak podkreślano, Dobrucki chciał sobie zapewnić alibi na wypadek niepowodzenia, czyli de facto braku złotego medalu. "Naród chciał Kołodzieja to go dostał, ale zawiódł w decydującym momencie" - miał gotowe wytłumaczenie.
    To nie wystawia Dobruckiemu najlepszego świadectwa, zagrał koniunkturalnie, ale skoro jest tytuł, posadę uratował. Mimo wszystko jest to chyba ok, bo to inteligentny facet i co do zasady potrafi się uczyć na błędach.

    Gdyby jednak podsumować cały znakomity turniej: zdecydowanie największym przegranym jest... Dania. Jensen, na którego nikt nie stawiał jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zawodnikiem finału, robi w wyrównanej stawce kosmiczny wynik indywidualny po mądrej i dojrzałej taktycznie jeździe (nie było tu przypadku), a Madsen oraz Michelsen z Thomsenem nie są w stanie tego udźwignąć. Cała trójka zawiodła, Madsen zupełnie przespał początek, Michelsen znów nie dojechał na zawody, a Thomsen męczył się sam ze sobą. Wystarczyła przyzwoita postawa liderów i złoto musiało być dla nich. Ale taki urok zawodów zespołowych, są niespodzianki czy nawet sensacje in plus i in minus. Z tym że Dania przegrała to na własne życzenie.
    Ostatnio edytowane przez cures ; 30-07-2023 o 11:58
    AZS-CKM the leading polish teams

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi cures za jego przydatny post!

    j-rules (30-07-2023)

  8. Powrót do góry    #501
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Ani przez sekundę tego turnieju, po żadnym biegu nie było po 25% szans - wręcz przeciwnie turniej się szybko rozjechał i dopiero w końcówce nieco zrównał.
    Nie nieco bo różnice były po 2 pkt a gdyby J.Holder dojechał zawody do końca to jeszcze ciaśniej by było.

    Cytat Zamieszczone przez noc Zobacz posta
    Wynik go broni wśród laików i widzów nie mającym nic wspólnego z żużlem. Dla każdego kto trochę żużla w życiu widział, jeden wyścig Kołodzieja w ostatniej serii startów, to kompromitacja Dobruckiego i pogrążanie zawodnika.
    Ten wynik to szczęśliwy los i splot wydarzeń, który akuratnie Dobruckiemu, Magicowi i kibicom spadł z nieba. Patrząc na wcześniejszą jazdę Magica i jego rywali w 20 biegu, oraz lokaty Janosia po 2 okrążeniach, to nie miało się w zasadzie prawa wydarzyć, szansa na to co się stało była jak 1:10, a nawet 1:20.
    Ja go nie bronię, absolutnie. Pisałem wcześniej, że Kołodziej w 17 to pomyłka.

  9. Powrót do góry    #502
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,153
    Kliknij i podziękuj
    6,529
    Podziękowania: 8,867 w 4,879 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    @

    Ludzie ogarnijcie się. Przecież wczoraj DPŚ zgromadził najlepszych żużloków na świecie. A anomalia polega na tym, że 5 zawodnik polskiej I ligi był wśród tej śmietanki najlepiej punktującym zawodnikiem.
    Tak, zwykła anomalia.
    Taka jak wynik Berntzona w SoN 2022.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  10. Powrót do góry    #503
    Stały bywalec Awatar Taisto
    Dołączył
    07-04-2021
    Postów
    977
    Kliknij i podziękuj
    102
    Podziękowania: 288 w 180 postach
    Piękny to był finał, nie zapomnę go nigdy
    Ostatni raz taką huśtawkę emocji i napięcie przed ostatnim biegiem, przeżywałem na Olimpijskim, jak Robert Miśkowiak zdobył IMŚJ.

    Generalnie super zawody, bardzo się męczyliśmy, tor sie bardzo zmieniał i niczego nie można było być pewnym.
    Z perspektywy trybun wyglądało jakby Brytyjczycy rozgrywali kapitalnie taktycznie zawody. I pewnikiem by wygrali, gdyby nie posypał im się Tai.
    Kluczowa była też kontuzja JH, bo z nim to też różnie mogło być.
    Niemniej szczęście sprzyja lepszym, a my mieliśmy po prostu super drużynę i przede wszystkim najbardziej wyrównaną.
    Widać jednak, że poziom żużla bardzo sie wyrównał od ostatniego DPŚ i nie jesteśmy juz takimi dominatorami, jak to dawniej bywało.
    Może ten fakt oraz kapitalne zawody, połączone z cudowną atmosferą na trybunach, przekona działaczy by DPŚ organizować co 2 a nie 3 lata.
    Tylko, że trzeba wrócić do półfinałów rozgrywanych w innych miastach, gdyż Polska i Wrocław pewnie udźwigną puste trybuny, ale w takiej Szwecji, Anglii czy Czechach to byłaby absolutna finansowa klapa i coś bardzo nieopłacalnego.

    Na koniec słówko o "forumowych ekspertach" - przeczytałem wątek od początku zawodów i wpisy niektórych to jeden wielki facepalm. Tacy z was znawcy

  11. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi Taisto za jego przydatny post!

    Mossberg (30-07-2023), Semen (30-07-2023)

  12. Powrót do góry    #504
    Ekspert
    Dołączył
    21-01-2016
    Postów
    13,849
    Kliknij i podziękuj
    535
    Podziękowania: 2,132 w 1,487 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Tak, zwykła anomalia.
    Taka jak wynik Berntzona w SoN 2022.
    Anomalią jest, że zwykły impertynent z remizy bez pojęcia, poucza i wyzywa wszystkich, którzy nie zgadzają się z jego debilizmami. W realu nadawałby się jedynie pod gancbudę, a przecietny Kowalski zaszczyciłby go jedynie i co najwyżej zwrotem "dzień dobry", bo na dwa zdania dyskusji nie zasługuje.

    Cytat Zamieszczone przez Taisto Zobacz posta
    Piękny to był finał, nie zapomnę go nigdy
    Ostatni raz taką huśtawkę emocji i napięcie przed ostatnim biegiem, przeżywałem na Olimpijskim, jak Robert Miśkowiak zdobył IMŚJ.

    Generalnie super zawody, bardzo się męczyliśmy, tor sie bardzo zmieniał i niczego nie można było być pewnym.
    Z perspektywy trybun wyglądało jakby Brytyjczycy rozgrywali kapitalnie taktycznie zawody. I pewnikiem by wygrali, gdyby nie posypał im się Tai.
    Kluczowa była też kontuzja JH, bo z nim to też różnie mogło być.
    Niemniej szczęście sprzyja lepszym, a my mieliśmy po prostu super drużynę i przede wszystkim najbardziej wyrównaną.
    Widać jednak, że poziom żużla bardzo sie wyrównał od ostatniego DPŚ i nie jesteśmy juz takimi dominatorami, jak to dawniej bywało.
    Może ten fakt oraz kapitalne zawody, połączone z cudowną atmosferą na trybunach, przekona działaczy by DPŚ organizować co 2 a nie 3 lata.
    Tylko, że trzeba wrócić do półfinałów rozgrywanych w innych miastach, gdyż Polska i Wrocław pewnie udźwigną puste trybuny, ale w takiej Szwecji, Anglii czy Czechach to byłaby absolutna finansowa klapa i coś bardzo nieopłacalnego.

    Na koniec słówko o "forumowych ekspertach" - przeczytałem wątek od początku zawodów i wpisy niektórych to jeden wielki facepalm. Tacy z was znawcy
    Tu szczególnie Brytole poszli w górę, bo przez dłuuugie lata zupełnie nie liczyli się w świecie. Do Tai'a doszedł Lambert z Bewley'em i od wczoraj już jest ekipa na walkę o tytuł DMŚ. Świetna to sytuacja, ani jedna drużyna wyraźnie nie odstawała, wszyscy prawie do końca byli w grze o wygraną. A gdyby jeszcze Dżeki się nie potłukł... .

  13. Powrót do góry    #505
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,997
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,588 w 781 postach
    Tak myślę sobie, że skoro Dobrucki przydzbanił z Kołodziejem to jak nazwać menago od Brytoli który tak gdzieś z połowę zawodów trzymał Bewleya w parkingu? Przecież przed nominowanymi mogło być już pozamiatane także Rafi wór pokutny na głowę i pieszo na Jasną Górę dziękować niebiosom.
    Pzdr,
    Garfield

  14. Powrót do góry    #506
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Miał to być piękny finał i taki był. A czy najlepszy w historii? Moim zdaniem tak, bo nie przypominam sobie takiego ścisku na koniec. Oczywiście można zakłamywać rzeczywistość twierdząc, że nie, bo przecież nie ma Rosji. XD

  15. Powrót do góry    #507
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Nie nieco bo różnice były po 2 pkt a gdyby J.Holder dojechał zawody do końca to jeszcze ciaśniej by było.
    No a większe różnice gdyby nie było rezerw taktycznych lub gdyby Latosiński dwa razy nie zrobił im prezentu w postaci braku wykluczenia. Ogólnie to, że Polska była faworytem to nie było równoznaczne z tym, że wygra - to chyba oczywiste. Ale faworytem była nie bez powodów i koniec końców wygrała mimo kiepskiej dyspozycji. Poza tym między PL a Aus było 6 punktów, to jak po 2 pkty? 6 pkt to są dwa biegi na 3-0 różnicy.

    Jack by ugrał góra 2 pkty więcej. Zacznijmy od tego, że w biegu, w którym się rozwalił powinien być wykluczony, a dostali szansę i Chris zrobił pkt. Trudno byłoby tam z C zrobić coś więcej nawet Jackowi, patrząc na to, że pierwszy start miał mocno nieudany. Ogólnie też jak całe SWC były bardzo nierówne pola, co też spłaszczyło nieco wynik, ale mówienie o tym, że cała 4ka szła całe zawody łeb w łeb, to kontynuacja wczorajszego odklejenia. Po 6 biegu było wiadome, że walka o zwycięstwo toczy się między dwiema drużynami. Pozostałe NIE BYŁY tłem i były to ciekawe zawody, no ale nie 25/25/25/25 do końca XD

    A co do Rosji, to szkoda w kontekście całego SWC - bo ciekawsze byłyby i semis i baraż i wczoraj na pewno by byli poważnym rywalem do złota (przy bardzo słabym dniu Polaków - wszystkich 5). Na pewno poziom sportowy turnieju byłby wyższy z Rosją niż z Australią, ale to nie znaczy, że zawody nie były znakomite.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 30-07-2023 o 12:36
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  16. Powrót do góry    #508
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    No a większe różnice gdyby nie było rezerw taktycznych lub gdyby Latosiński dwa razy nie zrobił im prezentu w postaci braku wykluczenia. Ogólnie to, że Polska była faworytem to nie było równoznaczne z tym, że wygra - to chyba oczywiste. Ale faworytem była nie bez powodów i koniec końców wygrała mimo kiepskiej dyspozycji. Poza tym między PL a Aus było 6 punktów, to jak po 2 pkty?
    Między 1 a 2, 2 a 3 i 3 a 4 były równo po 2 punkty różnicy. A AUS bez Jacka.

  17. Powrót do góry    #509
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-01-2017
    Postów
    1,004
    Kliknij i podziękuj
    1,055
    Podziękowania: 143 w 95 postach
    Cytat Zamieszczone przez noc Zobacz posta
    Anomalią jest, że zwykły impertynent z remizy bez pojęcia, poucza i wyzywa wszystkich, którzy nie zgadzają się z jego debilizmami. W realu nadawałby się jedynie pod gancbudę, a przecietny Kowalski zaszczyciłby go jedynie i co najwyżej zwrotem "dzień dobry", bo na dwa zdania dyskusji nie zasługuje.



    Tu szczególnie Brytole poszli w górę, bo przez dłuuugie lata zupełnie nie liczyli się w świecie. Do Tai'a doszedł Lambert z Bewley'em i od wczoraj już jest ekipa na walkę o tytuł DMŚ. Świetna to sytuacja, ani jedna drużyna wyraźnie nie odstawała, wszyscy prawie do końca byli w grze o wygraną. A gdyby jeszcze Dżeki się nie potłukł... .



    Wczorajszy finał to ewenement światowego speedwaya. Tor do walki, pełne trybuny, składy drużyn optymalne i emocje do ostatniego wirażu.

    Jednak mega sprawa to że różnica pkt pomiędzy pierwszą i czwartą dr. wyniosła 6 pkt. Ja czegoś takiego nie pamiętam od 1961 r.
    Może ktoś znajdzie w historii speedwaya jakiś turniej który to przebije ale myślę ze małe ma szanse.

  18. Powrót do góry    #510
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,838
    Kliknij i podziękuj
    1,710
    Podziękowania: 4,375 w 3,159 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Tak myślę sobie, że skoro Dobrucki przydzbanił z Kołodziejem to jak nazwać menago od Brytoli który tak gdzieś z połowę zawodów trzymał Bewleya w parkingu? Przecież przed nominowanymi mogło być już pozamiatane także Rafi wór pokutny na głowę i pieszo na Jasną Górę dziękować niebiosom.
    Tu odpowiedź jest prosta, on bazując na tym, ze Bjulej na co dzień jeździ na tym torze, chciał mieć takiego gamechangera na przedostatnią i ostatnią serię startów. A miał teoretycznie dwa słabe punkty w osobach Elisa i Brennana. Turniej szedł na styku, i prawdopodobnie to by mu się sprawdziło gdyby nie Tai który zawalił swoje 3 biegi.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  19. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    Staleczka 3 (30-07-2023)

  20. Powrót do góry    #511
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,336
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Miał to być piękny finał i taki był. A czy najlepszy w historii? Moim zdaniem tak, bo nie przypominam sobie takiego ścisku na koniec. Oczywiście można zakłamywać rzeczywistość twierdząc, że nie, bo przecież nie ma Rosji. XD
    Póki co to ty zakłamujesz rzeczywistość twierdząc, że te zawody nic nie straciły na braku Rosji.

  21. Powrót do góry    #512
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    "Zawalił" bo miał gorsze pola. Pierwsze dwa biegi jechał z A i D, które były najlepsze. Ogólnie taktyka Brytyjczyków przekombinowana, byłem przekonany, że da Bewleya w 13 i 16 - wtedy byłoby OK. Ale mieli dużo "szczęścia", że Ellis ogarnął 2kę. W zasadzie to mieli wszystko na tacy, a załatwił im ten turniej (oprócz błędu Lamberta w 20 biegu) najbardziej Bewley i to nie dlatego, że był "zamrożony", tylko jak zawsze pojechał za miękko: i z Doylem (tu zwłaszcza, brak zwycięstwa tam to wręcz kompromitacja IMO) i ze Zmarzlikiem w 19, gdzie przywożąc go (a miał lepsze pole i taką sytuację potem na torze, że powinien i wystarczyłaby do tego determinacja) zamknąłby zawody. Dan niestety jest za miękki i pokutuje to w GP, gdzie na luzie powinien być 2 w klasyfikacji, a nie jest (właśnie przez to) i odbiło się na UK wczoraj.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  22. Powrót do góry    #513
    Ekspert
    Dołączył
    21-01-2016
    Postów
    13,849
    Kliknij i podziękuj
    535
    Podziękowania: 2,132 w 1,487 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    No a większe różnice gdyby nie było rezerw taktycznych lub gdyby Latosiński dwa razy nie zrobił im prezentu w postaci braku wykluczenia. Ogólnie to, że Polska była faworytem to nie było równoznaczne z tym, że wygra - to chyba oczywiste. Ale faworytem była nie bez powodów i koniec końców wygrała mimo kiepskiej dyspozycji. Poza tym między PL a Aus było 6 punktów, to jak po 2 pkty? 6 pkt to są dwa biegi na 3-0 różnicy.

    Jack by ugrał góra 2 pkty więcej. Zacznijmy od tego, że w biegu, w którym się rozwalił powinien być wykluczony, a dostali szansę i Chris zrobił pkt. Trudno byłoby tam z C zrobić coś więcej nawet Jackowi, patrząc na to, że pierwszy start miał mocno nieudany. Ogólnie też jak całe SWC były bardzo nierówne pola, co też spłaszczyło nieco wynik, ale mówienie o tym, że cała 4ka szła całe zawody łeb w łeb, to kontynuacja wczorajszego odklejenia. Po 6 biegu było wiadome, że walka o zwycięstwo toczy się między dwiema drużynami. Pozostałe NIE BYŁY tłem i były to ciekawe zawody, no ale nie 25/25/25/25 do końca XD

    A co do Rosji, to szkoda w kontekście całego SWC - bo ciekawsze byłyby i semis i baraż i wczoraj na pewno by byli poważnym rywalem do złota (przy bardzo słabym dniu Polaków - wszystkich 5). Na pewno poziom sportowy turnieju byłby wyższy z Rosją niż z Australią, ale to nie znaczy, że zawody nie były znakomite.
    Owszem, Rosja to nie gorszy rywal niż wszyscy wczorajsi, ale czy dużo lepszy? To jest tak wyrównana stawka, że każdy wynik był możliwy zarówno we wczorajszej stawce, jak i z Rosją w miejsce AUS. Z Dżekim do końca, AUS byłąby punktowo najprawdopodobniej bliżej rywali. Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, jest 5 dość równych ekip, z których każda ma realne szanse zdobyć DPŚ, jeśli zawodnicy w którejś ekipie nie jada wyraźnie poniżej swoich możliwości.
    Można się z tym zgodzić, teoretycznie Polska i RUS są nieco lepsze od rywali, ale to jest tak niewielka różnica, że ważniejsza jest dyspozycja dnia, geometria toru i charakterystyka nawierzchni, niż domniemana siła ekipy.
    Najlepszy byłby turniej w formie rywalizacji pięciu drużyn, ale tego ani nie przewidują żużlowe regulacje przepisów, ani zezwolenie światowej federacji na jazdę ruskiej drużyny.

  23. Powrót do góry    #514
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Póki co to ty zakłamujesz rzeczywistość twierdząc, że te zawody nic nie straciły na braku Rosji.
    Traci cykl SGP, traci SON ale na pewno nie SWC gdzie Rosja to obecnie co najwyżej piąta siła a poza PL to pewnie przegraliby nawet ze Szwecją.

  24. Powrót do góry    #515
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,030
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,503 w 997 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Póki co to ty zakłamujesz rzeczywistość twierdząc, że te zawody nic nie straciły na braku Rosji.
    Możesz w końcu podać ten skład rosyjski który by wczoraj jechał ? czekam z niecierpliwością

  25. Powrót do góry    #516
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez noc Zobacz posta
    Owszem, Rosja to nie gorszy rywal niż wszyscy wczorajsi, ale czy dużo lepszy? To jest tak wyrównana stawka, że każdy wynik był możliwy zarówno we wczorajszej stawce, jak i z Rosją w miejsce AUS. Z Dżekim do końca, AUS byłąby punktowo najprawdopodobniej bliżej rywali. Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, jest 5 dość równych ekip, z których każda ma realne szanse zdobyć DPŚ, jeśli zawodnicy w którejś ekipie nie jada wyraźnie poniżej swoich możliwości.
    Można się z tym zgodzić, teoretycznie Polska i RUS są nieco lepsze od rywali, ale to jest tak niewielka różnica, że ważniejsza jest dyspozycja dnia, geometria toru i charakterystyka nawierzchni, niż domniemana siła ekipy.
    Najlepszy byłby turniej w formie rywalizacji pięciu drużyn, ale tego ani nie przewidują żużlowe regulacje przepisów, ani zezwolenie światowej federacji na jazdę ruskiej drużyny.
    Nie byłaby, Jack natłukł trójki z A i z D - w tym biegu gdzie się obalił z C (i był do wykluczenia) nie zrobiłby więcej niż 1/2, a w ostatnim dostałby D w 20 i może wygrał, tylko, że wtedy Fricke w 18 lub 19 by zrobił 0 (B/C). A jeszcze Doyle dostał już skrajnie ewidentny prezent. Na wszystko patrzycie nazwiskami, a tu głównie pola robiły wyniki. Np. Madsen dwa pierwsze biegi B/C, a potem DAA. Chyba tylko Lambert miał tak galaktyczne spasowanie startowe, że "przebijał" pola.

    Ogólnie, temat Rosji to dyskusja akademicka. Każdy dzień i każde zawody są inne, ale na papierze (zakładając optymalny "stary" skład) byliby 2 siłą.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 30-07-2023 o 12:59
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  26. Powrót do góry    #517
    Ekspert
    Dołączył
    21-01-2016
    Postów
    13,849
    Kliknij i podziękuj
    535
    Podziękowania: 2,132 w 1,487 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    "Zawalił" bo miał gorsze pola. Pierwsze dwa biegi jechał z A i D, które były najlepsze. Ogólnie taktyka Brytyjczyków przekombinowana, byłem przekonany, że da Bewleya w 13 i 16 - wtedy byłoby OK. Ale mieli dużo "szczęścia", że Ellis ogarnął 2kę. W zasadzie to mieli wszystko na tacy, a załatwił im ten turniej (oprócz błędu Lamberta w 20 biegu) najbardziej Bewley i to nie dlatego, że był "zamrożony", tylko jak zawsze pojechał za miękko: i z Doylem (tu zwłaszcza, brak zwycięstwa tam to wręcz kompromitacja IMO) i ze Zmarzlikiem w 19, gdzie przywożąc go (a miał lepsze pole i taką sytuację potem na torze, że powinien i wystarczyłaby do tego determinacja) zamknąłby zawody. Dan niestety jest za miękki i pokutuje to w GP, gdzie na luzie powinien być 2 w klasyfikacji, a nie jest (właśnie przez to) i odbiło się na UK wczoraj.
    Brytyjczykom pomogła znajomość toru, na którym na co dzień występują, a zaszkodziły-co wnikliwie zauważyłeś-pola startowe Tai'a w drugiej części turnieju.
    A ta porażka Boba Lamberta w 20 jest niewytłumaczalna, jakby jego myśli już uciekły na I stopień podium finału i zapomniał o bronieniu się przed rywalami. Babol Lamberta ogromny, niespodziewany, bo już był w ogródku, już... .

    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Nie byłaby, Jack natłukł trójki z A i z D - w tym biegu gdzie się obalił (i był do wykluczenia) nie zrobiłby więcej niż 1/2, a w ostatnim dostałby D w 20 i może wygrał, tylko, że wtedy Fricke w 18 lub 19 by zrobił 0.
    Zgodzę się co do 1/2 pkt w obalance, ale co do "0" Fricke w ostatnim niekoniecznie, Max tez mógł tam 1/2 utłuc i Kangury śmiało mogli wskoczyć na podium, bo na I msc raczej byli bez szans.

  27. Powrót do góry    #518
    Stały bywalec Awatar Spes
    Dołączył
    05-05-2002
    Postów
    974
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 127 w 95 postach
    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Możesz w końcu podać ten skład rosyjski który by wczoraj jechał ? czekam z niecierpliwością
    Ale Tobie się od wczoraj nudzi. Czemu jeszcze z Buszmenem nie skazujecie na banicję Lamberta, za to, że dał się ograć jak dziecko w decydującym momencie, naszemu najsłabszemu wczoraj reprezentantowi?

  28. Powrót do góry    #519
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    W 19 z C na: Madsena, Zmarzlika, Bewleya - Fricke, który był beznadziejny całe zawody raczej by nie zrobił pkt. Ale te Kangury i tak miały więcej losowych na + niż na minus. Przecież Doyle to dwa razy dowiózł trójki przez brak zdecydowania Thomsena i Dana, raz prezent od Latosinskiego, idealnie trafiony taktyk.
    Ogólnie Aus -2 do Danii, ale 3-0 w 20 biegu.

    Jeśli już bym czegoś szukał, to Dania miała rezerwy powalczyć z TOP2, gdyby nie zawalili tak początku zawodów. Ale też mieli taki do dupy układ, Madsen na słabych polach, potem się odwróciło.

    Cytat Zamieszczone przez Spes Zobacz posta
    Ale Tobie się od wczoraj nudzi. Czemu jeszcze z Buszmenem nie skazujecie na banicję Lamberta, za to, że dał się ograć jak dziecko w decydującym momencie, naszemu najsłabszemu wczoraj reprezentantowi?
    Nie no spokojnie - nie jechał z Kołodziejem. Jakby z nim przegrał, to by było niewybaczalne.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  29. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Buszmen za jego przydatny post!

    spitt22 (30-07-2023)

  30. Powrót do góry    #520
    Ekspert
    Dołączył
    21-01-2016
    Postów
    13,849
    Kliknij i podziękuj
    535
    Podziękowania: 2,132 w 1,487 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    W 19 z C na: Madsena, Zmarzlika, Bewleya - Fricke, który był beznadziejny całe zawody raczej by nie zrobił pkt. Ale te Kangury i tak miały więcej losowych na + niż na minus. Przecież Doyle to dwa razy dowiózł trójki przez brak zdecydowania Thomsena i Dana, raz prezent od Latosinskiego, idealnie trafiony taktyk.
    Ogólnie Aus -2 do Danii, ale 3-0 w 20 biegu.

    Jeśli już bym czegoś szukał, to Dania miała rezerwy powalczyć z TOP2, gdyby nie zawalili tak początku zawodów. Ale też mieli taki do dupy układ, Madsen na słabych polach, potem się odwróciło.



    Nie no spokojnie - nie jechał z Kołodziejem. Jakby z nim przegrał, to by było niewybaczalne.
    Tu już raczej akademickie dyskusje prowadzimy, a ja przy swoim zdaniu zostaję-AUS jadąc do końca z JHolderem miała szansę zdobyć medal, z tym że nie złoty. A ty masz prawo do swojego zdania, o braku szans AUS na jakikolwiek medal.

  31. Powrót do góry    #521
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,336
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    Traci cykl SGP, traci SON ale na pewno nie SWC gdzie Rosja to obecnie co najwyżej piąta siła a poza PL to pewnie przegraliby nawet ze Szwecją.
    xD - inaczej się tego nie da skomentować.

    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Możesz w końcu podać ten skład rosyjski który by wczoraj jechał ? czekam z niecierpliwością
    Od dwóch dni toczy się dyskusja na ten temat, podczas której ten skład przewinął się jakoś dwunastokrotnie. Szkoda czasu żeby powtarzać ci go po raz kolejny jeśli do tej pory nie załapałeś.

  32. Powrót do góry    #522
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Dyskusja akademicka niby ciekawa ale w zasadzie nie wiadomo, do czego ma prowadzić.

    Przede wszystkim, przyjmuje się przez ekspertów za bzdurny pewnik, że dwójka kacapskich liderów pojechałaby na poziomie 27-28 punktów do kupy, czyli przewyższałaby o poziom każdego lidera wczorajszych drużyn. Czyli musieliby pojechać bezbłędnie, czego nie potrafiono. Głupi Łaguta zrobiłby punkty Janowskiego lub Kubery, Tarasenko może Dudka. Rozważania czysto teoretyczne takie jak to, że Australia mogłaby zrobić medal gdyby zamiast starszego Holdera jechał Tungate a młodszy się nie rozwalił w najważniejszym momencie.

    W ogóle, gadka na temat drużyny, która nie ma racji bytu jest dość groteskowa

  33. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi sobotch za jego przydatny post!

    cures (30-07-2023)

  34. Powrót do góry    #523
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-12-2002
    Postów
    1,069
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 167 w 86 postach
    Z tym że co do Anglików jeszcze i ich pasywności w kluczowych momentach. Weźmy pod uwagę, że to młode chłopaki (Bewley i Lambert) i już otarli się o złoto. Może Bewleyowi zabrakło pazura, a Lambert pojechał dość asekuracyjnie w ostatnim wyścigu, tylko że w ich przypadku można być pewnym że zebrane lekcje zaprocentują w przyszłości. I będą jeszcze groźniejsi.

    Nie mają takiego doświadczenia jak Janowski czy Zmarzlik w decydujących o wszystkim wyścigach w imprezach rangi mistrzostw świata. W żużlu ma to ogromne znaczenie i przyjdzie niewątpliwie z czasem.

    Uzasadnione pretensje mogą mieć natomiast do Woffindena, który kompletnie się pogubił i nie wszystko można zrzucać na gorsze pola startowe, jest jeszcze trasa, po której ich najbardziej doświadczony zawodnik nie istniał.
    AZS-CKM the leading polish teams

  35. Powrót do góry    #524
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    xD - inaczej się tego nie da skomentować.
    No jak brakuje argumentów to nie pozostaje Ci już nic innego jak XD.

    BTW Wy naprawdę myślicie, że Emil + Artem to po 15 w takim turnieju finałowym zrobią?? Bo jeśli nie to jaka druga siła ta Rosja i kto miałby dorzucić brakujące punkty choćby do brązowego medalu przy tak silnej stawce zawodników jak wczoraj? Bo na pewno nie zupełnie przeciętny Wadim i uśmiechnięty czy idzie czy nie idzie Grigorij?

  36. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi bartekdm za jego przydatny post!

    Kaman (30-07-2023)

  37. Powrót do góry    #525
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,516
    Kliknij i podziękuj
    5,800
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Raczej nikt tego nie przyjmuje, bo gdyby ktoś tyle przyjmował, to faktycznie zdobyliby medal we dwójkę. Ale już uznać, że pojechaliby na wczorajszym poziomie duetów: Zmarzlik/Janowski, Madsen/Thomsen, Bewley/Lambert czy Jack/Doyle to chyba nie jest specjalnie szokujące. I to jako założenie przed zawodami i po zawodach. Raczej ciężko było ich szacować przesadnie nisko, skoro realnie obaj są w TOP5 światowego żużla.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  38. Powrót do góry    #526
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,153
    Kliknij i podziękuj
    6,529
    Podziękowania: 8,867 w 4,879 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta

    BTW Wy naprawdę myślicie, że Emil + Artem to po 15 w takim turnieju finałowym zrobią?? Bo jeśli nie to jaka druga siła ta Rosja i kto miałby dorzucić brakujące punkty choćby do brązowego medalu przy tak silnej stawce zawodników jak wczoraj? Bo na pewno nie zupełnie przeciętny Wadim i uśmiechnięty czy idzie czy nie idzie Grigorij?
    Skoro Jensen robi 13, to spokojnie można zakładać, że Emil i Artiom mogliby zrobić po 15.
    Czy by zrobili tego nikt nie wie ale przeciez chodzi o zakładanie.
    Rozumiem, że ty zakładasz odwrotnie czyli skoro Zmarzlik zrobił 11, to Emil z Laguta max. 9-10.
    Mozna i tak ale ciekawe ile dawałeś Zmarzlikowi przed finałem.
    Zresztą o ich wynikach w takich turniejach świadcza 3 zwycięstwa w SoN.
    To jest chyba nawet bardziej wymierne, bo walcza tam z 2 najlepszymi zawodnikami z każdego kraju a nie z 4, gdzie pozostali dwaj czasami odbiegają klasa sportowa od dwóch pierwszych.
    Zwykla matematyka pokazuje, że gdyby wczoraj był SoN, znowu Polska złota by nie miała, no ale to tylko cyferki więc nie jest do końca wymierne.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 30-07-2023 o 14:03
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  39. Powrót do góry    #527
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,336
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez bartekdm Zobacz posta
    No jak brakuje argumentów to nie pozostaje Ci już nic innego jak XD
    Na tezę, że Rosja w turnieju rozgrywanym poza Polską przegrałaby ze Szwecją to nawet xD jest zbyt poważną reakcją.

  40. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi zabovsky za jego przydatny post!

    Buszmen (30-07-2023)

  41. Powrót do góry    #528
    Użytkownik Awatar Chrostowicz
    Dołączył
    09-09-2011
    Postów
    430
    Kliknij i podziękuj
    52
    Podziękowania: 104 w 60 postach
    Dobra wrzucam granat do jeszcze tlącego się ogniska.

    Widzę, że tu kilku pisze na zmiany jakąś powieść s-f.
    Z kogo miałby jechać Emil z Łagutą? Za Domina i Papryka? No raczej nie bo się brzydzą reprezentowania Polski, a we właściwym kraju raczej mosty popalone. Więc realna siła wspominanej reprezentacji mogłaby się opierać na głupku no...i? Oczywiście pod warunkiem, że załatwiliby sobie jakieś afrykańskie papiery.

    Już nie męczcie buły

  42. Powrót do góry    #529
    Użytkownik
    Dołączył
    13-03-2011
    Postów
    411
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 50 w 26 postach
    A ja dodam od siebie, że z komentującym i dochodzącym Dryłą oglądanie tego finału nie byłoby takie przyjemne. A tak zostanie miłe wspomnienie z tego sezonu.

  43. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi przem0 za jego przydatny post!

    Mossberg (30-07-2023), antyprzemek (04-09-2023), woojo (30-07-2023)

  44. Powrót do góry    #530
    Stały bywalec
    Dołączył
    20-02-2004
    Postów
    860
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 52 w 40 postach
    Gdzie w następnym roku jest puchar świata?

  45. Powrót do góry    #531
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-05-2007
    Postów
    2,118
    Kliknij i podziękuj
    257
    Podziękowania: 499 w 319 postach
    Cytat Zamieszczone przez Corsair Zobacz posta
    Gdzie w następnym roku jest puchar świata?
    Następny DPŚ w 2026, teraz dwa lata z rzędu Speedway of Nations.

Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2101112

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •