Chris ma zielone światło od lekarzy co do powrotu. Niestety sam zawodnik nie chce wracać i boi się powrotu na tor. Możliwa praca z psychologiem.
Co do Grzesia jutro możliwe, że otrzymam jakieś informacje jeżeli tak to dam znać.
Sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądać, mecz w piątek , a człowiek już żyje meczem. Czuje się jak przed rewanżowym spotkaniem barażowym o Ekstraligę z Rybnikiem w 2001 roku.